GRY-PLANSZOWE.pl

Epson nie posiada niczego spełniającego kryteria jakości i ekonomii w ramach zadanego budżetu, przykro mi. Za urządzenia firm HP i Cannon nie ręczę, bo serwis tego to piekło na ziemi.

Więc jakiś używany epson w takim razie? Któryś z tych tu polecanych? Z jakim przebiegiem można bezpiecznie kupować używane?

300g to bardzo gruby papier, mało która znana mi drukarka do użytku domowego będzie sobie w stanie poradzić z takim potworem. Powyżej 220-230g problemy zaczynają się we właściwie wszystkim. Wystarczy lekko przykurzona/przytarta rolka zaciągająca papier, albo dziwna gramatura papieru i już będzie czapa.
Drukarki używane są spoko, pod warunkiem, że mają do kilku tysięcy przebiegu i całkowicie pełen test dysz. W drukarkach foto przywrócenie głowicy do stanu używalności może zająć trochę czasu, albo w ogóle się nie udać. A jeśli ktoś używał kiepskiego tuszu, to już całkiem padaka bo tego syfu się już nie wypłucze.
Jeśli w kwestii CISSa chodzi tylko o oszczędności a nie wygodę, to mogę polecić wieczne kartridże. W firmie sprzedajemy tych urządzeń teraz na tony. Do każdego z kartridży od Epsona wchodzi około 15 ml tuszu. Można zalać dowolnym zamiennikiem, chociaż polecam jakiś pewniak albo oryginalne butle. Wystarczy trochę pojęcia, igły i strzykawki bo są otworki z korkami dedykowane. Modele z 6 kolorami i podajnikiem z tyłu (ale nie ręczę za to, że pociągną 300g - to serio-serio jest mega twardy papier i nawet na takim nie testujemy) które mogę polecić to XP-8600, XP-970 i XP-15000, ale ta ostania raczej zdecydowanie przekroczy budżet.

edytka: Ta L3250 nie jest zła, tylko no... nadal gramatura papieru.

Powiem szczerze, że odkąd mam L805 (z CISS) to jeszcze nie kupiłem nigdy nieoryginalnego tuszu. Sprzedawane buteleczki są tak duże i starczają na tak długo, że w ogóle nie widziałem sensu ryzykować uwalenia drukarki. To nie są gówniane kardridże canona z łyżką tuszu za kupę pieniędzy. Do tego na komputerze ustawiłem, że na drukarkę automatycznie co 2gi dzień jest wysyłany wydruk strony kalibracyjnej. Dzięki temu dysze mi nie zasychają i nie muszę co większy wydruk marnować tusz na udrażnianie dysz

Nie wiem czy w dobrym miejscu pytam, ale czy mógłby mi ktoś w kilku słowach powiedzieć, jak usunąć z karty do gry tekst angielski bez utraty tła? Chciałbym przetłumaczyć karty, żeby mogła pograć osoba nie znająca języka. W Gimpie da się to zrobić? Może ktoś poratuje linkiem do jakiegoś tutoriala?

Gribbler pisze: ↑14 lut 2023, 19:28czy mógłby mi ktoś w kilku słowach powiedzieć, jak usunąć z karty do gry tekst angielski bez utraty tła?

A w jakim formacie masz te karty zaskanowane?

Jeszcze nie skanowałem. Format musi być jakiś konkretny?

Gribbler pisze: ↑14 lut 2023, 19:28 Nie wiem czy w dobrym miejscu pytam, ale czy mógłby mi ktoś w kilku słowach powiedzieć, jak usunąć z karty do gry tekst angielski bez utraty tła? Chciałbym przetłumaczyć karty, żeby mogła pograć osoba nie znająca języka. W Gimpie da się to zrobić? Może ktoś poratuje linkiem do jakiegoś tutoriala?

clone tool:



+ ogólnie polecam ten kanał
https://www.youtube.com/@PhotoAdvanced/
bardzo fajnie tłumaczy funkcje wszystkich narzędzi w gimpie

Dużo tych kart?

Są tu na forum znacznie lepsi specjaliści ode mnie ale Gimp potrzebny jest raczej do tworzenia własnych grafik, a takie rzeczy ogarniesz od A do Z w Inkscape - darmowym programie do grafiki wektorowej, w którym bez problemu wstawisz skany kart, łatwo wymaskujesz co chcesz, nałożysz własne kształty, dodatkowe grafiki i tekst, wyskalujesz wszystko i wyeksprtujesz do wydruku. Będzie pan zadowolony.

Koledzy, mam 2 pytania, mianowicie:

1. Mam ogarniętą składaną, czystą planszę. Chcę nakleić na to właściwą warstwę i nie wiem na cazym wydrukować. Jaki papier się najlepiej sprawuje pod kątem wytrzymałości na zgięciach?
2. Gdzie można dostać taką fajną folię przylepną jaką są obklejone niekiedy krawędzie plansz tak z marginesem 0.5cm ?




P.S. Dla kolegi co chce wyciąć tekst. Jeśli tło jest jednolite to fajna opcja w photoshopie zrobić zaznaczenie obszaru tesktu i opcja "Wypełnij" Algorytm wycina tekst i podstawia pasujące mu tło. Niekiedy trzeba na kilka razy, ale robi robotę. Jak coś to możesz pisać priv to powiem jak się to robi.

fruityguy pisze: ↑07 mar 2023, 23:27 1. Mam ogarniętą składaną, czystą planszę. Chcę nakleić na to właściwą warstwę i nie wiem na cazym wydrukować. Jaki papier się najlepiej sprawuje pod kątem wytrzymałości na zgięciach?

Ja w ogóle tego nie analizowałem i używałem tego co miałem pod ręką (przeważnie jakiś papier foto). Jeszcze żaden się nie porwał. Ale też żadna plansza nie była używana setek razy...
Zawsze można zastosować coś takiego jak robię w grach 18xx. Planszę mam w 2 osobnych kawałkach, które kładę koło siebie. Podczas gry to nie robi różnicy, a niesłychanie ułatwia cały proces. Dodatkowo jak masz x 2-klapowych plansz, możesz wszystkie składać "do tyłu" - więc papier z grafiką nigdy nie pracuje.

2. Gdzie można dostać taką fajną folię przylepną, jaką są obklejone niekiedy krawędzie plansz tak z marginesem 0.5cm ?

Co jest używane profesjonalnie, to nie wiem. Z takich domowych rzeczy pierwsze co mi przyszło do głowy, to czarna taśma izolacyjna, folia samoprzylepna oracle albo czarny pasek papieru.
Z pierwszym bym uważał, bo klej w tych taśmach po jakimś czasie potrafi się w jakieś bagno zamieniać.
Folia potrafi czasem (po 1-2 latach) się skurczyć.
Papier nie ma chyba wad poza tym, że jest czasochłonny...

Cześć.
Na początku chciałbym pogratulować autorowi świetnego tematu / poradnika. Kawał dobraj roboty.
Dzieki tematowi odkryłem program Inkscape, który bardzo mi pomógł.
Wcześniej ratowałem się znajomościa autocada, worda a Inkscape jednak pozwala na swobodniejsze kreacje.

Czy wiecie jak nazywa sie proces nakłuwania / nacinania tektury w taki sposób, żeby później dało się z niej wyciskać żetony?
Czy znacie jakiekolwiek firmy, które wykonują podobne usługi w ilościach jednostkowych?

Póki co ratuje sie wycinaniem w tekturze 1,6 laserem, ale te osmolone brzegi są strasznie irytujące.

Koklusz pisze: ↑31 mar 2023, 11:47 Cześć.
Na początku chciałbym pogratulować autorowi świetnego tematu / poradnika. Kawał dobraj roboty.
Dzieki tematowi odkryłem program Inkscape, który bardzo mi pomógł.
Wcześniej ratowałem się znajomościa autocada, worda a Inkscape jednak pozwala na swobodniejsze kreacje.

Czy wiecie jak nazywa sie proces nakłuwania / nacinania tektury w taki sposób, żeby później dało się z niej wyciskać żetony?
Czy znacie jakiekolwiek firmy, które wykonują podobne usługi w ilościach jednostkowych?

Póki co ratuje sie wycinaniem w tekturze 1,6 laserem, ale te osmolone brzegi są strasznie irytujące.

Ten proces to sztancowanie. W ilościach jednostkowych to w zasadzie nieopłacalne, ale jak kto ma możliwości. Jak się orientowałem w zaprzyjaźnionej drukarni to ustawienie wykrojnika [o ile mają odpowiednie noże i nie trzeba w ogóle kupować nowych] to od 50 zł wzwyż. Najsensowniej jednak wychodzi laser, zwłaszcza jak są nietypowe kształty. Ja potem suchym pędzlem oczyszczam i wietrze, aż przestanie śmierdzieć spalenizną. Jeszcze można próbować z tnącym ploterem, ale...tektur nie wchodzi w grę, bo za gruba, ale jakieś naklejki to już owszem. Ja właśnie taki proces przeszedłem. Zrobiłem na jednym arkuszu kształty żetonów, które były cięte laserem a na innym arkuszu naklejki cięte ploterem. A potem trochę różnego rękodzieła .
Można zlecić też [np. MBPrint]. Oni tną laserem już nadrukowaną [oklejoną] tekturę. Ponoć nic się nie pali ani nie topi. Też śmierdzi i jak się orientowałem to było dość drogie.

Dzięki za informacje, rzeczywiście można znaleźć lokalne firmy kartonowe, które wykonują takie usługi.

Mimo to, mam wrażenie, że np. kafle zadań z gry "Projekt L" lub karty/plansze dwuwarstwowe z innych gier były robione jakąś inną techniką.

Koklusz pisze: ↑06 kwie 2023, 00:42 Dzięki za informacje, rzeczywiście można znaleźć lokalne firmy kartonowe, które wykonują takie usługi.

Mimo to, mam wrażenie, że np. kafle zadań z gry "Projekt L" lub karty/plansze dwuwarstwowe z innych gier były robione jakąś inną techniką.

Techniką inną niż jaka?
W przypadku gier zapewne nie było to wycinanie laserowe tylko sztancowanie. Na dużą skalę to chyba głównie tak technika jest stosowana.

Mam karty z napisami w języku francuskim.
W jakim formacie najlepiej je zeskanować, żeby było łatwo usunąć tekst francuski i wstawić tłumaczenie?
Dodatkowo w te napisy wplecione są symbole. Czy te symbole można zostawić i usunąć sam napis?

Format taki jaki obsługuje Twój program graficzny, a programy obsługują wiele formatów. Usuwanie napisów i właściwie wszystkiego co chcesz w programie graficznym to żaden problem. Jeśli masz jakiś program poszukaj filmu na YouTubie jak usunąć obiekt.
I pamiętaj - dla chcącego nic trudnego.

Nie masz programu?
Darmowy np. Inkscape, płatny Affinity Photo 1 - osobiście używam i kupiłem w jakiejś promce za 119,00.
Format?
Np. Jpeg.

rodan77 pisze: ↑28 maja 2023, 20:45 Mam karty z napisami w języku francuskim.
W jakim formacie najlepiej je zeskanować, żeby było łatwo usunąć tekst francuski i wstawić tłumaczenie?
Dodatkowo w te napisy wplecione są symbole. Czy te symbole można zostawić i usunąć sam napis?

Format pliku nie ma wiele do rzeczy. Może być każdy, który obsługuje program graficzny. Osobiście się ograniczam do formatów bezstratnych. I zasadniczo tylko PNG używam.

TOMEQ pisze: ↑28 maja 2023, 21:09 Format taki jaki obsługuje Twój program graficzny, a programy obsługują wiele formatów. Usuwanie napisów i właściwie wszystkiego co chcesz w programie graficznym to żaden problem. Jeśli masz jakiś program poszukaj filmu na YouTubie jak usunąć obiekt.
I pamiętaj - dla chcącego nic trudnego.

Nie masz programu?
Darmowy np. Inkscape, płatny Affinity Photo 1 - osobiście używam i kupiłem w jakiejś promce za 119,00.
Format?
Np. Jpeg.

Dzięki, no właśnie nie mam żadnego programu narazie a nie chciałem testować każdego po kolei. Dlatego właśnie liczyłem na polecenie jakiegoś, a tutoriale to już sobie ogarnę (albo i nie, bo dla mnie to nieznany ląd).

Jeśli chodzi o usuwanie tekstu z kart i dodawania nowego to jak najbardziej polecam Gimpa i funkcje Heal Selection. Możesz też symbole w Gimpie kopiować na nową warstwę aby dopasować do nowego tekstu.

Na internecie do Gimpa jest wiele tutoriali więc na pewno znajdziesz odpowiedź do każdego problemu.

Jaki papier dwustronny polecacie do Epsona L805? i czy na tej drukarcie w ogole da się sensownie drukować dwustronnie?
Zakładam że szablon do rewersów będzie musiał być troche krzywy ale metodą prób i błędów może uda się to dopasować ew zrobie rewersy takie ze nie będą musiały idealnie pasować(obecne mają białą ramkę).

Obecnie robiłem karty na papierach mabitechu:
PAPIER SAMOPRZYLEPNY FOTO PREMIUM HQ BŁYSZCZĄCY A4 115g + PAPIER FOTO PREMIUM HQ BŁYSK A4 235g

Mam w planach dość sporo drukowac mini americanów i nie uśmiecha mi się tyle dopasowywać szpilkami awersy do rewersów.
Dodatkowo obecnie karta wychodzi sztywna aczkolwiek troche za gruba. Docelowo i tak wyląduje w koszulkach.

Ja drukuje prawie zawsze oddzielnie aw i rew. Robię markery, krzyżyki, aby przycinać karty. Ale dodatkowo robię markery, aby przyciąć górę strony. Tzn. Po wydrukowaniu obcinam górę do tych dodatkowych markerów awers i rewers i dopiero wtedy składam obie strony.
Mam nadzieję, że dobrze wytłumaczyłem.

ja wbijałem szpilki w dwa narożne punkty kartki z awersami, wyciągałem szpilki, i robiłem to samo na kartce z rewersami ale szpilki już tam zostawiałem. Na koniec wystarczy szpilkami trafić w gotowe już otwory i wszystko pasuje... Niby prosto ale zabawy jest z tym trochę.

Ja natomiast po przycięciu stron i złożeniu przytrzymuję je metalowym klipsem biurowym od góry.
I zaczynam łączyć je od dołu. Jeśli klejem to smaruje jakieś 5cm od dołu i łączę. Ściskam lekko. W tym momencie mam już dół uchwycony, odpinam klips z góry i kleję resztę.
Właściwie to samo się dzieje, gdy jedna z kart jest na papierze samoprzylepnym. Trzymam u góry klipsem, na dole odcinam kawałek podkładu z papieru samoprzylepnego. Dosłownie z 5cm. Łapie delikatnie na końcu, odpinam klips i wygładzam powoli od dołu odrywając resztę papierowej części. Trzeba uważać, żeby nie zrobiły się fałdy. Ale trochę wprawy i leci jak ta lala.