No dobra, pierwsze koty za płoty, pierwsi Obcy zdążyli zarobić parę kulek od moich komandosów, więc nie omieszkam tutaj zamieścić krótkiej relacji z ich eksterminacji.
Pierwsze dwa BlipTokeny, które weszły w zasięg wzroku moich zuchów okazały się :
... był to pododdział dowodzony przez Alien Commandera i wsparty drugą gromadką, którą prowadził Grey Tall Man:
... po wykryciu ich obecności w wyniku kontaktu wzrokowego, oraz zaaplikowaniu ich Matryc Zachowań (wspaniała mechanika !) szaraki rozbiegły się w swoje strony szukając ukrycia. Sytuacją wyglądała tak:
Dobrze, że z tyłu flankowała ich moja druga część pododdziału z przyczajonym pod drzewem snajperem...
Po wejściu do jednego z domów, Obcy dostrzegli z niego, że pobliski pojazd przestaje się tlić...
Akurat ten za którym się ukryli i w który planowałem oddać serię...zaczynało się nieźle...
No nic, moje zuchy poszukały również schronienia, a Atticus postanowił oflankować ufoków i przy okazji zdjął pierwszego podelca, którego przydybał w drzwiach...
Druga część oddziału ostrzelała szaraków od tyłu i mocno przetrzebiła ich szeregi. Resztki ich sił skryły się w budynku i sytuacja wyglądała następująco...
Niemniej po przybyciu ich posiłków:
... okazało się, że zbliżające się od dołu dwa BlipTokeny to Alien Assassini, którzy błyskawicznie po wykryciu zaczęli się zbliżać do moich zuchów...
... jeden z nich po wejściu do budynku znalazł przydatny oręż i jeszcze się wzmocnił...
... drugi natomiast nie miał tyle szczęścia i trafił wprost pod lufę mojego snajpera, który czekał tylko przyczajony w trybie Overwatch, by sprzedać mu kuleczkę wprost między jego czarne ślepia...
Nie było jednak czasu na świętowanie, bo kolejny BlipToken okazał się Karrothem, czyli monstrualną maszyną do walki wręcz o sporym pancerzu...
Sama jej obecność spowodowała, że moje zuchy w zasięgu wzroku tej maszkary pouwalali testy i rozbiegli się z przerażeniem. Niestety również mój przyczajony snajper, tracąc tryb Overwatch...
Jeden z szaraków przetrzepał chałupę i w wyniku przeszukania ufole zdobyły 1 Abduction Token porywając na badania biednych domowników. 5 takich tokenów i przeprowadzenie badań na biednych ziemianach, daje im 1 Upgrade Node, który pozwala rozbudować DNA poszczególnych frakcji i ras Obcych. Słodko...
Wcześniejsze posiłki Obcych okazały się kolejnymi pododdziałami Obycych. Tym razem prócz Dowódcy, ściągneli też pododdział Ciężkiej Piechoty...
Rozbiegając się, jeden z szaraków znalazł w domu dawców materiału genetycznego do badań, dając Obcym darmowy Upgrade Node...
Tak prezentowała się plansza po rozstawieniu nowo przybyłych sił Obcych...
Gorąco robiło się na poprzednio zabezpieczonym odcinku i musieliśmy tu zacząć działać...
...niemniej zbliżający się Karroth też wymagał uwagi i snajper "sprzdał" mu dwa pierwsze obrażenia.
Jericho dzielnie walczył wręcz z Assassinem, aplikując mu też pierwsze kuksańce...
...ale najpiękniejsze trafienie zaliczyła pani doktor, ładując ze swojej plazmy prosto w Karrotha...
Atticus zaczaił się za drzewem rażąc z flanki zastępy szaraków...
Pół-cyborg, pół-człowiek Bryce przeszukał pobliski pojazd znajdując w nim przydatny sprzęt, ale niestety dla jego klasy postaci niedostępny... no cóż jak przeżyjemy to na Stacji przekaże się go komuś innemu....
Niezrażony wparował wprost na zdziwione zastępy Obcych, które z rozdziawionymi japami przywitały jego szaleńczy czyn. Szaleńczy, nie znaczy głupi. Teraz nie będą mogli strzelać, związani walką wręcz...
Mudslide postanowił pobiec za Brycem, by zapewnić mu wsparcie ogniowe, ale niestety Głównodowodzący X-COM został wezwany przez Jeszcze-Ważniejszego-Dowódce w trybie pilnym i musiał w newralgicznym momencie wcisnąć Pauzę w grze
Tak prezentowała się sytuacja na polu walki na koniec:
Pasowałoby również jakoś ustosunkować się do opinii recenzentów
:
... otóż gra bardzo podoba mi się w warstwie taktycznej nadal. Zasad jest sporo (szczególnie w trybie SOLO!), ale po kilku rozgrywkach szybko wchodzą w krew. Gra poprzez swoją mechanike, tj. szczególnie różnorodne reakcje obcych kiedy nas zauważą, tryb Overwatch i Overwatch+, gromadzenie exp przez Postacie i awans, ekwipunek i sprzęt, itd, itd strrrrasznie mocno pobudza u mnie nostalgie "x-comową". A trzeba zaznaczyć, że tą mam jeszcze od czasów "UFO: Enemy Unknown" i baze na Cydonii rozwalałem sporo razy
Mam sporo pomysłów na własną kampanie w tą grę, notuje na bieżąco pomysły i uwagi i na pewno będę home-rulesował tryb taktyczny gry. Zresztą już tak gram po części i to podejście do trybu Narracyjnego gry, ma być okazją do sprawdzenia kilku moich pomysłów.
Pozostańcie na nasłuchu, kończę odprawę u Jeszcze-Ważniejszego-Dowódcy i wracam do walki
Jak widzicie gość jest pełen złości na ufoków i jeńców nie będzie brał, zadowoli go jedynie całkowite zmiażdżenie przeciwnika...