Eclipse: Second Dawn for the Galaxy (Touko Tahkokallio)

[Soul_oka]

Też mam obie gry, ale w CoC dotąd jeszcze nie grałem... przez Eclipsa. Odpaliliśmy go w sierpniu i od tego czasu wchodził na stół jakieś 30 do 50 razy. Jedna partia w 3 osoby, jedna w 4, a reszta to gry "jeden na jeden". Żona nie przepada za kosmicznymi planszówkami, ale ta przypadła jej do gustu od pierwszego wejrzenia. Gra jest szybka i dynamiczna, z ciekawą opcją doskonalenia własnych okrętów, bardzo silną asymetrią i zróżnicowaniem frakcji oraz z efektem krótkiej kołdry odczuwalnym w rozgrywce. Na ruch przeciwnika praktycznie nie czekamy, regrywalność ogromną, nie wspominam już o takich rzeczach jak insert stanowiący niemal dzieło sztuki użytkowej.Grę zdecydowanie polecam.

Jak odpalisz CoC, to daj znać, bo też gramy we dwoje w Eclipse i jestem ciekaw porównania. Dla nas w Eclipse 1vs1 brakuje z 2-3 dodatkowych rund, bo strasznie szybko to idzie

[Backero]

W 1v1 w Eclipse polecam granie na nieco innym układzie mapy. Zamiast stolic na przeciwległych polach, postawić je bliżej siebie, by każda stolica wciąż miała 2 pola do Centrum. Po prostu jeden gracz zamienia hex swojej stolicy z jednym ze swoich najbliższych regionów neutralnych. Zamiast 6 pól w układzie kolejno [Stolica - Neutrale - Neutrale - Stolica - Neutrale - Neutrale] było [Stolica - Neutrale - Stolica - Neutrale - Neutrale - Neutrale]. Gracze będą mieć szybszy i łatwiejszy do siebie dostęp z krótszej flanki mapy co bardziej odpowiada balansowi każdego scenariusza powyżej 2 graczy, sama kontrola mapy mnie będzie koncentrowana na samym centrum, a jednocześnie dalej pozostaje dłuższa flanka dająca szansę na rozwój. Z tym rozwiązaniem zauważyliśmy, że gra szybciej nabiera tempa i nie czuć braku dodatkowych rund.

[Prus]

U nas czasami chyba wkradnie się 9-ta tura przez błędy w liczeniu. Przyznam, że początkowo gra była dla nas za krótka, ale przyzwyczailiśmy się. Zdarza się, że nasza rozgrywka ogranicza tylko do sfery ekonomicznej (to coraz rzadziej) z ewentualnymi starciami ze Starożytnymi czy Strażnikami. Zwykle jednak toczymy boje, a czasem dochodzi do niemal całkowitego zdruzgotania przeciwnika.
Jak dla mnie asymetria frakcji jest fajna, ale są rasy zbyt mocne - przynajmniej w grze 1 na 1. Nie wyobrażam sobie pokonania Żółtych czy Zielonych przez pozostałe rasy, może poza Niebieskimi. Zastanawiałem się czy czegoś nie zmienić. Do tego stylistyka żółtych okrętów jest wg mnie słaba, szczególnie kiepsko prezentują się pancerniki. To nie zmienia faktu, że gra jest świetna. Jedna z lepszych w jakie grałem, może nawet najlepsza.

[Casiliasplp]

U nas czasami chyba wkradnie się 9-ta tura przez błędy w liczeniu. Przyznam, że początkowo gra była dla nas za krótka, ale przyzwyczailiśmy się. Zdarza się, że nasza rozgrywka ogranicza tylko do sfery ekonomicznej (to coraz rzadziej) z ewentualnymi starciami ze Starożytnymi czy Strażnikami. Zwykle jednak toczymy boje, a czasem dochodzi do niemal całkowitego zdruzgotania przeciwnika.
Jak dla mnie asymetria frakcji jest fajna, ale są rasy zbyt mocne - przynajmniej w grze 1 na 1. Nie wyobrażam sobie pokonania Żółtych czy Zielonych przez pozostałe rasy, może poza Niebieskimi. Zastanawiałem się czy czegoś nie zmienić. Do tego stylistyka żółtych okrętów jest wg mnie słaba, szczególnie kiepsko prezentują się pancerniki. To nie zmienia faktu, że gra jest świetna. Jedna z lepszych w jakie grałem, może nawet najlepsza.

W grze 1 vs 1 nie używa się chyba dwóch frakcji.

[Prus]

W grze 1 vs 1 nie używa się chyba dwóch frakcji.

Zapewne mało precyzyjnie się wyraziłem. Chodziło mi o to, że Żółtych lub Zielonych trudno będzie pokonać Czerwonymi lub inną rasą (może Niebiescy dadzą radę). Intencją mojego postu nie było opisanie sytuacji, w której obaj gracze sterują dwiema rasami czyli cztery nacje na stole. Przyznam, że rozważaliśmy taką opcję. To może nieco zrekompensować nam brak trzeciego i czwartego gracza, ale też liczę się ze skomplikowaniem rozgrywki. Być może nadmiernym.
Nie wiem czy takiej sytuacji dotyczyło Twoje zastrzeżenie?

[Ralif]

Hey, posiadam swoją kopię, którą dość często ogrywamy. W większości przypadkach 5-6 osób zawsze się zbierze. Problem pojawia się, gdy jednak liczba graczy wynosi 5. Gra dużo traci przez fakt, że nie wszyscy mają po równą ilość ludzki przeciwników obok siebie.

Rozwiązaniem tego problemu jest mata. Aktualnie na stronie Rebela jest wzmianka o tym, że wysyłka oficjalnej maty https://www.rebel.pl/gry-planszowe/ecli ... 07256.html planowana jest na 03.01.2022, czyli "na dniach". Z tym, że ta mata ma 91x91 cm. Ja zaś posiadam stół 165x85cm. Czyli mniejszy o 6 cm.

Na https://playmaty.pl/planszowe/wg-gry-pl ... &results=1 jest dostępna wersja 85x85cm. Czyli idealna na mój stół. Do tego jest tańsza. Niestety nie posiada tuneli, jak oficjalna, ale to da się "dorobić" własnoręcznie.

Pytania brzmią następująco:
1. Co bardziej opłaca się kupić w moim przypadku mniejszego stołu?
2. Czy ktoś też ma mniejszy stół niż oficjalna mata i ją posiada. Jak to u Was działa w takim przypadku?

[dannte]

Rozwiązaniem tego problemu jest mata.

Jest też opcja PnP - najbardziej elastyczna, ale wymaga zachodu. Tutaj: https://boardgamegeek.com/thread/755962

Należy wydrukować "wycinek" z portalami do umieszczenia pomiędzy 5. a 1. graczem w razie potrzeby.
Są tam też wydruki wspomagające grę na 7 i 8 graczy (bo całość powstała za czasów pierwszej edycji), a nawet można użyć powyższego, by zacieśnić grę na 2/3 graczy.

I jeszcze coś takiego znalazłem: https://www.etsy.com/pl/listing/965762160 - sam wycinek w formie maty, troszkę taniej i też odpada problem braku miejsca na stole.

[Dr. Nikczemniuk]

Rozwiązaniem tego problemu jest mata. Aktualnie na stronie Rebela jest wzmianka o tym, że wysyłka oficjalnej maty https://www.rebel.pl/gry-planszowe/ecli ... 07256.html planowana jest na 03.01.2022, czyli "na dniach". Z tym, że ta mata ma 91x91 cm. Ja zaś posiadam stół 165x85cm. Czyli mniejszy o 6 cm.

Ja bym brał oryginalną.
Czy faktycznie te 6cm jest problemem? A właściwie to 3cm
Mam oryginalną matę i jest bardzo spoko, tylko cena może odstraszać, ale te samoróbki to pewnie też mocno tanie nie są.

[Ralif]

Ja bym brał oryginalną.
Czy faktycznie te 6cm jest problemem? A właściwie to 3cm
Mam oryginalną matę i jest bardzo spoko, tylko cena może odstraszać, ale te samoróbki to pewnie też mocno tanie nie są.

Też mi się mega podoba. Problemem jest jednak cena, za 220 zł jestem w stanie kupić inny duży tytuł.

Rozwiązaniem tego problemu jest mata.

Jest też opcja PnP - najbardziej elastyczna, ale wymaga zachodu. Tutaj: https://boardgamegeek.com/thread/755962

Należy wydrukować "wycinek" z portalami do umieszczenia pomiędzy 5. a 1. graczem w razie potrzeby.
Są tam też wydruki wspomagające grę na 7 i 8 graczy (bo całość powstała za czasów pierwszej edycji), a nawet można użyć powyższego, by zacieśnić grę na 2/3 graczy.

I jeszcze coś takiego znalazłem: https://www.etsy.com/pl/listing/965762160 - sam wycinek w formie maty, troszkę taniej i też odpada problem braku miejsca na stole.

O tym nie wiedziałem! Jestem wdzięczy za informacje! Skorzystam z tej opcji, po prostu wydrukuje za kilka złotych i usprawnię rozgrywkę

[shod]

też myślałem, żeby tylko te warpy wydrukować na tekturce albo macie. albo zrobić taki mix. jak robiłem wcześniejsze projekty, to zapomniałem o tym.

Spoiler:

[Ralif]

też myślałem, żeby tylko te warpy wydrukować na tekturce albo macie. albo zrobić taki mix. jak robiłem wcześniejsze projekty, to zapomniałem o tym.

Spoiler:

Widziałem to właśnie wcześniej bez tych linii. Jak wygląda opcja wydruku czegoś takiego? Jakaś drukarnia etc? I jakie koszta tak na oko?

[shod]

też myślałem, żeby tylko te warpy wydrukować na tekturce albo macie. albo zrobić taki mix. jak robiłem wcześniejsze projekty, to zapomniałem o tym.

Spoiler:

Widziałem to właśnie wcześniej bez tych linii. Jak wygląda opcja wydruku czegoś takiego? Jakaś drukarnia etc? I jakie koszta tak na oko?

Wszystko zależy od tego na czym chcesz drukować: baner, neopren itd.. Ja to drukuje na materiale podobnym do banerowego, ale nie jest taki sztywny jak baner. Koszt to ok. 50 zł.

[Mortinista]

Cześć,

Wiecie może gdzie można dostać nakładki na plansze frakcji (plastikowe) ?

Na przykład takie jak te ?

https://www.e-raptor.pl/en_US/p/e-Rapto ... alaxy/1560

[dannte]

Cześć,

Wiecie może gdzie można dostać nakładki na plansze frakcji (plastikowe) ?

Na przykład takie jak te ?

https://www.e-raptor.pl/en_US/p/e-Rapto ... alaxy/1560

Przykładowo:
tutaj: https://www.etsy.com/pl/listing/9919322 ... or-eclipse
i
tutaj: https://www.etsy.com/pl/listing/1005888 ... pse-second

Ale nie są one identyczne z tymi od e-raptora.

[Mortinista]

Wyglądają nieźle, tylko nie wiem czy cena 400 zł za wszystkie to nie za dużo jak na kawałek plastiku.
Tak naprawdę potrzeba max 6 takich. Ciekawi mnie czy są 2-stronne jak plansze graczy, czy można je przekładać.

[Dr. Nikczemniuk]

Wyglądają nieźle, tylko nie wiem czy cena 400 zł za wszystkie to nie za dużo jak na kawałek plastiku.
Tak naprawdę potrzeba max 6 takich. Ciekawi mnie czy są 2-stronne jak plansze graczy, czy można je przekładać.

Drogo jak pies, ale pomyślałem sobie, że można by się trochę znieczulić i zastosować taki myk...
W tym miesiącu kupujesz 1-2 sztuki w następnym podobnie itd. Portfel od razu tego tak nie odczuje a Pan będzie zadowolony

[Mortinista]

Wyglądają nieźle, tylko nie wiem czy cena 400 zł za wszystkie to nie za dużo jak na kawałek plastiku.
Tak naprawdę potrzeba max 6 takich. Ciekawi mnie czy są 2-stronne jak plansze graczy, czy można je przekładać.

Drogo jak pies, ale pomyślałem sobie, że można by się trochę znieczulić i zastosować taki myk...
W tym miesiącu kupujesz 1-2 sztuki w następnym podobnie itd. Portfel od razu tego tak nie odczuje a Pan będzie zadowolony

Zastosowałem ten myk kilka razy (Arkham Horror LCG i Posiadłość Szaleństwa). I działa

A tak serio, pieniądze to nie problem jednak płacenie 400 zł za kilka plastikowych nakładek to nakręcanie spirali "dziadostwa i złodziejstwa".
Za samą grę dałem niewiele ponad 400 zł, a nakładki podwoiłyby cenę. Dobrze, że mata wyszła za około 120 zł.

[dannte]

Wyglądają nieźle, tylko nie wiem czy cena 400 zł za wszystkie to nie za dużo jak na kawałek plastiku.

Też tak pomyślałem, wolę jednak grać bez
Podobnie ceną zaporową są dla mnie mini dodatki dostępne u lautapelit. Nie do końca widzę uzasadnienia kryjące się za ich cenami.

Tak naprawdę potrzeba max 6 takich. Ciekawi mnie czy są 2-stronne jak plansze graczy, czy można je przekładać.

Nie do końca. Każda z frakcji ma różną liczbę żetonów na torach reputacji, możliwe warianty to 3/4, 4/4, 5/4 i 4/5 - czyli w sumie potrzebujesz 12 nakładek - chyba, że nie planujesz grać wszystkimi kombinacjami ras (np. 6 terranami na raz). (a Planta ma nawet inne plany statków)
Z tego jedynego powodu nie widzę uzasadnienia dla tych nakładek
EDIT: ok widzę, że można też kupić uniwersalne, z większymi wycięciami pokrywającymi wszystko tak samo, ale to już trochę zabija sens takiej nakładki (bo wiadomo, to jest tylko i wyłącznie kosmetyczny upgrade, więc jako tako, kosmetyka powinna być "na błysk"). No chyba, że ktoś Ci często kopie w stół, albo twój stół się chwieje, wtedy takie nakładki mają też znaczenie funkcjonalne

[shod]

Ja jestem za uniwersalnymi nakładkami z dwóch powodów: zarówno koszt w przypadku 12 szt. jak i miejsce jakie one wtedy zajmą [z tego powodu bardziej mi odpowiadają te bez podkładki]. Zrobiłem sobie własny, uniwersalny projekt i dałem do wyceny. Cena pleksi poszła w górę i pierwsze wyceny miałem na poziomie 50 zł/szt., ale chyba znalazłem lepsze źródło. Jak będę znał konkrety to mogę dać znać.

EDIT.
potwierdzam, nowe źródło jest tańsze. wycena na poziomie 30 zł. chętnym podam namiar.

[Mortinista]

Ja jestem za uniwersalnymi nakładkami z dwóch powodów: zarówno koszt w przypadku 12 szt. jak i miejsce jakie one wtedy zajmą [z tego powodu bardziej mi odpowiadają te bez podkładki]. Zrobiłem sobie własny, uniwersalny projekt i dałem do wyceny. Cena pleksi poszła w górę i pierwsze wyceny miałem na poziomie 50 zł/szt., ale chyba znalazłem lepsze źródło. Jak będę znał konkrety to mogę dać znać.

EDIT.
potwierdzam, nowe źródło jest tańsze. wycena na poziomie 30 zł. chętnym podam namiar.

Jak masz namiar to chętnie coś zamówię. 6 uniwersalnych nakładek powinno się jeszcze zmieścić do pudełka

[shod]

Nowa edycja już jest na stanie i już nawet zagrana. Odcinek jest w planie. Kiedy? Kiedyś na pewno.

To takie Noworoczne życzenie mam...oby jak najszybciej Panie...a w zasadzie...Panowie

w oczekiwaniu na odcinek z nowa edycją musiałem sobie starej posłuchać .

ps. syn przeszukał internety i stwierdził, że w PL to tylko jakiś unboxing jest. Nagrałby recke, ale nie lubi ;P - przymierza się do zasad ;D. Pozostaje czekać na szanowne Gradanie . Mimo, że mam już grę, to bardzo chętnie Was posłucham.

[QuBek]

Od jakiegoś czasu namawiają mnie w pracy by zrobić podcast albo jakieś nagranie, z uwagi na to, że głównie w mojej pracy używam głosu.
Myślałem o planszowkach, ale z uwagi, że recenzentów w Polsce jest już sporo (choć nie będę komentował jakości) to odpuściłem temat.

Ale może w takim razie zrobić takiego pojedynczego strzała? Przy czym raczej będzie miał jeden rzut kamery i bez ładnych przejść między kolejnymi ujęciami - brak sprzętu w odpowiedniej ilości i doświadczenia w montażu.

[shod]

W tym roku dwa razu udało nam się zagrać. Raz we dwoje i wczoraj w trójkę. Przetestowaliśmy matę w wersji minimalistycznej [wymiar 60x65 cm - usunięty skrajny pierścień sektorów III]. Jak ktoś nie dysponuje dużym stołem i gra głównie w mniejszym składzie to polecam to rozwiązanie. Nie dość, że zgrabnie to wygląda, to jeszcze wymusza eksploracje w kierunku centrum. [Choć w sumie to na 3 graczy i tak jest mocno ograniczona ilość sektorów III].

[yosz]

Ale może w takim razie zrobić takiego pojedynczego strzała? Przy czym raczej będzie miał jeden rzut kamery i bez ładnych przejść między kolejnymi ujęciami - brak sprzętu w odpowiedniej ilości i doświadczenia w montażu.

Jak nie chcesz potem np na forum przeczytać o czymś, nad czym spędzisz dużo czasu, czegoś w stylu "nie będę komentował jakości", to lepiej to zostawić.

[QuBek]

Ale może w takim razie zrobić takiego pojedynczego strzała? Przy czym raczej będzie miał jeden rzut kamery i bez ładnych przejść między kolejnymi ujęciami - brak sprzętu w odpowiedniej ilości i doświadczenia w montażu.

Jak nie chcesz potem np na forum przeczytać o czymś, nad czym spędzisz dużo czasu, czegoś w stylu "nie będę komentował jakości", to lepiej to zostawić.

Trochę się tego obawiam, zwłaszcza, że angażuje osoby z działu social media mojej firmy by mi nieco pomogli a do tego bardzo cenię swój czas prywatny bo nie mam go dużo.
Niemniej, od jakiegoś czasu myślałem o zaangażowaniu się w taką inicjatywę z racji, że nie do końca format polskich recenzji video do mnie przemawia - ale brakowało mi punktu odbicia.
Przy czym pojawia się druga obawa: brak doświadczenia przed kamerą. Co innego prowadzenie warsztatów, wystąpienia przed publiką a co innego nagranie.
Ale jak nie spróbuje to się nie przekonam.