Stoły do gier planszowych

[brynjubitr]

Krótsze boki nie mają blokad, żeby przesuwać bandy na przedłużonym stole na właściwą pozycję (i w ogóle rozłożyć na przedłużonym). Nie powoduje to samowolnego przesuwania, ponieważ te dłuższe są wystarczająco ciasne. Klamry je dociągają i nic się nie rusza. Niemniej jednak, dla bezpieczeństwa, może dokręcę do nich 2cm blaszki na pojedynczym wkręcie, które będzie można obrać w dół, blokując przesuwanie na krótszych bokach. Przy obróceniu do góry, będą płaskie na 2mm, więc nie będą przeszkadzać w złożeniu.

Konta na fb nie mam.

[BOLLO]

pytanie do osób które robiły swoje stoły lub kupiły.
Materiał jaki jest wyścielony często jest opisywany na stronach jako "specjalny materiał" , "unikatowa wykładzina" itd...a czy ktoś z was wie co to tak naprawdę jest?
Czy to jest Flausz, Alcantara, Filc samoprzylepny, Polar prasowany....jakie materiały mozna śmiało zastosować?

[Yuri]

Ja użyłem sukna bilardowego. Kolorów jest sporo, możesz wybrać "pod gust".

[BOLLO]

Ja użyłem sukna bilardowego. Kolorów jest sporo, możesz wybrać "pod gust".

ale to jeszcze drozsze widze jak alcantara ;-P 99pln/mb a inne opcje widziałem po ok 35pln/mb. Przypominasz sobie cos jeszcze ? Jakieś sensowne zamienniki?

[Yuri]

Gdzieś widziałem bilardowe za 45zł/mb, ale powiem szczerze nie chciałem ryzykować i wziąłem sprawdzone za bodajże coś około 100zł. Nie ma co bracie na tym aspekcie oszczędzać, bo to z nim będziemy mieć najwiecej kontaktu przy grze. To tak jakby kupić krowę wypasioną, a brakło nam na łańcuch do niej.

[E2MD]

Można też szukać pod nazwą sukno konferencyjne.
Czasem można dostać w sklepach z pucharami i dyplomami - w każdym dużym mieście są takie.

[kelvar]

Takie szybkie pytanie... szykuje się w przyszłości na ewentualną zmianę stołu... i myślę czy nie zrobić stołu od razu z przeznaczeniem do gier planszowych
Konstrukcję obmyśliłem (ogólnie wychodzi mi banalnie prosta sprawa do realizacji - jak wystartuje z projektem to zrobię fotodokumentację - bo pomysł mi się wydaje ciekawy, prosty i ekonomiczny + wymagający mało pracy).
Pojawiają się jednak małe problemy związane z różnymi wyborami. Do tej pory używałem stołu Hallund 160x80 z sieci jysk (teraz jest np. po 350 zl (!))... cena/jakość jest genialna. Stół bardzo ciężki, blat fajnie zrobiony (porządne okleiny, po paru latach wszystko się trzyma - co w meblach z tego sklepu nie jest oczywiste ). Ogólnie to miał być on "bazą" do przeróbek, ale zrezygnowałem na inną koncepcję. I tutaj rodzi się problem wielkości stołu.

Mam dwie fajne bazy w wymiarach 150x90 oraz 160x80 (w obu przypadkach lita sosna - tanie, eleganckie rozwiązanie, bardzo łatwe w obróbce, wykończeniu - szlifowanie, lakierowanie, bejcowanie itp). Skłaniam się ku pierwszej opcji (większa szerokość blatu). I tu parę pytań:
- jaka szerokość "bandy" stołu? Jest to trochę kluczowe dla mnie... Boję się o powierzchnię do gry - do tej pory te 80 cm to wcale nie było bardzo dużo...
- jaka głębokość stołu? Jak wasze doświadczenia? Powiem szczerze nie mam pojęcia i praktyki w tym temacie... Co ważne przeróbka będzie w formie "nakładki" na stół (robionej na stałe + dodatkowego blatu - jeszcze będę myślał o jego formie - bo konstrukcje raczej dość łatwa do ogarnięcia w postaci płyty/lub 2xpłyta z drewna/sklejki/mdf-u i ograniczników, żeby sztywno wszystko siedziało

Więc jakie są wasze opinie co do wymiarów band i głębokości?

[VoytWGM]

Dołączę się do dyskusji, bo mam w końcu i swoje miejsce do grania.
W kilku zdaniach (nie udało się... jest więcej) i na kilku fotkach pokażę Wam moją drogę od stołu jadalnego do "gejmingowego"
Dlaczego od jadalnego? Bo na nowy nie było by zgody , brak funduszy i po prostu stawiać kolejny stół w domu....?
Jak żona spytała co robię z naszym stołem, to powiedziałem zgodnie z prawdą, że robię sobie prezent na urodziny, które właśnie miałem;)
Jak tak popatrzyłem i tu na forum i w necie, co wy gracze kombinujecie, to sam wykombinowałem takie oto coś.....

Oto baza. Nasz stół w salonie, bydle kupione X lat temu na rodzinne biesiady. A jak się rodzinka zbierze to jest nas sporo....tutaj podstawowy wymiar blatu 200x100. Po rozsunięciu ma 500x100

Spoiler:

Kilka dni temu, wieczorkiem jak rodzina spała coś w głowie zaskoczyło, podszedłem do tego stołu i rozsunąłem blaty. W środku są dodatkowe deski.....

Spoiler:

Więc je wyjąłem i zobaczyłem to co chciałem.

Spoiler:

Szybki demontaż klocków wyznaczających miejsce na części blatu i już wiadomo co i jak.

Spoiler:

Szybki pomiar miejsca: 161,5x78,5. No i dobrze. Przecież nic w tym temacie nie zmienię. Następnego dnia wizyta w sklepie i przy innych zakupach na liście pojawiła się płyta MDF 6 mm. Płyta docięta na wymiar musiała podzielić się niestety na 2 części. Konstrukcja stołu, czyli szyny do jego rozsuwania nie pozwalają na jej włożenie w całości. Trudno. Było cięcie. Widać linię po środku płyty.

Spoiler:

Jak widać brzegi stołu w żaden sposób nie nadają się do podpierania, opierania i jakiegokolwiek grania. Dlatego razem z płytą kupiłem dwie heblowane zaoblone deski po 21 zł za 2 metry. Szerokość 14 cm grubość 19 mm.

Spoiler:

Co na blat? Wybrałem filc samoprzylepny na allegro. Za wymiar z którego mogłem odciąć blat, okleić boki i jeszcze zostało wyszło 82 zł z dostawą kurierem, bo paczka za duża do paczkomatu. Trochę ciężko było samemu oklejać blat włożony do stołu. Nie chciałem ciąć materiału. Do tego znowu była to nocna praca jak rodzina spała....

Spoiler:

Deski "parapety" zostały pomalowane i polakierowane.

Spoiler:

Nie mogłem się powstrzymać i dookoła puściłem taśmę led zmiennokolorową Jestem klimaciarzem i kolor dopasowany do rozgrywki "robi dobrze". Nad tym elementem muszę jeszcze popracować, jakieś maskowanie wymyślę na bokach stołu. Porządnie trzeba podoklejać miejscami bo się odkleja.

Spoiler:

A tak to wygląda na prawie gotowo. Prawie bo jeszcze kosmetyka na spokojnie jakaś się przyda.

Spoiler:

A tak to wygląda z przypadkowo przykładowo rozstawionym Descentem....

Spoiler:

A tak z największą planszą Zombicide. Prawie na styk.....

Spoiler:

Wysokość od podłoża do blatu ok 8,5 cm. Także "najwyższy" w mojej małej kolekcji Descent mieści się spokojnie.

Spoiler:

Miejsce przy stole z dostępem do gry - max 6 osób, 4 pełen luz.
Ze względu na odsunięte na boki blaty stołu gracze siedzą po dwóch stronach a nie dookoła. Ale taka gromada graczy rzadko u nas spotykana.
Natomast te blaty po bokach stołu (1mx1m) są idealnym miejscem na elementy które nie muszą leżeć na stole, wszelkie pudełka itp.
Jest też gdzie odstawić napoje, dlatego nie kombinuję z żadnymi uchwytami na kubki. Da się też na szybko zjeść obiad bez zamykania stołu.

Podsumowanie kosztów:
Stół - już był.
Zakupy w Leroy Merlin:
Płyta MDF - 27 zł + 3 zł docięcie na wymiar.
Deski "parapety" - 42 zł - 2x21 zł
Allegro:
Filc samoprzylepny - 82 zł (65 zł na allegro + 17 transport kurierem żeby był jeden kawałek).
Taśma led kolorowa 5m typ 5050 - 41 zł z dostawą.
Inne:
Faba do desek i lakier - miałem w domu.

Łącznie 195 zł.

Czas pracy: Roboty było na jedno popołudnie, czas malowania i schnięcia desek to w sumie najdłużej. Jednego dnia dwa razy pomalowane, drugiego lakier.
Montaż całości z oklejaniem zrobiłem wczoraj wieczorem. Ze zdjęciami poglądowymi zajęło mi to jakieś 3 godziny.

Dziś wieczorem może zrobimy pierwszą partię, w kilka osób, bo przychodzą koleżanki córki które dość skutecznie zaraziłem graniem.
Wtedy pokażę jak stół wygląda w użyciu i napiszę jak się sprawdza.

W dalszych planach:
- mocowanie na stałe przedłużacza z USB. Do zasilania ledów, czy podładowania telefonu.
- instalacja jakichś małych głośników w rogach stołu. Uwielbiam grać z dobraną do gry muzyką.
- może znajdę sposób na zamaskowanie prowadnic stołu. Bałem się że to będzie strasznie rzucało się w oczy, ale jak się usiądzie i patrzy na grę to nie jest wcale źle.

Także sprawdźcie jakie macie stoły w domu, może wcale nie trzeba kupować czy budować od podstaw.

Pozdrawiam

[VoytWGM]

szacunek

fajnie wyszło

Dzięki Też jestem zadowolony. Czekam pierwszą partię i oficjalne ogarnie stołu.

[BOLLO]

Jak widać brzegi stołu w żaden sposób nie nadają się do podpierania, opierania i jakiegokolwiek grania. Dlatego razem z płytą kupiłem dwie heblowane zaoblone deski po 21 zł za 2 metry. Szerokość 14 cm grubość 19 mm.

jak one są przyczepione? wygląda jakby były tylko ściśnięte bo bokach blatami.

[VoytWGM]

Jak widać brzegi stołu w żaden sposób nie nadają się do podpierania, opierania i jakiegokolwiek grania. Dlatego razem z płytą kupiłem dwie heblowane zaoblone deski po 21 zł za 2 metry. Szerokość 14 cm grubość 19 mm.

jak one są przyczepione? wygląda jakby były tylko ściśnięte bo bokach blatami.

Kołeczki i dziureczki Tak jak łączą się elementy blatów. W deskach są zamocowane małe kołeczki metalowe, takie jak np. pod półki w szafkach, a w blatach nawierciłem otwory. Po dwa kołki z każdej strony, żeby było stabilnie przy opieraniu się. Dobrze ściśnięte blatami i się trzyma. Zobaczymy czy z czasem wyjdą jakieś mankamenty w graniu.

[playerator]

(...) kupiłem dwie heblowane zaoblone deski po 21 zł za 2 metry. Szerokość 14 cm grubość 19 mm (...)

Czy te dodatkowe deski mieszczą się w środku po złożeniu stołu?

[VoytWGM]

(...) kupiłem dwie heblowane zaoblone deski po 21 zł za 2 metry. Szerokość 14 cm grubość 19 mm (...)

Czy te dodatkowe deski mieszczą się w środku po złożeniu stołu?

Spokojnie się mieszczą o ile nie zostaje tam jakaś gra. Inaczej trzeba gdzieś je odstawić, na szczęście u mnie to nie problem.

Spoiler:

A tu kilka fotek z dzisiejszych prostych rozgrywek żeby sprawdzić jak stół się sprawdza

Spoiler:

Spoiler:

Spoiler:

Spoiler:

Spoiler:

W Odysei widać szóstą "rakietę", bo graliśmy w szóstkę a przewidziano pięciu graczy
Po tej krótkiej zabawie powiem, że jest wygodnie. A jak trzeba sięgnąć po coś na drugi koniec stołu, to się kogoś poprosi.

[BOLLO]

Nie wiem ale mam wrazenie jak patrze na wszystkie fotki o stolach do gier ze te wszystkie stoly sa zbyt glebokie zeby po cos siegac i jest to niewygodne. Ale wypowiadam sie nie majac wiedzy fizycznej a tylko teoryzuje. Mam wrazenie ze trzeba sie pk cos schylac jakby cos tam gleboko wpadlo.....myle sie?

[Yuri]

Gdyby były całkiem płytkie, nie mógłbyś "zamrozić" rozgrywki i przyłożyć jej blatem do codziennego użytkowania. Coś za coś.

[rastula]

Nie wiem ale mam wrazenie jak patrze na wszystkie fotki o stolach do gier ze te wszystkie stoly sa zbyt glebokie zeby po cos siegac i jest to niewygodne. Ale wypowiadam sie nie majac wiedzy fizycznej a tylko teoryzuje. Mam wrazenie ze trzeba sie pk cos schylac jakby cos tam gleboko wpadlo.....myle sie?

tak, mylisz się ...

nie ma problemu z sieganiem a ręce nie bolą od opierania się o wąski brzeg (to inny teoretyczny zarzut wobec stołów growych )..

[rav126]

Nie wiem ale mam wrazenie jak patrze na wszystkie fotki o stolach do gier ze te wszystkie stoly sa zbyt glebokie zeby po cos siegac i jest to niewygodne. Ale wypowiadam sie nie majac wiedzy fizycznej a tylko teoryzuje. Mam wrazenie ze trzeba sie pk cos schylac jakby cos tam gleboko wpadlo.....myle sie?

też powiem, że się mylisz zrobienie sobie nakładki na ławę to chyba była najfajniejsza rzecz "okołoplanszówkowa" dla mnie. Boki u mnie mają głębokość 8 cm - nie trzeba się schylać, grubość ścianki to 18 mm płyty meblowej i mimo to nie jest niewygodnie, zupełnie to nie przeszkadza. Ale wygoda grania na stole, z którego nic nie spada jest bezcenna

[VoytWGM]

Taki filmik mi wpadł w oko na YT. Może komuś się przyda, może ktoś nie widział. Szybka przeróbka stołu domowego.
https://youtu.be/devjNU0Yacg

[BOLLO]

Gdyby były całkiem płytkie, nie mógłbyś "zamrozić" rozgrywki i przyłożyć jej blatem do codziennego użytkowania. Coś za coś.

tak tak to wiem ze pod tym względem jest to mega rozwiązanie.

Nie wiem ale mam wrazenie jak patrze na wszystkie fotki o stolach do gier ze te wszystkie stoly sa zbyt glebokie zeby po cos siegac i jest to niewygodne. Ale wypowiadam sie nie majac wiedzy fizycznej a tylko teoryzuje. Mam wrazenie ze trzeba sie pk cos schylac jakby cos tam gleboko wpadlo.....myle sie?

też powiem, że się mylisz zrobienie sobie nakładki na ławę to chyba była najfajniejsza rzecz "okołoplanszówkowa" dla mnie. Boki u mnie mają głębokość 8 cm - nie trzeba się schylać, grubość ścianki to 18 mm płyty meblowej i mimo to nie jest niewygodnie, zupełnie to nie przeszkadza. Ale wygoda grania na stole, z którego nic nie spada jest bezcenna

No to dobrze że się myliłem. W takim razie można spokojnie o tym myśleć w niedalekiej przyszłości.

[Yuri]

A oto mój stół, lite drewno, 4 razy lakierowany, wymiary 1,5m x 1m . Taki jaki chciałem, prosty, ładny i z jednym rowkiem na karty wzdłuż pola do gry. Dla porównania stary stół w tle, który dotychczas wystarczał nam w "zastępstwie":





Chyba nie wyszedł najgorszy, mam już zamówienie na dwa kolejne, a kobita mówi że jest przepiekny

p.s. najgorsze, że jeszcze go nawet nie widziałem bo do następnego piątku jestem poza domem

[BOLLO]

Chyba nie wyszedł najgorszy, mam już zamówienie na dwa kolejne

Dobrze zrozumialem ze sam go zrobiles?

[Yuri]

Chyba nie wyszedł najgorszy, mam już zamówienie na dwa kolejne

Dobrze zrozumialem ze sam go zrobiles?

Tak. Ja + moi pracownicy.

[rastula]

bardzo ładnym, ale ten blat to będziecie całą rodziną ściągać i zakładać

[Yuri]

bardzo ładnym, ale ten blat to będziecie całą rodziną ściągać i zakładać

Kobita sobie taki zażyczyła. Gra ze mną solidarnie, więc nawet nie oponowałem

[BOLLO]

Chyba nie wyszedł najgorszy, mam już zamówienie na dwa kolejne

Dobrze zrozumialem ze sam go zrobiles?

Tak. Ja + moi pracownicy.

W sumie to nie ma co się dziwić, jak ma się stolarnie to można cuda robić. Wyszło bardzo ładnie. Sukno bilardowe jak dobrze pamiętam?