Neuroshima Hex - Aplikacja

[mig]

Wersja Neuroshimy na Androida jest świetna. Intuicyjna i łatwa w obsłudze. Szkoda tylko, że nie ma jakiegoś Hall of fame czy czegoś w tym rodzaju (jako maniakowi statystyk trochę mi tego brakuje). Fajnie, że w epoce dominacji planszówkowej iOs`a zauważono w końcu androida. Czekam na więcej - tzn na dodatkowe armie
Dziękujemy Ci Big Daddy`s Creations

[Czochrun]

Takie jedno pytanko odnośnie Neuroshimy na Androdia. Czy AI wersji pełnej jest tak samo "yntelygentne" jak wersji darmowej czy może specjalnie w wersji light obniżono poziom na tzw. zachętę?

[Matio.K]

Rzut okiem na Neuroshimę Hex w systemie Android: http://www.boardtime.pl/2012/07/neurosh ... -rzut.html

[siawq]

....... i czy w wersji na androida będą brakujące armie z oficjalnych wydań?

Wysłane z SGSIII za pomocą Tapatalk

[Pancho]

....... i czy w wersji na androida będą brakujące armie z oficjalnych wydań?

Będą, będą, robimy. I na iOS i na Androida.

[siawq]

....... i czy w wersji na androida będą brakujące armie z oficjalnych wydań?

Będą, będą, robimy. I na iOS i na Androida.

Super wiadomość.
Tak z ciekawości na którym systemie mobilnym NS Hex cieszy się większą popularnością?

Wysłane z SGSIII za pomocą Tapatalk

[kwiatosz]

....... i czy w wersji na androida będą brakujące armie z oficjalnych wydań?

Będą, będą, robimy. I na iOS i na Androida.

Super wiadomość.
Tak z ciekawości na którym systemie mobilnym NS Hex cieszy się większą popularnością?

Strzelam, że ogólnie na androidzie, ale wersja legalna na iosie.

[Baartoszz]

Tak z ciekawości na którym systemie mobilnym NS Hex cieszy się większą popularnością?

Strzelam, że ogólnie na androidzie, ale wersja legalna na iosie.

Rozumiem, że kiedyś kwitło piractwo gier, które kosztowały 100-150 zł, ale trzeba nie mieć wstydu żeby piracić gry po 5 zł...

[Senthe]

Konkretnie to 9,99 . Różnicę sprawia głównie fakt, że to gra na telefon/tablet, nie na PC. Ale fakt, dosyć przykre.
Inna sprawa, że w spiraconej wersji chyba nie są dostępne dodatkowe armie (?), co może z kolei zachęcać do zakupu.

[Atamán]

Może problemem nie jest kwota, ale sposób płatności? Bo płacić można tylko kartą?

BTW trochę tu offtopic się zrobił, może te dyskusje o piraceniu gdzieś przenieść?

[jolietjake]

Może problemem nie jest kwota, ale sposób płatności? Bo płacić można tylko kartą?

Tak, dokładnie to samo chciałem napisać. Dla niektórych nie sama kwota tak naprawdę jest racjonalnym problemem. Tylko albo to, że nie wiedzą JAK to wszystko zapłacić, albo mają jakieś wewnętrzne ograniczenie z racji tego, że nigdy tego jeszcze nie próbowali. No albo nasze nabyte polskie kombinatorstwo i wychowanie pośród traktowania piractwa jako coś zupełnie naturalnego i nienagannego. Założe się, że w przypadku większości użytkowników, gdy ktoś już raz coś kupi w markecie, to potem już nie będzie sięgać po piractwo ani razu.

Jeśli chodzi o sposób płatności to nie jest to problem. Prawie każdy z nas ma w portfelu przecież kartę, z czego większość będzie spokojnie obsługiwana. Jeśli nie mamy, to poświęcamy 5min swojego czasu, wydajemy 0zł i tworzymy wirtualną kartę. Płacenie w markecie za pomocą doliczania kwoty do rachunku telefonicznego, jest/będzie narazie dostępne tylko na zachodzie (chyba że coś się w temacie zmieniło i nie jestem na czasie )

[Baartoszz]

Wielu moich znajomych już mi powiedziało: "przecież w internecie można tylko kredytową, a ja mam płatniczą i to prawda, bo próbowałem" - to jest bzdura, można płatniczą, bo sam płacę, a najważniejsza sprawa, o której większość nie wie, to trzeba zwiększyć limit płatności, bo domyślnie wszyscy mają ustawiony na 0 zł (ciekawe w sumie czemu), czyli wejść na swoje konto w internecie i zmienić to w ustawieniach limitów.

[jolietjake]

Zgadza się, też musiałem ten limit zmienić. Nie wszystkie jednak karty/konta są obsługiwane, tak jak wspomniałem - jednak na pewno znaczna większość jest.

[Czochrun]

Wielu moich znajomych już mi powiedziało: "przecież w internecie można tylko kredytową, a ja mam płatniczą i to prawda, bo próbowałem" - to jest bzdura, można płatniczą, bo sam płacę, a najważniejsza sprawa, o której większość nie wie, to trzeba zwiększyć limit płatności, bo domyślnie wszyscy mają ustawiony na 0 zł (ciekawe w sumie czemu), czyli wejść na swoje konto w internecie i zmienić to w ustawieniach limitów.

Nie do końca. Ja próbowałem kilka razy swoją kartą zapłacić. W końcu po kilkunastu próbach, telefonach, mailach zrezygnowałem. Po kilku tygodniach załatwiłem w końcu kartę w banku (do wirtualnej nie byłem przekonany, a może kwestia, że to był mój pierwszy raz , więc wolałem iść do banku). I co? Ten bank nie jest obsługiwany przez google payment... Minęło kilka dni i w końcu przemogłem się do wirtualnej, jednak po jej załatwieniu z ciekawości zapłaciłem swoją płatniczą. Przeszło... bez najmniejszych problemów Czyli gra, która kosztuje 9,99 w sumie kosztowała mnie 49,99 (2 x 20 PLN na start kart). I faktycznie trochę mojej winy jest, ale ten przykład pokazuje, że ta forma płatności nie jest jeszcze w Polsce powszechna.
I tak, też mam znajomego, który wolał ściągnąć z Chomika neuroshimę niż "walczyć" z płatnością przez google wallet. Nadmienię, żeby nie było, że o moich perypetiach nic nie wiedział.

[Pancho]

Super wiadomość.
Tak z ciekawości na którym systemie mobilnym NS Hex cieszy się większą popularnością?

Na iOS, tak z 8 razy, ale to dlatego, że gra jest znacznie dłużej na tym rynku, jest lepiej promowana przez sklep i przeciętny użytkownik App Store jest bardziej przyzwyczajony do płacenia za grę. Co jednocześnie nie oznacza, że na Google Play jest źle. Jest znacznie lepiej niż się spodziewaliśmy i fajnie się to rozkręca.

Co do zakupów przez kartę. Taki wymóg, nic nie da się poradzić. Z drugiej strony faktem jest, że mamy 2013 rok i komfortowo jest posiadać kartę, dzięki której można dokonywać zakupów za pośrednictwem Internetu. Świat tu na nas nie będzie przecież czekał. Przy Chomikuj wierzę, że może być równie wygodnie i do tego bez pośrednictwa karty, ale niestety nie mamy obustronnej umowy z Chomikuj i nie odpala nam za naszą pracę żadnych tantiem.

[Kolejarz]

A czy nie można sprzedawać poza Google Play? Nie ma tam żadnych kodów do przypisania aplikacji do swojego konta Google, ale nikt nie lubi DRM, a piracka wersja najwyraźniej jest już i tak rozpowszechniona w internecie. Domyślam się, że w grę mogą wchodzić jedynie jakieś umowy z Google, ale tu na pewno jest łatwiej, niż przy Apple. Tak są sprzedawane gry dla Androida np. w serwisie HumbleBundle.

[Pancho]

A czy nie można sprzedawać poza Google Play? Nie ma tam żadnych kodów do przypisania aplikacji do swojego konta Google, ale nikt nie lubi DRM, a piracka wersja najwyraźniej jest już i tak rozpowszechniona w internecie. Domyślam się, że w grę mogą wchodzić jedynie jakieś umowy z Google, ale tu na pewno jest łatwiej, niż przy Apple. Tak są sprzedawane gry dla Androida np. w serwisie HumbleBundle.

To wszystko nie jest takie proste jak się wydaję. Google Play (i każdy sklep tego rodzaju) bierze swoją działkę, ale za tę działkę dostarcza mnóstwo fajnych rzeczy i infrastrukturę. Raporty, rozliczenia i przewalutowania (niezbędne później dla księgowości), dostęp do całego świata, system promocji, obsługę płatności (szczególnie jak coś nie działa - bo wtedy jest problem), możliwość ściągnięcia dodatków i gier bez ponownie uiszczenia opłaty jak coś się skasowało (monitorowanie kto za co zapłacił). Za chwilę dojdzie coś podobnego do Game Center z iOS (czyli Achievements, Leaderboards itp.). Gdybyśmy musieli się tym zajmować codziennie sami to przestalibyśmy wytwarzać jakiekolwiek gry i kupę czasu poświęcili na dorobienie takich rzeczy i śledzenie płatności, odpisywanie na maile w przypadku problemów. Kiedyś zajmował się tym przeważnie wydawca, teraz można się objeść bez niego dzięki cyfrowym sklepom (App Store, Amazon AppStore, Google Play, Steam).

Druga sprawa - HumbleBundle w przypadku Androida nie pozwala ci się na ściąganie dodatków. Zobacz czy masz tam jakieś gry, które mają płatne dodatki. Same podstawki są. Poza tym HumbleBundle działa, bo jest HumbleBundle. O co mi chodzi. Masz usługę, która się przebiła, spopularyzował i jest bardzo znana, globalna marka, dlatego przynosi przychody i ludzie z niej korzystają. Nikt nie będzie korzystał w masowej ilości z nowego, mało znanego sklepiku czy stronki. Do tego to HumbleBundle decyduje z kim współpracuje, a nie ktoś może sobie przyjść do HumbleBundle i zaproponować współpracę.

[Tym3k]

W gwoli płatności kartą przez internet. O ile mam dobrą wiedzę, to karty kredytowe oraz debetowe (z wypukłymi cyframi) umożliwiają płatności internetowe. Karty płaskie takiej opcji nie posiadają. Mam zwykłą kartę debetową a Alior Banku i wszystko działa na Google.Play fenomenalnie. NH + dodatki. Jednorazowa opłata w wysokości bodajże 4,00 PLN za aktywację usługi.

[jolietjake]

W gwoli płatności kartą przez internet. O ile mam dobrą wiedzę, to karty kredytowe oraz debetowe (z wypukłymi cyframi) umożliwiają płatności internetowe. Karty płaskie takiej opcji nie posiadają.

Mam kartę debetową "płaską" i nie było problemów z tym, żeby płacić przez internet lub w google play storze.

btw, sorry za offtop - może mi ktoś pomóc, jak to zrobić by android market zaaktualizował mi się do google play store? wiem, że mój model jest obsługiwany, a jakoś nic mi się nie zmieniło od takiego czasu...

[Tym3k]

Mam kartę debetową "płaską" i nie było problemów z tym, żeby płacić przez internet lub w google play storze.

No to jestem bogatszy o jakąś wiedzę. Dziękuje za wyprowadzenie z błędu.

[Baartoszz]

Mam kartę debetową "płaską" i nie było problemów z tym, żeby płacić przez internet lub w google play storze.

No to jestem bogatszy o jakąś wiedzę. Dziękuje za wyprowadzenie z błędu.

To jest właśnie ten powszechny mit, o którym mówiłem wcześniej. Nie mam pojęcia skąd się wziął.

[Tym3k]

A wziął się stąd, że kiedyś były tylko karty kredytowe - wypukłe i płatnicze - płaskie. Do zakupu biletów lotniczych (jakieś 5/6 lat temu) potrzebowałem kredytowej karyt wypukłej. Tylko na takiej karcie mogła zostać założona blokada, która została faktycznie rozliczona po jakimś czasie - czyli mógł powstać minus. Karty płatnicze nie miały takiej możliwości żeby zejść poniżej kwoty środków dostępnych. Dzisiaj możesz zapłacić głupim paypass'em w Żabce i mieć "krechę" na karcie, która nie ma możliwości debetu. Tylko dlatego tak myślałem. Teraz to już totalnie nie mam pojęcia jak to działa

[Borek224]

Mam kartę debetową "płaską" i nie było problemów z tym, żeby płacić przez internet lub w google play storze.

No to jestem bogatszy o jakąś wiedzę. Dziękuje za wyprowadzenie z błędu.

To jest właśnie ten powszechny mit, o którym mówiłem wcześniej. Nie mam pojęcia skąd się wziął.

Bo jak cała sprawa z z zakupami w internecie się zaczynała to kartami wypukłymi można było płacić zawsze, ale karty płaskie (np. Visa Electron) musiały być odblokowane przez bank do takiej płatności i wiele banków z powodu bezpieczeństwa (lub zwykłego nieogarnięcia) tego nie robiło. Pamiętam jak Polski rynek kont internetowych składał się z tylko Inteligo i mBank to Inteligo dawało kartę VisaElectron którą można było płacić za to w mBanku jedyną opcją było wyrobienie karty wirtualnej do zakupów w internecie. Stąd pewnie to przeświadczenie ludzi że płaskimi nie można płacić w internecie + cześć banków jak ktoś napisał domyślnie ustawia limit płatności internetowych na 0zł żeby chronić klientów

Ale to było z 8 lat temu....

[Tym3k]

Matko i córko! Ale dzisiaj chłonę wiedzę jak szalony!

[siawq]

Matko i córko! Ale dzisiaj chłonę wiedzę jak szalony!

Hahahahhaha dzik !