Strona 1 z 1

Captain Sonar (Roberto Fraga, Yohan Lemonnier)

: 09 sie 2016, 18:57
autor: Rocy7
BGG https://boardgamegeek.com/boardgame/171 ... tain-sonar

Obrazek

https://youtu.be/uC2fSXbG0rg

At the bottom of the ocean, no one will hear you scream!

In Captain Sonar, you and your teammates control a state-of-the-art submarine and are trying to locate an enemy submarine in order to blow it out of the water before they can do the same to you. Every role is important, and the confrontation is merciless. Be organized and communicate because a captain is nothing without his crew: the Chief Mate, the Radio Operator, and the Engineer.

All the members of a team sit on one side of the table, and they each take a particular role on the submarine, with the division of labor for these roles being dependent on the number of players in the game: One player might be the captain, who is responsible for moving the submarine and announcing some details of this movement; another player is manning the sonar in order to listen to the opposing captain's orders and try to decipher where that sub might be in the water; a third player might be working in the munitions room to prepare torpedoes, mines and other devices that will allow for combat.

Captain Sonar can be played in two modes: turn-by-turn or simultaneous. In the latter set-up, all the members of a team take their actions simultaneously while trying to track what the opponents are doing, too. When a captain is ready to launch an attack, the action pauses for a moment to see whether a hit has been recorded — then play resumes with the target having snuck away while the attacker paused or with bits of metal now scattered across the ocean floor.

Multiple maps are included with varying levels of difficulty.

Re: Captain Sonar

: 13 sie 2016, 11:50
autor: michalw
Zarówno Tom Vasel jak i Quinns z SU&SD wyśpiewują peany w recenzjach, więc gra trafia na mój radar i pewnie kupię przy najbliższej sposobności. Boję się tylko, że rzadko będzie trafiać na stół dlatego że najlepszą jest na 6 i 8 graczy.

Re: Captain Sonar

: 13 sie 2016, 14:01
autor: Piehoo
Mnie już sam pomysł na grę kupił. Jestem ciekawy jak będzie u nas działał w mniejszym składzie, o 8 osób pewnie będzie ciężko.

Re: Captain Sonar

: 13 sie 2016, 15:25
autor: michalw
Podobno na 4 jest ok, ale trzeba grać turowo (a gra w czasie rzeczywistym jest lepsza). Na 2 wymaga dużej determinacji i ogarnięcia wszystkich ról, więc w sumie nie jest polecane. Nie wiem jak wygląda w konfiguracjach nieparzystych.

Re: Captain Sonar

: 13 sie 2016, 15:57
autor: kwiatosz
Jak słucham o tej grze to raczej konsensus jest taki, że to gra ośmioosobowa, więc wiele osób kupi, a poza konwentami nikt nie będzie grał.

Re: Captain Sonar

: 13 sie 2016, 16:37
autor: windziarz44
widziałem i grę i ludzi w to grających. Większość osób po partii kupowała egzemplarz i wyglądała na zadowolonych. Czy tylko na 8 osób nie wiem, aż tak im się nie przyglądałem :O

Re: Captain Sonar

: 06 wrz 2016, 19:42
autor: Helga
Angielski mi nie przeszkadza, ale mam w drużynie 2 osoby, które z angielskim na bakier. Są tam w ogóle jakieś teksty? Z tego co widze tylko jakieś mapy pełne ikon.

Re: Captain Sonar

: 06 wrz 2016, 19:59
autor: misioooo
Nie ma tekstu.

Re: Captain Sonar

: 17 lis 2016, 15:14
autor: mikelo75
Ktoś coś wie, czy i kiedy tę grę będzie można kupić?

Re: Captain Sonar

: 17 lis 2016, 15:19
autor: bieniu
mikelo75 pisze:Ktoś coś wie, czy i kiedy tę grę będzie można kupić?
Dostałem tydzień temu paczkę z Mepel.pl.
Jest też w przedsprzedaży w Planszostrefie.

Re: Captain Sonar

: 17 lis 2016, 17:15
autor: BartP
Grałem dwa razy w osiem osób. Raz jako majtek, raz jako kapitan. Jako majtek nudziłem się i gra mi się nie podobała. Jako kapitan nie nudziłem się, ale gra nadal mi się nie podoba. Drużynowa w czasie rzeczywistym to chyba niestety nie dla mnie, bo jakoś nie mam zaufania, że druga drużyna (choćby nieświadomie) nie "oszukuje". W tej grze łatwo się rąbnąć. Mamy naładowane torpedy? Radiowiec, gdzie myślisz, że są? Tu, aha, ok, sprawdzę zasięg, są w zasięgu. STOP! Leci torpeda. A potem dopiero się kumasz, że inżynier popsuł torpedy i nie powinniśmy byli móc strzelać.

Gra nie dla mnie, nie podobała się, więc nie polecam ;].

Re: Captain Sonar

: 27 lis 2016, 09:08
autor: Grzdyll
Gra już chwilę jest na rynku i choć dostępność u nas jest bardzo marna pewnie są tu osoby które trochę w nią grały, bo jest dosyć wyjątkowa.

Po oglądnięciu recenzji napaliłem się na nią jak szczerbaty na suchary ale po zastanowieniu widzę potencjalne dwa duże mankamenty (które wypunktował powyżej też BartP):
- pierwszy, że działa fajnie dopiero w dużej ekipie,
- drugi, który wydaje się znacznie poważniejszy - że jest chyba mocno podatna na błędy (mówię o pomyłkach, nie zakładam nawet celowego oszukiwania) - w ferworze walki wydaje mi się że bardzo łatwo będzie coś pomylić: jako inżynier skreślić pole w nie tym sektorze, jako kapitan na głos powiedzieć "kierunek wschód" a popłynąć na zachód, albo jako radiooperator zaznaczyć nie ten kierunek. Z czasem taki błąd jest nie do wyłowienia, a psuje całą przyjemność z rozgrywki i jest szczególnie prawdopodobny jeśli gracze podchodzą do gry dość luzacko...

Może ktoś ma swoje doświadczenia odnośnie tych możliwych wad i się podzieli?
ad1. Jak wygląda w praktyce rozgrywka w mniejszych składach niż 6/8 osób?
ad2. Jakie patenty stosować aby zminimalizować ryzyko błędów? Może nagrywać całą partię na dyktafon?

Re: Captain Sonar

: 27 lis 2016, 12:44
autor: StanleyStone
A ktoś słyszał o jakichś planach wydania PL?

Re: Captain Sonar

: 27 lis 2016, 13:00
autor: RunMan
Wydaję mi się, że póki co nikt nie przebąkiwał. Z takich konkretów to pamiętam tylko, że Rebel nie wyraził zainteresowania.

Re: Captain Sonar

: 27 lis 2016, 14:36
autor: mmag
Grałem i mogę powiedzieć tylko, że gra jest w zasadzie niezależna językowa. Więc jeżeli obawa o barierę językową powstrzymuje od kupna, to zupełnie niepotrzebnie. Pula oznaczeń/obcych słów na planszach graczy zamyka się w określeniach kierunków świata (N/S/E/W) i nazwach systemów - które też są intuicyjne, banalne do przełożenia i zbieżne w brzmieniu z językiem polskim (torpedy, sonar, dron, miny...). Oczywiście wciąż można taką grę wydać po polsku... choć lepiej byłoby w tym czasie wydać np. 7th continent :P

Re: Captain Sonar

: 30 gru 2016, 11:13
autor: Piehoo
mmag pisze:Grałem i mogę powiedzieć tylko, że gra jest w zasadzie niezależna językowa. Więc jeżeli obawa o barierę językową powstrzymuje od kupna, to zupełnie niepotrzebnie. Pula oznaczeń/obcych słów na planszach graczy zamyka się w określeniach kierunków świata (N/S/E/W) i nazwach systemów - które też są intuicyjne, banalne do przełożenia i zbieżne w brzmieniu z językiem polskim (torpedy, sonar, dron, miny...). Oczywiście wciąż można taką grę wydać po polsku... choć lepiej byłoby w tym czasie wydać np. 7th continent :P
Zgadzam się, w ogóle nie trzeba znać języka żeby dobrze się bawić. Znajomi którym się myliły kierunki E/W podpisywali sobie na planszetce polskie odpowiedniki ;). Mimo że praktycznie nigdy nie gramy w 8 osób, gra sprawdza się bardzo dobrze. W mniejszym składzie trzeba więcej ogarniać, ale nie jest to specjalnie problematyczne (szczególnie przy parzystej liczbie graczy)
Recenzja z mojej strony.

Re: Captain Sonar

: 08 kwie 2017, 20:56
autor: amras
Miałem okazję zagrać w ośmioosobowym składzie - to naprawdę dobra gra! Więcej w notce na blogu :)
http://www.grambezpradu.pl/2017/04/capt ... zenia.html

Re: Captain Sonar

: 09 sty 2023, 03:35
autor: Cantona
a jak z dostepnością? gdzie mozna kupic kapitana? i co myslicie o polskiej uproszczonej familijnej wersji?

Re: Captain Sonar

: 12 sty 2023, 02:11
autor: Cantona
Czy to prawda, ze wychodzi odswiezony captain sonar?