Jestem aktualnie tak gdzieś w 3/4 całej historii więc czuję się już uprawniony do wyrażenia swojego zdania na temat tej gry
Zaczynając od początku - czym jest Legacy of Dragonholt? Otóż jest to po prostu paragrafówka. Wzbogacona co prawda o elementy dodatkowe (takie jak: karty z przedmiotami, mapa wioski, dziennik i list) jak i o przygody poboczne oraz możliwość gry w wiele osób. Jednak generalnie gra się w nią w taki sam sposób jak w inne gamebooki.
Struktury rozgrywki podzielona jest na siedem dni z życia sioła Dragonholt.
Wszystkie elementy gry są bardzo porządnie wykonane, jednak zawartość pudełka w stosunku do ceny trochę rozczarowuje. Dla porównania: Mythos Tales ma bardzo podobne (wagowo i ilościowo) komponenty a jest sporo tańszy. Ale jak już pogodzimy się z ceną to dalej jest tylko lepiej. Ba, jest na prawdę dobrze!
Przed zakupem Legacy of Dragonholt najbardziej obawiałem się jakości prozy. Kojarzycie te słabe, grafomańskie wstawki fabularne przed/po scenariuszach z Descenta? Z prawdziwą ulgą śpieszę donieść, że Dragonholt nie ma z nimi nic wspólnego!
Historia opisywana przez Panią Nikki Valens przedstawiona jest graczowi w sposób bardzo barwny i spójny. Fabuła wciąga już od pierwszej "tutorialowej" przygody i pozwala zżyć się z odgrywaną przez siebie postacią. Na forach zagranicznych można poczytać opinie niezadowolonych graczy, którzy zarzucają autorce zbytnie sfeminizowanie typowego jakby nie patrzeć świata fantasy jakim jest Terrinoth oraz doklejanie na siłę wątków LGBTQ. Elementy te faktycznie w opisywanej historii występują (feminizacja w dość dużym stopniu, inne w bardzo nikłym) jednak nie byłoby dobrze gdyby tylko z tych powodów ktoś sobie ten tytuł odpuścił.
Pisałem już o tym, że opowieść prowadzona jest w sposób spójny (pomimo oczywiście możliwości dokonywania wielu wyborów w trakcie jej czytania). Zaryzykowałbym stwierdzenie, że grę tą czyta się prawie jak książkę. Bardzo cenię sobie zabiegi autorki mające na celu maksymalne podniesienie poziomu imersji gracza w opisywaną historię. Poniżej konkretne przykłady.
Mikro spojler - właściwe coś o czym dowiadujemy się czytając pierwszy paragraf:
Bardzo pozytywne jest nie traktowanie gracza (i jego postaci) jak idioty. Poniżej mały spojler sytuacyjny (dotyczący przygody pobocznej Silver of Silver):
Są wreszcie sytuacje, które po prostu urywają dupę. Jak na przykład poniższa (UWAGA: duży spojler - można przeczytać bezpiecznie dopiero po zakończeniu trzeciego dnia w grze):
Gra przewidziana jest na około 10-15 godzin. Ale już teraz widzę, że za jakiś czas będę mógł przejść ją po raz drugi. Każdego dnia gry dostajemy dużo różnych i ciekawych wątków ale na sprawdzenie wszystkich po prostu nie ma czasu.
TLDR: Według mnie Legacy of Dragonholt to najlepsza gra typu Tunnels and Trolls/Fighting Fantasy/Fantasolo/Choose You Own Adventure w jaką kiedykolwiek grałem. Polecam!