GRY-PLANSZOWE.pl

Dzień dobry,
Poszukuję planszówki do rozgrywki dwuosobowej w cenie 100-150 zł. Gra powinna być w miarę prosta, tak aby osoby, które nie miały dotychczas zbyt wiele do czynienia z planszówkami (poza Scrabblami, Chińczykiem i Monopoly) mogły się w niej odnaleźć. Preferowana długość sesji nie dłuższa niż jedna godzina. Gra powinna być w języku polskim. Pożądane wysokie replayability, co by się za szybko nie znudziła. Mile widziana (acz niekonieczna) interakcja między graczami. Preferowane realia: zarówno współczesne, jak i historyczne, gry osadzone w przyszłości raczej odpadają.
Przeglądając rozpiskę polecanych tytułów w oko wpadli mi Osadnicy z Catanu i 7 Cudów Świata (w obie grałem na PC), ale z tego co widzę są one dedykowane większemu gronu zawodników... może znajdzie się coś, co lepiej odpowiada moim potrzebom?

Osadnicy z Catanu są od 3-4 osób.

Jak zawszę polecam Sztukę Wojny - gra osadzona w realiach starożytnych Chin. Proste zasady, ale zaskakująca głębia w kwestii podejmowanych decyzji. Moja recenzja:
http://kawanaplansze.blogspot.com/2015/ ... bitwy.html

Kilku użytkowników kupowało w tym sklepie - http://3telnia.pl/index.php?products=pr ... od_id=8077 - naprawdę fantastyczna cena (41.99 zł). Jeśli mają to na stanie, to tak naprawdę polecam zakupić... dwie gry . Za 150 zł kupisz i Sztukę Wojny i 7 Cudów Świata: Pojedynek - zabawa na długie zimowe wieczory.

7 Cudow Swiata - Pojedynek (specjalna wersja na 2 osoby). Poza tym np. Osadnicy Narodziny Imperium (to nie Catan!).

Dziękuję za sugestie. Poczytałem trochę o grach, które zaproponowaliście i chyba najbliżej mi do 7 Cudów Świata: Pojedynek, które nie przytłaczają wielością elementów, ale nie są też na tyle uproszczone, aby znudzić się po paru rundach. Sztuka Wojny wydaje mi się zbyt skomplikowana, jak na początek przygody z planszówkami, a poza tym chyba wolałbym jednak budowanie zamiast wojowania. Osadnicy Narodziny Imperium imponują oprawą, ale cena trochę odstrasza...
PS. Co powiecie o Dixit i Kolejka? Widziałem, że były polecane w innych wątkach dla zaczynających swoją przygodę z grami planszowymi.

Dixit jest grą skojarzeń i na dwie osoby nie działa.

w Dixita w 2 osoby nie pogracie, a Kolejka też raczej nie jest polecana do grania w dwójkę.
Jeżeli jesteś skłonny wydać ~150PLN to ja poleciłbym kupno 7 Cudów: Pojedynek i Agricola: Chłopi i ich zwierzyniec

Na razie wolałbym kupić jedną grę i zobaczyć jak się "przyjmie", bo jeśli będzie używana tylko od święta, to nie mam sensu wydawać więcej pieniędzy.
Ta Agricola: Chłopi i ich zwierzyniec nie znudzi się zbyt szybko? Z tego co piszą w recenzjach nie ma tam losowości i po paru rundkach z tą samą osobą rozgrywka zaczyna wyglądać dość podobnie.
W polecanych odszukałem jeszcze Carcassonne i Wsiąść do Pociągu:Europa, ale jak mniemam te gry również lepiej sprawdzają się w większym gronie?

Gra powinna być w miarę prosta, tak aby osoby, które nie miały dotychczas zbyt wiele do czynienia z planszówkami (poza Scrabblami, Chińczykiem i Monopoly) mogły się w niej odnaleźć. Preferowana długość sesji nie dłuższa niż jedna godzina.

Z prostych (z ultrakrótką instrukcją)
Splendor
Patchwork

Z bardziej złożonych, ale nadal "do ogarnięcia":
7 Cudów Świata: Pojedynek
Osadnicy: Narodziny Imperium

To dość "bezpieczne" opcje.

Patchwork jest bezpieczny, bo nie wydasz za dużo pieniędzy i na spokojnie sprawdzisz czy taka forma rozrywki odpowiada. Gra jest bardzo przyjemna i daje ciekawe możliwości kombinowania. Do grania w parze idealna.
Możesz tez pomyślec o Mr. Jacku albo Upiorze w Operze. Obie to gry dedukcyjne, które są pojedynkiem 2-óch graczy jeden to policjant próbujący wykryć sprawcę przestępstwa wśród postaci na planszy, którymi steruje drugi gracz.

matten pisze:Ta Agricola: Chłopi i ich zwierzyniec nie znudzi się zbyt szybko? Z tego co piszą w recenzjach nie ma tam losowości i po paru rundkach z tą samą osobą rozgrywka zaczyna wyglądać dość podobnie.

Gra jest naprawdę dobra, ale faktycznie po jakimś czasie otwarcia są dość podobne, jeżeli chcesz kupić tylko jedną grę, to wybierz inną propozycję. Jednak jakkolwiek gra nie byłaby regrywalna, jeżeli będzie ogrywana raz po raz to może się w pewnym momencie "przejeść", także podejrzewam że niedługo i tak będziecie rozglądać się za kolejnym tytułem O:NI to wg mnie niezbyt fortunna opcja na pierwszą grę. Przyjrzyj się jeszcze Jaipurowi - prosta, ładnie wydana, dwuosobowa karcianka, choć to również nie jest tytuł w który zagrasz 5 razy pod rząd bez przesytu

Dziękuję za kolejne propozycje. Splendor wygląda mi na minigrę, którą widziałbym raczej w roli przerywnika między innymi planszówkami, aniżeli "główne danie". Patchwork wygląda intrygująco (by nie powiedzieć dziwnie), ale mam wątpliwości czy szycie rękodzieła to moje marzenie (w sensie, czy dorosły chłop może się przy tym dobrze bawić?). Mr Jack/Upiór w Operze raczej odpada, gdyż nie za bardzo interesują mnie gry detektywistyczne (dawno temu grałem w jakąś grę, gdzie demaskowało się podejrzanego i niezbyt mnie to wciągnęło). Jaipur odpada, gdyż nie interesują mnie karcianki.

matten pisze: PS. Co powiecie o Dixit i Kolejka? Widziałem, że były polecane w innych wątkach dla zaczynających swoją przygodę z grami planszowymi.

Absolutnie sie nie nadaja na dwie osoby. Wsiasc do Pociagu: Europa tez chodzi slabo, najlepiej gra sie od 3 osob w gore. Jesli "pociagi" to wersja Nordic Countries.

Wez 7 Cudow Pojedynek i bedziesz zadowolony, ewentualnie kup uzywanych Osadnikow Narodziny Imperium i tez bedziesz zadowolony

Dzięki, w takim razie pozostał ostateczny dylemat: brać 7 Cudów Świata: Pojedynek za 80 zł czy Patchwork za 60 zł? Która z nich jest bardziej przystępna i która nie znudzi się tak szybko?

Patchwork najbardziej przystępny.
7 Cudów Świata: Pojedynek na pewno bardziej rozwojowy - znudzi się później, niż Patchwork .
Obie gry dobre.

Patchwork moim zdaniem znudzi sie zdecydowanie szybciej niz 7 Cudow Pojedynek. Mam oba tytuly i Patchwork po 20 grach poszedl bez zalu na sprzedaz. Nie zrozum mnie zle, to fajna gra, ale na kilkanascie rozgrywek.

Poczytałem opinie w internetach i zdecydowałem się na Patchwork. Myślę że na początek przygody z planszówkami będzie to odpowiedni wybór, a gdyby nowy "zwyczaj" się nie przyjął to taki wydatek zbytnio nie uderzy po kieszeni.
A tak na marginesie, przeglądając internet w poszukiwaniu najniższej ceny natknąłem się na grę z dzieciństwa Zwycięska czwórka, warto kupić i przypomnieć sobie lata młodości? Może ktoś ma ten egzemplarz i będzie w stanie wypowiedzieć się o jakości wykonania?

Dziś odebrałem paczuszkę z Patchworkiem i rozegrałem pierwszą partyjkę. Wrażenia są bardzo pozytywne, ale mam jedno pytanie, a właściwie wątpliwość, której nie rozwiała instrukcja. Czy w trakcie rozgrywki można modyfikować położenie materiału na planszy kołdry czy też raz położony element już tam zostaje?

matten pisze:Dziś odebrałem paczuszkę z Patchworkiem i rozegrałem pierwszą partyjkę. Wrażenia są bardzo pozytywne, ale mam jedno pytanie, a właściwie wątpliwość, której nie rozwiała instrukcja. Czy w trakcie rozgrywki można modyfikować położenie materiału na planszy kołdry czy też raz położony element już tam zostaje?

Raz polozony element zostaje.

Rozumiem, dziękuję wszystkim za pomoc w wyborze.
Pozdrawiam!

Nowy obyczaj się przyjął i w związku z tym zostałem poproszony o zakup kolejne gry. Tym razem mam już nieco większe pojęcie o tym czego szukam, więc postaram się wypunktować od myślników.

- Gra dedykowana dla dwóch osób (jeśli będzie się dało pograć w 3-4 osoby będzie to dodatkowa zaleta, aczkolwiek nie jest to wymagane)
- Cena do 100 zł (nie mam nic przeciwko używanym produkcjom)
- Gra w języku polskim (a przynajmniej instrukcja)
- Umiarkowany poziom trudności (2-3 kostki w rozpisce na rebelu )
- Pożądana umiarkowana losowość (nie mam nic przeciwko, aby o zwycięstwie decydował w 70% pomyślunek, a w pozostałych 30% ślepy los)
- Wymagane wysokie replayability (mile widziane różne strategie/sposoby na osiągnięcie zwycięstwa)
- Preferowane realia: współczesne lub historyczne; przyszłość i nachalne fantasty / sci-fi raczej odpadają
- Mile widziana bezpośrednia interakcja między graczami (nie mam też nic przeciwko interakcji negatywnej, aczkolwiek nie powinna ona stanowić clue rozgrywki)
- Brak preferencji odnośnie gatunku, aczkolwiek nie jestem miłośnikiem gier wojennych
- Nieco bardziej rozbudowana mechanika rozgrywki niż w Patchworku
- Długość sesji od 30 minut do 90 minut

Na allegro wypatrzyłem następujące pozycje: Tash Kalar Legendarna Arena, Seasons (Pory Roku), BASILICA, DRAKO, Carcassonne; może coś z tego się nada?

PS. Chciałem jeszcze kupić rodzicom na prezent grę o PRLu, znacie jeszcze jakieś inne pozycje oprócz Kolejki i Pan tu nie stał? Która będzie lepsza dla dwóch osób?

Ja bezpośrednio po Patchworku kupiłem Osadnicy: Narodziny Imperium. Tobie także polecam tak uczynić.
Gra spełnia wszystkie wypunktowane przez Ciebie wymagania poza finansowym - będziesz musiał zapłacić nieco ponad 100 zł. Ja kupiłem nową za 120 zł bodajże.
Niemniej gra ma na tyle wysoką regrywalność, rozwojowość (easy to learn, hard to master) oraz na tyle fajny klimat, że warto.
Co do rozbudowania mechaniki - jeśli Patchwork to 1/5, to Osadnicy: NI 2,5/5. Ale jak już opanujecie Osadników: NI, to możecie się brać za większość gier, bo to typowy średni stopień skomplikowania. Jestem zwolennikiem robienia 2 kroków na schodkach trudności, a nie jednego - jest trochę trudniej, ale wciąż spokojnie da się zrobić

Carcassone i Drako bym sobie odpuscil - to prosciutkie gierki, raczej dla mlodyszych graczy, a fenomen Carcassone mnie zadziwia. W pozostale wymienione nie gralem.

Ze swojej strony polece: Suburbia (fajna gra w budowanie miasta, spelnia wszystkie warunki, choc interakcja jest umiarkowana) oraz wczesniej proponowani Osadnicy Narodziny Imperium. Obie uzywane kupisz za 100 zl spokojnie.

Carcassonne jest prosta jak barszcz ale wciąga bardzo mocno. Fajna gra do pogrania.
Ja Carcassonne kupiłem na prezent i gra się przyjęła bardzo dobrze.
Wg mnie regrywalność jest duża, ale jak każda gra kiedyś się znudzi, a tym bardziej jeśli będzie się w nią grało ciągle.
Oczywiście po jakimś czasie się do niej powróci :)

Zerknąłbym na:

K2
... tu jedynie kwestia interakcji - nie jest ona zbyt wielka (dotyczy w zasadzie świadomego bądź nieświadomego blokowania pól)

Havana
... przy czym to dla 2 osób. Przy 4 zbyt duży chaos.


Poza tym obie do stówy, obie w wersji PL, niewielka losowość, realia się zgadzają, czas się zgadza. Są to dość proste gry, jednak od Patchworka oczywiście bardziej rozbudowane.