GRY-PLANSZOWE.pl

Co za gry znaleźliście pod choinką, przyznawać się

Ja w 80 dni dookoła świata, Heckmeck, Condottiere, Mystery of Abbey, That's Life! i... Backgammon Magnetic

No ja gier zadnych nie znalazlem (za to sam dalem rodzicom jedna). Akurat jest to takie hobby, ze nikt z bliskich nie orientuje sie w nim na tyle, by wiedziec co juz mam, czego nie chce miec, a co warto kupic.

Pozdrawiam
Szymon

U nas rodzinnie (porozrzucane po dzieciach, rodzicach itp.) wylądowały Brass, Reef Encounter, Im Jahr des Drachen, Jenseits von Theben, Hanza, Palazzo, Niagara, Meuterer, dodatek do Bohnanzy i podróżna wersja Osadników. Ha, będzie w co grać

Earl

Don Simon pisze:Akurat jest to takie hobby, ze nikt z bliskich nie orientuje sie w nim na tyle, by wiedziec co juz mam, czego nie chce miec, a co warto kupic.

W pełni się zgadzam z Szymonem. Za to moi rodzice totalnie mnie zaskoczyli i dostałem Guitar Hero 3 ( REWELACJA) . Rozdałem w tym roku Pentago, Abalone, Tavule i Felix: The Cat in the Sack ( takie zakupy poniedziałkowe;))

Polaros pisze:Za to moi rodzice totalnie mnie zaskoczyli i dostałem Guitar Hero 3 ( REWELACJA) .

Tak, wiem coś o tym

Pod naszą choinką znalazły się (znajdowała moja żona i syn ) Khet, Polarity, Quoridor, Ingenious i Książęta Florencji.

Ja znalazłem pod choinką taką grę prawie antyk "Die Wikinger kommen" (późniejsza edycja Claim'a) - cudowni są ci drewniani wikingowie

Sam rozdałem Alhambrę: grę kościana i Prawo dżungli

Z pod choinki wyciągnąłem 'Puerto Rico' po polsku
Tyle, że sam ją tam dałem, hehe

Służbowo: Puerto Rico (do recenzji)
Prywatnie: Race for the Galaxy i Amyitis

KoldeR pisze:Z pod choinki wyciągnąłem 'Puerto Rico' po polsku
Tyle, że sam ją tam dałem, hehe

A ja wyciągnąłem Shoguna. Jakież to było dla mnie zaskoczenie, ho, ho

Ezechiel pisze:Służbowo: Puerto Rico (do recenzji)

Zastanawiam się jakie zmiany musiałbym wprowadzić w moim życiu zawodowym żeby w przyszłym roku dostać pod choinkę służbowo Puerto Rico lub jakąkolwiek inną planszówkę

Ja od moich 3 kobiet dostałem trzy łamigłówki (od każdej jedną ) Dzieci dostały od siostry Jenseits von Theben... a dodatkowo miałem wpływ na prezenty u drugiej siostry - Hive i Pitchcar

Właśnie 2 minuty temu dostałem jeszcze jeden prezent związany z grami... kalendarz z Granny

Ja otrzymałem:
Służbowo: autorskie egzemplarze Mech Warsów i nieco kasy na rozkręcenie wyd. Kaduceusz
Prywatnie: Blue Moon CIty i Zooloretto
Rozdałem: Ładną samoróbkę Galeone Galeotto siostrze.

Ja natomiast dostałem od konkursowego Mikołaja:)) Manilę i Bang! i były to akurat gry, których nie mam. Strasznie fajne uczucie, szczególnie, że dotarły w Wigilię. Sam rozdałem Blue Moon City, Scarbble Junior, Jengę oraz Superfarmera. Tym sposobem podstepnie, poprzez dzieci, rozsiewam czar gier na ich rodziców. Ktoś w końcu musi grać.
pozdr.

Podarowałam Osadników i Hannibal: Barkas. O mnie Mikołaj planszówkowo zapomniał.

Przede wszystkim chciałem przywitać wszystkich użytkowników tego forum. Od jakiegoś czasu przeglądam różne wątki jednak do tej pory nie zabierałem głosu.
Wracając do tematu, próbując wciągnać moja ładniejszą połówkę sprezentowałem nam Blue Moon City po choinkę. Mam nadzieję, że połknie chociaż troszkę bakcyla gier, bo do tej pory trzymała się z daleka od tego tematu

pinos pisze:O mnie Mikołaj planszówkowo zapomniał.

Nie sądzisz, że to coś sugeruje...eee rózga?

mordred pisze:Przede wszystkim chciałem przywitać wszystkich użytkowników tego forum.

Witaj mordred, mocno OT, ale czy jesteś fanem zespołu Mordred?
Tak swoją droga to chyba niezła gra na początek, wspomnianym BMC, zaraziłem kolegę i jego żonę. Kupił jej na Mikołaja.

Witaj mordred, mocno OT, ale czy jesteś fanem zespołu Mordred?

Nie jestem fanem zespołu niestety - nick bardziej pochodzi od rycerza okrągłego stołu, który przeszedł na ciemną stronę mocy

Ja znalazłem klasyczną gierkę... Cytadelę. Małe a cieszy

Ha, ja przyjąłem na stan El Grande i komplet dodatków do Catan Card Game oraz 2 łamigłówki, oraz wręczyłem dwie łamigłówki Puzzlomatic jak również Hive z Komarem oraz Loopin' Louie, który stał się hitem obu świątecznych dni. Cała rodzina przy stoliku - czworo gra, reszta głośno kibicuje - świetne emocje!

Ja mam małe potrzeby, więc dostałem tylko Beowulfa, który jest w końcu wznowieniem Kingdoms, na które polowałem chyba od pół roku.

Wprowadzono trochę dodatkowych zasad, które albo poprawią rozgrywkę, albo sprawią, że będzie jeszcze bardziej chaotyczna - muszę to sprawdzić. =)

Ja dostałem, ku wielkiej radości, Puerto Rico po polsku, a sam dałem rodzicom Mahjonga. Szkoda, że tylko jedna planszówka pod choinką, ale z drugiej strony miesiąc wcześniej kupiłem 3 albo 4 sam.

mordred pisze:...próbując wciągnać moja ładniejszą połówkę sprezentowałem nam Blue Moon City po choinkę...

U mnie dokładnie taka sama sytuacja
A oprócz tego pod choinką znalazłem Cytadelę, którą zresztą również sam wybrałem