Strona 1 z 1

Jakaś fajna karcianka?

: 14 mar 2008, 12:27
autor: niktos
Ostatnio ze znajomymi często grywamy w karcianki, ale to co mam już zaczęło mi się przejadać. Możecie zaproponować jakąś fajną karciankę "dla odmiany"? Najlepiej w 2 kategoriach: do myślenia oraz na imprezę.

Co mam (czyli co mnie nie interesuje):
Tichu, 6 nimmt, Zombiaki, Fasole, Blafuj, Atomówki, Spadamy, Felix, Munchkiny, Jungle Speed.

Re: Jakaś fajna karcianka?

: 14 mar 2008, 12:37
autor: Don Simon
Race for the Galaxy i Cytadela. Kolejnych imprezowych raczej Ci nie trzeba.

Re: Jakaś fajna karcianka?

: 14 mar 2008, 12:38
autor: hamanu
Cytadela - nadaje sie i na imprezy i do pomyslenia :) Dobrze sprawdza sie przy roznej ilosci graczy
Bang - bardziej imprezowa. Lepiej sie sprawdza przy komplecie (7 osob)

Re: Jakaś fajna karcianka?

: 14 mar 2008, 12:50
autor: maluman
Zgadzam się z Szymonem, że imprezowych Ci już nie trzeba.
Polecam Meuterera lub Verrater'a. To w kategorii do myślenia. Być może jeszcze mi jakiś egzemplarz Meuterera został, odezwij się na PW jeśli chcesz po kosztach.
Poza tym warto spojrzeć na San Juan i Sankt Petersburg (który ma planszę, ale tyle w nim planszówki co w Chińczyku karcianki).

A jeśli bardzo Ci zależy na lekkich karciankach to polecam Coloretto, szczególnie że talią Coloretto można grać w Pit'a (http://krainagier.blogspot.com/2007/05/ ... olsce.html) i w Blafuj (ale Blafuj już masz...). Ja często w ramach chwilera wyciągam talię i gramy w Pit'a - sprawdza się.

pozdrawiam, m.

Re: Jakaś fajna karcianka?

: 14 mar 2008, 13:59
autor: vder
To ja też się dołączę do pytania o karciankę. Tylko z mojej stony idealna karcianka powinna:
- dobrze chodzić na osoby
- zajmować mało miejsca po złożeniu (najlepiej żeby w kieszeń wchodziła)
- być nie za droga (żeby nie szkoda było brać na różne dziwne wyjazdy)
- być interesująca dla pań

chyba tyle. Dzięki za pomoc.

Re: Jakaś fajna karcianka?

: 14 mar 2008, 14:00
autor: MataDor
Najlepszą karcanką jaką znam jest Race for The Galaxy, z tym że to kacianka do myślenia. Imprezowych nie znam bo mnie nigdy nie interesowały takowe.
Co do RftG to jestem nią totalnie zakręcony, im więcej gram tym bardziej ją poznaję i tym więcej chcę grać, poezja.
Nie sądzę aby mogła się podobać kobietom, ale głowy nie dam ;)
Niestety jest bardzo droga, ale to jedne z moich najlepiej wydanych pieniedzy na grę, bo wiem że będzie jeszcze bardzo długo gościła na moim stole.

Re: Jakaś fajna karcianka?

: 14 mar 2008, 14:31
autor: vder
Z Race for The Galaxy miałem przyjemność, ale tylko raz czy dwa. A tam bez znajomości kart to mam wrażenie, że jest się tylko tłem dla bardziej ogranych. No i dla pań to chyba nie (przynajmniej nie dla mojej :)). A San Juan?? podobno podobne, a i tematyka bardziej przyswajalna dla kobiet.

Re: Jakaś fajna karcianka?

: 14 mar 2008, 15:12
autor: Clagus
A ja tradycyjnie polecam Battle Line.

Re: Jakaś fajna karcianka?

: 14 mar 2008, 15:30
autor: Geko
Don Simon pisze:Race for the Galaxy i Cytadela
Świetny wybór. Pierwsza bardzo grywalna i kombinacyjna, druga bardziej imprezowa i psychologiczna.

Re: Jakaś fajna karcianka?

: 14 mar 2008, 15:32
autor: steady
Caylus Magna Carta -- od dwóch do czterech osób (i w każdym składzie dobre!), niedrogie, dużo możliwości, duża "regrywalność".

Re: Jakaś fajna karcianka?

: 14 mar 2008, 15:47
autor: jax
Nie bede sie powtarzal za przedmowcami wiec tylko dorzuce dobre do pomyslenia:

Nottingham
Fist of Dragonstones
Don
FBI (tez do piwa)
Kuhhandel (tez do piwa)
Mogul
Boomtown
Edel Stein & Reich
Flix Mix (do piwa ale pod wplywem % moze byc ciezko :-) )
Hindu Windu (tez do piwa)
No thanks! (tez do piwa)
Queen's Necklace
Tichu
Turn the Tide (tez do piwa)

Re: Jakaś fajna karcianka?

: 14 mar 2008, 23:14
autor: Dandee
Dołączam się do głosów za Cytadelą z powodu jej wszechstronności. Najczęściej grywamy z żoną w wariant dwuosobowy i świetnie się sprawdza.

Z drugiej ręki dołożę Condottiere, bo ma proste zasady, małą planszę części włoch, zapewnia szybką rozgrywkę i pozwala wybrać wersję rozgrywki (polecam dobieranie kart po każdej bitwie).

Re: Jakaś fajna karcianka?

: 14 mar 2008, 23:41
autor: lokhgard
Munchkin całkiem dobrze sprawdza się na imprezach. Jest prosty, zajmuje mało miejsca i teoretycznie można grać w dowolną ilość osób. Nie jest może tak wyrafinowaną formą rozrywki jak Cytadela, ale też potrafi pozytywnie zaskoczyć.

Re: Jakaś fajna karcianka?

: 15 mar 2008, 00:27
autor: BloodyBaron
Don Simon pisze:Race for the Galaxy i Cytadela. Kolejnych imprezowych raczej Ci nie trzeba.
Też myślę, że masz wystarczająco dużo gier imprezowych :) może lepiej dwie do kombinowania?
Wtedy sugeruję wybrać spośród:

- San Juan (moja ulubiona karcianka)
- Caylus Magna Carta
- Cytadela

W RftG możesz utopić graczy w nadmiarze typów kart - potrzeba paru gier, żeby tą ilość ogarnąć.
San Juan daje podobne wrażenia, a jest dużo przystępniejszy - gracz, który gra pierwszy raz zrozumie, będzie grał samodzielnie i ma szansę wygrać - i to nie tylko ze względu na fart.

CMC to karciankowa klasa sama w sobie w kategorii cięższych pozycji. Dość powiedzieć, że wpływ losowego dobierania kart jest minimalny na rezultat rozgrywki i występuje jedynie w zakresie jej przebiegu (trzeba dobrać strategię do kart, ale nie ma ewidentnie lepszych czy gorszych układów).

Cytadela jest tu szeroko komentowanym tytułem więc już nie będę powtarzał argumentów za.

Re: Jakaś fajna karcianka?

: 15 mar 2008, 13:09
autor: Lord_Kristof
Zombiaki - świetna na dwóch graczy, ale nie do ciągłego grania. Raczej tak raz na czas po dwie rozgrywki (co by się "frakcjami" wymienić).
Jungle Speed - jak dla mnie numer jeden jeśli o Party Games chodzi.
Mag Blast, Blefuj - nie grałem, ale słyszałem niezłe opinie. Szczególnie system trafiania w Mag Blaście brzmi obiecująco gdy o party games chodzi ;)
Wypas - śmiechowa, słyszałem tutaj zarzuty o nierówności, ale to akurat chyba cecha immanentna karcianek, więc nie ma się co przejmować, szczególnie że to party game. Mnie tam się podoba i lubię sobie pomeczeć :D
Wiochmen2 - zdecydowanie godna kontynuacja Wiochmena, co prawda tutaj teoretycznie jest "jakaś-tam" plansza (bo z kart), ale to nie zmienia faktu, że to gra karciana. Na dodatek zabawna, szybka i o sporym rozstrzale graczy (od dwóch do sześciu).

Re: Jakaś fajna karcianka?

: 15 mar 2008, 20:04
autor: niktos
Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Z pewnością skorzystam :) Ale niech wątek się toczy dalej. Może ktoś jeszcze coś fajnego dorzuci.

Re: Jakaś fajna karcianka?

: 15 mar 2008, 20:06
autor: niktos
maluman pisze:Polecam Meuterera lub Verrater'a. To w kategorii do myślenia. Być może jeszcze mi jakiś egzemplarz Meuterera został
A toto nie jest dostępne normalnie w sprzedaży?

Re: Jakaś fajna karcianka?

: 16 mar 2008, 20:05
autor: Dandee
A może klimaty kosmiczne?
Race for the Galaxy.

Re: Jakaś fajna karcianka?

: 16 mar 2008, 22:44
autor: westwood
niktos pisze:
maluman pisze:Polecam Meuterera lub Verrater'a. To w kategorii do myślenia. Być może jeszcze mi jakiś egzemplarz Meuterera został
A toto nie jest dostępne normalnie w sprzedaży?
Jest. Np. w Rebelu.