GRY-PLANSZOWE.pl

Zelektryzowała mnie dzisiejsza wiadomość z GW . Jest pre-order Warhammer Quest - czy jakiś sklep a PL będzie go miał w ofercie ?



450 zł z GW ale chyba w PL będzie taniej?

Mógłbyś zmienić tytuł wątku na dokładną nazwę gry? Będzie wygodniej przy wyszukiwaniu.

Podejrzewam, że ceny i dostępność będą takie jak w przypadku Silver Tower.

Ciekawe jest to, że pomimo kompatybilności elementów z poprzedniczką, ta część nie jest pełnym coopem i to jest dla mnie czynnikiem, który przechyla szalę na "kup". Minus to powtarzalność części elementów i cena podobna do ST, mimo mniejszej ilości figurek (50 do 30).

Edit
Są już przedsprzdaże np. https://grandgamer.pl/gry-planszowe/war ... -hammerhal

Jest gdzie instrukcja albo jakis gameplay? I jak wyglada ten niepelny coop? I jak to sie ma do age of sigmar?

Wysłane z telefonu

Deem pisze:Mógłbyś zmienić tytuł wątku na dokładną nazwę gry?

Prawie mi się krążenie zatrzymało jak zobaczyłem tytuł. Myślałem, że to będzie dodruk pięknego, starego WQ, a tu taka wtopa. Wstydu nie macie tak ludzi w błąd wprowadzać.

Gizmoo pisze:

Deem pisze:Mógłbyś zmienić tytuł wątku na dokładną nazwę gry?

Prawie mi się krążenie zatrzymało jak zobaczyłem tytuł. Myślałem, że to będzie dodruk pięknego, starego WQ, a tu taka wtopa. Wstydu nie macie tak ludzi w błąd wprowadzać.

Obawiam się, że obecnie wydanie starego Questa to byłby strzał w kolano - jest legendarny, tylko że mechanika nie zestarzała się ładnie (w przeciwieństwie do Bloodbowla).

Przedstawiciele GW twierdzą, że wątek fabularny jest bardziej rozbudowany niż w ST i potrzebny jest odpowiednik Mistrza Gry (chcociaż podejrzewam, że chodzi bardziej o klasycznego overlorda). Do tego gra jest na 2-5 graczy, a jest tylko 4 bohaterów (plus gryfo-pies ).

Ledwo wyciąłem figurki z Silver Tower. Nawet nie mam pojęcia kiedy to pomaluję, ale cieszę się na następną porcję plastiku

Mniej figurek niż w silver tower, choć tam pełno figurek było bardzo małych (a 4 chowańce były totalnie nieprzydatne bo zdublowane).

Wczoraj skończyliśmy z synem kampanię w Deatwatch Overkill. Mieliśmy wrócić do Silver Tower by rozegrać drugi raz a tu taka wiadomość. Jeszcze tylko żonę przekonać, że potrzeby męskiej część rodziny są ważniejsze niż jedzenie lub rachunki....

Z bohaterami to się nie postarali. Nie dość, że tylko czterech, to jeszcze (chyba poza złotym gościem) repacki..

Miodzio.. do Silver Tower podszedłem z dużą dozą nieufności, ale zupełnie niepotrzebnie, bo gra ma zaskakująco dobrą i płynną mechanikę, piękną oprawę graficzną (no może poza kartami ) , i te FIGURKI od GW . Shadows over Hammerhal na pewno wyląduje na stole prędzej czy później, cena ok 340 zł wydaje się rozsądna w stosunku do 450 w oficjalnym sklepie. Szkoda tylko że nie pomalowałem jeszcze całego Silver Tower , w ogóle mam ogromne zaległości w malowaniu

Czyli coś ala Descent od GW?

Deem pisze:Obawiam się, że obecnie wydanie starego Questa to byłby strzał w kolano - jest legendarny, tylko że mechanika nie zestarzała się ładnie.

Serio? Grałem intensywnie w WQ coś około 15-16 lat temu, ale pamiętam, że mechanika - (jak i cała gra) była wspaniała. Zarywaliśmy całe noce na granie. Do tej pory uważam nie powstał lepszy i bardziej klimatyczny DC.

A nowy świat Warhammera kompletnie mi nie podchodzi. Po Erze Sigmara cały klimat poszedł moim zdaniem w dziwnym, absolutnie nie podchodzącym mi kierunku.

Gizmoo pisze:

Deem pisze:Obawiam się, że obecnie wydanie starego Questa to byłby strzał w kolano - jest legendarny, tylko że mechanika nie zestarzała się ładnie.

Serio? Grałem intensywnie w WQ coś około 15-16 lat temu, ale pamiętam, że mechanika - (jak i cała gra) była wspaniała. Zarywaliśmy całe noce na granie. Do tej pory uważam nie powstał lepszy i bardziej klimatyczny DC.

A nowy świat Warhammera kompletnie mi nie podchodzi. Po Erze Sigmara cały klimat poszedł moim zdaniem w dziwnym, absolutnie nie podchodzącym mi kierunku.

Szkoda, że zmienili świat, również wolałbym klasycznego młotka. Dla mnie ideałem byłby mariaż mechaniki nowej edycj (Silver Tower) i trybu kampanii oraz settingu starej. Ale to już się nie wydarzy.

Dla mnie klimat Age of Sigmar jest mistrzowski. To takie "psychodelo- abstrakcyjne" fantasy, odskocznia od "tradycyjnego" fantasy typu Descent. Nie mam poza tym żadnego sentymentu do starego świata Warhammera, może dlatego, że jestem relatywnie "świeży" w temacie

Zdecydowanie podzielam opinię, że mechanika starego WQ na tle dzisiejszych konkurentów by się nie wybroniła. Z całą sympatią do tego klasyka, jego klimatu i świetnej kampanii - sama mechanika rozgrywki to zlepek rozwiązań bardzo archaicznych. A to, co zaproponowano w Silver Tower działa bardzo fajnie.

Wymiana świata gry to już całkiem inna para kaloszy. Zdążyłem się do uniwersum AoS przyzwyczaić ("polubić" to by było za duże słowo), ale za Starym Światem Warhammera pewnie leciwi fani będą jeszcze długo wzdychać.

Co do Shadows of Hammerhal - zamówiłem od razu. Wprawdzie osobiście wolę pełny coop od rozgrywki z dungeon masterem, ale mocno jestem ciekaw zmian, jakie się tutaj pojawiły. Rulebook liczy ponad 70 stron, więc powinno być trochę nowych atrakcji.
Z figurkami tym razem rozczarowali. W Silver Tower były same nowe wzory, a tutaj są same repacki. Ale narzekał nie będę, bo to fajne wzory i chyba tylko ze dwie z zawartych w tym zestawie figurek już posiadam.

Piszą o kompatybilności z Silver Tower - mam nadzieję że przełoży się ona nie tylko na możliwość użycia bohaterów z obu gier w obu grach (bo to żadna nowina: bohaterami z tego zestawu można grać w Silver Tower już od dawna), ale mogłoby być ciekawie, gdyby dość swobodnie można było migrować przeciwników z jednej gry do drugiej.

Macie już jakieś pierwsze wrażeni z gry? Zupełnie przypadkowo dowiedziałem się tym WQ i zachorowałem na maksa!

Dla pewności: Silver Tower toczy się bez MG, a Shadows... wymaga już kogoś "za ekranem"?

sebko pisze:Macie już jakieś pierwsze wrażeni z gry? Zupełnie przypadkowo dowiedziałem się tym WQ i zachorowałem na maksa!

Dla pewności: Silver Tower toczy się bez MG, a Shadows... wymaga już kogoś "za ekranem"?

Dokładnie tak - Shadows wymaga Mistrza Gry. Poziom trudności jest skalowalny, więc może to być zarówno dobry kolega, który snuje opowieść i dba o zabawę wszystkich przy stole jak żądny krwi rzeźnik - co kto lubi

No właśnie tego mistrza gry się obawiam. łatwo tu o rozwiązanie typu MoM1, gdzie MG był MG - snuł opowieść, a nie grał przeciwko graczom. Nie wchodząc w nomenklaturę, to chyba nie jest typ gier którym jesteśmy tu szczególnie zainteresowani.

Podejście GWdo AoS wydaje mi się usprawiedliwiać te obawy.
A tak apropos kawiarni, to jakie frakcje AoS zachowały się z minimalnymi zmianami estetycznymi? Bo udawać, że sigmarines nie istnieją w planszówce jest dość łatwo, żal mi niewymownie slayerów, którzy z jednej z najbardziej cool grupy zmienili się w parodię samych siebie, ale szczury poza verminlordem to klasyka, demony chaosu chyba również (no poza slanesiem, ale za to nowe figsy tzeencha mi się podobają).

sebko pisze:Macie już jakieś pierwsze wrażeni z gry? Zupełnie przypadkowo dowiedziałem się tym WQ i zachorowałem na maksa!

Dla pewności: Silver Tower toczy się bez MG, a Shadows... wymaga już kogoś "za ekranem"?

Może nie koniecznie za ekranem, ale tak: w Shadows over Hammerhal jeden z graczy odpowiada za prowadzenie scenariusza i kontrolowanie przeciwników.
Pierwsze wrażenia: jest nieźle. Osobiście wolę pełny coop jak w Silver Tower, ale Hammerhal ma ciekawszą (imho) scenerię i dużo bardziej rozbudowaną kampanię.

Mechaniki obu gier są niemal identyczne (do tego stopnia, że bohaterów bądź exotic advesaries z jednej gry można używać w drugiej). Główna różnica (prócz wspomnianego dungeon mastera) jest taka, że Silver Tower ma losowo budowany układ korytarzy, a w Hammerhal jest sztywny, opisany w scenariuszu. DM dokłada podczas rozgrywki kolejne kafelki, wyjścia są zawsze w tym samym miejscu, ewentualne pułapki także (podobnie jak w Dungeon Saga). To oczywiście może rodzić obawy, co do powtarzalności rozgrywek. Rekompensuje to jednak skalowany stopień trudności, fajny system kampanii (pomiędzy przygodami bohaterowie idą do miasta, gdzie mogą spędzić czas na kilkanaście różnych sposobów: imprezując, trenując, robiąc zakupy etc), oraz oczywiście dziesiątki zróżnicowanych bohaterów którymi możemy zagrać (jeśli mamy figurki w kolekcji, bądź zechcemy dokupić).
Na marginesie: Hammerhal jest także bardziej atrakcyjny z punktu widzenia grających w Age of Sigmar (figurki poszczególnych jednostek są w takich ilościach, że bez problemu można wszystkie wpuścić na pole bitwy, w Silver Tower był z tym problem).

schizofretka pisze:A tak apropos kawiarni, to jakie frakcje AoS zachowały się z minimalnymi zmianami estetycznymi? Bo udawać, że sigmarines nie istnieją w planszówce jest dość łatwo, żal mi niewymownie slayerów, którzy z jednej z najbardziej cool grupy zmienili się w parodię samych siebie, ale szczury poza verminlordem to klasyka, demony chaosu chyba również (no poza slanesiem, ale za to nowe figsy tzeencha mi się podobają).

No ja okazjonalnie grywam skavenami, warriors of chaos i high elves - tutaj w zasadzie estetyka jest bez zmian w stosunku do WFB.

Dzięki za odpowiedzi!

Nie mam żadnego dużego doświadczenia z klasycznym Warhammerem (2-3 sesje FRP), więc pewnie dlatego AoS jest dla mnie spoko koncepcją. Nie wszystko mi się podoba, ale ten Hammerhal naprawdę mnie zaczarował. Z tego co piszecie wychodzi na to, że komponenty spoko dadzą radę nawet w pełnoprawnej sesji RPG (ewentualnej uproszczonej w mechanice planszówki).

Zastanawia mnie jednak rola MG w tej grze, czy jest on bezstronnym strażnikiem zasad czy bardziej przeciwnikiem graczy?
Po tej recenzji: https://www.youtube.com/watch?v=FpuLrLF3_cU i tym co piszecie, najarałem się jak szczerbaty na suchary!

No ja bym się tu nie doszukiwał roli MG rodem z gier fabularnych (obiektywnego, ale jednak wszechmogącego).

Mamy tutaj klasyczny układ "jeden przeciw pozostałym" jak w wielu planszówkach tego typu na czele z Descentem, Dungeon Saga, Imperial Assault czy Omega Protocol.

Słuchajcie, czy w każdym pudełku WQ:SoH jest Game Master Screen? Piję do zawartości tego linka: http://www.beastsofwar.com/age-of-sigma ... hammerhal/, gdzie jest sugestia, że kupno bezpośrednio z Games Workshop daje taki bonus. Chyba, że czegoś tutaj nie kumam. Podpowiedzcie!

Ja kupiłem w polskim sklepie i takiego screena nie dostałem.

GW dodawal screena do preordera z ich strony internetowej. W sklepie tego nie dostaniesz.

Szkoda Tego ekranu pewnie już tez nie da się dostać osobno, nie?