Strona 1 z 4

Wiek Złodziei (Sławomir Stępień)

: 02 sie 2016, 18:43
autor: KrzysiekL
Wiek Złodziei to nowa gra planszowa wydawnictwa Galakta dla 2-4 złodziei chcących wykazać się sprytem i czujnością.

http://galakta.pl/wiek-zlodziei-2/
http://galakta.pl/wiek-zlodziei/

Premiera planowana na październik (Essen)

Re: Wiek Złodziei (Galakta)

: 02 sie 2016, 21:43
autor: ixi24
Też jestem zaciekawiony i czekam na więcej informacji ;)

Re: Wiek Złodziei (Galakta)

: 02 sie 2016, 21:53
autor: BartP
Ktoś może napisać coś więcej nt. mechanizmów? Czy to bardziej euro czy bliżej temu do radosnego chaosu pokroju Colt Express?

Re: Wiek Złodziei (Galakta)

: 03 sie 2016, 06:24
autor: ariser
Brzmi ciekawie, gra zdecydowanie na radarze. :) Swoją drogą to była debiut twórcy?

Re: Wiek Złodziei (Galakta)

: 03 sie 2016, 09:21
autor: Szaweł
ariser pisze:Brzmi ciekawie, gra zdecydowanie na radarze. :) Swoją drogą to była debiut twórcy?
Też mi się tak wydaje. To chyba zwycięzca konkursu debiutantów, czy jak to się tam zwało :)

Re: Wiek Złodziei (Galakta)

: 03 sie 2016, 11:59
autor: Wincenty Jan
Tak, autor gry chyba zajął trzecie miejsce w konkursie dla projektantów.
Wcześniej Galakta wydała Metallum, Andromede i Zombie Terror. O ilę się nie mylę.
Gry zaprojektowane przez graczy ze stajni Galakty za każdym razem wyglądają lepiej, przynajmniej od strony graficznej. Póki co grafiki w nowej grze wyglądają kapitalnie. Jestem bardzo ciekaw mechaniki gry. Z wyżej wymienionych gier grałem w Matallum i jestem zachwycony grą.

Re: Wiek Złodziei (Galakta)

: 12 wrz 2016, 15:58
autor: slavekstepien
Ktoś może napisać coś więcej nt. mechanizmów? Czy to bardziej euro czy bliżej temu do radosnego chaosu pokroju Colt Express?
Sednem rozgrywki jest planowanie akcji na daną rundę - każdy gracz ma do dyspozycji 10 pkt. akcji które rozdysponowuje między karty które chce zagrać w danej rundzie. Zasada jest taka że im więcej punktów akcji gracz przydzieli, tym szybciej wykona się efekt karty. To rodzi prostą zależność - albo gracz zagra 1 lub 2 karty i będzie prawie pewien że jego akcje wykonają się przed ruchem innych graczy, albo skonstruuje skomplikowaną akcję ryzykując, że pozostali gracze zupełnie zmienią układ planszy swoimi kartami. Do tego wszystkiego dochodzą strażnicy którzy co turę mają losową liczbę punktów akcji które decydują kiedy wykonają swoją robotę.
Tak to wygląda w skrócie.
Brzmi ciekawie, gra zdecydowanie na radarze. :) Swoją drogą to była debiut twórcy?
Tak, to był diebiut, więcej można można przeczytać tutaj:
http://galakta.pl/wyniki-iii-galaktyczn ... orow-gier/ (gra jeszcze pod roboczym tytułem "Miasto złodziei")

Re: Wiek Złodziei (Galakta)

: 12 wrz 2016, 16:21
autor: ariser
Ciekawie wygląda ta mechanika z programowaniem akcji i inicjatywą. Na razie do gry jest 6 bohaterów, najciekawiej wygląda pani Jasmine z możliwością bezpośredniego wpływania na strażników i ułatwionej ucieczki z więzienia (da się złapać, żeby "teleportować się do konkretnego aresztu i potem ucieczka bez straty kart). Plansza będzie miała losowo ułożone znaczniki eventów, co doda jej trochę regrywalności.
Więcej tutaj: http://galakta.pl/gry/gry-planszowe/gra ... postTabs=1

Re: Wiek Złodziei (Galakta)

: 12 wrz 2016, 17:13
autor: BartP
Zarys mechaniki wygląda bardzo ciekawie, natomiast widziałem bodajże na kartach zagrywki typu "take that", czyli ukradnij jakiemuś graczowi coś tam itd. Dobrze pamiętam? W grze występuje negatywna interakcja zorientowana wobec jednego konkretnego gracza?

Re: Wiek Złodziei (Galakta)

: 12 wrz 2016, 17:29
autor: slavekstepien
Zarys mechaniki wygląda bardzo ciekawie, natomiast widziałem bodajże na kartach zagrywki typu "take that", czyli ukradnij jakiemuś graczowi coś tam itd. Dobrze pamiętam? W grze występuje negatywna interakcja zorientowana wobec jednego konkretnego gracza?
Najważniejszym celem gry jest kradzież Klejnotu Cesarzy i ucieczka z miasta. Jeżeli żadnemu z graczy się to nie uda, wygrywa ten, który ucieknie z miasta z klejnotami o najwyższej wartości. Klejnoty te można zdobywać w różny sposób - m.in. kradnąc je od innych graczy.

W grze występuje mnóstwo interakcji między graczami (głównie negatywnej), ale nie jest ona celem samym w sobie - wszystko służy osiągnięciu wspomnianych wyżej warunków zwycięstwa, lub przeszkodzeniu innym graczom w zwycięstwie. Nie ma żadnego konkretnego gracza wobec którego należy żywić szczególną niechęć :)

Re: Wiek Złodziei (Galakta)

: 12 wrz 2016, 17:49
autor: ariser
BartP pisze:W grze występuje negatywna interakcja zorientowana wobec jednego konkretnego gracza?
Dokładnie, dobrze pamiętasz. Dużo negatywnej interakcji, szczegolnie nasilonej po przejściu do drugiego etapu gry - gdy ktoś zdobędzie klejnot. Niby każdy będzie grał na siebie, ale myślę że możliwy będzie kingmaking, co mnie trochę martwi. Niemniej póki co będę śledził.

Re: Wiek Złodziei (Galakta)

: 12 wrz 2016, 18:08
autor: slavekstepien
Niby każdy będzie grał na siebie, ale myślę że możliwy będzie kingmaking, co mnie trochę martwi.
Myślę że to nie będzie zbyt częsty przypadek - każdy gracz który ucieknie przed zamknięciem bram jest rozpatrywany jako zwycięzca - nawet jeśli gracz nie ma żadnego klejnotu, ale jako jedyny ucieknie z miasta - zwycięża. Więc kiedy gracz planując swoje działanie stanie przed wyborem - "być może wygram" a "ja nie wygram, ale inni też nie" wybierze to pierwsze.

Jedyną opcją w której ktoś wie, że na pewno nie wygra to ta, kiedy w ostatniej turze nie ma możliwości przekroczenia bramy miasta (lub kiedy miasto opuści już gracz który posiada sumarycznie więcej klejnotów niż on). Siłą rzeczy gracze którzy mają możliwość zwycięstwa będą mogli w tej samej rundzie opuścić miasto. Więc taki kingmaker musi być na tyle daleko, żeby nie móc wyjść z miasta i na tyle blisko żeby pozostali gracze byli w zasięgu kart którymi dysponuje.

No i oczywiście dochodzi do tego kwestia równoległego zagrywania kart - dobry gracz wiedząc że ktoś nie ma nic do stracenia może przeciwdziałać takiemu działaniu odpowiednio komponując swoją akcję.

Oczywiście nie twierdzę, że kingmaking nigdy nie wystąpi - ale jestem pewien że będzie występował na tyle rzadko, że nie wpłynie na przyjemność rozgrywki.

Re: Wiek Złodziei (Galakta)

: 12 wrz 2016, 21:46
autor: Rocy7
Kilka pytań o mechanikę gry:

1) Regrywalność

"Pierwszym krokiem jest przygotowanie sceny, na której rozegra się kradzież stulecia. W tym celu na szczegółowej planszy przedstawiającej Hadrię – fikcyjne renesansowe miasto – należy w wyznaczonych miejscach umieścić strażników, posterunki i bogactwa, a w pałacu na samym środku – Klejnot Cesarzy. Następnie każdy wybiera swojego złodzieja (z sześciu dostępnych postaci), zapoznaje się z jego umiejętnościami, dobiera początkowe karty i punkty akcji"

Czy jest to stały i niezmienny schemat czy losowy i zmienny? Jak duże są różnice między poszczególnymi setingami planszy?

Czy dobór początkowych kart zmienia początek gry?

2) Czy istnieje eliminacja graczy inna niż pod koniec gry? Czy np. złodziej złapany przez strażników odpada z gry?

3) Losowość jakie są elementy losowe w grze? I jakie elementy różnicują rozgrywki?

Karty wydarzeń sterują przebiegiem i długością rozgrywki. W każdej turze odkrywa się 1 kartę wydarzenia z wierzchu talii wydarzeń – ciszy lub alarmu. Zmienia ona warunki, w jakich toczy się gra.

Ile kart w decku, ile "wychodzi" w jednej grze?
4) Ile jest dróg do wygranej? Zawsze gracz z klejnotem cesarzy wygrywa grę? Nie można ukraść skarbu o większej wartości niż klejnot?

5) Średni czas gry na 2 i 4 osoby?

Re: Wiek Złodziei (Galakta)

: 13 wrz 2016, 09:00
autor: slavekstepien
Rocy7 pisze:1) Regrywalność

"Pierwszym krokiem jest przygotowanie sceny, na której rozegra się kradzież stulecia. W tym celu na szczegółowej planszy przedstawiającej Hadrię – fikcyjne renesansowe miasto – należy w wyznaczonych miejscach umieścić strażników, posterunki i bogactwa, a w pałacu na samym środku – Klejnot Cesarzy. Następnie każdy wybiera swojego złodzieja (z sześciu dostępnych postaci), zapoznaje się z jego umiejętnościami, dobiera początkowe karty i punkty akcji"

Czy jest to stały i niezmienny schemat czy losowy i zmienny? Jak duże są różnice między poszczególnymi setingami planszy?

Czy dobór początkowych kart zmienia początek gry?
Ustawienia początkowe planszy są praktycznie zawsze takie same - zawsze w tych samych miejscach kładziemy Klejnot Cesarzy, oraz średnie klejnoty i strażników.
Różnice są w żetonach miasta - te mieszamy i układamy losowo na wyznaczonych polach nie odkrywając ich.
Tyle w kwestii planszy, oprócz tego są jeszcze karty postaci które gracze losują na początku rozgrywki.
Początkowo dobrane karty z talii kart akcji nie mają wpływu na jakiekolwiek ustawienia początkowe.
Rocy7 pisze:2) Czy istnieje eliminacja graczy inna niż pod koniec gry? Czy np. złodziej złapany przez strażników odpada z gry?
Wszyscy gracze biorą udział w rozgrywce od początku do końca, nie ma możliwości wypadnięcia z gry - nawet złapanie przez strażników mimo że utrudnia grę, to nie uniemożliwia zwycięstwa. To wynika z własnych doświadczeń - nie ma dla mnie nic nudniejszego niż czekanie np. przez godzinę aż pozostali gracze skończą grę którą z różnych powodów przegrałem :)
Rocy7 pisze:3) Losowość jakie są elementy losowe w grze? I jakie elementy różnicują rozgrywki?

Karty wydarzeń sterują przebiegiem i długością rozgrywki. W każdej turze odkrywa się 1 kartę wydarzenia z wierzchu talii wydarzeń – ciszy lub alarmu. Zmienia ona warunki, w jakich toczy się gra.

Ile kart w decku, ile "wychodzi" w jednej grze? Czy tryb alarmu i ciszy mogą być "aktywowane" i "dezaktywowane działaniami graczy?
Losowe elementy rozgrywki:
1. Wspomniane wcześniej ustawienie żetonów miasta.
2. Dobierane przez graczy karty z talii kart akcji.
3. Dobierana w każdej rundzie karta wydarzeń.
4. Określana w każdej rundzie za pomocą rzutu kością inicjatywa strażników.
5. Brama przez którą gracze muszą uciec aby wygrać.

Rozgrywki są zróżnicowane przede wszystkim przez to jak grają gracze - w każdej grze gracz ma do dyspozycji zupełnie inną pulę kart akcji i to na niej opiera swoje działania.
W trakcie gry znacząco zmienia się układ planszy - położenie strażników oraz efekty które wywołały odkryte żetony miasta - to też znacząco wpływa na taktykę.
Nie ma żadnych losowych elementów które zmuszałyby graczy do jakichkolwiek działań - wszystkie wymienione wyżej akcje skutkują tylko różnymi decyzjami które gracze na ich podstawie podejmują.

W grze są 24 karty wydarzeń (13 ciszy i 11 alarmu), z czego w każdej rozgrywce losuje się 15 spośród nich (10 kart ciszy i 5 alarmu).

Oprócz tego jest 70 kart akcji. Zakładając że 4 graczy gra 15 rund, to dobiorą oni łącznie 60 kart. Jest również zdolność która pozwala wymienić jedną z kart na ręku na nową, więc jeśli by grało 4 graczy przez 15 rund i każdy gracz w każdej rundzie korzystałby z tej opcji to w sumie dobraliby 120 kart. Dlatego jeśli się zdarzy że karty akcji się skończą, tasuje się odrzucone karty akcji i tworzy nową talię.


Rocy7 pisze:4) Ile jest dróg do wygranej? Zawsze gracz z klejnotem cesarzy wygrywa grę? Nie można ukraść skarbu o większej wartości niż klejnot?
Gracz wygrywa, jeśli:
- Przed końcem 5. tury alarmu opuści planszę przez bramę wskazaną kartą dzielnicy i będzie miał na swoim arkuszu złodzieja Klejnot Cesarzy (nie musi to być ten sam gracz, który pierwszy podniósł Klejnot Cesarzy). W tym wypadku gra kończy się natychmiastową wygraną tego gracza.
- Przed końcem 5. tury alarmu opuści planszę przez bramę wskazaną kartą dzielnicy i będzie miał na swoim arkuszu złodzieja klejnoty, żetony miasta i / lub znaczniki o największej wartości Punktów Zwycięstwa. W tym wypadku gra trwa do końca 5. tury alarmu, a zwycięstwo należy rozstrzygnąć pomiędzy wszystkimi złodziejami, jacy opuścili planszę.
- Przed końcem 5. tury alarmu opuści planszę przez bramę wskazaną kartą dzielnicy i jest jedynym złodziejem, któremu udało się tego dokonać. W tym wypadku gra trwa do końca 5. tury alarmu, a zwycięzca może nie mieć żadnych Punktów Zwycięstwa.

Nie ma nic cenniejszego od Klejnotu :)
Rocy7 pisze:5) Średni czas gry na 2 i 4 osoby?
Zakładając że gracze opanowali już zasady rozgrywka dla 2 graczy trwa ok 1- 1.5h, dla 4 graczy 2-2.5 h

Re: Wiek Złodziei (Galakta)

: 13 wrz 2016, 09:19
autor: BartP
Zachęciłeś mnie, przyznam. Co prawda fanem negatywnej interakcji nie jestem, ale to też nie eurogra i wydaje się mieć to sens w grze. Wiem, że spłycam, ale Wiek Złodziei zdaje mi się podobny do Colt Expressu, mechanicznie po trosze, tematycznie odrobinę. Wiem, że jest bardziej złożony i pewnie mniej chaotyczny, a bardziej jednak taktyczny. Tam negatywna interakcja i chaos mi nie przeszkadzają, bo gra jest lekka i szybka.
Wiek Złodziei trochę długo natomiast trwa. Pewnie 1.5h - 2h na 3 graczy. To sporo, myślałem, że to jednak lżejszy tytuł. Zobaczymy.

Re: Wiek Złodziei (Galakta)

: 13 wrz 2016, 11:40
autor: slavekstepien
Cieszę się że gra Ci się spodobała. Mam nadzieję że będziesz miała okazję zagrać w finalną wersję i wydać ostateczny osąd :)
Od siebie Wiek Złodziei polecałbym osobom które lubią kombinowanie, planowanie i mają smykałkę taktyka. Jest to gra która raczej wymaga skupienia i zaangażowania - dodatkowo jeśli kogoś kręcą klimaty steampunk/Thief i przedkłada krycie się w cieniu nad rambo style to na pewno znajdzie w niej coś dla siebie.

Re: Wiek Złodziei (Galakta)

: 13 wrz 2016, 12:16
autor: Rocy7
Dzięki za wyczerpujace odpiwiedzi.
slavekstepien pisze: Rozgrywki są zróżnicowane przede wszystkim przez to jak grają gracze - w każdej grze gracz ma do dyspozycji zupełnie inną pulę kart akcji i to na niej opiera swoje działania.
na ile dociąg kart determinuje sytuacje graczy? Czy "kiepska ręka" kart często psuje plany?

Czy tryb alarmu i ciszy mogą być "aktywowane" i "dezaktywowane działaniami graczy?

Re: Wiek Złodziei (Galakta)

: 13 wrz 2016, 13:02
autor: slavekstepien
Rocy7 pisze:na ile dociąg kart determinuje sytuacje graczy? Czy "kiepska ręka" kart często psuje plany?
Staraliśmy się usuwać karty specjalistyczne - tzn takie które są przydatne tylko w szczególnych przypadkach, więc najczęściej karty determinują takie decyzje jak wybór między "rzucić granat hukowy i ściągnąć uwagę strażników z dala ode mnie", "ukryć się i przejść niepostrzeżenie obok strażnika" a np. "spróbować poszukać lepszej drogi kanałami". Znacznie większy wpływ na grę ma decyzja ile punktów akcji przydzieli się jakiej karcie - nawet najlepsza kombinacja kart może spalić na panewce jeśli inny gracz nas wyprzedzi i zrobi coś czego nie przewidzieliśmy. I ta sytuacja zdarza się dość często.

Jeśli chodzi o kiepską rękę to w dużej mierze jest ona rozwiązana przez specjalną zdolność która pozwala wymienić 1 kartę na ręce - więc w ciągu 2 rund można dobrać 2 karty "tradycyjnie" i wymienić 2 niepotrzebne. Ponadto pierwsze 3-4 rundy rozgrywki są dość spokojne i można je rozgrywać korzystając tylko z podstawowych zdolności - to pozwala na skompletowanie na ręku cenniejszych kart i użyciu ich kiedy akcja zrobi się bardziej wartka.
Rocy7 pisze:Czy tryb alarmu i ciszy mogą być "aktywowane" i "dezaktywowane działaniami graczy?
Faza ciszy trwa od rozpoczęcia gry do:
- zakończenia 10 rundy ciszy
- momentu w którym któryś z graczy wejdzie w posiadanie Klejnotu
Po tym następuje faza alarmu która trwa do:
- zakończenia 5 rundy alarmu
- momentu w którym gracz posiadający Klejnot opuści miasto
Potem następuje koniec gry.
Nie ma możliwości cofnąć się z fazy alarmu do fazy ciszy

Re: Wiek Złodziei (Galakta)

: 19 wrz 2016, 11:11
autor: Piotrus458
Po Cry Havoc jest to następna gra na którą się napaliłem jak szczerbaty na suchary (zdolności specjalne, zarządzanie kartami na dłoni, tworzenie ruchu). Mam nadzieję, że gra nie będzie przekombinowana (2-2,5h/4 graczy). Trzymam kciuki i kasę na swój egzemplarz !

Re: Wiek Złodziei (Galakta)

: 19 wrz 2016, 16:55
autor: vinnichi
slavekstepien pisze:Cieszę się że gra Ci się spodobała. Mam nadzieję że będziesz miała okazję zagrać w finalną wersję i wydać ostateczny osąd :)
Od siebie Wiek Złodziei polecałbym osobom które lubią kombinowanie, planowanie i mają smykałkę taktyka. Jest to gra która raczej wymaga skupienia i zaangażowania - dodatkowo jeśli kogoś kręcą klimaty steampunk/Thief i przedkłada krycie się w cieniu nad rambo style to na pewno znajdzie w niej coś dla siebie.
Pierwsze części Thiefa to były moje ulubione gry, trzeba się zainteresować :D

Re: Wiek Złodziei (Galakta)

: 15 paź 2016, 18:45
autor: Rocy7
KrzysiekL pisze:Premiera planowana na październik (Essen)
polska premiera też? Czy później?

Są już zasady na BGG http://www.boardgamegeek.com/filepage/1 ... ulebook-10

Re: Wiek Złodziei (Galakta)

: 15 paź 2016, 21:18
autor: vojtas
Też się lekko napaliłem, bo Thief to kultowe gry, a WZ wygląda w dużym stopniu jak ich planszowa adaptacja. W sumie cały świat wykreowany przez Looking Glass nadawałby się do stworzenia solidnej przygodówki. :)

Re: Wiek Złodziei (Galakta)

: 16 paź 2016, 11:13
autor: KrzysiekL
Rocy7 pisze:
KrzysiekL pisze:Premiera planowana na październik (Essen)
polska premiera też? Czy później?

Są już zasady na BGG http://www.boardgamegeek.com/filepage/1 ... ulebook-10
W tej chwili w planach wydawniczych PL wersja widnieje z adnotacją "IV kwartał 2016"

Re: Wiek Złodziei (Galakta)

: 16 paź 2016, 23:37
autor: TTR_1983
Widziałem ja grali w Essen i powiem, że wydanie jest rozczarowujące. Hm...figurkami to bym nie nazwał tego,czego się w tej grze używa :mrgreen:

Wiek Złodziei (Galakta)

: 17 paź 2016, 07:35
autor: KrzysiekL
TTR_1983 pisze:Widziałem ja grali w Essen i powiem, że wydanie jest rozczarowujące. Hm...figurkami to bym nie nazwał tego,czego się w tej grze używa :mrgreen:
Trochę zaczynam się obawiać o jakość plastiku w This War of Mine, skoro Galakta będzie to wydawać... :<