Strona 1 z 1

Gra przygodowa

: 25 maja 2016, 00:06
autor: Wojtas_512
Cześć,

kieruje się do Was, ponieważ potrzebuję rady odnośnie ciekawej gry przygodowej. Nie chodzi mi tu o mózgożera jak Mage Knight czy Robinson Crusoe (z recenzji wiem, że są to dobre/świetne gry ale za skomplikowane)

Do rzeczy, gra której poszukuję powinna posiadać:

- mocno klimatyczna najlepiej w świecie fantasy
- spora ilość figurek
- dosyć prosta, ale nie prostacka (easy to play, hard to master - chociaż nie wiem czy w tym gatunku to możliwe)
- czas gry to max. 2-2.5h
- liczba graczy od 1 do 4 (jeśli gra jednoosobowa odpada, to OK, nie mniej jeśli taki tryb się pojawi to super) Dodam jeszcze, że najczęściej gram w dwie osoby.

Dzięki za odpowiedzi;)

Re: Gra przygodowa

: 25 maja 2016, 01:22
autor: rattkin
Runebound 3 ed.

(kurtyna)

Re: Gra przygodowa

: 25 maja 2016, 09:12
autor: c08mk
Tak jak powyżej ale trzeba poczekać na wersję polską.

Sprawdź też Descent 2-ga Edycja.

Re: Gra przygodowa

: 25 maja 2016, 09:23
autor: Cyberpuncur
D&D Wrath of Ashardalon (lub inna z tej serii, są 4).
Prosta, dużo figurek, fantasy, 1-5 graczy (kooperacja).
W 2,5 h można zagrać nawet 2 razy przy dobrych wiatrach.

Re: Gra przygodowa

: 25 maja 2016, 09:50
autor: WarHammster
Z dużą ilością figurek to Descent 2ed., Posiadłość Szaleństwa i Talizman (Magia i Miecz) oraz dodatki do nich - pozycje są bardzo interesujące i wciągają na wiele godzin, dni i tygodni :). Jest jeszcze Zombicide (postapo), Zombicide Black Plague (fantasy) i SW: IA. Runebound 2 i 3ed., DragonQuest nie oscylują w dużą ilość figurek no chyba, że do Runebounda zakupisz wszystkie większe rozszerzenia (mowa o 2 edycji), do 3ed. nie wiem czy są już jakieś dodatki ale pewnie będzie podobnie jak w przypadku 2 edycji (po kilku bohaterów). Robinson Crusoe nie jest skompilowany, to wina źle napisanej instrukcji (tam nie ma figurek więc nie polecam Ci tej gry). Jeśli lubisz figurki, to pomyśl również nad grami bitewnymi a im więcej masz figurek z gier planszowych tym ciekawsze mogą być rozgrywki np. Dragon Rampant czy Frostgrave.

Poleciłbym Ci Blood Rage ale gra jest droga i w zasadzie biedna, zdaje się też nudna. W trakcie rozgrywki byłem bardzo znudzony ale figurki oglądałem co chwila z wielką ciekawością :). Jedyne co ratuje grę to świetnie wykonane figurki jak na planszówkę. Zastanawiam się czy zasady, karty i plansza aby przypadkiem nie zostały dołączone do modeli jako gratis? Rozmyślam zakup tylko dla samych miniaturek (są naprawdę rewelacyjne).

Re: Gra przygodowa

: 25 maja 2016, 09:57
autor: krzyss
Talisman jak najbardziej, ale tryby solo tam nie ma. Bardzo dobrze gra się w dwie osoby a maksymalnie w 6.

Re: Gra przygodowa

: 25 maja 2016, 19:22
autor: Zet
c08mk pisze:Tak jak powyżej ale trzeba poczekać na wersję polską.
Z tego co widzę język polski nie był wymogiem, więc wcale nie trzeba czekać na wersję PL Runebounda :)
Sam się biję z myślami, czy gra jednak nie będzie się za bardzo dłużyła w stosunku do tego co oferuje (czyli lekka przygódka, która trwa i trwa, i trwa...zieeew)

Re: Gra przygodowa

: 25 maja 2016, 19:27
autor: c08mk
Zet pisze:Z tego co widzę język polski nie był wymogiem, więc wcale nie trzeba czekać na wersję PL Runebounda :)
Sam się biję z myślami, czy gra jednak nie będzie się za bardzo dłużyła w stosunku do tego co oferuje (czyli lekka przygódka, która trwa i trwa, i trwa...zieeew)
Miałem angielską wersję. Gra jednoosobowa to razem z setupem i sprzątaniem około 3 godziny. W przeliczeniu na graczy tak bym liczył 5-15 minut na turę gracza (tura z walką zawsze będzie trwała dłużej niż 5 min).

Re: Gra przygodowa

: 25 maja 2016, 19:34
autor: romeck
krzyss pisze:Talisman jak najbardziej, ale tryby solo tam nie ma. Bardzo dobrze gra się w dwie osoby a maksymalnie w 6.
Że maksymalnie w 6, to mogę się zgodzić, ale w dwie osoby to są dwie równoległe partie solo. Przy czym można mieć z tego jakąś frajdę. Właściwie to nie widzę przeszkód, by grać sobie solo, albo prowadzić np. dwie postacie. Taka gra.

Re: Gra przygodowa

: 25 maja 2016, 19:58
autor: c08mk
romeck pisze:
krzyss pisze:Talisman jak najbardziej, ale tryby solo tam nie ma. Bardzo dobrze gra się w dwie osoby a maksymalnie w 6.
Że maksymalnie w 6, to mogę się zgodzić, ale w dwie osoby to są dwie równoległe partie solo. Przy czym można mieć z tego jakąś frajdę. Właściwie to nie widzę przeszkód, by grać sobie solo, albo prowadzić np. dwie postacie. Taka gra.
Z takim podejściem to we wszystko można grać solo. Szachy, Patchwork, bitewniaki, itd. W Talizmanie druga osoba jest potrzebna do rywalizacji. Kto pierwszy osiągnie cel ten wygrywa. Wbrew pozorom można tam do pewnego stopnia sterować losem swojej postaci. W Talizmanie z lat 90 dużo zależało od znajomości gry (gdzie pójść i na jakim stadium rozwoju postaci, żeby szybciej się rozwijać), stąd jako właściciel najczęściej wygrywałem : )

Ogólnie nie bronię Talizmana, bo pomimo, że w latach 90 sprawiał frajdę, a ilość rozegranych partii mógłbym liczyć od 100+, to teraz są bardziej zaawansowane gry.

Re: Gra przygodowa

: 25 maja 2016, 20:03
autor: romeck
c08mk pisze:
romeck pisze:
krzyss pisze:Talisman jak najbardziej, ale tryby solo tam nie ma. Bardzo dobrze gra się w dwie osoby a maksymalnie w 6.
Że maksymalnie w 6, to mogę się zgodzić, ale w dwie osoby to są dwie równoległe partie solo. Przy czym można mieć z tego jakąś frajdę. Właściwie to nie widzę przeszkód, by grać sobie solo, albo prowadzić np. dwie postacie. Taka gra.
Z takim podejściem to we wszystko można grać solo. Szachy, Patchwork, bitewniaki, itd. W Talizmanie druga osoba jest potrzebna do rywalizacji. Kto pierwszy osiągnie cel ten wygrywa. Wbrew pozorom można tam do pewnego stopnia sterować losem swojej postaci. W Talizmanie z lat 90 dużo zależało od znajomości gry (gdzie pójść i na jakim stadium rozwoju postaci, żeby szybciej się rozwijać), stąd jako właściciel najczęściej wygrywałem : )

Ogólnie nie bronię Talizmana, bo pomimo, że w latach 90 sprawiał frajdę, a ilość rozegranych partii mógłbym liczyć od 100+, to teraz są bardziej zaawansowane gry.
Patchwork? Szachy? Przesada grubsza od Wojciecha Manna. W tych grach rywalizacja napędza grę. W Talizmanie są jeszcze karty przygód, przedmioty, walka z potworami, walka za losem. I to napędza grę. Ale w dwie osoby jest przeraźliwie nudno, bo gra polega głównie na zmaganiu się z losem. Każdy sobie na dużej planszy. Z dodatkami to już w ogóle otchłań. Dlatego dawno temu się pozbyłem.

Re: Gra przygodowa

: 25 maja 2016, 20:14
autor: c08mk
romeck pisze:Patchwork? Szachy? Przesada grubsza od Wojciecha Manna. W tych grach rywalizacja napędza grę. W Talizmanie są jeszcze karty przygód, przedmioty, walka z potworami, walka za losem. I to napędza grę. Ale w dwie osoby jest przeraźliwie nudno, bo gra polega głównie na zmaganiu się z losem. Każdy sobie na dużej planszy. Z dodatkami to już w ogóle otchłań. Dlatego dawno temu się pozbyłem.
A widzisz to mamy inny punkt widzenia, bo dla mnie w Talizmanie rywalizacja napędzała grę. Karty przygód, przedmioty, walka z potworami i z losem to był klimat, a nie paliwo które napędzało rozgrywkę : )

Re: Gra przygodowa

: 25 maja 2016, 20:19
autor: romeck
c08mk pisze:
romeck pisze:Patchwork? Szachy? Przesada grubsza od Wojciecha Manna. W tych grach rywalizacja napędza grę. W Talizmanie są jeszcze karty przygód, przedmioty, walka z potworami, walka za losem. I to napędza grę. Ale w dwie osoby jest przeraźliwie nudno, bo gra polega głównie na zmaganiu się z losem. Każdy sobie na dużej planszy. Z dodatkami to już w ogóle otchłań. Dlatego dawno temu się pozbyłem.
A widzisz to mamy inny punkt widzenia, bo dla mnie w Talizmanie rywalizacja napędzała grę. Karty przygód, przedmioty, walka z potworami i z losem to był klimat, a nie paliwo które napędzało rozgrywkę : )
W pewnym sensie zazdroszczę. :) Ale to już daleko za mną.

Re: Gra przygodowa

: 25 maja 2016, 20:46
autor: krzyss
Będziecie się kłócić o Talismana, a wiadomo że to sensu nie ma. Jeden będzie mówił, że to chińczyk a drugi że gra jest bardzo fajna.
W dwie osoby gra się bardzo fajnie.
Gra pasuje do tematu i tyle.

Re: Gra przygodowa

: 25 maja 2016, 20:48
autor: romeck
Pasuje do tematu, ale w dwie osoby to jednak kicha. ;)

Re: Gra przygodowa

: 25 maja 2016, 20:49
autor: krzyss
romeck pisze:Pasuje do tematu, ale w dwie osoby to jednak kicha. ;)
Wszystko od graczy zależy niestety.

Re: Gra przygodowa

: 26 maja 2016, 01:23
autor: rattkin
c08mk pisze:
Zet pisze:Z tego co widzę język polski nie był wymogiem, więc wcale nie trzeba czekać na wersję PL Runebounda :)
Sam się biję z myślami, czy gra jednak nie będzie się za bardzo dłużyła w stosunku do tego co oferuje (czyli lekka przygódka, która trwa i trwa, i trwa...zieeew)
Miałem angielską wersję. Gra jednoosobowa to razem z setupem i sprzątaniem około 3 godziny. W przeliczeniu na graczy tak bym liczył 5-15 minut na turę gracza (tura z walką zawsze będzie trwała dłużej niż 5 min).
Że co? Ja w 2 osoby Runebounda 3ED kończę w 60-90 min. Chyba, że o innej grze mówicie.