Podobnie jak Grzdyll robię hobbistycznie własne wariacje na bazie istniejących gier.
Kwestie prawne omówił Sir_Yaro, więc nie ma się czego bać jeśli to nasza twórcza implementacja. Takich self made'ów jest na BGG mnóstwo.
Ja mam trochę inne podejście do samodzielnego tworzenia gier. Specjalnie napisałem o tworzeniu, gdyż nie zadowala mnie kopiowanie istniejących wersji czy też projektów.
Staram się wytworzyć działającą grę ale bez jakichkolwiek wydruków, więc wszelkie karcianki odpadają, także te gry które bez poligrafii się nie obędą.
Pozostaje mi więc to wszystko co da się wykonać w warsztacie majsterkowicza.
Druga sprawa to materiały do tworzenia - tu staram się wykorzystywać to, czemu można dać drugie życie. Istotne jest dla mnie odtworzenie mechaniki lub też idei gry, strona wizualna jest trochę mniej ważna, ale estetyka wykonania ma duże znaczenie.
Robię swoje projekty z wykorzystaniem tektury, tworzyw sztucznych, drewna, folii i papierów samoprzylepnych, liter i cyferek samoprzylepnych oraz wielu innych dziwnych elementów (uchwyty meblowe, rurki, profile z tworzyw itp.). Adaptuję różne pudełka, pojemniki czy też opakowania, by przechowywać zrobione gry. Nawet szyję woreczki z tkanin.
Robię to dla własnej przyjemności od paru lat, a gry przez mnie wykonane trafiają okazjonalnie do znajomych jako prezenty (ta świadomość, że jest tylko jeden taki egzemplarz na świecie
)
Nie są to wyszukane gry z górnej półki, ale takie, które pozwalają na fajną zabawę i spoko relaks, niezależnie od towarzystwa - młodzi czy starzy.
Przychodzą mi czasem do głowy pomysły na zrobienie gry dopiero gdy trafię na jakiś specyficzny materiał lub nietypowe zastosowanie jakiegoś rozwiązania.
Czasami powstają kolejne wersje tego samego projektu lecz coraz bardziej "podrasowane".
Powstają też w moim warsztacie różne "pomoce" i akcesoria do gier: pojemniki na karty, stojaczki na karty czy żetony,wieże na żetony, wieże do kości, inserty itp.
Tu kilka fotek z moich dokonań:
https://boardgamegeek.com/images/user/2 ... =Normablum
Wiem, że to nic wielkiego, ale dla mnie liczy się frajda z tworzenia.
Pozdrawiam
NormaBlum