Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
Dako
Posty: 869
Rejestracja: 13 paź 2021, 18:37
Has thanked: 272 times
Been thanked: 254 times

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

Post autor: Dako »

Jeśli ktoś nie zakupił bądź nie planuje zakupu dodatku Unspeakable Box ale mimo to chciałby mieć w kolekcji/spotkać Dagona to na FB Cthulhu: Death May Die pojawił się alternatywny uaktualniony zestaw pdf do pobrania:
https://www.deviantart.com/odanan/art/C ... BPpndOUW9k
Figurka do ogarnięcia we własnym zakresie (np. z "Odmętów Grozy") a ta na obrazku pochodzi z INNSMOUTH INVESTIGATORS: https://www.kickstarter.com/projects/ad ... estigators
Spoiler:
Awatar użytkownika
lukkk
Posty: 443
Rejestracja: 21 gru 2017, 00:49
Has thanked: 95 times
Been thanked: 99 times

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

Post autor: lukkk »

Dako_W pisze: 10 sty 2023, 10:30 Jeśli ktoś nie zakupił bądź nie planuje zakupu dodatku Unspeakable Box ale mimo to chciałby mieć w kolekcji/spotkać Dagona to na FB Cthulhu: Death May Die pojawił się alternatywny uaktualniony zestaw pdf do pobrania:
https://www.deviantart.com/odanan/art/C ... BPpndOUW9k
Figurka do ogarnięcia we własnym zakresie (np. z "Odmętów Grozy") a ta na obrazku pochodzi z INNSMOUTH INVESTIGATORS: https://www.kickstarter.com/projects/ad ... estigators
Spoiler:
A polecasz jakąś konkretny alternatywny projekt figurki Dagona? Ten z Unspeakable Box jest naprawdę ładny ale obecna cena jest trochę zaporowa ( zwłaszcza, że to ponoć mocno niedopracowany gameplayowo Przedwieczny ).
Awatar użytkownika
Dako
Posty: 869
Rejestracja: 13 paź 2021, 18:37
Has thanked: 272 times
Been thanked: 254 times

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

Post autor: Dako »

lukkk pisze: 10 sty 2023, 10:45 A polecasz jakąś konkretny alternatywny projekt figurki Dagona?
Wrzuciłem to jako ciekawostkę ;)
Co do figurki to po konsultacji z wujkiem Google tego z obrazka można kupić na etsy
https://www.etsy.com/pl/listing/1325071 ... -de-resina
Choć przy tej cenie to chyba lepiej kupić całą w/w grę "Odmęty grozy" i mieć grę/figurki itd ;)
Awatar użytkownika
japanczyk
Moderator
Posty: 10905
Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3351 times
Been thanked: 3205 times

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

Post autor: japanczyk »

lukkk pisze: 10 sty 2023, 10:45 A polecasz jakąś konkretny alternatywny projekt figurki Dagona? Ten z Unspeakable Box jest naprawdę ładny ale obecna cena jest trochę zaporowa ( zwłaszcza, że to ponoć mocno niedopracowany gameplayowo Przedwieczny ).
To nie tak ze jest niedopracowany, ma mega ciekawa mechanike, ale bardzo niskie szanse na wygranie badaczy przez wysoka losowosc ;)
gogovsky
Posty: 2208
Rejestracja: 25 sty 2018, 23:48
Has thanked: 464 times
Been thanked: 511 times

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

Post autor: gogovsky »

japanczyk pisze: 10 sty 2023, 11:25
lukkk pisze: 10 sty 2023, 10:45 A polecasz jakąś konkretny alternatywny projekt figurki Dagona? Ten z Unspeakable Box jest naprawdę ładny ale obecna cena jest trochę zaporowa ( zwłaszcza, że to ponoć mocno niedopracowany gameplayowo Przedwieczny ).
To nie tak ze jest niedopracowany, ma mega ciekawa mechanike, ale bardzo niskie szanse na wygranie badaczy przez wysoka losowosc ;)
na 4 graczy nie da się przegrać z dagonem :D
Firma Rebel niech się zajmie wydaniem gry Domek, bo tylko do tego się nadaje.
Awatar użytkownika
yrq
Posty: 953
Rejestracja: 06 sie 2018, 10:55
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 335 times
Been thanked: 359 times

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

Post autor: yrq »

gogovsky pisze: 10 sty 2023, 11:30 na 4 graczy nie da się przegrać z dagonem :D
Rozwiniesz?
Awatar użytkownika
lukkk
Posty: 443
Rejestracja: 21 gru 2017, 00:49
Has thanked: 95 times
Been thanked: 99 times

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

Post autor: lukkk »

japanczyk pisze: 10 sty 2023, 11:25
lukkk pisze: 10 sty 2023, 10:45 A polecasz jakąś konkretny alternatywny projekt figurki Dagona? Ten z Unspeakable Box jest naprawdę ładny ale obecna cena jest trochę zaporowa ( zwłaszcza, że to ponoć mocno niedopracowany gameplayowo Przedwieczny ).
To nie tak ze jest niedopracowany, ma mega ciekawa mechanike, ale bardzo niskie szanse na wygranie badaczy przez wysoka losowosc ;)
Ciiii. A Ty myślisz, że jak ja sobie tłumaczę fakt, ze nie posiadam tak fajnego Przedwiecznego w kolekcji ;)
gogovsky
Posty: 2208
Rejestracja: 25 sty 2018, 23:48
Has thanked: 464 times
Been thanked: 511 times

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

Post autor: gogovsky »

yrq pisze: 10 sty 2023, 12:01
gogovsky pisze: 10 sty 2023, 11:30 na 4 graczy nie da się przegrać z dagonem :D
Rozwiniesz?
no dagon zmienia badaczy w deep łanów, kazdy ma 3 cześci, więc jak łatwo się domyśleć na 2 jest turbo cieżko :D a na 4 mega łatwo :p
Firma Rebel niech się zajmie wydaniem gry Domek, bo tylko do tego się nadaje.
Awatar użytkownika
japanczyk
Moderator
Posty: 10905
Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3351 times
Been thanked: 3205 times

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

Post autor: japanczyk »

gogovsky pisze: 10 sty 2023, 23:55 no dagon zmienia badaczy w deep łanów, kazdy ma 3 cześci, więc jak łatwo się domyśleć na 2 jest turbo cieżko :D a na 4 mega łatwo :p
Wciaz nie rozumiem dlaczego niby na 4 jest mega latwo, skoro akcji jest tyle samo i karty mitow dochodza tak samo czesto, a przy advancemencie aktywna osoba sie transformuje? + masz 5/16 kart z transformacja w scenariuszu + masz mniej mozliwosci ruchu, a track przywolania Przedwiecznego postepuje rownie szybko
Z doswiadczenia wcale latwo nie bylo :P Ale nie gralem z nim duzo, bo losowosc mnie zabijala
gogovsky
Posty: 2208
Rejestracja: 25 sty 2018, 23:48
Has thanked: 464 times
Been thanked: 511 times

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

Post autor: gogovsky »

A nie jest tak że on automatycznie kogoś transformuje przy sprawnie/którejś formie? Więc jak masz 2 badaczy jeden ma 2 znaczniki przemiany a drugi zostanie automatycznie przemieniony to ciężej niż 3-4 znaczniki na 4 badaczach plus auto przemiana jednego :D 2 kojtnac musi żeby przegrać, po prostu przemiana się rozkłada na parę badaczy i jest łatwiej.
Firma Rebel niech się zajmie wydaniem gry Domek, bo tylko do tego się nadaje.
Gargi
Posty: 77
Rejestracja: 29 gru 2021, 23:53
Has thanked: 11 times
Been thanked: 3 times

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

Post autor: Gargi »

Gra podeszła ale niestety tylko solo bo żona miała średnia mine jak jej tłumaczyłem zasady.. :)
Zastanawiam się co po podstawce lepiej kupić: dwóch przedwiecznych czy sezon 2? Cenowo wychodzi podobnie. Ktoś doradzi?
Awatar użytkownika
KOSHI
Posty: 864
Rejestracja: 23 kwie 2011, 19:23
Has thanked: 298 times
Been thanked: 285 times

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

Post autor: KOSHI »

To i to. Tak wiem, nie pomogłem. :mrgreen: Gra jest dobra. Nawet powiedziałbym, że bardzo. Jedno i drugie warte swojej ceny i większa różnorodność. Jak najpierw byłem na nie i grę sprzedałem tak teraz poszedłem w prawie wszystko. Prawdopodobnie Nemesis i Lockdown polecą przez CDMD u mnie.
Cypek83
Posty: 20
Rejestracja: 14 lis 2021, 16:52
Has thanked: 9 times

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

Post autor: Cypek83 »

Gargi pisze: 18 sty 2023, 20:01 Gra podeszła ale niestety tylko solo bo żona miała średnia mine jak jej tłumaczyłem zasady.. :)
Zastanawiam się co po podstawce lepiej kupić: dwóch przedwiecznych czy sezon 2? Cenowo wychodzi podobnie. Ktoś doradzi?
Moim zdaniem sezon 2, zdecydowanie. W środku, dodatkowe postaci, dodatkowi przeciwnicy i przedewszytkim dodatkowe scenariusze.
Jak kupisz przedwiecznych to zwiększą regrywalność. Ale czy dadzą tyle dodatkowej frajdy?
Jak masz możliwość finansową to kup pakiet, bo warto.
Awatar użytkownika
japanczyk
Moderator
Posty: 10905
Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3351 times
Been thanked: 3205 times

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

Post autor: japanczyk »

Cypek83 pisze: 19 sty 2023, 08:49
Gargi pisze: 18 sty 2023, 20:01 Gra podeszła ale niestety tylko solo bo żona miała średnia mine jak jej tłumaczyłem zasady.. :)
Zastanawiam się co po podstawce lepiej kupić: dwóch przedwiecznych czy sezon 2? Cenowo wychodzi podobnie. Ktoś doradzi?
Moim zdaniem sezon 2, zdecydowanie. W środku, dodatkowe postaci, dodatkowi przeciwnicy i przedewszytkim dodatkowe scenariusze.
Jak kupisz przedwiecznych to zwiększą regrywalność. Ale czy dadzą tyle dodatkowej frajdy?
Jak masz możliwość finansową to kup pakiet, bo warto.
Moim zdaniem lepiej kupic przedwiecznych niz S2 ;-)
Zdecydowanie fajniej sie gra rotujac 4 przedwiecznych niz tylko 2
Awatar użytkownika
Hardkor
Posty: 4458
Rejestracja: 15 paź 2019, 11:20
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 1350 times
Been thanked: 845 times
Kontakt:

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

Post autor: Hardkor »

Zależy jak wiele zamierzasz grać. Jeśli po 1 razie każdy scenariusz to lepiej S2. Jesli więcej to chyba wciąż bym S2 wziął, ale przedwiecznych też do nich dokupił, by się nie znudziło za szybko.
Posiadam najwyższy (3%) rabat w aleplanszowki - jeśli chce skorzystać to daj znać. Jestem prawie ciągle przy komputerze (praca zdalna), więc szybko odpiszę :)
Awatar użytkownika
walkingdead
Posty: 2045
Rejestracja: 06 lut 2013, 19:57
Has thanked: 123 times
Been thanked: 336 times

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

Post autor: walkingdead »

Pytanie do grających solo, jak wygladają u Was mniej więcej statystyki zwycięstw? Przyznam, ze CDMD ogrywam od niedawna, ale załapałam niesamowitą fascynację i ogrywam scenariusz po scenariuszu :mrgreen:. Za to niemal non stop przegrywam. Aż z ciekawości obejrzałam jakieś filmiki z zasadami, zeby miec pewność, że gram prawidłowo. I wydaje się, ze wszystko jest ok.

Nigdy nie słynęłam ze szczególnie szczęśliwych rzutów kośćmi, ale żeby aż tak? :D

Dodam, że ogrywam na ten moment podstawę, ale mam też 2 kampanię i 2 dodatki z przedwiecznymi.

Ps.
To że przegrywam nijak nie zabiera mi przyjemności z gry. 😁Długo się zastanawiałam nad zakupem, ale jestem zachwycona konstrukcją, tematem i prostotą zasad. Kocham ameri, wiec sporo tytułów juz poznalam (poza modnymi nowosciami z ostatnich 2 lat), ale naprawdę żałuję, ze dopiero teraz odkryłam CDMD. Po ciężkim dniu wchodzi jak noz w maselko, nie trzeba kazdorazowo wertowac instrukcji, gra nie jest przekombinowana, ale za to ma według mnie mnóstwo klimatu i daje czystą przyjemność z nawalanki.
Awatar użytkownika
malpka
Posty: 272
Rejestracja: 30 wrz 2013, 12:43
Has thanked: 149 times
Been thanked: 23 times

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

Post autor: malpka »

walkingdead pisze: 04 mar 2023, 11:02 Pytanie do grających solo, jak wygladają u Was mniej więcej statystyki zwycięstw?
Nie wiem czy ma znaczenie że akurat solo, globalne statystyki można zobaczyć tutaj -> https://docs.google.com/spreadsheets/d/ ... 2&range=A1
Awatar użytkownika
RUNner
Posty: 4164
Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
Has thanked: 574 times
Been thanked: 1027 times

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

Post autor: RUNner »

walkingdead pisze: 04 mar 2023, 11:02 Pytanie do grających solo, jak wygladają u Was mniej więcej statystyki zwycięstw? Przyznam, ze CDMD ogrywam od niedawna, ale załapałam niesamowitą fascynację i ogrywam scenariusz po scenariuszu :mrgreen:. Za to niemal non stop przegrywam. Aż z ciekawości obejrzałam jakieś filmiki z zasadami, zeby miec pewność, że gram prawidłowo. I wydaje się, ze wszystko jest ok.
Grając dwójką postaci też ciągle przegrywamy, ale udało się wczoraj wygrać pierwszą przygodę przeciwko Hasturowi. Oczywiście nie muszę wspominać, że zdecydował ostatni rzut kością, co do jednego obrażenia! Bo taka jest ta gra, wszystko tutaj dzieje się na krawędzi, ciągły spacer na linie. Gracze są pod stałą presją, a gdy na planszy pojawia się Przedwieczny, to zaczyna się totalna karuzela. Badacze pod koniec toru poczytalności stają się naprawdę mocni i epickie akcje nie są niczym zaskakującym, ale nadal nie ma wrażenia kontroli sytuacji. Do głowy przychodzą naprawdę niesamowite rozwiązania, a że sporo zależy od kości? To idealnie wpasowuje się w charakter tej gry. Świetne ameri, bez dwóch zdań!
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Awatar użytkownika
KOSHI
Posty: 864
Rejestracja: 23 kwie 2011, 19:23
Has thanked: 298 times
Been thanked: 285 times

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

Post autor: KOSHI »

Ja gram 3 badaczami i gdzieś 50/50 wygrywam.
Awatar użytkownika
walkingdead
Posty: 2045
Rejestracja: 06 lut 2013, 19:57
Has thanked: 123 times
Been thanked: 336 times

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

Post autor: walkingdead »

KOSHI pisze: 04 mar 2023, 15:47 Ja gram 3 badaczami i gdzieś 50/50 wygrywam.
Solo grasz 3 badaczami?
Awatar użytkownika
KOSHI
Posty: 864
Rejestracja: 23 kwie 2011, 19:23
Has thanked: 298 times
Been thanked: 285 times

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

Post autor: KOSHI »

Tak. Ta gra jest na tyle prosta, że spokojnie się ogarnia 3 bohaterów a poza tym większe możliwości. Nie wiem czy wybierasz bohaterów do scenariusza czy nie, ale ja losuje więc jest spora szansa na jakiś sensowny skład przy 3 osobach.
Awatar użytkownika
walkingdead
Posty: 2045
Rejestracja: 06 lut 2013, 19:57
Has thanked: 123 times
Been thanked: 336 times

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

Post autor: walkingdead »

Ok, czyli potwierdza się, że grajac 2 bohaterami jest trudniej wygrać (na jakiejs grupie fb ludzie pisali w podobnym tonie). Wczoraj grałam 2 i byłam o krok od zwycięstwa (niestety, oszalalm). Mam wrażenie, ze Rasputin jest naprawdę mocny.

Mam nadzieję że CDMD się dobrze sprzedaje w Polsce i Portal będzie kontynuował ten tytuł wydając to co pojawia się na KS.
McNab
Posty: 221
Rejestracja: 19 paź 2015, 20:32
Has thanked: 43 times
Been thanked: 139 times

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

Post autor: McNab »

Też grałem 3 postaciami, o ile w innych grach np: Arkham Horror LCG może to lekko rozpraszać dezorientację, to w DMD łatwo to kontrolować. Dodatkowo miałem wrażenie, że jest łatwiej jest wygrywać niż dwoma. Jak mówią takich dwóch jak nas trzech to nie ma ani jednego.
Nie dyskutuj z trolem, bo najpierw sprowadzi Cie do swojego poziomu, a później pobije doświadczeniem.
Awatar użytkownika
goldsun
Posty: 563
Rejestracja: 11 cze 2021, 10:11
Lokalizacja: Bytom
Has thanked: 16 times
Been thanked: 196 times

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

Post autor: goldsun »

Na 2 badaczy zagrałem na razie tylko 1 raz (ksiądz i zakonnica, wybrani celowo, żeby do siebie pasowali ;-) ) i też failed.
Przeciwnikiem był Cthulhu.
Nawet mimo podniesienia wytrzymałości na maksa i możliwości odrzucania punktów poczytalności z dowolnego źródła, to poczytalność postacie zabiła.
Ale dodatkowo to, że wszędzie były żetony Ryleh i co rundę na nich pojawiali się kultyści, czyli już kompletny brak możliwości przeszukania żeby coś może dostać do pomocy. No i w ostatnim stadium Cthulhu pojawił się na tyle daleko, że nie dało się do niego dotrzeć w jedną rundę, a chmara kultystów na plecach plus gwiezdny pomiot, waliły w postacie co chwilę, więc macki też dochodziły co chwilę. Jakby postacie nie miały możliwości odrzucania macek, to wykończyliby je znacznie wcześniej.
Scenariusz to ZTCP strzelanina w Corralu z 2 sezonu.
--
Dołączam różne wyrazy i pozdrawiam
Goldsun
Awatar użytkownika
Poochacz
Posty: 248
Rejestracja: 16 maja 2014, 17:27
Has thanked: 13 times
Been thanked: 66 times

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

Post autor: Poochacz »

Od niedawna gramy z żoną na 2 badaczy i zdaje mi się że gra jest trudniejsza niż na trzech. W pierwszej rozgrywce gdzie już ogarnialiśmy i zagraliśmy poprawnie grałem Rasputinem i co z tego że może się podnosić po śmierci od obrażeń skoro w trakcie trzeciego stadium Cthulhu poczytalność go zabiła... Wczoraj ponownie graliśmy pierwszy scenariusz i żeby mieć szanse na wygraną to Ianem z ostatnim punktem poczytalności zaciągnąłem prawie wszystkie potwory razem z Cthulhu na pole z czterema żetonami ognia i jednym z przedmiotów ich wysadziłem przy okazji się poświęcając a żona prowadząca pannę Bowden miała czystą drogę żeby dobić ostateczne stadium.
Trzeci badacz spowodowałby moim zdaniem rozrzedzenie walk w przeliczeniu na osobę i te tory poczytalności nie leciałyby tak szybko. Teraz wygląda to tak że niektóre postaci przez dłuższy czas nie mają z torów dodatkowych kości więc testy są problemem a kiedy już coś ciekawego im wskoczy to macki z kości szybko wypełniają tor - zwłaszcza że testów rzuca się sporo.
ODPOWIEDZ