Strona 1 z 1

War of the Worlds: The New Wave (Denis Plastinin)

: 26 lis 2017, 17:51
autor: Rocy7
BGG https://boardgamegeek.com/boardgame/226 ... s-new-wave

Obrazek

'War of the Worlds: The New Wave' is an asymmetrical deck-building game with a playing board, for 2 players. The game events unfold several years after the original 'War of the Worlds’ story by Herbert Wells.

Extraterrestrial invasion occurs again, but this time the Martians arrived on a giant spaceship which lands in one of the backwater districts in Scotland.

During the game one player commands the alien forces, and the other one becomes a leader of UK self-defense units. The main objective of the invaders is to completely annihilate the population of Great Britain, while the opposite side needs to deal enough damage to the Martian army.

The game is played with 2 asymmetrical decks of cards, a playing board, tokens and miniatures.

'War of the Worlds: The New Wave' will be presented at Essen Spiel 2017
RedImp podobno rozważa wydanie po polsku.

Re: War of the Worlds: The New Wave

: 26 lis 2017, 19:02
autor: Dwntn
Rocy7 pisze: Portal podobno rozważa wydanie po polsku.
Wczoraj na Pionku grę prezentował Krzysztof Wolicki ubrany w koszulkę z logo RedImp Games ;)

- K.

Re: War of the Worlds: The New Wave

: 26 lis 2017, 19:33
autor: Rocy7
Dwntn pisze:
Rocy7 pisze: Portal podobno rozważa wydanie po polsku.
Wczoraj na Pionku grę prezentował Krzysztof Wolicki ubrany w koszulkę z logo RedImp Games ;)

- K.
dzięki. Fakt wydawnictwa mi się pomieszały.

Re: War of the Worlds: The New Wave

: 22 sty 2020, 20:52
autor: elpormyko
Ktoś coś słyszał czy redImp się zdecyduje na wydanie w pl?

Re: War of the Worlds: The New Wave

: 06 sty 2021, 21:56
autor: Muad'Dib
elpormyko pisze: 22 sty 2020, 20:52 Ktoś coś słyszał czy redImp się zdecyduje na wydanie w pl?
Raczej temat przepadł. Ale nie odpowiadam po roku, przy okazji dodania swoich dwóch groszy do tematu :)

Tydzień temu miałem okazję zagrać i wrażenie są dobre. Bardzo szybka gra, nie ma gdzie zamulać, błyskawiczne decyzje. Czuć też tę asymetryczność, może nie jakąś wielką ale jest. Sam fakt, że Obcych nie można zniszczyć a ludziom spadają jednostki już dużo zmienia. Na pewno spodobał mi się motyw traktowania ludności cywilnej jako mięsa armatniego. Albo trzeba ratować społeczeństwo albo ich użyć w walce. Tylko, że bez tej drugiej opcji będzie ciężko wygrać, trzeba brać straty na klatę i przeć od początku. Moje jedyne zastrzeżenie to ograniczona regrywalność. Setup zawsze ten sam, market ten sam (pula 35 kart, z których dostępnych jest 5 i można do lekko "odświeżać"), co najwyżej może się inaczej układać. Niestety rozgrywkę nam zepsuła nie do końca jasna w instrukcji zasada wprowadzania jednostek wiec początek był mozolny. Będę jeszcze musiał sprawdzić co wprowadza dokładnie dodatek, na ile zmienia regrywalność.