Strona 1 z 1

Zamki szalonego króla Ludwika - małe pytanie

: 21 lut 2016, 08:34
autor: FB1
Witam,

przymierzam się do zakupu "Zamków..." i mam mały zgryz - czy polować na wersję wspieram.to z dodatkowymi kafelkami czy też zakupić standardową wersję sklepową. Generalnie skłaniam się do wersji z dodatkiem z tzw. drugiej ręki, lecz po prześledzeniu wątku na forum o "Zamkach..." trochę obawiam się jakości poszczególnych kafli (były podobno jakieś problemy z nadrukami, rewersami, a dystrybutor na PL przesyłał naklejki itp.).

Może jednak moje obawy są przesadzone? Niemniej lubię estetycznie wykonane gry i nie chciałbym się nadziać na wersję z różnicami w kafelkach. Prosiłbym więc uprzejmie o pomoc kolegów/koleżanki mających "Zamki..." w jednej bądź drugiej wersji i napisanie paru słów na ten temat, a przede wszystkim o jakości pierwotnego wydania ze wspieram.to :)

Pozdrawiam,
FB1

Re: Zamki szalonego króla Ludwika - małe pytanie

: 21 lut 2016, 08:48
autor: adikom5777
jakość wydania wspieram.to z dodatkiem jest taka sama jak tego w sklepach. Tylko, że wydanie WT miało dodatek, a teraz go nie ma. Poza tym nie musisz tworzyć nowego wątku, tylko możesz zadawać takie pytania w wątku o grze.

Re: Zamki szalonego króla Ludwika - małe pytanie

: 21 lut 2016, 11:05
autor: FB1
Hej,

na początek OT: w pierwszej kolejności rzeczywiście chciałem napisać post w wątku o samej grze, ale ten dział wydał mi się zdecydowanie bardziej odpowiedni (choćby z uwagi na fakt tematyki postów, które są w nim zamieszczane).

Co do meritum - co do tej jakości nie jestem przekonany czytając właśnie powyższy wątek, chodzi o przesyłane przez dystrybutora naklejki na niektóre kafle, zdarzające się błędy w rewersach oraz brak części kafli z dodatku. Chyba, że wymyślam sobie te problemy niepotrzebnie :)

Tak czy siak dzięki wielkie za info :)

Re: Zamki szalonego króla Ludwika - małe pytanie

: 21 lut 2016, 19:30
autor: ramar
Krótko: gra była drukowana w Chinach. Parę kafli (6szt ?) miało nadrukowany zły rewers (tj. błędna wartość). Kafle, które miały zły rewers wydrukowano ponownie w Polsce (wraz z dodatkiem Polskie Zamki). Te dodrukowane kafle mają nieco inny odcień rewersu, który (zaręczam) podczas gry nie jest problemem.
Do tego na jednym kaflu potrzebna była naklejka (wielkości ok. 4x4 mm) by poprawić bonus z karty (naklejka ze zmianą cyfry). To wszystko, jeśli mnie pamięć nie zawiodła.

Re: Zamki szalonego króla Ludwika - małe pytanie

: 21 lut 2016, 19:59
autor: FB1
Super - o takie właśnie rzeczowe informacje dokładnie mi chodziło :)

Pozdrawiam Cię serdecznie!

Re: Zamki szalonego króla Ludwika - małe pytanie

: 24 lut 2016, 16:44
autor: Marcin1974
A czy warto kupić dla tych płytek "polskich zamków" tą edycję ze skopaną grafiką , błędami itp ? Czy te płytki wnoszą coś do zabawy ?

Re: Zamki szalonego króla Ludwika - małe pytanie

: 26 lut 2016, 15:09
autor: irmina
Dołączam do pytania!

Re: Zamki szalonego króla Ludwika - małe pytanie

: 26 lut 2016, 16:40
autor: Grzdyll
To oczywiście zależy ile trzeba dopłacić do wersji z wspieram.to ale jeśli to rząd kilku złotych to wg mnie zdecydowanie warto - polskie komnaty są świetne tylko trzeba pamiętać że instrukcja odnosi się do wersji bez dodatku więc trzeba to uwzględnić odkładając o jeden więcej niż napisano.

Re: Zamki szalonego króla Ludwika - małe pytanie

: 04 mar 2016, 10:02
autor: Leszy2
Grzdyll pisze: polskie komnaty są świetne tylko trzeba pamiętać że instrukcja odnosi się do wersji bez dodatku więc trzeba to uwzględnić odkładając o jeden więcej niż napisano.
Ale jeżeli się tego nie zrobi - nic się nie stanie, będziecie grać tylko troszeczkę dłużej.
Osobiście grałem w 2 osoby używając 50 kart pokojów zamiast 22 i było świetnie.

Re: Zamki szalonego króla Ludwika - małe pytanie

: 05 mar 2016, 11:42
autor: Yavi
Polecam wersję z dodatkiem!
Kafelki różnią się trochę kolorami i mają ciut brzydsze rewersy, ale nie przeszkadza to w żadnym stopniu, a możliwość rzucenia okiem na komnaty z polskich zamków, jest warta swojej ceny ;).

Wersję ze Wspieram.to można dostać też w niektórych sklepach, które patronowały zbiórce na grę - warto się po nich rozejrzeć, jeśli ktoś lubi nówki.