Ja wsadziłem wszystko w deck protectory Ultra pro - pasują super.
Do tego wrzucam moją opinię po jednej grze, pewnie jest chaotyczna bo pisana na raz, bez poprawiania a pisarz ze mnie nie jest
Wykonanie:
- cały plastik jest dośc miękki, figurki dość małe ale zadziwiająco dobrze mają oddane detale. Moge powiedzieć ze nie widziałem tak dobrze odlanych małych figurek. Wydaje mi się że armie z kemeta i cyklad napewno są dużo gorszej "dokładności" Co do żetonów surowców - też jest bardzo dobrze, każdy zasób ma swój kolor, wszystko ładnie widać także to na plus
tektura - mam surowce zrobione z tektury black core, grube to i sztywne więc super ale ich nie bede używać. W sumie moge to sprzedać Rebel pewnie black cora nie zrobi. Karty bez linen finish ale są ok, normalna jakość. Jedynie tektury prey (czyli tego na co polujemy) są cieńsze jak w zamkach burgundii ale sztywne. Moja Żona twierdzi żeby na planszy nie leżały zbyt wysokie stosy żetonów, ma to sens i w sumie chyba jej przyznam rację
Planszetki są cienkie, taki w sumie blood rage Jeżeli chodzi o plansze ks ex to są super ale mają duży minus. To jest cienka tektura jak w blood rage i na nią jest naklejona gruba. Jedną mam troszke wybrzuszoną ale da sie temu zaradzić
Pudło mogło by być bardziej sztywne, jak na taką wielkość. To na minus.
Pudełka na wszystko - dół tektura a na górze taka cieńsza, jak np. w ks ex od cmona - ale jes spoko, choć mogły być jakieś nacięcia żeby się lepiej otwierały.
Ale i tak mega bo te pudełka zajebiście wszystko mieszczą !!
Ok, teraz gra.
Setup - standardowy dla średniej ciężkości euro, nie za długi. Jeżeli chodzi o zmienne przy setupie:
- liderzy - niewiele zmieniają ale zawsze coś (startowe surowce i jeden ekwipunek)
- budynki - jest ich chyba ok 20 a dostajemy 6 i z nich wybieray 4 - tu jest mega regrywalność bo każdy jest naprawde niezły
- zwierzyna łowna jest losowa (jej siła)
- eventy - 6 losowych z ok 13
Jest więcej niż dobrze
Rozgrywka:
Tura jest dość standardowa, bierzemy workera, idziemy o 1 lub 2 pola i robimy akcje. Ale jest pare twistów:
- nie mozemy stać na tym samym polu co inna nasza figurka
- na początku tury wszystkie figurki są inactive, po tym jak już zrobimy ruch to są active (może i mylące ale cos zbierają, polują więc ma to sens)
- ekwipunek bardzo pomaga bo te same akcje dają nam więcej
- mamy workerów o sile 3, 3, 4 i 5. Czyli np. gość z 3'ką zbierze 3 drewna.
- jak wejdziemy na pole gdzie są jacyś inny workerzy active (czyli tacy co juz sie poruszyli w tej turze) to jeżeli mamy wiecej siły to ich okradamy Mogą się bronić amunicją a jak nie, to kradniemy tyle ile wynosi różnica w sile (np. 5-3 =2). My wybieramy co kradniemy. Ekwipunek pomaga sie tez bronic przed innymi
- kazdy ma 4 gości i to sie nie zmienia przez całą grę.
- trzeba dość mocno planować jak Twoi workerzy skończą turę bo w następnej, jak będziemy się ruszać to w pierwszym ruchu bedziemy mieć 3 pola zablokowane (nasi trzej pozostali workerzy tam będą). A na początku rundy też trzeba całość w miare zaplanować żeby się nie obudzić z ręką w nocniku Np. bez wody, i nam umierają
Na koniec każdej rundy jest night phase gdzie karmimy, pozyskujemy nowych roboli, budujemy budynki, rozpatrujemy event (można go zwlaczyć, kosztuje sporo ale daje dobre punkty), przekładamy roboli do budynków, uruchamiamy budynki i bronimy się przed radiacją, naprawiasz ekwipunek Całkiem sprawnie to idzie i mało czasu zajmuje. I jest to bardzo przyjemne Po tym jak juz gości wykarmiliśmy to mozemy reszte (jak nam zostało) w końcu na coś wydać
A teraz jeszcze wrażenia i klimat
- ja szukałem euro postapo takiego stricte postapo, ze bedzie brakowac wszystkiego, ze nie da sie wszystkiego osiągnąć itp itd. I dostałem taką grę To jedno z najbardziej klimatycznych euro w jakie grałem Naprawde czuć tutaj że eventy są srogie a żarcia zawsze jest na styk (albo jak Cie ktoś okradnie to mniej
). Same mechaniki też są klimatyczne, zbieranie, polowanie, budynki w naszym szelterze itp itd. Jedyne co moze byc dziwne to to ze na jednym polu może być tylko jeden nasz skład workerów. Ale w sumie jak jedna grupa idzie po drewno to po co ma druga tam też iść prawda? Zakładamy że sobie poradzą
Niektórych może boleć negatywna interakcja bo może nam popsuć troche, no ale cóż, to postapo, tu nikt sie nie pierdoli (zasady mówią że musisz złupić wszstkich którzy mają mniejszą siłę niż Ty, 2 grze na 4 osoby możliwe są sytuacje że łupimy 3 przeciwników na raz
)
Ale też tu jest dość fajna decyzja - czy naszą 5'tą jechać od razu i zebrać dużo wody która jest mega cenna czy zostawić na potem, zebrać jakieś badziewia ale złupić kilka osób. Ale oni się mogą obronić... itp itd
A jeżeli chodzi o innowacyjność i twisty:
- nie ma tutaj ósmego cudu świata i nowinek na miarę nie wiadomo czego. Są twisty - ruch gości, negatywna interakcja przed którą można się bronić no i klimatyczne połączenie akcji I woda - bez niej jesteś w dupie radiacja Cie zeżre - to jest mega klimatyczne
A tak to gra jest bardzo poprawna mechaniczne ale dae więcej frajdy niż inne tego typu eurasy. Ale trzeba choć troche czuć klimat postapo
No starczy Dla klimaciarzy polecam, reszcie też ale troche bardziej ostrożnie
Werdykt - jestem zajebiście zadowolony z tej gry, Żona też A kumpel który z nami grał myśli bardzo mocno czy jej nie kupić