Gra miesiąca - PAŹDZIERNIK 2016
: 01 lis 2016, 11:10
Czasu na granie jak na lekarstwo, ale mimo to w październiku udało mi się zaliczyć mały wzrost względem września. Docelowo rozegrałem 19 partii w 15 tytułów.
Nowości: Dobble Kids, Talisman Magia i Miecz: Kataklizm, Tiny Epic Western, Pathfinder ACG: Mummy's Mask
Powroty: Impuls (choć tym razem w wersji ze wspieram.to, więc poniękąd i nowość)
Najwięcej partii: Zombicide: Black Plague z dodatkami
Zachwyt miesiąca: Pathfinder ACG: Mummy's Mask - Zaskoczenia raczej brak, biorąc pod uwagę małą ilość nowości poznanych w tym miesiącu. Trzeba jednak przyznać że obecna odsłona Pathfindera ma bardzo wiele do zaoferowania a biorąc pod uwagę fakt iż Paizo raczej słucha fanów, obecna edycja ma szanse zyskać miano najbardziej udanej ze wszystkich dotychczas wydanych zestawów.
Rozczarowanie miesiąca: Tiny Epic Western. Po serii Tiny Epic spodziewałem się wiele, zwłaszcza po rewelacyjnym Galaxies. Tutaj brakuje tego czegoś, co sprawiało że te małe pudełeczko rozkładało się na stole i grało całymi godzinami. Gra jest sprawna mechanicznie i jest na tyle rozbudowana, że formacie T.E. powoli robi się ciasno, niemniej jednak po dwóch rozgrywkach jakoś nie specjalnie ma się ochotę szybko wrócić do tego tytułu.
- K.
Nowości: Dobble Kids, Talisman Magia i Miecz: Kataklizm, Tiny Epic Western, Pathfinder ACG: Mummy's Mask
Powroty: Impuls (choć tym razem w wersji ze wspieram.to, więc poniękąd i nowość)
Najwięcej partii: Zombicide: Black Plague z dodatkami
Zachwyt miesiąca: Pathfinder ACG: Mummy's Mask - Zaskoczenia raczej brak, biorąc pod uwagę małą ilość nowości poznanych w tym miesiącu. Trzeba jednak przyznać że obecna odsłona Pathfindera ma bardzo wiele do zaoferowania a biorąc pod uwagę fakt iż Paizo raczej słucha fanów, obecna edycja ma szanse zyskać miano najbardziej udanej ze wszystkich dotychczas wydanych zestawów.
Rozczarowanie miesiąca: Tiny Epic Western. Po serii Tiny Epic spodziewałem się wiele, zwłaszcza po rewelacyjnym Galaxies. Tutaj brakuje tego czegoś, co sprawiało że te małe pudełeczko rozkładało się na stole i grało całymi godzinami. Gra jest sprawna mechanicznie i jest na tyle rozbudowana, że formacie T.E. powoli robi się ciasno, niemniej jednak po dwóch rozgrywkach jakoś nie specjalnie ma się ochotę szybko wrócić do tego tytułu.
- K.