Gra przygodowa w klimacie fantasy
: 25 paź 2017, 21:52
Czołem!
Od kilku lat zbieram i grywam planszówki i do tej pory samodzielnie dokonywałem selekcji tytułów do kolekcji. Tym razem postanowiłem zasięgnąć opinii innych graczy – właściwie to nie wiem, czemu wcześniej tego nie robiłem; mógłbym uniknąć wielu nietrafionych zakupów...
Do rzeczy; Od dłużeszego czasu chodzi za mną chęć pogrania w jakąś fajną przygodówkę fantasy. Jak pewnie 90% graczy (dane "z czapy"), miałem swego czasu w kolekcji czwartą edycję Talismana. Klimat super ale dla mnie sama gra mocno średnia. Na plus dość proste zasady, które można łatwo wytłumaczyć. Na minus spora losowość, długość (choć to mógłym przeżyć gdyby nie) rozczarowująca końcówka, gdzie z reguły wiadomo, kto wygra ale jeszcze sporo czasu minie zanim ubije innych graczy.
Swego czasu zakupiłem Descent 2-ed (na forum, z pomalowanymi figurkami, wygląda super!) i zagrałem w niego zaledwie trzy razy. I to zawsze w scenariusz wprowadzający. Grywam z różnymi ludźmi, nie ma "stałej ekipy", z tego względu nigdy nie ukończyłem kampani w Pandemic Legacy a co dopiero zaczynać tę w Descent... Po pierwszej partii bardzo spodobało mi się, nawet dokupiłem figurki wszystkich popleczników z podstawki i figurkę "chowańca" (chyba tak to się nazywa?), kościotrupa z warhammera chyba. Ale niestety, teraz zastanawiam się nad sprzedażą, gdyż nie widzę sensu w rozgrywaniu pojedynczych scenariuszy z różnymi ludźmi, zwłaszcza, że setup swoje trwa.
OK, trochę się rozpisałem ale wciąż nie zadałem pytania. Jaką grę przygodową/fantasy polecilibyście, mając na uwadze powyższe? Zależy mi na grze, którą da się w miare sensownym czasie rozłożyć i wytłumaczyć i taką, która w jednym posiedzeniu stanowi zamkniętą historię. Liczy się przede wszystkim klimat ale dobra mechanika jest oczywiście na plus. Z góry dzięki za sugestie i poświęcony czas!
Od kilku lat zbieram i grywam planszówki i do tej pory samodzielnie dokonywałem selekcji tytułów do kolekcji. Tym razem postanowiłem zasięgnąć opinii innych graczy – właściwie to nie wiem, czemu wcześniej tego nie robiłem; mógłbym uniknąć wielu nietrafionych zakupów...
Do rzeczy; Od dłużeszego czasu chodzi za mną chęć pogrania w jakąś fajną przygodówkę fantasy. Jak pewnie 90% graczy (dane "z czapy"), miałem swego czasu w kolekcji czwartą edycję Talismana. Klimat super ale dla mnie sama gra mocno średnia. Na plus dość proste zasady, które można łatwo wytłumaczyć. Na minus spora losowość, długość (choć to mógłym przeżyć gdyby nie) rozczarowująca końcówka, gdzie z reguły wiadomo, kto wygra ale jeszcze sporo czasu minie zanim ubije innych graczy.
Swego czasu zakupiłem Descent 2-ed (na forum, z pomalowanymi figurkami, wygląda super!) i zagrałem w niego zaledwie trzy razy. I to zawsze w scenariusz wprowadzający. Grywam z różnymi ludźmi, nie ma "stałej ekipy", z tego względu nigdy nie ukończyłem kampani w Pandemic Legacy a co dopiero zaczynać tę w Descent... Po pierwszej partii bardzo spodobało mi się, nawet dokupiłem figurki wszystkich popleczników z podstawki i figurkę "chowańca" (chyba tak to się nazywa?), kościotrupa z warhammera chyba. Ale niestety, teraz zastanawiam się nad sprzedażą, gdyż nie widzę sensu w rozgrywaniu pojedynczych scenariuszy z różnymi ludźmi, zwłaszcza, że setup swoje trwa.
OK, trochę się rozpisałem ale wciąż nie zadałem pytania. Jaką grę przygodową/fantasy polecilibyście, mając na uwadze powyższe? Zależy mi na grze, którą da się w miare sensownym czasie rozłożyć i wytłumaczyć i taką, która w jednym posiedzeniu stanowi zamkniętą historię. Liczy się przede wszystkim klimat ale dobra mechanika jest oczywiście na plus. Z góry dzięki za sugestie i poświęcony czas!