GRY-PLANSZOWE.pl

Witam :)
poszukuję fajnej gry na dwie osoby, która nie polegałaby na wyrywaniu sobie nawzajem flaczków. Mam już na swojej półce parę miłych tytułów (Warhammer Inwazja, Metallum, Star wars LCG, Zombiaki, Władca pierścieni Konfrontacja, Veto), ale od czasu do czasu byłoby miło odpocząć od negatywnej interakcji i zagrać w coś bardziej pozytywnego lub kooperacyjnego. Może to być gra na więcej osób (bo często siadamy też w większym gronie), ale koniecznie taka, żeby na dwójkę dobrze funkcjonowała. Jakieś sugestie? :)

To chyba potrzebujesz solidnego euro.
Tzolkin oraz Lewis i Clark to uznane tytuły i bezpieczny wybór zgodny z założeniami. Pomyślisz, pokombinujesz, przeciwnik czasem Ci trochę w planach namiesza, ale nie na tyle by zburzyć Ci całą koncepcję (to nie są Innowacje).
A z kooperacji zerknij na opis rzadko polecanego Space Alerta.

Ja z żoną ogrywamy ostatnio Zamki Szalonego Króla Ludwika i powiem Ci, że jest to pierwsza gra w trakcie ktorej czasem zapominam, ze gra sie o zwyciestwo. Bardzo przyjemna gra. Zrobila bardzo dobre wrażenie na mnie. Polecam na odstresowanie.

Stone Age i Kakao. Zawsze miło, zawsze ładnie i wszyscy są zadowoleni. A jak wpadnie druga para - też będzie można pograć.

Sprawdźcie:
- PATCHWORK, 7 CUDÓW POJEDYNEK, SERCE SMOKA z typowych 2osobowek
- m.in. PANDEMIA, OGNISTY PODMUCH, LEGENDY KRAINY ANDOR i ROBINSON z kooperacji
- np OSADNICY, KAWERNA i inne podobne ekonomiczne
- logiczne UBONGO 3D genialne ale drogie

Generalnie jeśli chodzi o skalowalność to polecam kooperacje pod warunkiem że lubicie. A konkretny tytuł może zależeć od poziomu złożoności jaki preferujecie i tematykę która was nie odpycha

Kooperacja - Eldritch Horror. Zasady proste, gra trudna, ale jak się wygra (mnie się jeszcze nie udało), to satysfakcja gwarantowana.
Przeciwko sobie - Osadnicy: Narodziny Imperium lub Dziedzictwo: Testament Diuka de Crecy. W tym pierwszym można wyłączyć opcję plądrowania i jest lekka gra o bezkrwawym budowaniu imperium. W tym drugim praktycznie brak negatywnej interakcji. Bardzo przyjemnie buduje się swoje drzewo genealogiczne.

Dziękuję za tyle podpowiedzi! Poszukam, może akurat coś się spodoba A co do Eldritcha to mam i absolutnie uwielbiam, ale tutaj im więcej osób, tym fajniej

PATCHWORK!!
Zawsze sceptycznie patrzyłem na ten tytuł gdyż plecenie kocyka czy tam dzierganie... nie mój klimat ale dostałem od dziewczyny na walentynki i gra jest przekozacka prosta, sympatyczna, bez negatywnej interakcji (albo bardzo mała).

Polecę również kawerne, chociaż teraz wychodzi nowa gra tego samego autora dedykowana dla 2osób.

Osobiście nie trawie kooperacji, dziewczynie również średnio się podobają.

Patchwork +1

Do tego na 2 osoby polecam także Haru Ichiban lub Jaipur. Oba tytuły mają proste zasady, ale pozwalają przyjemnie pokombinować. Z trochę bardziej złożonych na 2 osoby polecić mogę także 7 Cudów Świata: Pojedynek.

Się zgadza z Patchworkiem - bardzo-nie-generujące-złości-na-przeciwnika. Zasadniczo . Przy czym to leciutkie jest. Tylko na 2 osoby.

Mniej lekkie, ale cały czas nie nadwyrężające szarych komórek - wspomniane Dziedzictwo. Tu moim zdaniem interakcji aż za mało. Czyli może się nada. Bardzo pozytywna (jeśli kogoś nie ubodzie możliwa komplikacja przy porodzie) i zabawna dość (zważywszy na grafiki) gra. Potrzeba jednak dużo miejsca. Na więcej osób - bardzo dużo miejsca.

Jeśli teza

ramar pisze:To chyba potrzebujesz solidnego euro.

byłaby słuszna - można by zerknąć na Zamki Burgundii. Męczę to od 2 dni co prawda, ale stwierdzić mogę, że interakcja jest przyjemnie delikatna. Moja subiektywna ocena tej gry jest nieistotna, obiektywnie muszę zaś przyznać, że zmyślne to to jest bardzo. W swoim rodzaju - kawał solidnej gry.

Kooperacje - oczywiście wszelakie, jako, że się flaki grze (a nie przeciwnikom) wyrywa. Robinson z cięższych (jednak uwaga na klarowność zasad), Pandemia z mniej ciężkich i pewnie szereg innych.

Pozycja nr 3 z bestesellerów na rebel.pl

misioooo pisze:Pozycja nr 3 z bestesellerów na rebel.pl

Podobno ma wyjść dodatek umożliwiający granie w 3 osoby

Przecież to jest multiplayer... Tylko trudno wyłonić zwycięzcę ;P A dodatek jest jeden - dla hardcorowców. Wiem, bo mam

misioooo pisze:Przecież to jest multiplayer... Tylko trudno wyłonić zwycięzcę ;P A dodatek jest jeden - dla hardcorowców. Wiem, bo mam

Dodatek ponoć ma mieć tytuł "Sąsiad" albo "Listonosz" - głosowanie trwa

Mylisz gry... W tej będzie "Sąsiadka". Ale to dopiero po tym, jak już wyjdzie Super Matkoładowacz

Co najwyżej będzie Sąsiadka + Listonosz included. Kompromis + parytet.

Od tygodnia gramy z żoną w Splendor. Zadady banalnie proste ale żeby wygrać wyścig po splendor to już trzeba pogłówkować i poplanować ruchy. Znajomi wpadli i w czworkę też się super grało. Polecam.

Odnoszę wrażenie, że gry dwuosobowe z jawną, mocną, negatywną interakcją (np. "Władca - konfrontacja") są zdrowsze od gier gdzie interakcja jest lekka i niewymuszona, a jeszcze na dodatek gra się w więcej niż dwie osoby.
- Dlaczego akurat uwziąłeś się na mnie i podbierasz mi punkty!