GRY-PLANSZOWE.pl

Szok,
Trochę boję się o sprofanowanie Zameczków, ale trzymam kciuki za nową grę Felda.
Powitajmy zatem Zamki Burgundii - gra karciana
https://boardgamegeek.com/boardgame/191 ... -card-game

veljarek pisze:Szok,
Trochę boję się o sprofanowanie Zameczków, ale trzymam kciuki za nową grę Felda.
Powitajmy zatem Zamki Burgundii - gra karciana
https://boardgamegeek.com/boardgame/191 ... -card-game

czy jest jakieś oficjalne ogłoszenie?

Czekam, jaram się!!!

Po przeczytaniu "Card Game" od razu pomyślałem o odwróconym trendzie: skoro modne jest każdą grę przenieść na mechanikę wykorzystującą kości, to czemu by nie przenieść gry kościanej na grunt bez kości. Uff. Patrząc na grafikę kart na BGG, to kości zostają

Czy to będzie coś w rodzaju przeróbki Puerto Rico (dla mnie zacna!) na karciankę - czyli San Juan? (niby to samo, a le jakieś takie bez jaj)

Prawie Tyle, że najpierw było San Juan, a dopiero na jego podstawie powstało Puerto Rico

melusina pisze:Prawie Tyle, że najpierw było San Juan, a dopiero na jego podstawie powstało Puerto Rico

chyba jednak nie bałdzo:
- Puerto Rico 2002
- San Juan 2004

ale autor Andreas Seyfarth ten sam

Wiadomo już kiedy będzie można ją kupić?

Kwiecień wg BGG.

Mnie jednak trochę smuci, że po ponad roku milczenia, Stefan wraca z reimplementacją swojego przeboju, zamiast z jakąś nową petardą. Oby jednak karciano-kościane (de facto) Zamki Burgundii nie okazały się odgrzanym kotletem.

romeck pisze:Mnie jednak trochę smuci, że po ponad roku milczenia, Stefan wraca z reimplementacją swojego przeboju, zamiast z jakąś nową petardą. Oby jednak karciano-kościane (de facto) Zamki Burgundii nie okazały się odgrzanym kotletem.

Przecież będzie i druga, duża gra - "Wyrocznia Delficka"

Za mało wiemy żeby nazwać ZB dice popierdułką - to że bazuje na popularnym temacie to zabieg komercyjny, wcale nie oznacza, że gra będzie gorsza...na pewno ma ładniejsze grafiki .

Do tej pory myślałem, że ta gra będzie zawierała zarówno karty, jak i kości. Tak mi podpowiadały obrazki na kartach. Okazuje się, że jednak nie. Będą tylko karty, kości nie będzie. Czy nie jest to pierwszy taki przypadek, że kości w grze są tylko... narysowane?

http://boardgamegeek.com/image/2866591/ ... size=large

o np. tutaj

Czyli jednak. A przecież jakże bez sensu to jest.

romeck pisze:Czyli jednak. A przecież jakże bez sensu to jest.

Brak sensu rzadko powstrzymuje ludzi

romeck pisze:Czyli jednak. A przecież jakże bez sensu to jest.

Powiedz to ludziom lubiącym Combat Commander i inne gry strategiczne Card Driven.
Był też dodatek do Catana - talia eleminujaca rzucanie koścmi.

Tylko po co rysować kości? Wystarczy same numerki. Rysowanie kości sugeruje, że gdzieś one fizycznie są i się nimi turla.

romeck pisze:Tylko po co rysować kości? Wystarczy same numerki. Rysowanie kości sugeruje, że gdzieś one fizycznie są i się nimi turla.

no są ...w pierwowzorze

Pod poniższym linkiem film z zasadami (także do Broom Service The Card Game).

https://www.boardgamegeek.com/blogpost/ ... es-burgund

Hmmm, chyba jednak "dojonko" Jakieś takie... zbyt podobne do oryginału...

Obejrzałem wczoraj i mam jakoś mieszane uczucia. Moją pierwszą myślą było: ale bałagan i zajmuje toto pełno miejsca, bardzo nieeleganckie. W zasadzie tylko tego się czepiałem, bo jak sobie zwizualizowałem w głowie, jak wygląda stół po partyjce w Zamki, to wspominam swoje królestwo z łodziami, miastami, zwierzakami, wszystko jakoś tak ładnie na swoim miejscu. A ta karcianka odebrała Zamkom tę odrobinę klimatu i zastąpiła zbieraniem trójek kart o.O.

Z kolei rano jak się obudziłem, to dotarło do mnie: kogo ty oszukujesz, i tak to kupisz.
Ale teraz jak piszę te słowa, to wypracowałem konsens, że zobaczę, co mówią recenzenci i szacowne forum, które na pewno kupi w niejednym egzemplarzu.

Też po tym filmiku mam wrażenie, że jest dość podobne do oryginału i mocno bałaganiarskie w rozgrywce. A że kart nie lubię, to też poczekam na jakieś głosy rozsądku.

I tak kupicie.

tomb pisze:I tak kupicie.

Niewykluczone Z drugiej strony tyle teraz nowości wychodzi, które chciałbym nabyć, że karciane zameczki mogą się nie załapać.

Możecie mnie zjeść, ale ta gra wydaje mi się zwyczajnie nieciekawa. Znika z radaru. No chyba, że społeczność będzie piać z zachwytu, to może po przecenie i z jakimś bonem rabatowym się skuszę.

romeck pisze:Możecie mnie zjeść, ale ta gra wydaje mi się zwyczajnie nieciekawa. Znika z radaru. No chyba, że społeczność będzie piać z zachwytu, to może po przecenie i z jakimś bonem rabatowym się skuszę.

Kłamiesz. To Feld. Obaj wiemy, że choć mało nam się podoba pomysł, to obaj będziemy mieli pudełka jako jedni z pierwszych w kraju. Cholera.