Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
samuraj1369
Posty: 1092
Rejestracja: 23 cze 2023, 22:11
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 498 times
Been thanked: 559 times

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

Post autor: samuraj1369 »

Barbarzyńca pisze: 17 mar 2025, 20:49 Zabawne te narzekania. Kupiłeś produkt rozrywkowy, poużywałeś trochę i płacz, że nikt go nie che odkupić. Najlepiej za tę samą cenę lub wyższą. :lol:
Żadne narzekanie, raczej realna ocena stanu aktualnego rynku wtórnego w naszym hobby.
Barbarzyńca
Posty: 841
Rejestracja: 29 sie 2022, 10:24
Has thanked: 504 times
Been thanked: 280 times

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

Post autor: Barbarzyńca »

Naturalnie :lol:
Awatar użytkownika
strid3rr
Posty: 604
Rejestracja: 24 wrz 2017, 21:53
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 74 times
Been thanked: 219 times

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

Post autor: strid3rr »

Barbarzyńca pisze: 17 mar 2025, 20:49 Zabawne te narzekania. Kupiłeś produkt rozrywkowy, poużywałeś trochę i płacz, że nikt go nie che odkupić. Najlepiej za tę samą cenę lub wyższą. :lol:
Nie widzę sensu wchodzenia z Tobą w dysputy, ale nigdzie nie napisałem, że chce sprzedać coś w cenie zakupu, ani tym bardziej drożej. Natomiast jak będziesz sprzedawał coś wartościowego ze swojej kolekcji, to daj mi znać, z chęcią odkupię za połowę ceny sklepowej. Szczególnie jeśli gra będzie doinwestowana i w idealnym stanie. Pamiętaj, pisz.
emka pisze: 17 mar 2025, 20:27 Jeśli sumarycznie zaproponowałabym niższą cenę niż ta, którą ja ostatecznie wydałam, to i tak zapewne długo szukałabym kupca-hobbysty skłonnego wydać jednorazowo dużą kwotę na jeden przeciętny tytuł. A ze znaczną stratą jakoś tak żal sprzedawać coś, co się tak "wymuskało", nawet jeśli już nie jest grane :)
samuraj1369 pisze: 17 mar 2025, 20:47 Z deluksyfikacją i insertami to też dobry temat. Insert nigdy się nie zwraca, więc często lepiej jest go wymontować i sprzedać osobno. Potwierdzone info. Dlatego ja też zazwyczaj trzymam oryginalne wypraski, bo właśnie tak robię. Czasami akrylowe/drewniane żetony mogą kosztować 70% gry, a i tak nikt normalny tyle za to nie zapłaci na rynku wtórnym. Dadzą 30% początkowej kwoty i basta. Tutaj też, lepiej wydzielić z zestawu i sprzedać oddzielnie.
Dzielenie na dodatki spoko, jeśli jest taka możliwość. Chociaż jak sprzedawałem Descenta 2 edycję, to na rozdzielenie całości na poszczególne dodatki zmarnowałem połowę dnia, bo nie zawsze jest dokładna lista elementów z wykazem wszystkiego, co do sztuki każdego żetonu i wtedy trzeba szperać. W tym przypadku akurat się to zwróciło, ale są takie gry, gdzie robi się to charytatywnie z konieczności, byleby tylko sprzedać.

W innym przypadku, sprzedając podstawkę gry z pomalowanymi figurkami, niestety musiałem puścić ją poniżej wartości pomimo tego, że malowanie było na solidnym poziomie, bo niestety dla zdecydowanej większości kupujących malowanie nic nie kosztuje i wręcz powinienem się cieszyć, że nie kazano mi dopłacać do sprzedaży...

Aktualnie powiedziałbym, że odsprzedaż używanych gier jest trudna i problematyczna. Czy to się zmieni? Może, ale na tę chwilę, nawet z zaniżonymi cenami, względnie łatwo sprzedają się tylko głośne tytuły, rozreklamowane przez znane osoby.
BOLLO pisze: 17 mar 2025, 20:16 Jest też druga strona medalu kiedy to Rolling YOLO chwali w niebiosa dany tytuł i cena skacze do góry. :mrgreen:
Oczywiście, że tak. Tylko, że sprzedaż z zyskiem szybko weryfikuje rynek. Najlepszym przykładem tutaj będzie pewnie Oathsworn. Pierwszy print, obsikane nogawki, wszyscy influ skaczą nad tytułem, ceny na rynku wtórnym x2-3. Jak kogoś było stać i paliła mu się FOMO żyć to kupił, a reszta poczekała na spadek cen, albo na drugi print. Finalnie okazało się, że o ile tytuł jest dobry, to nie na tyle żeby dla niego brać pożyczki w bocianie, ale wpływ "gwiazd" internetu zrobił swoje.

Dlatego też zacząłem mocno uważać na kolejne projekty ze wspieraczek, bo teraz inwestowanie w nie stało się tak samo ryzykowne jak granie na giełdzie, o ile nie bardziej.
Awatar użytkownika
Irka
Posty: 682
Rejestracja: 23 wrz 2022, 01:27
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 950 times
Been thanked: 352 times

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

Post autor: Irka »

A tak z ciekawości - wie ktoś może jak wygląda rynek wtórny na zachodzie?
Czy dobrze myślę, że u nas jest stosunkowo bardziej rozwinięty?
Awatar użytkownika
japanczyk
Moderator
Posty: 12615
Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3694 times
Been thanked: 3846 times

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

Post autor: japanczyk »

Irka pisze: 18 mar 2025, 01:18 A tak z ciekawości - wie ktoś może jak wygląda rynek wtórny na zachodzie?
Czy dobrze myślę, że u nas jest stosunkowo bardziej rozwinięty?
Tzn? W jaki sposob bardziej rozwiniety?

na zachpdzie gry schodza zdecydowanie drozej, ludzie placa realne kwoty za malowanie figurek, inserty, koszulki - nie jak w Polsce, ze nie ma to prawie wartosci dodanej, a jak malowanie wyceniasz na drozej niz 5 zl/figurka to jest placz ze drogo
Awatar użytkownika
Irka
Posty: 682
Rejestracja: 23 wrz 2022, 01:27
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 950 times
Been thanked: 352 times

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

Post autor: Irka »

japanczyk pisze: 18 mar 2025, 01:32 Tzn? W jaki sposob bardziej rozwiniety?
Zastanawiam się, jaki odsetek gier jest kupowanych na rynku wtórnym u nas, a jaki na zachodzie?
PS. Może u nas np. większość osób kupuje gry używane i każda z nich może mieć wielu właścicieli? A na zachodzie przeciwnie - np. większość kupuje nówkę i zostawia w kolekcji, podobnie jak przeczytaną książkę?
na zachpdzie gry schodza zdecydowanie drozej, ludzie placa realne kwoty za malowanie figurek, inserty, koszulki - nie jak w Polsce, ze nie ma to prawie wartosci dodanej, a jak malowanie wyceniasz na drozej niz 5 zl/figurka to jest placz ze drogo
To chyba dlatego, że "Polak potrafi zrób to sam" :)
PS. Szczególnie, jeśli się człowiek zorientował, że malowanie to frajda.
Barbarzyńca
Posty: 841
Rejestracja: 29 sie 2022, 10:24
Has thanked: 504 times
Been thanked: 280 times

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

Post autor: Barbarzyńca »

strid3rr pisze: 18 mar 2025, 00:58 Natomiast jak będziesz sprzedawał coś wartościowego ze swojej kolekcji, to daj mi znać, z chęcią odkupię za połowę ceny sklepowej. Szczególnie jeśli gra będzie doinwestowana i w idealnym stanie. Pamiętaj, pisz.
No to cię rozczaruję. Najwartościowszy (finansowo) u mnie jest Wiedżmin, totalny crap, a doinwestowane gry to te które mają dorzuconą tackę po pomidorach, żeby się żetony po stole nie rozwalały. No i jesteś w kolejce za szwagrem. Ostatnio za dwie stówy sprzedałem mu szesc gier. I żeby być w temacie, sprzedały się dość łatwo.
Awatar użytkownika
seki
Moderator
Posty: 3587
Rejestracja: 04 gru 2016, 12:51
Lokalizacja: Czapury/Poznań
Has thanked: 1229 times
Been thanked: 1447 times

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

Post autor: seki »

Jest trudniej ze sprzedażą niż kiedyś bo ludzie nie chcą schodzić z ceny ale gry się sprzedają jeśli ceny mocno zetniemy. I to, że kiedyś sprzedawało się gry bez straty jest nienormalne. Idealne hobby. Pogram, sprzedam bez straty, kupię kolejna grę i tak w kółko. Z tym już koniec. Ubolewam ale przechodzę do tego spokojnie i kupuje z większym zastanowieniem bo wiem, że przy odsprzedaży stracę. Dziś przy sprzedaży tracimy nawet kilkadziesiąt procent. I co z tego? To koszt tego hobby. Jakiekolwiek inne rzeczy sprzedajemy używane, oczekujemy niższej ceny i to znacznie, to czemu miałoby być inaczej z grami? Tylko produkt kolekcjonerski zyskuje na wartości i tak samo jest z trudno dostępnymi grami. Reasumując, obecny stan rynku wtórnego wydaje mi się bardziej normalny niż kiedyś.
samuraj1369
Posty: 1092
Rejestracja: 23 cze 2023, 22:11
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 498 times
Been thanked: 559 times

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

Post autor: samuraj1369 »

japanczyk pisze: 18 mar 2025, 01:32
Irka pisze: 18 mar 2025, 01:18 A tak z ciekawości - wie ktoś może jak wygląda rynek wtórny na zachodzie?
Czy dobrze myślę, że u nas jest stosunkowo bardziej rozwinięty?
Tzn? W jaki sposob bardziej rozwiniety?

na zachpdzie gry schodza zdecydowanie drozej, ludzie placa realne kwoty za malowanie figurek, inserty, koszulki - nie jak w Polsce, ze nie ma to prawie wartosci dodanej, a jak malowanie wyceniasz na drozej niz 5 zl/figurka to jest placz ze drogo
Z jednej strony to prawda. Tam docenia się pracę przy malowaniu czy dorzucone bonusy do gry.

Z drugiej strony, obserwując reddita i grupę BGG, masz jakieś pchle targi czy lumpeksy, gdzie Brassa w deluxie ludzie kupują za 9$ a nówkę Spirit Island za 12,50$.

Większy rynek, więcej kupujących, większe ekstrema.
Faello
Posty: 238
Rejestracja: 13 sie 2008, 09:53
Lokalizacja: Breslau
Has thanked: 37 times
Been thanked: 55 times

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

Post autor: Faello »

Z drugiej strony jeżeli dużo zapłaciło się za grę, jest ona w dobrym stanie i nie ma chwilowo perspektyw na jej sprzedaż to tak naprawdę nie ma sensu jej sprzedawać - strata powstanie dopiero kiedy się taką grę sprzeda po znacznie zaniżonej cenie.
Awatar użytkownika
japanczyk
Moderator
Posty: 12615
Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3694 times
Been thanked: 3846 times

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

Post autor: japanczyk »

samuraj1369 pisze: 18 mar 2025, 07:30 Z drugiej strony, obserwując reddita i grupę BGG, masz jakieś pchle targi czy lumpeksy, gdzie Brassa w deluxie ludzie kupują za 9$ a nówkę Spirit Island za 12,50$.
Sure, ale tam amja pchle targi i puszczaja czasem gry za bezcen bo nasze 200 zl za gre, a ich 50$ za gre to dwie rozne kwoty biorac pod uwage mediane zarobkow ;)

Ale tak, tam wyprzedaze garazowe sa tez bardzije popularne, ludzie maja domy, amja gdzie trzymac tone szrotu itd. :P
Awatar użytkownika
Jareks1985
Posty: 1127
Rejestracja: 05 cze 2018, 09:01
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 96 times
Been thanked: 147 times

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

Post autor: Jareks1985 »

Gry kosztują więcej, jest sporo wspieraczek co rozwadnia rynek. Ludzie mają mniej pieniędzy i rozważnie kupują, zwyczajnie negocjując cene przy zakupie, co jest zrozumiałe.
Ceny zakupu nikt Ci nie zwróci jak i fakt, że auto wyjedzie z salonu traci na wartości 20%, tak ściągając folie, sciągasz 20% ceny zakupu gry, są wyjątki jak hype, fomo na tytuł OoP wtedy cena rośnie, ale w dobie setek nowości które wychodzą co roku od naszych rodzimych wydawców, coraz częściej nie warto zawracać sobie głowy starymi niedostępnymi tutułami skoro te wracają w kolejnej edycji lub nieco zmienionej oprawie.
Awatar użytkownika
ave.crux
Posty: 1882
Rejestracja: 20 maja 2021, 08:34
Lokalizacja: Piekary Śląskie
Has thanked: 896 times
Been thanked: 1448 times

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

Post autor: ave.crux »

Co do bonusów i malowania figurek.

Wystarczy w opisie wpisać "wersja gamefound/KS" (nawet jak retail niczym się nie różni) oraz + karta promo/bonus (nawet jak jest dorzucana do każdego egzemplarza) i od razu produkt schodzi szybciej.

Za samo malowanie figurek ludzie nie płacą, bo tutaj dochodzą inne czynniki. Kupujący może nie wiedzieć ile pracy się wkłada w malowanie, ile to kosztuje itp itd. My możemy sobie liczyć 20zł/figurka, ale wówczas cena produktu rośnie diametralnie i tak przykładowo Betrayal 3ed chodzi po ~120zł. Jak mam dodać 100zł za pomalowane 6 figurek to już zaczyna się robić z tego taka sumka, że niechętnie chce kupować gry za taką cenę. Sprzedajac wymienionego betrayala dodałem 30zł do ceny gry mając pomalowane figurki i szybko się sprzedało.

Także sama usługa malowania jest droższa niż sprzedaż gier z pomalowanymi figurkami, bo jako zlecający taką usługę mamy cały proces wylistowany i wiemy czego spodziewać się za daną cenę.
Nic na siłę, wszystko młotkiem. Wieczne narzekanie obrzydza radość grania.
samuraj1369
Posty: 1092
Rejestracja: 23 cze 2023, 22:11
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 498 times
Been thanked: 559 times

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

Post autor: samuraj1369 »

japanczyk pisze: 18 mar 2025, 09:36 Sure, ale tam amja pchle targi i puszczaja czasem gry za bezcen bo nasze 200 zl za gre, a ich 50$ za gre to dwie rozne kwoty biorac pod uwage mediane zarobkow ;)
Zawsze się o tym wspomina, aż w końcu sprawdziłem.
Po odjęciu podatków, mediana zarobków w 2024 wynosiła:
- Polska ~4900 zł / miesiąc
- USA (dla Nowego Yorku, i innych może być jeszcze wyższa, np. o 500-800 zł) ~ 15500 zł

To tak tylko dla rozjaśnienia. Dla nich gra kosztująca 50$ to jak dla nas gra kosztująca w przybliżeniu 70 zł xD
Kluczyk
Posty: 73
Rejestracja: 30 lis 2023, 15:58
Has thanked: 6 times
Been thanked: 32 times

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

Post autor: Kluczyk »

Co do malowania to są jeszcze co najmniej dwa aspekty do rozważenia.
1. Czasami zamiast dodać wartości to jej odejmuje. Ostatnio ktoś na olxie sprzedawał runebunda z pomalowanymi figurkam. Jakość tego malowania zniechęciła mnie do zakupu. To dość ekstremalny przykład ale wiadomo że samo malowanie, wybrana paleta kolorów etc to rzecz gustu i nienakazanemu może się podobać to co zrobiliśmy.
2. Ja sam wolę wybrać niepomalowane figurki bo daje mungi potencjał na malowanie ich samemu. A tak mam droższą grę i odebranie zabawy. Zastanawiam się ile takich osób jest wśród tych co kupują gry z figurkami.
Faello
Posty: 238
Rejestracja: 13 sie 2008, 09:53
Lokalizacja: Breslau
Has thanked: 37 times
Been thanked: 55 times

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

Post autor: Faello »

Irka pisze: 18 mar 2025, 01:18 A tak z ciekawości - wie ktoś może jak wygląda rynek wtórny na zachodzie?
Czy dobrze myślę, że u nas jest stosunkowo bardziej rozwinięty?
Na zachodzie rynek gier planszowych jest rynkiem zamożniejszym i nikogo nie dziwią 4 cyfrowe ceny w USD lub EUR za niektóre pozycje, przypomina on już rynek bibliofilski. Jeżeli decydujesz się na wejście na ten rynek a następnie próbujesz sprzedać za jakiś czas po takiej samej cenie grę w PL to odbijesz się od ściany pytań "Czemu tak drogo?"

Ludziom z jakiegoś powodu wydaje się, że gra vintage w bardzo kolekcjonerskim stanie, na którą nie było ich stać jakiś czas temu teraz powinna być im sprzedana góra za MSRP jak 15-20 lat temu w zł.

Generalnie polski kupiec na rynku wtórnym jest oderwany od rzeczywistości i żyje wpisami na grupkach na portalach społecznościowych sprzed 2-3 lat, że komuś się udało cuksa na wyprzedaży dopaść (zapewne po zmarłym nagle kolekcjonerze). Można i tak, można czekać na zgony kolegów z forum żeby potem zebrać co fajniejsze kąski na wyprzy po "zmarłym nerdzie" :wink: :lol:
Awatar użytkownika
BOLLO
Posty: 6260
Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
Lokalizacja: YT
Has thanked: 1291 times
Been thanked: 1967 times
Kontakt:

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

Post autor: BOLLO »

Faello pisze: 18 mar 2025, 11:04 Można i tak, można czekać na zgony kolegów z forum żeby potem zebrać co fajniejsze kąski na wyprzy po "zmarłym nerdzie"
Przerażające....ale moja żona zapowiedziała że kartonami się zajmować po śmierci nie będzie. Więc kto chce być za życia moim "dobrym kolegą" :mrgreen: ?
sgor
Posty: 121
Rejestracja: 24 sty 2009, 15:51
Lokalizacja: Luboń/Poznań
Has thanked: 87 times
Been thanked: 83 times

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

Post autor: sgor »

Faello pisze: 18 mar 2025, 11:04 Generalnie polski kupiec na rynku wtórnym jest oderwany od rzeczywistości
A może to niektórzy polscy sprzedawcy są oderwani od tej (polskiej) rzeczywistości?
Gdzie kolekcjonowanie gier na poważnie to nisza w niszy i rynek jest po prostu za mały na sensowny rozwój?
Awatar użytkownika
japanczyk
Moderator
Posty: 12615
Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3694 times
Been thanked: 3846 times

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

Post autor: japanczyk »

Faello pisze: 18 mar 2025, 11:04 i żyje wpisami na grupkach na portalach społecznościowych sprzed 2-3 lat, że komuś się udało cuksa na wyprzedaży dopaść (zapewne po zmarłym nagle kolekcjonerze). Można i tak, można czekać na zgony kolegów z forum żeby potem zebrać co fajniejsze kąski na wyprzy po "zmarłym nerdzie" :wink: :lol:
To smieszne, ale mialem kilka razy konwersacje, ze ktos mi wrzucal posta, ze poszlo za xx zl x lat temu, albo ze co jakis czas da sie trafic za xx zl, wiec dlaczego ja sprzedaje dwa razy drozej

I to jest smutne, bo jak tutaj schodzilem z ceny do jakichs zenujacych wartosci (50% ceny z KSa dajmy na to dla dodatku do Assasin's Creed), tak zagramanica z pocalowaniem reki dostalem pelna cene (wciaz nizsza niz na KSie), ktora wolalem...
Awatar użytkownika
Hardkor
Posty: 5169
Rejestracja: 15 paź 2019, 11:20
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 1551 times
Been thanked: 1117 times
Kontakt:

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

Post autor: Hardkor »

seki pisze: 18 mar 2025, 06:49 Jest trudniej ze sprzedażą niż kiedyś bo ludzie nie chcą schodzić z ceny ale gry się sprzedają jeśli ceny mocno zetniemy. I to, że kiedyś sprzedawało się gry bez straty jest nienormalne. Idealne hobby. Pogram, sprzedam bez straty, kupię kolejna grę i tak w kółko. Z tym już koniec. Ubolewam ale przechodzę do tego spokojnie i kupuje z większym zastanowieniem bo wiem, że przy odsprzedaży stracę. Dziś przy sprzedaży tracimy nawet kilkadziesiąt procent. I co z tego? To koszt tego hobby. Jakiekolwiek inne rzeczy sprzedajemy używane, oczekujemy niższej ceny i to znacznie, to czemu miałoby być inaczej z grami? Tylko produkt kolekcjonerski zyskuje na wartości i tak samo jest z trudno dostępnymi grami. Reasumując, obecny stan rynku wtórnego wydaje mi się bardziej normalny niż kiedyś.
Pamiętam jak przyszedłem do tego hobby i byłem w ogromnym szoku jak ludzie kupują grę 10 zł taniej od kogoś, gdy może mieć nówke ze sklepu xD
Posiadam najwyższy (3%) rabat w aleplanszowki - jeśli chce skorzystać to daj znać. Jestem prawie ciągle przy komputerze (praca zdalna), więc szybko odpiszę :)
samuraj1369
Posty: 1092
Rejestracja: 23 cze 2023, 22:11
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 498 times
Been thanked: 559 times

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

Post autor: samuraj1369 »

Rynek kolekcjonerski a hobbystyczny to dwie różne rzeczy.
W świecie planszówkowym, te dwa rynki się bardzo często przenikają, tylko, że prawdziwych kolekcjonerów gier (gry o wysokiej wartości ze względu na swoją unikalność, rzadkość, stan, rok wydania itd.) jest garstka w skali Polski. Nawet nie wiem jaką grę można by podpasować pod inwestycję kolekcjonerską.
Pełny zestaw WoPa czy ROOT czy innego KSa, to nie jest gra o wartości kolekcjonerskiej. Gra to zwykły karton z plastikiem i mechanikami posklejanymi w całość, którą nadal można nabyć nową w sklepach. Takie gry to gry z tej puli hobbystycznych.

Tak samo w każdym innym hobby stricte użytkowym (np. kolarstwo, wędkarstwo), gdzie rzeczy się używa, a nie tylko kolekcjonuje (np. stare militaria). Rower rowerowi nierówny, mimo, że ma dwa koła, kierownicę, pedały i przerzutki.
Awatar użytkownika
Irka
Posty: 682
Rejestracja: 23 wrz 2022, 01:27
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 950 times
Been thanked: 352 times

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

Post autor: Irka »

Przyznam, że nie mogę zrozumieć zdziwienia faktem, że kupcy są tacy, jacy są.
Czyż my wszyscy nie jesteśmy jednocześnie gromadą kupców i dostosowujemy swoją "wybredność" do oferty rynku?
Czy sytuacja na tym rynku nie jest teraz dla nas korzystniejsza pod względem zakupu i możemy w ten sposób odbić sobie "straty" na sprzedaży?
Chyba, że wszyscy wstrzymają sprzedaż z niechęci do straty.
Awatar użytkownika
Ardel12
Posty: 3985
Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
Lokalizacja: Milicz/Wrocław
Has thanked: 1353 times
Been thanked: 2847 times

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

Post autor: Ardel12 »

Pomalowane figurki niosą jeszcze jeden problem prócz jakości, a chodzi o to jak są pomalowane, o styl. Co z tego, że ktoś zrobi ładnie jak nie trafia w mój gust? Czemu mam płacić furę kasy za to? Wolę wziąć szary i zlecić tak jak chcę by było. Nawet jakbym miał dopłacać. Gorzej to wypada jak mamy spory komplet z toną figurek, wtedy część spoko część nie i rozbija się o cenę. Ja np. dodatki do SoB kupuję pomalowane jak mi podejdzie to co ktoś zrobił. A ceny, o zgrozo, są niższe niż w sklepie(nie szanują swojego czasu ludzie).

Na zero da się spokojnie wyjść, jak wyszukamy okazję i spylimy potem dalej. Kupując w sklepie nówkę jest o to ciężej.

Ja sam jak cyzeluję część tytułów, to wiem, że jakbym chciał je sprzedać to pewnie ułamek ceny bym otrzymał albo bym się z tym woził miesiącami. Chyba, że gra jest już niedostępna, wtedy na luzie można żądać więcej.
Awatar użytkownika
KubaP
Posty: 5897
Rejestracja: 22 wrz 2010, 15:57
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 143 times
Been thanked: 469 times

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

Post autor: KubaP »

Moim zdaniem łatwo. Jestem w hobby od ok 15 lat i non stop cos kupuje, cos sprzedaje, wymieniam. Dla mnie to generalnie w ogole czesc hobby, caly ten krąg życia gry :)
Forum nie jest dobrem publicznym. To nie jest dotowane społecznie miejsce w sieci, w którym każdy ma prawo przebywać i pisać co mu się podoba. Jak któregoś dnia właściciel forum zdecyduje, że odtąd korzystanie z forum jest odpłatne, to tak się stanie.
Awatar użytkownika
Bruno
Posty: 2242
Rejestracja: 27 lip 2017, 19:13
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1691 times
Been thanked: 1294 times

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

Post autor: Bruno »

Hardkor pisze: 18 mar 2025, 12:03 Pamiętam jak przyszedłem do tego hobby i byłem w ogromnym szoku jak ludzie kupują grę 10 zł taniej od kogoś, gdy może mieć nówke ze sklepu xD
Ja wciąż doświadczam tego szoku!
Rozumiem być zadowolonym, że się kupiło pożądany tytuł kilkanaście plnów taniej, bo inpost promkę wrzucił - takie cebularstwo ma w sobie coś ze sportu strzeleckiego czy polowania :wink: , ale kupować używkę taniej tylko o koszt wysyłki niż nówkę w sklepie, to mi się w głowie nie mieści.
(mimo iż prawdopodobnie tak byłoby bardziej w duchu ekologii czy zrównoważonej, świadomej konsumpcji, ale bez znaczącej różnicy w cenie to nie ma sensu).
Jesteś szczęśliwym posiadaczem np. Gloomhaven? Masz więc egzemplarz tej gry, a nie jej kopię. To znacząca różnica ;-)
Druga edycja GWT: pacholęta wznoszą domy w krainie My little pony.
Kupię DGT Cube!
ODPOWIEDZ