[KrakówES/Wieliczka/Dobczyce] Ameritrasz-coopy-strategie
: 12 gru 2017, 21:10
Część mojej ekipy się wysuszyła, niektórzy są na wczesnym etapie rozkręcania własnej firmy, inni mają pociechy do ogarnięcia, z częścią trudno zgrać terminy.
Dlatego szukam kilku osób do poszerzenia grona znajomych geeków.
Gram głównie w ameritrasze i cięższe tytuły. Po euro mam kaca.
Jest też legion plansz, w które nie gram [z reguły trwają 3+h, i rzuca się w nich kostkami
] a chciałbym.
Chciałby też odpalić Gloomhaven, czy drugiego Pandemika, czyli regularnie raz/dwa razy w tygodniu ciągnąć te historie przez dłuższy czas.
Albo choćby casualowo poszpilać w WH Podbój.
Raz na miesiąc brakuje nam też 1-2 osób do Twilight Imperium.
Ze względu na miejsce zamieszkania preferuję wschód Krakowa, Hutę, Wieliczkę, Dobczyce i miejscówki po drodze.
Nad granie w knajpach stawiam domówki. Granie w bardziej wymagające gry wśród hałasu i tłumu nie ma dla mnie sensu.
Małym wyjątkiem jest nowo otwarta Mandragora w Krk na Miodowej.
W tygodniu z reguły jestem wolny po 17. W weekendy wchodzę w rolę gospodarza i organizuję granie u siebie na wsi.
Dlatego szukam kilku osób do poszerzenia grona znajomych geeków.
Gram głównie w ameritrasze i cięższe tytuły. Po euro mam kaca.
Jest też legion plansz, w które nie gram [z reguły trwają 3+h, i rzuca się w nich kostkami

Chciałby też odpalić Gloomhaven, czy drugiego Pandemika, czyli regularnie raz/dwa razy w tygodniu ciągnąć te historie przez dłuższy czas.
Albo choćby casualowo poszpilać w WH Podbój.
Raz na miesiąc brakuje nam też 1-2 osób do Twilight Imperium.
Ze względu na miejsce zamieszkania preferuję wschód Krakowa, Hutę, Wieliczkę, Dobczyce i miejscówki po drodze.
Nad granie w knajpach stawiam domówki. Granie w bardziej wymagające gry wśród hałasu i tłumu nie ma dla mnie sensu.
Małym wyjątkiem jest nowo otwarta Mandragora w Krk na Miodowej.
W tygodniu z reguły jestem wolny po 17. W weekendy wchodzę w rolę gospodarza i organizuję granie u siebie na wsi.