Strona 9 z 21

Re: Valhalla

: 19 lut 2018, 07:26
autor: gerhard.xqwd
StalowySwit pisze:Wookie psujesz rynek. Zaprojektowałeś grę, pociąłeś na kawałki i robisz to samo co producenci gier komputerowych z grami, tną i dodają miliony DLC.
Tak by było gdyby ów części były osobno do kupienia w trakcie kampanii, dzielenie gry pod tworzenie SG to nic dziwnego, taka moda nastała. A tak dorzucili fajne kosteczki, maty i gra gitara :D

Re: Valhalla

: 19 lut 2018, 13:30
autor: Kisun
Dodatki 40kartowe były testowane i z tego co autor mówił były dawno skonczone, tylko grafiki muszą dokończyć. Dodatki małe, które weszły w związku z sugestiami graczy, czy też recenzentów (pozdro Gambit ;), są na tyle mało skomplikowane że chyba nie naruszają specjalnie balansu. Raczej bym się nie obawiał jakichś problemów z dodatkami, to nie tego typu gra w której nagle ktoś znajdzie taki układ kart że będzie miał nieskończone kombo czy strategie wygrywającą :) Jeżeli ktoś nie zauważył to lekka, prosta, mocno losowa gra w której można troszkę pokombinować ale i wygrać jak się ma szczęśliwy kubek ;)

Re: Valhalla

: 02 paź 2018, 16:07
autor: mauserem
Tak widzę, że na "bazarkach" pojawiają się już egzemplarze Valhalli z kampanii (w folii za 149zł z ekskluzywnymi dodatkami)
Więc była już okazja zagrać i przekonać się czy kot Schroedingera jest żywy czy martwy...
No więc jak to jest? Zdechł kot? :mrgreen:

Re: Valhalla

: 02 paź 2018, 17:48
autor: Largo
Obiecałem, że opiszę mój egzemplarz z dodatkowymi kośćmi i figurką. Otóż ocenię tylko wykonanie i wygląd, bo grać jeszcze nie grałem.
Jeżeli chodzi o pozytywy to figurka jest genialna. Solidnie wykonana, szczegółowa. Naprawdę świetna. Z plusów to tyle niestety. Wydając na całość nomen omen 180 zł spodziewałem się naprawdę dobrej jakości, szczególnie biorąc pod uwagę rozmiar kampanii, ale do rzeczy.
Kości - element, który uwielbiam w grach są najzwyczajniej paskudne i niechlujnie wykonane. Nawet jedna z moich kości nie jest właściwie pomalowana, a kilka ma skazę na boku jakby miały się zaraz rozpaść.
Karty - nie jest to standard FFG, ale bardzo tragedii nie ma. Cały czas myślałem, że rewers kart ma być czarny z wyraźnym logo, natomiast otrzymałem karty szarawe z widocznymi krukami w tle i logiem mniej wyraźnym niż myślałem, że będzie. Może dla kogoś to plus dla mnie minus, bo karta wygląda cały czas jakby była brudna. Ponadto ilustracje wydają się wyblakłe szczególnie w dodatkach ekskluzywnych.
Wypraska - nie ma opcji żeby karty weszły tam w koszulkach, ale na szczęście nie planowałem takiego zabiegu.
Najgorsza rzecz to plansze graczy. U mnie jedna jest bardzo zniszczona tak jakby ktoś śrubokrętem po niej jeździł. Kolejne dwie mają rysy, pozaginane i rozdwojone rogi, a jedna była chyba źle druknięta bo źle się składa.
Podsumowując jakościowo porażka, jak na tą cenę. Na pewno będę pisał o wymianę elementów i ja pasuje ze wspieraniem projektów na chwilę obecną.
Może gameplay będzie spoko...

Re: Valhalla

: 02 paź 2018, 19:34
autor: windziarz44
mauserem pisze: 02 paź 2018, 16:07 Tak widzę, że na "bazarkach" pojawiają się już egzemplarze Valhalli z kampanii (w folii za 149zł z ekskluzywnymi dodatkami)
Więc była już okazja zagrać i przekonać się czy kot Schroedingera jest żywy czy martwy...
No więc jak to jest? Zdechł kot? :mrgreen:
Na BGG same dychy https://boardgamegeek.com/boardgame/237 ... 1&pageid=2

Re: Valhalla

: 02 paź 2018, 20:41
autor: rastula
To akurat efekt dobrze prowadzonej akcji w mediach społecznościowych. Jak Łukasz poprosi to łapki lajki i duszki się sypią - ile to ma wspólnego z prawdziwą wartością gry to już inna sprawa. Osobiście nie grałem choć byłem zapraszamy na etapie prototypu, więc nie krytykuję gry ale te duszki to tak na wyrost i często od ludzi którzy w kolekcji mają tę jedyną grę wg. BGG.

Re: Valhalla

: 02 paź 2018, 20:46
autor: Galatolol
Wystarczy spojrzeć na konta użytkowników, które te oceny wystawiają. Jak przy każdej grze finansowanej społecznościowo, wczesne oceny, a już szczególnie dziesiątki, należy traktować z rezerwą.

Re: Valhalla

: 02 paź 2018, 20:49
autor: Brylantino
Ja ciągle czekam na grę Wookiego, która będzie zasługiwała na ocenę powyżej 5-6... Jak grałem w każdą jego pozycję (nie licząc tych gier dla małych dzieci), to niestety żadna powyżej przeciętnej nie wyskoczyła, stąd też te 10 wydają mi się mocno podejrzane, tym bardziej kiedy widzę zasady gry i np. recenzję Gambita, czy znajomych którzy grali i oceniają Valhallę jako bardzo słabiutką pozycję...

Re: Valhalla

: 02 paź 2018, 22:24
autor: rav126
Do mnie też gra dotarła.
Karty dość cienkie, ale po zakoszulkowaniu w Rebel Premium są wystarczające. I karty w koszulkach idealnie mieszczą się do wytłoczki, więc tu nie ma się o co bać.
Kostki dość słabe, od poziomu kostek z np takiego Robinsona dzieli je przepaść.
Z wad w egzemplarzu to akurat mi się dość dobrze trafiło w porównaniu z niektórymi, bo tylko na jednej planszetce gracza mam lekkie rysy, reszta poza tym ok.
Gra kosztowała w pierwszym dniu 119 zł, i za taką cenę, taka ilość kart, planszetki itd to jest wystarczająca jakość, bez szału, ale tragedii też nie ma (poza pechowcami, którzy dostali bardzo uszkodzone, czy posklejane elementy, ale w ramach reklamacji powinni dostać nowe), szczególnie, że to jest ich pierwszy projekt. Jedynie, na miejscu wydawców uderzałbym do producenta w Chinach z reklamacją, no bo jeżeli zamówili karty 350g/m2 a dostali 280, no to różnica w koszcie powinna być dość znaczna. I jak dla mnie powinni wyegzekwować ponowny druk i ponowną wysyłkę samych kart, nie mówiąc już o planszetkach, szczególnie, że wspierający na KS dostaną już pewnie karty w wersji 350g. To trochę nieładnie, gdyby polscy wspierający mieli gorszy produkt.
Za 119 zł, to faktycznie można przymknąć oko na mankamenty, ale za tyle ile kosztowała na końcu - czyli 179, no to już jednak trochę mogą boleć różne niedoskonałości.
Jak ogram to podzielę się wrażeniami. Po przejrzeniu instrukcji i kart gra zapowiada się całkiem fajnie, szczególnie z dodatkami, mimo, że nie przepadam za grami aż tak losowymi :)

Re: Valhalla

: 03 paź 2018, 08:40
autor: inzkulozik
Karty w koszulkach Mayday, które można było zamówić z grą, wchodzą do wypraski, ale na takiej zasadzie, że rogi koszulki u dołu (jak karta leży na boku w pudełku) będą zagięte bo krawędzie wnęk przy dnie mają jakiś promień zaokrąglenia. Zabrakło do szczęścia z milimetra. ;)

Re: Valhalla

: 03 paź 2018, 10:02
autor: Wroobel
W moim egzemplarzu technicznie wszystko OK ale na razie bardzo pobieżnie przejrzałem. Karty solidne duże, ładne. Kościom nie przyglądałem się za dokładnie.
Jedyne czego żałuję to zakup drewnianych żetonów tarcz. Moje od razu wylądowały w koszu bo tekturowe dużo bardziej fajne, bardziej klimatyczne.

Re: Valhalla

: 03 paź 2018, 10:20
autor: kmd2000
Galatolol pisze: 02 paź 2018, 20:46 Wystarczy spojrzeć na konta użytkowników, które te oceny wystawiają. Jak przy każdej grze finansowanej społecznościowo, wczesne oceny, a już szczególnie dziesiątki, należy traktować z rezerwą.
Przy tym znaczna część tych kont została stworzona od 5 do 30 dni temu 8)

Re: Valhalla

: 03 paź 2018, 11:04
autor: playerator
Largo pisze: 02 paź 2018, 17:48 (...) Kości - (...) są najzwyczajniej paskudne i niechlujnie wykonane. Nawet jedna z moich kości nie jest właściwie pomalowana, a kilka ma skazę na boku jakby miały się zaraz rozpaść. (...)
Largo pisze: 02 paź 2018, 17:48 (...) plansze graczy. U mnie jedna jest bardzo zniszczona tak jakby ktoś śrubokrętem po niej jeździł. Kolejne dwie mają rysy, pozaginane i rozdwojone rogi, a jedna była chyba źle druknięta bo źle się składa. (...)
rav126 pisze: 02 paź 2018, 22:24 (...) zamówili karty 350g/m2 a dostali 280 (...)
rav126 pisze: 02 paź 2018, 22:24 (...) (poza pechowcami, którzy dostali bardzo uszkodzone, czy posklejane elementy (...)
Wroobel pisze: 03 paź 2018, 10:02 (...) drewnianych żetonów tarcz. Moje od razu wylądowały w koszu bo tekturowe dużo bardziej fajne, bardziej klimatyczne.
Już się nie mogę doczekać swojego egzemplarza.

Re: Valhalla

: 03 paź 2018, 11:17
autor: warlock
Z tych wszystkich ocen te dwie mówią mi wszystko, co powinienem wiedzieć: 4/10 od GrzeLa i pana_satyrosa ;). Kilkadziesiąt 10/10 od graczy, których jedyną ocenioną grą jest Valhalla (jeden losowo wybrany przeze mnie zawodnik dał jeszcze 10/10 Słownemu Ninja ;) ) przemilczę.

Re: Valhalla

: 03 paź 2018, 11:27
autor: Brylantino
Na FB już lincz jak cokolwiek się negatywnego o grze powie ;)

Re: Valhalla

: 03 paź 2018, 11:41
autor: pan_satyros
Może czegoś nie skumałem, ale:
- na 2 osoby wypada dziwnie, bo nie wolno atakować kogoś kto nie ma kart, więc gra toczy się bardzo polarnie,
- na więcej osób również działa ta zasada, więc atakuje się zazwyczaj osobę najsłabszą (np. tę która turę wcześniej wygrała atak, a nie użyła wszystkich wojów, lub kogoś kto ma ich zwyczajnie najmniej).
Do tego losowy dociąg i to wystarcza, bym wolał pograć w dowolną część "Potworów w ..."
Oprawa ok-, jakość kart istotnie średnia, kości - cóż widywałem gorsze, ale Q-worksop to nie jest.
PS karty inspirowane prawdziwymi osobami dość dziwnie mi się ogląda xD
Grałem tylko 2x na podstawowych zasadach, nie wspierałem, bo kolega o podobnym guście miał okazję testować w czasie kampanii i odradzał.

Re: Valhalla

: 03 paź 2018, 11:46
autor: Ryu
No ja bym się zdziwił jakby Valhalla była na tyle dobra żeby w ciemno kupić. Na żywo mógłbym zagrać ale c'mon… Wookie stworzył Mercuriusa - grę w moim TOP3 najnudniejszych gier ever. Reszta gier też jakoś pozostawia wiele do życzenia w mojej ocenie. W życiu nie kupię nic Jego autorstwa jeśli wcześniej nie zagram na żywo :P
I dlatego... Grzecznie czekam na opinie ale chyba w temacie Jego gier przełomu nie będzie. A szkoda...

Re: Valhalla

: 03 paź 2018, 11:55
autor: Xardas123
Właśnie z tych i innych powodów nie kupiłem tej gry:/ Czułem że to tylko było pompowanie balonika i teraz wychodzi :oops: ... Gorzej że nie wiem czy następnym razem wytrawni gracze dadzą szanse Wookiemu...
I to co pan satyros powiedział o inspiracji kart... Nie wiem czyj to był pomysł, ale ja osobiście już po tym skreśliłem Valhalle... Zresztą patrząc na mini civke to tam też oni są:) Nie wiem czy to ego, żart,ciekawostka z ich strony...
Żeby nie było że nie grałem i się wypowiadam jutro dopełnię ten "obowiązek' bo kolega skusił się na zakup i jutro mamy pograć, ale wezmę jeszcze na wszelki wypadek coś ze swojej półki :)

Re: Valhalla

: 03 paź 2018, 13:40
autor: schen
Wczoraj zagrałem i muszę przyznać, że było bardzo przyjemnie. Trzeba oczywiście wiedzieć z jakiego kalibru grą ma się do czynienia. Mamy tu banalne zasady, trochę możliwości kombinowania i kontroli rzutów. To jakich wojowników wystawisz ma znaczenie, można obrać różne strategie, co prawda musisz się w pewnym stopniu dopasować do tego co dobierzesz, ale dalej sporo zależy od Ciebie. Oczywiście nie jest to w żadnym wypadku jakiś mózgożer. Zaznaczam, że grałem póki co samą podstawką. Mam lekkie obawy co do balansu Jarlów, ale jeśli nie ma z nim problemu (czas pokaże) to bardzo spoko ta pozycja wygląda. Fajny tytuł do luźnego pogrania, nadaje się też jako gateway, czy do pogrania z nieobytymi w planszówkach ludźmi. Obawiałem się tego, że zwycięzca traci swoich wojowników, ale wypadło to całkiem fajnie, nie ma możliwości "gnębienia" jakiegoś gracza, by całkowicie wypadł z rozgrywki. Odpowiednie zarządzanie kośćmi, kartami i umiejętnościami jarla pozwala Ci na skuteczną obronę nawet po wcześniejszym udanym ataku. Ja póki co, jestem zadowolony, a byłem nastawiony dość sceptycznie.

Re: Valhalla

: 03 paź 2018, 13:45
autor: mauserem
windziarz44 pisze: 02 paź 2018, 19:34 Na BGG same dychy https://boardgamegeek.com/boardgame/237 ... 1&pageid=2
Obrazek

Re: Valhalla

: 03 paź 2018, 14:08
autor: Gromb
Wciąż czekam na swoją kopię. Póki, co to sama gra to dla mnie tabula rasa. Zobaczymy.

Re: Valhalla

: 03 paź 2018, 14:42
autor: czarny kapelusz
Ja też się skusiłem i wciąż czekam. Niemniej grę brałem pod kontem mocno już ogranego ( jak na swój wiek) ale jednak 8 latka :D A jeśli i ja będę miał przy tym zabawę ( a tak się nastawiam) to gra będzie na plus :D

Re: Valhalla

: 03 paź 2018, 15:47
autor: E2MD
Pytanie do tych co dostali już grę.
Czy była jakaś informacja przed dostawą z numerem dośledzenia przesyłki lub coś podobnego?
Ja mam tylko że moja paczka jest przewidziana do wysyłki 28/09 i nic więcej. W sumie to już czwarty dzień roboczy.
Wolałbym by się paczka nie odbiła od drzwi bo wyjeżdżam.

Re: Valhalla

: 03 paź 2018, 16:00
autor: kornikov
^^dostałem w 2 wcześniej maila od inpostu że została nadana paczka

Re: Valhalla

: 03 paź 2018, 16:31
autor: Largo
Może dodam tylko od siebie, że zostałem skutecznie wyleczony z crowdfundingu na zagramw.to, bo jeżeli ich największy i najlepiej opłacony projekt okazał się takim jakościowym kasztanem (mówię o wykonaniu) to żadne słowa zawarte w kolejnych projektach nie przekonają mnie, że będzie lepiej/inaczej. Jeszcze tylko zobaczę jak potoczy się kwestia reklamacji. Mam nadzieję, że bezproblemowo, bo narazie to wstyd wyciągać mój egzemplarz na stół....