Strona 1 z 3

O mój zboże! (Oh my Goods!) - zasady, pytania, wątpliwości

: 11 maja 2016, 21:39
autor: kaspah
Cześć,
Jako, że nie znalazłem jeszcze wątku zakładam nowy.

Pytanie odnośnie produkcji i dostępnych surowców.
Powiedzmy, że mam 2 budynki produkcyjne:
- jeden wymaga 2 jednostek zboża i 1 drewna,
- drugi 2 jednostek zboża i 3 wełny.
Załóżmy, że nie mam żadnych potrzebnych surowców w ręce, a na rynku dostępne są 2 jednostki zboża, 1 drewno i 3 wełny.

Pytanie brzmi czy przy dostępnych surowcach jestem w stanie aktywować oba budynki (pomijając zasady leniwej produkcji i zakładając, że mam asystenta), czy też aby oba zadziałały na rynku musiałyby się znajdować w sumie 4 jednostki zboża?

Re: O mój zboże! (Oh my Goods!)

: 11 maja 2016, 22:24
autor: kmd7
W instrukcji jest napisane: "Targ jest taki sam dla wszystkich graczy(...) korzystasz z tego, czego ci potrzeba.", nie znalazłem fragmentu mówiącego o ograniczeniu zasobów targu do aktywacji tylko jednego budynku. Z instrukcji wynika że termin "zagrane karty" odnosi się do tych zagrywanych z ręki, a nie leżących na targu. Jest też mowa o odrzuceniu kart zagranych z ręki i o tym, że każda zagrana karta dobra liczy się tylko do jednego budynku. Tak więc wydaje mi się, że w opisanej przez Ciebie sytuacji można aktywować obydwa budynki.
Jeśli wydaje mi się źle, proszę o sprostowanie :) .

Re: O mój zboże! (Oh my Goods!)

: 12 maja 2016, 08:22
autor: myszor
kaspah pisze:Pytanie brzmi czy przy dostępnych surowcach jestem w stanie aktywować oba budynki (pomijając zasady leniwej produkcji i zakładając, że mam asystenta), czy też aby oba zadziałały na rynku musiałyby się znajdować w sumie 4 jednostki zboża?
Moim zdaniem należy wykorzystać 4 jednostki zboża (targ/ręka), a zatem w Twoim przypadku aktywować wyłącznie jeden budynek.

Re: O mój zboże! (Oh my Goods!)

: 12 maja 2016, 20:03
autor: antyllus
Witam. Mam pytanie odnośnie targu. Instrukcja mówi o układaniu jakby dwóch rzędów w sumie już przy pierwszym potrzeba dwóch sloneczek. Ale wg. Karty pracownika ciagne kart najpierw do pierwszego słoneczka, potem ustawiam pracownika,a następnie dociagam karty do do kolejnego słoneczka. czyli targ tworzy zestaw od zmierzchu do świtu tak jak to jest na karcie pracownika czy tak jak w instrukcji ? Bo coś tam nie do końca im wyszło. To samo jeśli chodzi o produkcję. Czy każdy budynek produkuje czy tylko ten z pracownikiem lub asystentem?

Wysłane z mojego SM-G388F przy użyciu Tapatalka

Re: O mój zboże! (Oh my Goods!)

: 14 maja 2016, 06:53
autor: antyllus
Dzięki za pomoc video tutorial rozwial resztę wątpliwości.

Wysłane z mojego SM-G388F przy użyciu Tapatalka

Re: O mój zboże! (Oh my Goods!)

: 14 maja 2016, 16:34
autor: ChlastBatem
Czy dobrze rozumiem, że w fazie II Świt mogę za darmo przypisać do tego samego lub innego budynku pracownika, a asystenta pozostawić za darmo w tym samym miejscu lub za opłatą 2 monet do innego budynku?

Re: O mój zboże! (Oh my Goods!)

: 16 maja 2016, 09:21
autor: bukimi
Tak, pracownik zawsze idzie za darmo gdziekolwiek. Asystentów przenosi się za opłatą.

Asystentów najłatwiej traktować jako przypisanych do jakiegoś budynku z możliwością płatnego przeniesienia. Czyli warto go dać w takie miejsce, żeby go już nie przenosić.

Re: O mój zboże! (Oh my Goods!)

: 16 maja 2016, 15:05
autor: zakwas
ChlastBatem pisze:Czy dobrze rozumiem, że w fazie II Świt mogę za darmo przypisać do tego samego lub innego budynku pracownika, a asystenta pozostawić za darmo w tym samym miejscu l
W jednym budynku może pracować tylko jedna osoba (pracownik albo asystent).
Ja mam za to pytanie, czy w pierwszej fazie, jeżeli decydujemy się na odrzucenie ręki i dobranie nowej, dobieramy także dwie karty? Instrukcja tego nie wyjaśnia, choć pozwala wnioskować, że tak się właśnie dzieje i dobieramy w każdej sytuacji.

Re: O mój zboże! (Oh my Goods!)

: 16 maja 2016, 15:50
autor: ChlastBatem
bukimi pisze:Tak, pracownik zawsze idzie za darmo gdziekolwiek. Asystentów przenosi się za opłatą.

Asystentów najłatwiej traktować jako przypisanych do jakiegoś budynku z możliwością płatnego przeniesienia. Czyli warto go dać w takie miejsce, żeby go już nie przenosić.
Dzięki za potwierdzenie. Dobrze graliśmy ;)
zakwas pisze: Ja mam za to pytanie, czy w pierwszej fazie, jeżeli decydujemy się na odrzucenie ręki i dobranie nowej, dobieramy także dwie karty? Instrukcja tego nie wyjaśnia, choć pozwala wnioskować, że tak się właśnie dzieje i dobieramy w każdej sytuacji.
Też mnie to zastanawiało. Patrząc na kolejność w instrukcji i braku słowa o "niedobieraniu" uważam, iż zawsze dostajemy +2 karty.

Re: O mój zboże! (Oh my Goods!)

: 19 maja 2016, 09:11
autor: alagor
zakwas pisze:Ja mam za to pytanie, czy w pierwszej fazie, jeżeli decydujemy się na odrzucenie ręki i dobranie nowej, dobieramy także dwie karty? Instrukcja tego nie wyjaśnia, choć pozwala wnioskować, że tak się właśnie dzieje i dobieramy w każdej sytuacji.
Dobieramy. Potwierdzone przez autora na BGG:

http://boardgamegeek.com/thread/1555301 ... ted/page/2

Re: O mój zboże! (Oh my Goods!)

: 25 maja 2016, 23:10
autor: RunMan
Dodatkowa runda po zakończeniu gry - wykonuje wszystkie fazy jak w poprzednich rundach - to jest produkuję, buduję budynek/zatrudniam asystenta + dodatkowo mogę wykorzystać łańcuchy produkcyjne wszystkich budynków, czy tylko i wyłącznie korzystam z łańcuchów produkcyjnych, pomijając poprzednie fazy?

Zgaduję, że wariant pierwszy, bo instrukcja mówi "Rozegrajcie jeszcze jedną całą rundę", ale wolę się upewnić ;)

I jeszcze jedno - wiem, że autor umieścił na BGG aktualizację kilku zasad. Czy oprócz zrezygnowania z limitu możliwych do zatrudnienia asystentów polska instrukcja jeszcze czegoś nie uwzględniła?

Re: Odp: O mój zboże! (Oh my Goods!)

: 26 maja 2016, 09:36
autor: Lothrain
Jest tez zasada, ze jesli wystawisz do budowy budynek, na ktory Cie nie stac, to wraca on na Twoja reke, zamiast spadac do pudelka, jak chce polska instrukcja.

Re: O mój zboże! (Oh my Goods!)

: 27 maja 2016, 10:47
autor: kmd7
RunMan - tak jak napisałeś, w instrukcji jest zapis o rozegraniu jeszcze jednej całej rundy (po wybudowaniu 8 budynku) i skorzystaniu ze wszystkich możliwych łańcuchów produkcyjnych bez pomocy pracownika i asystenta, również w budynkach bez uruchomionej produkcji.

Lothrain - w instrukcji, którą posiadam, ta zasada jest już ujęta.

Re: O mój zboże! (Oh my Goods!)

: 14 cze 2016, 15:19
autor: folmi
Próbowaliście grać na alternatywnych zasadach?

Po rozegraniu kilku partii na zasadach z instrukcji niestety muszę stwierdzić że choć gra ma potencjał to rozgrywka niewiele różni się od układania pasjansa. Praktycznie zerowa interakcja z innymi graczami, każdy skupia się na sobie, przez co gra staje się zamulająca a przecież to czasy handlu wymiennego, czego w ogóle nie wykorzystano.

Dla ożywienia gry wprowadziłbym takie zmiany do zasad:
- produkować dobra można tylko przez odrzucenie kart surowców z ręki
- nie używamy targu
- zamiast targu: faza handlu wymiennego w której uczestniczą wszyscy gracze. Ciągniemy 4 karty zamiast 2 i jeśli komuś brakuje surowców do produkcji musi je uhandlować. Jeżeli ktoś nie chce "pomagać" może przebijać oferty, żeby zablokować produkcję innemu graczowi, albo w zamian za sprzedaż 1 pożądanego surowca żądać 2.
- gramy w otwarte karty, co przyspieszy składanie ofert wymiany (nie trzeba ciągle pytać czy ktoś ma nasz surowiec)
- po zakończeniu handlu gra przebiega normalnie turowo

Re: O mój zboże! (Oh my Goods!)

: 14 cze 2016, 15:27
autor: bukimi
A Ty próbowałeś zagrać według zasad, które tu wylistowałeś? Jak wrażenia?

Gra jest "wieloosobowym pasjansem" i nie ona jedna. Taki wyścig na ciułanie punktów.

PS. Sugestie zmian w zasadach chyba lepiej pisać tu: http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewforum.php?f=19

Re: O mój zboże! (Oh my Goods!)

: 14 cze 2016, 15:46
autor: kaspah
folmi pisze:Próbowaliście grać na alternatywnych zasadach?

Dla ożywienia gry wprowadziłbym takie zmiany do zasad:
- produkować dobra można tylko przez odrzucenie kart surowców z ręki
- nie używamy targu
- zamiast targu: faza handlu wymiennego w której uczestniczą wszyscy gracze. Ciągniemy 4 karty zamiast 2 i jeśli komuś brakuje surowców do produkcji musi je uhandlować. Jeżeli ktoś nie chce "pomagać" może przebijać oferty, żeby zablokować produkcję innemu graczowi, albo w zamian za sprzedaż 1 pożądanego surowca żądać 2.
- gramy w otwarte karty, co przyspieszy składanie ofert wymiany (nie trzeba ciągle pytać czy ktoś ma nasz surowiec)
- po zakończeniu handlu gra przebiega normalnie turowo
W zasadzie to prawie opisałeś Fasolki.

Re: O mój zboże! (Oh my Goods!)

: 14 cze 2016, 20:40
autor: zakwas
kaspah pisze:
folmi pisze:Próbowaliście grać na alternatywnych zasadach?

Dla ożywienia gry wprowadziłbym takie zmiany do zasad:
- produkować dobra można tylko przez odrzucenie kart surowców z ręki
- nie używamy targu
- zamiast targu: faza handlu wymiennego w której uczestniczą wszyscy gracze. Ciągniemy 4 karty zamiast 2 i jeśli komuś brakuje surowców do produkcji musi je uhandlować. Jeżeli ktoś nie chce "pomagać" może przebijać oferty, żeby zablokować produkcję innemu graczowi, albo w zamian za sprzedaż 1 pożądanego surowca żądać 2.
- gramy w otwarte karty, co przyspieszy składanie ofert wymiany (nie trzeba ciągle pytać czy ktoś ma nasz surowiec)
- po zakończeniu handlu gra przebiega normalnie turowo
W zasadzie to prawie opisałeś Fasolki.
W zasadzie to mi się skojarzyli Osadnicy z Catanu. :mrgreen:

Re: O mój zboże! (Oh my Goods!)

: 15 cze 2016, 12:30
autor: rondon_slk
Witam,

Chciałem się dołączyć ze swoim pytaniem.

W jakim celu budujecie Cegielnię? Ja sensu nie widzę bo nie bierze później udziału w żadnym łańcuchu produkcyjnym.
Chyba, że jest ona ostatnim ogniwem zaraz po budynku podstawowym.

Re: O mój zboże! (Oh my Goods!)

: 15 cze 2016, 12:49
autor: bukimi
Niektóre łańcuchy są krótsze, a niektóre dłuższe. Cegielnia jest równie dobra jak inne budynki. A możliwość produkowania czegoś bez posiadania wcześniejszych łańcuchów produkcji bywa przydatna.

Re: O mój zboże! (Oh my Goods!)

: 15 cze 2016, 13:30
autor: zakwas
Cegielnia jest bardzo fajna jako pierwszy budynek - potrafi nadać ładne tempo rozgrywce jeżeli mamy na następną turę parę kart gliny na ręku i uda się odpalić produkcję. Tak naprawdę to dosyć mocna startowa karta produkcyjna.

Re: O mój zboże! (Oh my Goods!)

: 21 cze 2016, 21:15
autor: Miszon
MisterC pisze:
Archiwista pisze: "Przykład: łańcuch produkcji Cegielni wymaga jednej gliny i jednego węgla, żeby wyprodukować cegły. Jeśli
masz trzy cegły w ręce, ale tylko dwa węgle w swojej Wypalarni węgla, możesz położyć maksymalnie dwie cegły z ręki i oba węgle. W efekcie wyprodukujesz 4 cegły."

Czy nie powinno być?

"Przykład: łańcuch produkcji Cegielni wymaga jednej gliny i jednego węgla, żeby wyprodukować cegły. Jeśli
masz trzy gliny w ręce, ale tylko dwa węgle w swojej Wypalarni węgla, możesz położyć maksymalnie dwie gliny z ręki i oba węgle. W efekcie wyprodukujesz 4 cegły."
Masz rację, na ilustracji łańcucha widnieje glina z węglem.
A ja mam pytanie:
Dlaczego 4 cegły a nie 2?
1 glina i 1 węgiel to 1 cegła. A mamy po 2.

Re: O mój zboże! (Oh my Goods!)

: 22 cze 2016, 08:26
autor: bukimi
Widzę, że źle rozumiesz zasady łańcuchów produkcyjnych. Tworzenie 1 produktu z 2 składników to bardzo powszechny, a jednocześnie poważny błąd.

Działa to tak:
Jeśli po prawej stronie karty (tam gdzie składniki) masz 2 różne rzeczy, to do produkcji dajesz oba składniki i umieszczasz każdy z nich na karcie budynku jako gotowy produkt.
Czyli glina zmienia się w cegłę i węgiel też zmienia się w cegłę. Czyli 1 glina + 1 węgiel daje 2 cegły!

Analogicznie z 1 materiału i 1 węgla stworzysz 2 ubrania, a w piekarni z mąki (i węgla) zrobisz 2 chleby, itp.
To logiczne. Węgiel jest wart 1 złota, a mąka 2 złota. Produkując 1 chleb miałbyś tylko 1 złota zysku za całą produkcję. Bez sensu... Jak robisz 2 chleby (zgodnie z zasadami) to z 3 złota (węgiel+mąka) zrobisz 8 złota, czyli 5 złota zysku.

Jestem na 101% pewny tej interpretacji, bo to podstawa opłacalności budowania łańcuchów produkcyjnych.

Re: O mój zboże! (Oh my Goods!)

: 22 cze 2016, 10:02
autor: Miszon
no tak, to jest logiczne z punktu widzenia ruchów gracza, w sensie zysków, ale niespecjalnie wynika z instrukcji, dlatego wolałem się upewnić, bo wydawało mi się to nieco dziwne.

Re: O mój zboże! (Oh my Goods!)

: 28 cze 2016, 23:41
autor: Miszon
To jest ten sam fragment który zacytowałem ;)
Przy czym to jest chyba jedyny moment gdzie to jest napisane a ponieważ jest tam błąd odnośnie tej gliny to chciałem się upewnić czy reszta się zgadza.
po prostu 1 błąd spowodował u mnie nieufność czy przypadkiem nie ma tam drugiego błędu, rozumiecie.

Re: O mój zboże! (Oh my Goods!)

: 02 lip 2016, 18:33
autor: TTR_1983
Może to i logiczne, ale instrukcja do tej gry pozostawia wiele do życzenia. Gra niby łatwa, a instrukcja napisana bardzo chaotycznie.