GRY-PLANSZOWE.pl

Ponieważ mamy wreszcie oficjalna strone BGG https://www.boardgamegeek.com/boardgame ... /cry-havoc

okladke



i filmik z opisem rozgrywki mam nadzieje, iz Cry Havoc bedzie w koncu finalna nazwy gry znanej jako Zenith lub Dawn Sector

https://youtu.be/bGfMfGYpYCs

premiera wrzesien 2016

Cry Havoc is a card-driven, asymmetric, area control war game set in a brutal, science fiction setting. Each player commands one of four unique factions with varying abilities and units. The game includes 54 custom miniatures, a large format board, and over one hundred unique cards, all with stunning new artwork.

Premiera najwcześniej latem.

2-4 graczy
Czas gry do 60 minut
4 różne frakcje (różne talie kart, częściowo inna mechanika działania)
Mechanicznie gra jest średnio ciężka, dla dwóch osób pojedynek, dla 4 osób lżejsza rozgrywka. Elementy losowe (wydarzenia), ale gra premiuje również znajomość tytułu.

Figurki

Fabularnie daleka przyszłość głęboki kosmos obca planeta Lv426 (nazwa taka, bo ludzkości po odkryciu X planet zabrakło ciekawszych nazw, co mnie osobiście mało przekonuje, ale ujdzie)
Frakcje
Ludzie - najemnicy kosmosu, bonusy do ruchu /Terranie

Wysokorozwinięci "alieni" - najmniej liczna, ma specjalny ruch zbliżony do teleportacji / Protosi

Omega armia maszyn, duża ilość idą na masę / Replikatorzy z Stargate

Trogsi autochtoni skrajnie agresywna armia, lecz "nieinteligentna" działają na innym poziomie mapy - dodatkowej planszy (na zasadzie podziemi z Herosów). 3 wejścia z zewnątrz do podziemi, lecz Trogowie mogą wychodzić na górę w dowolnym miejscu. W przeciwieństwie do pozostałych frakcji nie używają kryształów jako surowca oraz mają inne zasady punktacji.

8 tur punktowanie w 4 i 8 turze. Tury nieparzyste faza przygotowania budowa infrastruktury wystawianie armii, zbiór surowców. Istotny hand-management i planowanie.

Grałem w prototyp. Takie połączenie Kemetu i Chaosu w Starym Świecie z bardzo ciekawym system walki. Polecam.

Dellas pisze:Grałem w prototyp. Takie połączenie Kemetu i Chaosu w Starym Świecie z bardzo ciekawym system walki. Polecam.

Da się to jakoś porównać z Zakazanymi Gwiazdami?
Pozdrawiam

Dellas pisze:Grałem w prototyp. Takie połączenie Kemetu i Chaosu w Starym Świecie z bardzo ciekawym system walki. Polecam.

Co ciekawego jest w walce?

Da się to jakoś porównać z Zakazanymi Gwiazdami?

To zdecydowanie szybsza gra niż Forbidden Stars. Bez kostek - walka to zagrywanie kart i zarządzanie jednostkami (walkę opiszę za chwilkę). Z tego co pamiętam, jest jedynie jeden rodzaj jednostek (jak w podstawce w Kemecie). Frakcje różnią się ze sobą już na samym początku i można je modyfikować w trakcie gry poprzez dociąganie kart (które zależą od rodzaju terytorium).

Co ciekawego jest w walce?

Podczas walki gracz bierze swoje jednostki biorące udział w walce i rozdysponuje je na 3 polach:
- kontrolowanie terytorium
- pojmanie więźnia
- zabicie jednostki.
Dzięki temu możemy np. pokonać jednostki przeciwnika ale nie zdobyć terytorium i odwrotnie. Albo pojmać jednostki przeciwnika za które potem mogę dostać punkty zwycięstwa. Walka modyfikowana jest poprzez karty, które mogą zmieniać zarówno siłę jednostek, sposób ich rozdysponowania jak i blokować pola walki, itd...
To bardzo ciekawy sposób walki, bo można osiągać cele nie koniecznie zdobywając terytoria.
Opis walki jest w miarę klarownie opisany na załączonym filmiku (w pierwszym poście).

Taki typ gier, chyba słabo chodzi na dwie osoby.

wirusman pisze:Taki typ gier, chyba słabo chodzi na dwie osoby.

To zalezy, od mechaniki przykladowo Runewars i Clockwork Wars nadal sa sensowne na 2 osoby, z koleji taki Forbiden Stars czy Blood Rage faktycznie gorzej chodzi na 2.

Ciekawe porównania, szczególnie, że Ignacy Trzewiczek bardzo pochlebnie wypowiadał się na YT o Kemecie. Ciekawy mechanizm celów podczas bitwy. Euro-like area control, mniam.

Faktycznie, całość brzmi nieco jak wymieszanie Kemeta i Chaosu w Starym Świecie. O ile w ten pierwszy nie grałem, tak ten drugi tytuł bardzo lubię. Liczę na to, że Cry Havoc będzie naprawdę znakomitym tytułem. Nie ma co ukrywać, że nadchodząca premiera polskiej wersji Blood Rage, Forbidden Stars, czy też oryginalny Star Wars: Rebellion pod koniec marca, to niesamowicie silna konkurencja w tym roku i tytuł Portalu naprawdę musiałby zniewalać, aby trafić na moją półkę

rozpoczeła się przedsprzedaż

http://portalgames.pl/pl/przedsprzedaz-cryhavoc/

299 zl chyba powinnienem sie zacząc przyzwyczajać do takich cen...

Jestem bardzo ciekaw tego tytułu.póki co niestety mało informacji o tej grze. Z ciekawością oczekuję jakichś recenzji (yt) i dodatkoych informacji.

Rocy7 pisze:299 zl chyba powinnienem sie zacząc przyzwyczajać do takich cen...

realna cena po zniżkach pewnie ok 230. Tak jak z Blood rage.

No 299zł to lekka masakra... Spodziewałem się jednak ceny podobnej jak np. Kemet (też są figurki, kupa innego stuffu). Choć grałem jedynie w prototyp, zatem nie mogę ocenić jakości elementów gry.

Prototyp długo i często ulegał zmianie, zatem jakiś gameplay by się przydał. Mam nadzieję, że na Pionku będzie można zagrać w ostateczną wersję gry.

Kurcze, dosrali te trzy stówy... Ale i tak kupię, po sklepowej, bo to moja najbardziej oczekiwana gra roku.
Z drugiej strony preorder BR był o tyle sensowny, że za te dodatkowe 5 dych dochodzi figurka, co na ebayu chodzi za tyle samo dolarów

Czy ktoś testował prototyp na 3 graczy?

[LOUDLY CRYING FACE] też myślałem że cena będzie około 200 zł.

pytanie o dodatkowe karty:
czy beda dostepne jedynie w przypadku zakupu po zbojeckiej cenie portalu w przedsprzedazy, czy rowniez dostepne w przedsprzedazy w sklepach internetowych lub oddzielnie ?

hamanu pisze:pytanie o dodatkowe karty:
czy beda dostepne jedynie w przypadku zakupu po zbojeckiej cenie portalu w przedsprzedazy, czy rowniez dostepne w przedsprzedazy w sklepach internetowych lub oddzielnie ?

Zapewne będą później w sklepie Portalu do zakupu.
Fakt, cena zbójecka. Wydawcy myślą, że ludzie będą te głupie kupować ciągle gry w takich cenach. Nie biorą jednak pod uwagę, że większość graczy w Polsce to jednak gracze casualowi, którzy są w stanie dać za grę max 150 PLN.

Jakieś pomysły na polski tytuł? Co to w ogóle znaczy? To jakiś idiom?
Jedyne co znalazłem w necie to karkołomne nawiązanie do Szekspira https://pl.wiktionary.org/wiki/psy_wojny

Curiosity pisze:Jakieś pomysły na polski tytuł? Co to w ogóle znaczy? To jakiś idiom?
Jedyne co znalazłem w necie to karkołomne nawiązanie do Szekspira https://pl.wiktionary.org/wiki/psy_wojny

Ja przepowiadam, że straszne przekleństwo
Na mnogie ludzkie spadnie pokolenia,
Wewnętrzne furie i wojna domowa
Ogarną wszystkie ziemi tej dzielnice;
Krew i zniszczenie tak będą powszednie,
Tak pospolite wszelkie okrucieństwo,
Że matki będą z uśmiechem patrzały
Na poszarpane niemowląt swych członki.
Wśród krwawych czynów wszelka skona litość
I duch Cezara, na zemstę łakomy,
Wróci gorący z samego dna piekła,
Monarszym głosem zagrzmi po tej ziemi,
Wszystkie psy wojny puszczając ze smyczy:
„Wojna bez końca i bez miłosierdzia!”
Aż zapach śmierci ogarnie powietrze
Z trupów, o pogrzeb daremno żebrzących!

Havoc to komenda zezwalająca psom bojowym na małe-co-nieco po walce (tu następuje spuszczanie ze smyczy). Metaforycznie chodzi o żołnierzy, którzy po walce/zajęciu obszaru mogą plądrować, palić i gwałcić.

Od początku mówili, ze nie będzie polskiego tytułu.

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

Curiosity pisze:Jakieś pomysły na polski tytuł? Co to w ogóle znaczy? To jakiś idiom?

Siać Zniszczenie/Siej Zniszczenie
Cry havoc znaczy wydać/krzyknąć rozkaz do plądrowania.

Dodatkowo jest osiem kart. Więc nie wiem czy jest sens zakupić w przedsprzedaży i zapłacić SCD. Ale poczekajmy na jakiś gameplay pożądny.

TTR_1983 pisze: Fakt, cena zbójecka. Wydawcy myślą, że ludzie będą te głupie kupować ciągle gry w takich cenach. Nie biorą jednak pod uwagę, że większość graczy w Polsce to jednak gracze casualowi, którzy są w stanie dać za grę max 150 PLN.

Własnie biorą. I dlatego gra nie jest skierowana na ten rynek. Sprzedają ją "przy okazji", bo mogą. Poza tym nie masz racji, segment, do którego ta gra jest kierowana, taką cenę (i większe) już dawno wysupłuje na różne kampanie KS. To chyba oczywiste, że to nie gra dla entuzjastów Splendora i innych Śliwek.