Gra dla początkujących z głębia dla zawansowanych

[ko2a]

Witam
Jak w tyt szukam takich gier do pogrania z rodzicami czy z babcia.
Z zona duzo gramy a przy wyjazdach do rodziny oprocz oczywiscie imprezowek to zabierany ticketa euro.
Co polecicie z gier w ktore bez problemu pograja osoby starsze malo obeznannieznane z planszowkami a zebysny my sie nie nudzili tak jak w pedzacych zolwiach?

Wysłane z mojego GT-S6310 przy użyciu Tapatalka

[detrytusek]

To się wzajemnie wyklucza. Nawet jeśli kupisz grę prostą w kwestii zapamiętania reguł ale mającą głębię decyzyjną to tu Ci nowicjusze odpadną i to nie będzie dla nich żadna zabawa. Dlatego musicie pójść na kompromis. Może Splendor? Coś tam pomyśleć trzeba ale bez przesady. Nowicjusz po kilku grach powinien zaskoczyć jak przy tym myśleć ale wielkiej głębi to tam nie znajdziesz. Może spróbuj czegoś innego np Tajniacy? Pewnie będziecie się bawić przy tym wszyscy równie mocno.

[ariser]

Rzuć okiem na Multiuniversum. Głębi może nie ma niesamowitej, ale zasady są banalne i jest sporo kombinowania jak na pudełko za 40 zł.

[ramar]

Możliwe, że K2 się sprawdzi.

[cezaras]

+1 Tajniacy

a z typowych planszówek to spróbowałbym:
- Epoka Kamienia
- Zamki Burgundii (wiem, wiem - pierwsze tłumaczenie może być trochę trudne, ale jak się uda to przełamać, to można grać i grać). - to gra, w której jakbyś źle nie grał to trochę punktów nastukasz, nie ma żadnych kar, karmienia, presji itp. itd. a gra się mega przyjemnie i jest nad czym kombinować

[detrytusek]

+1 Tajniacy

a z typowych planszówek to spróbowałbym:
- Epoka Kamienia
- Zamki Burgundii (wiem, wiem - pierwsze tłumaczenie może być trochę trudne, ale jak się uda to przełamać, to można grać i grać). - to gra, w której jakbyś źle nie grał to trochę punktów nastukasz, nie ma żadnych kar, karmienia, presji itp. itd. a gra się mega przyjemnie i jest nad czym kombinować

Obie to świetne gry tyle, że zaawansowany gracz będzie miał 2x więcej punktów na koniec. I faktycznie mimo, że to proste gry to dla nowicjuszy typu babcia będą kosmicznie trudne.

[Marx]

Zacznij od Splendoru i 7 Cudów Świata.

[Lothrain]

+1 Tajniacy

a z typowych planszówek to spróbowałbym:
- Epoka Kamienia
- Zamki Burgundii (wiem, wiem - pierwsze tłumaczenie może być trochę trudne, ale jak się uda to przełamać, to można grać i grać). - to gra, w której jakbyś źle nie grał to trochę punktów nastukasz, nie ma żadnych kar, karmienia, presji itp. itd. a gra się mega przyjemnie i jest nad czym kombinować

Obie to świetne gry tyle, że zaawansowany gracz będzie miał 2x więcej punktów na koniec. I faktycznie mimo, że to proste gry to dla nowicjuszy typu babcia będą kosmicznie trudne.

100% racji. Zapomnij o Zamkach Burgundii. Z gier, ktore mi sie sprawdzaja w gronie 65+ jest przede wszystkim Catan, TtR, Swiat bez Konca i Prezencik. Yspahan, Splendor i Taluva sa do ogarniecia, ale nie wywoluja emocji. Najtrudniejszym, ale przystepnym tytulem jaki wyprobowalem jest Notre Dame.

[Gizmoo]

Ulubione gry moich rodziców (60 i 65 lat)

Carcassonne: South Seas
Kakao
Stone Age
Tajniacy (grają z sąsiadami)
Scrabble
Takenoko (do niedawna ulubiona gra mojej mamy)

I absolutny hit ostatniego miesiąca (i zapowiada się, że nie tylko) - Wyspa Skye. Rodzice uznali, że to najlepsza gra w jaką grali.

Do 7 Wonders nie mogłem rodziców przekonać. Po kilku próbach tłumaczenia - poddałem się. Kompletnie nie mogli skumać systemu punktacji i nie byli w stanie nauczyć się ikonografii. Nie mam odwagi zaproponować im jeszcze raz tłumaczenia zasad.

Graliśmy jeszcze w Potwory w Tokio, Mauna Kea, Kotobirynt, oraz Survive: Escape from Atlantis ale tu zdania były na tyle podzielone, że jednak się te tytuły nie przyjęły. Nadal jednak Potwory w Tokio są dobrym pomysłem na liczne spotkania rodzinne.

[syd3r]

Qwirkle - czyli różne logiczne układanki.

[istvankohany]

Z teściami i różnymi abnegatami sprawdziły się, jako gry przy których nie umrzesz z nudów, takie pozycje: Modern Art, Kingdom Builder, Isle of Skye, Greed, Tajniacy, Fresh Fish, Colt Express z dodatkiem (który fajnie urozmaica tą prościutką przecież grę) i karcianki: Abluxxen, Parade, Fasolki, Sticheln. Agricola też nie jest nie do ogarnięcia, wiele razy używałem jej jako gry wejścia.

[bukimi]

Z rodzicami i nowicjuszami świetnie bawimy się przy Speicherstadt (Miasto spichrzów). Proste zasady i równe szanse dla każdego.
"Starsze pokolenie" doskonale poradziło sobie też z Wysokim napięciem.

[ko2a]

Z teściami i różnymi abnegatami sprawdziły się, jako gry przy których nie umrzesz z nudów, takie pozycje: Modern Art, Kingdom Builder, Isle of Skye, Greed, Tajniacy, Fresh Fish, Colt Express z dodatkiem (który fajnie urozmaica tą prościutką przecież grę) i karcianki: Abluxxen, Parade, Fasolki, Sticheln. Agricola też nie jest nie do ogarnięcia, wiele razy używałem jej jako gry wejścia.

O takie propo mi chodzilo
Dzieki

Wysłane z mojego GT-S6310 przy użyciu Tapatalka

[josiu]

Pierwsze gry jakie pokazalem rodzicom i teściowej to Dixit i Splendor. Wszystkim się bardzo spodobało.

[Kecaj]

Też uważam, że takenoko mogłoby być dobrą opcją nie ma za dużo zasad ale jest odrobina kombinowania.
Można też spróbować jakiś kingsburg lub grę kooperacyjną gdyż jak się ktoś zgubi można podpowiedzieć zawsze w końcu gracie razem.
Jakieś tajemnicze domostwo, albo ognisty podmuch.
Zawsze można też spróbować gier typu quiz jak Fauna lub Terra.
Z Epoką kamienia jest tak jak z grą Abys lub Five Tribes są na takim poziomie, że ciężko ocenić czy dana grupa osób zrozumie zasady gdyż są to już gry gdzie jest wymagane trochę więcej od gracza niż we wspomnianym "Wsiąść do pociągu" i są to raczej planszówki o jeden poziom skomplikowania wyżej.
Ewentualnie można spróbować dodatku do wsiąść do pociągu i wybrać taki, który urozmaici rozgrywkę lub do innej gry, którą już znacie.
Osobiście u mnie często pojawia się tokaido ale jest obawa, że komuś nie podejdzie i można się nudzić chyba,że zaczniemy sobie zastawiać pola wtedy może zrobić się zabawnie, choć w tej grze nie ma za bardzo zaawansowanej głębi, co prawda dodatek dodaje większy wybór ale niestety jeśli chcemy żeby gra posiadała zaawansowany potencjał często musimy się zgodzić na większą liczbę zasad co z kolei sprawia, że gra już na początku wymaga więcej od grających.
To tyle z mojej strony.

[Wontzki]

Do twojego opisu idealnie pasują Szachy. Niesamowicie wciągające i bardzo ponadczasowe

A tak poważniej może coś z popularniejszych euro jak Splendor albo 7 Cudów Świata.

[Planszman]

Cytadela