Jeśli chodziło Ci o mój stół to wielkie dzięki

Nie jest doskonały ale jak na samoróbkę na domowe potrzeby przyznaję mu prestiżowy atest Towarzystwa Przyjaciół Gier Planszowych i Brutalnej Masturbacji "Tęcza" (w skrócie TPGPiBM"T"). Silnie inspirowałem się 1 postem z tego wątku, także wielki szacunek dla autora. Mimo innego modelu stołu z Ikea konstrukcja bardzo podobna.
Czas: cieżko powiedzieć bo robiłem "na raty" ale myślę, że tak ok. 2-3 dni lajtowego dłubania wraz z dopracowywaniem optymalnych technik montażu.
Materiały:
1. Płyta wiórówka 12mm (ok. 30 zł wraz z przycięciem). Myślę, że 8-10mm też byłoby ok.
2. Filc 4mm beżowy 2mb (ok 50zl z przesyłką). Następnym razem wziąłbym chyba 2-3mm w kolorze bordowym lub butelkowej zieleni
https://filart.com.pl/filc-4mm-technicz ... -1304.html
3. Klej MAGIC w sztyfcie i tubce (ok 3-4zl)
https://paperconcept.pl/pl/kleje/3095-k ... yfcie.html
4. Listwy montażowe z liroya 10x30mm pakowane po 10szt (ok. 20zl)
5. Wkręty, głównie 3x16mm i 3x25mm (ok.10zł)
6. LEDY z tego sklepacza
https://halogen.pl (koszt ok. 200zł). W skład zestawu wchodzą:
- Taśma LED SMD5050 300 LED RGB+WW 14,4W 5m (spokojnie może być słabsza bo i tak graliśmy przy maksymalnie przygaszonym naświetleniu)
- Zasilacz do żarówek LED TAŚM 230V/12V DC 80W PLUS (przy słabszej taśmie mogłby być z minejszym woltażem=tańszy)
- Profil korytko do taśmy LED PCV LINE (barwa biała z mleczną przesłoną, tańsza i łatwiejsza w obróbce w przeciwieństwie do amelinium którego nie pomalujesz)
- Sterownik taśmy LED RGB 72W z pilotem 44 key #789
- Przewód dwużyłowy do taśm led 2 x 0,50 mm 1m
7. Dobrej jakości narzędzia, ostre noże i nożyczki. Ja takowych nie miałem ;D (koszt: bezcenne)
P.S. Rozwiązałem również problem z szynami przykręconymi od spodu do blatu (przewracały pionki i figurki podczas suwania). Postaram się wrzucić foty później.
******EDIT*******
Jak obiecał tak zrobił.
Wystające końce szyn przewierciłem i przetkałem kołeczkiem, resztę uciąłem zostawiając tylko tyle aby wchodziło w wycięcia znajdujące się po bokach. Obie części blatu pozostają spięte. Dzięki takiemu rozwiązaniu blat nie lata na boki ani nie da się go podnieść, jednocześnie, poza elegansimi kołeczkami, wygląda tak jak go szwedzi stworzyli (z polskiej sosny). Natomiast jeśli chodzi o tę lepszą funkcję stołu, czyli rżnięcie w planszówy, rozwiązanie umożliwiło pozbycia się kłopotliwego suwania szyn, które przewracało wszelkie figurki oraz te nieco wyższe pionki. Wystarczy wyjąć kołeczki z jednej strony, następnie używając odpowiedniej techniki i wyrzucając sukces na atrybucie 'siła', można bezproblemowo usunąć blat. Można również poprosić o pomoc żonę, niech się w końcu do czegoś przyda...
...
https://www.youtube.com/watch?v=6zXDo4dL7SU
