Aeon's End - pytania i wątpliwości

[aeiou871]

Cześć, przeglądałem wątek ale nie rozwiałem wątpliwości. Pytanie dotyczy podstawowej wersji Aeons End. Mamy karty z zapisem 'dodatkowe' obrażenia, np. Arka chaosu oraz te z napisem 'po' x obrażeń jak Mroczny Płomień czy zmysł wymiarów. Czy zapis po oznacza możliwość rozdzielenia obrażeń? Jeśli nie to jest to jedynie niekonsekwencja w zapisie? Dzięki za pomoc

Nie, nie oznacza to możliwości rozdzielenia obrażeń. Rozumiem, że można to odczytać jako niekonsekwencję, ale chyba ciężko byłoby sformułować te efekty bez użycia takich sformułowań. Jeśli jakieś instancje obrażeń można rozdzielać, to będzie to wyraźnie napisane w tekście zaklęcia.

[sasquach]

Rozumiem, że można to odczytać jako niekonsekwencję, ale chyba ciężko byłoby sformułować te efekty bez użycia takich sformułowań.

Po angielsku jest konsekwentnie, więc po polsku też by się raczej dało.

[LukGau24]

Czy 15 żetonów furii Gnieworodnego kończy grę?

[aeiou871]

Czy 15 żetonów furia Gnieworodnego kończy grę?

Nie, jedynie oznacza, że będzie przeprowadzał Natarcie przez kilka swoich kolejnych tur

[LukGau24]

Jeżeli mam 15 żetonów furii na Gniewnorodnym i dochodzi karta Wyzwolenie to co wtedy się dzieje? Skoro nie mam już żetonów furii?

[aeiou871]

Miałeś w rozgrywce taką sytuację? Jeśli na jego planszetce nie jest określony limit żetonów furii (a chyba nie jest) to możesz zastąpić je dowolnymi zamiennikami. Trudno jednak jest mi wyobrazić sytuację, w której jest 15 żetonów furii w grze, która jeszcze nie skończyła się porażką.

[Sheik]

Spoiler:

Cześć. Mam pytanie odnośnie Nowego Początku.
Jesteśmy właśnie po pierwszej potyczce w ekspedycji i mamy wątpliwości co do dalszych kroków. Otóż, przegraliśmy dosyć sromotnie i zgodnie z instrukcją na karcie, powinniśmy walczyć jeszcze raz. Czy to znaczy że wszystko resetujemy - zakupione karty, talię nemezis itp? Czy jest to forma kontynuacji i w jakiś sposób walczymy dalej, resetując np tylko nemezis? Albo tylko życie Gravehold? Strasznie niejasne jest określenie "Walcz z nią jeszcze raz".
Czuję że w przypadku resetu wszystkiego do stanu początkowego, niewiele to zmienia właściwie. Mamy jakiś plan i koncept na zmianę strategii, ale pewnie i tak przegramy znowu. Równie dobrze można w ten sposób zacząć grę czy rundę od początku aż się wygra i wychodzi na to samo?

[radarek]

Spoiler:

Cześć. Mam pytanie odnośnie Nowego Początku.
Jesteśmy właśnie po pierwszej potyczce w ekspedycji i mamy wątpliwości co do dalszych kroków. Otóż, przegraliśmy dosyć sromotnie i zgodnie z instrukcją na karcie, powinniśmy walczyć jeszcze raz. Czy to znaczy że wszystko resetujemy - zakupione karty, talię nemezis itp? Czy jest to forma kontynuacji i w jakiś sposób walczymy dalej, resetując np tylko nemezis? Albo tylko życie Gravehold? Strasznie niejasne jest określenie "Walcz z nią jeszcze raz".
Czuję że w przypadku resetu wszystkiego do stanu początkowego, niewiele to zmienia właściwie. Mamy jakiś plan i koncept na zmianę strategii, ale pewnie i tak przegramy znowu. Równie dobrze można w ten sposób zacząć grę czy rundę od początku aż się wygra i wychodzi na to samo?

Resetujesz stan całej walki - zaczynacie ze startowymi kartami na rękach i w stosie dobierania, 10 pkt życia, 0 ładunków itp. To samo z punktami życia Gravehold (30) i Nemesis (zgodnie z planszetką). Generalnie nie macie z tego tytułu żadnego ułatwienia. Ten pierwszy nemesis jest bardzo prosty więc jeśli macie z nim problem to na spokojnie zastanówcie się nad strategią.

[sasquach]

Jeżeli mam 15 żetonów furii na Gniewnorodnym i dochodzi karta Wyzwolenie to co wtedy się dzieje? Skoro nie mam już żetonów furii?

Jesteś pewien, że grasz dobrze? Usuwasz trzy (lub jeden na wyższym poziomie trudności) żetony furii po każdym Natarciu? Do tego jak Geniworodny ma co najmniej cztery żetony, to na koniec swojej tury wykonuje Natarcie, a więc także traci żetony.

[LukGau24]

Grałem na niskim poziomie i tak właśnie dochodziły kary że miałem 15 żetonów. Pierwsze natarcie było na samym początku więc odrzuciłem jeden żeton. Później długo nie było natarcia tylko wyzwolenie i doszło do takiej sytuacji. Rozgrywka była na 3 graczy.

[aeiou871]

Grałem na niskim poziomie i tak właśnie dochodziły kary że miałem 15 żetonów. Pierwsze natarcie było na samym początku więc odrzuciłem jeden żeton. Później długo nie było natarcia tylko wyzwolenie i doszło do takiej sytuacji. Rozgrywka była na 3 graczy.

ale Gnieworodny naciera na koniec każdej swojej tury, jeśli ma przynajmniej 4 żetony Furii i traci wtedy 3 z tych żetonów

[sasquach]

Później długo nie było natarcia tylko wyzwolenie i doszło do takiej sytuacji.

Przecież Ci napisałem "Do tego jak Geniworodny ma co najmniej cztery żetony, to na koniec swojej tury wykonuje Natarcie, a więc także traci żetony." Jeśli ma 4 żetony to zawsze Naciera na koniec swojej tury, niezależnie od tego czy było Natarcie na karcie czy nie. Może się zdarzyć, że nawet jak zrobi natarcie z karty to zostaną 4 żetony, więc na koniec tury zrobi kolejne natarcie. Przeczytaj sobie ostatnie zdanie na jego planszetce.

[Cyel]

Spoiler:

Cześć. Mam pytanie odnośnie Nowego Początku.
Jesteśmy właśnie po pierwszej potyczce w ekspedycji i mamy wątpliwości co do dalszych kroków. Otóż, przegraliśmy dosyć sromotnie i zgodnie z instrukcją na karcie, powinniśmy walczyć jeszcze raz. Czy to znaczy że wszystko resetujemy - zakupione karty, talię nemezis itp? Czy jest to forma kontynuacji i w jakiś sposób walczymy dalej, resetując np tylko nemezis? Albo tylko życie Gravehold? Strasznie niejasne jest określenie "Walcz z nią jeszcze raz".
Czuję że w przypadku resetu wszystkiego do stanu początkowego, niewiele to zmienia właściwie. Mamy jakiś plan i koncept na zmianę strategii, ale pewnie i tak przegramy znowu. Równie dobrze można w ten sposób zacząć grę czy rundę od początku aż się wygra i wychodzi na to samo?

Może popełniacie podobną pomyłkę co ja? Zwróćcie uwagę, że "umieść w grze Gza" i "Giez się wylęga" to dwa różne efekty. Początkowo omyłkowo przy wylęganiu dodawałem Gzy, zamiast podmieniać Larwy i faktycznie wypełnianie rzędów przy efektach typu "dwukrotne Wyzwolenie" powodowało trudną do zatrzymania lawinę (Grałem na trudnym wariancie i przez tę przeoczoną różnicę podchodziłem 5 razy do Wylęgarza zanim go w końcu pokonałem...dopiero jak się udało ponownie przeczytałem jego zasady i... Ech...)

[marper81]

Spoiler:

Cześć. Mam pytanie odnośnie Nowego Początku.

Może popełniacie podobną pomyłkę co ja? Zwróćcie uwagę, że "umieść w grze Gza" i "Giez się wylęga" to dwa różne efekty. Początkowo omyłkowo przy wylęganiu dodawałem Gzy, zamiast podmieniać Larwy i faktycznie wypełnianie rzędów przy efektach typu "dwukrotne Wyzwolenie" powodowało trudną do zatrzymania lawinę (Grałem na trudnym wariancie i przez tę przeoczoną różnicę podchodziłem 5 razy do Wylęgarza zanim go w końcu pokonałem...dopiero jak się udało ponownie przeczytałem jego zasady i... Ech...)

OMG, ja właśnie grałem z tym błędem, czyli wylęgałem zamiast umieszczać Co prawda wygrałem (na standardowym poziomie), ale dobrze wiedzieć na przyszłość
To może przy okazji dopytam odnośnie Larw i Gzów: dobrze rozumiem że mogę rozdzielać obrażenia z jednego zaklęcia na cały ich rząd (najwyższy)? I np. jeśli wyczyszczę wszystkie z jednego rzędu, to drugi mogę czyścić kolejnym zaklęciem? Pytam, bo w pamięci mam Królową Roju, gdzie rozdzielanie obrażeń z zaklęcia było możliwe tylko z utratą hp.

[aeiou871]

Spoiler:

Spoiler:

Cześć. Mam pytanie odnośnie Nowego Początku.

Może popełniacie podobną pomyłkę co ja? Zwróćcie uwagę, że "umieść w grze Gza" i "Giez się wylęga" to dwa różne efekty. Początkowo omyłkowo przy wylęganiu dodawałem Gzy, zamiast podmieniać Larwy i faktycznie wypełnianie rzędów przy efektach typu "dwukrotne Wyzwolenie" powodowało trudną do zatrzymania lawinę (Grałem na trudnym wariancie i przez tę przeoczoną różnicę podchodziłem 5 razy do Wylęgarza zanim go w końcu pokonałem...dopiero jak się udało ponownie przeczytałem jego zasady i... Ech...)

OMG, ja właśnie grałem z tym błędem, czyli wylęgałem zamiast umieszczać Co prawda wygrałem (na standardowym poziomie), ale dobrze wiedzieć na przyszłość
To może przy okazji dopytam odnośnie Larw i Gzów: dobrze rozumiem że mogę rozdzielać obrażenia z jednego zaklęcia na cały ich rząd (najwyższy)? I np. jeśli wyczyszczę wszystkie z jednego rzędu, to drugi mogę czyścić kolejnym zaklęciem? Pytam, bo w pamięci mam Królową Roju, gdzie rozdzielanie obrażeń z zaklęcia było możliwe tylko z utratą hp.

Tak, możesz rozdzielać obrażenia na dany rząd Larw/Gzów. Możesz czyścić kolejne rzędy następnymi zaklęciami, a nawet pojedynczym zaklęciem, jeśli zapewnia więcej niż jedną instancję obrażeń (czary z Echem czy czary typu "Zadaj 1 obrażenie. Zadaj 1 obrażenie").

[marper81]

Hej.

Mam wątpliwość dotyczące Starożytnej Bramy Gygara z Nowego Początku: ja mogę rzucać z niej zaklęcia nie tylko za pomocą jego umiejętności, prawda? Bo to by było "troszkę" nieopłacalne: wydać najpierw 10 eteru żeby otrzymać +1 do obrażeń, a później kolejne 10e żeby rzucić zaklęcie z tej bramy i dostać jeszcze 2 ładunki? I po co w takim wypadku byłaby informacja z tyłu planszetki Gygara, że można na tej bramie umieścić do 10 żetonów Wezbrania (czyli +10 do obrażeń z zaklęcia z tej bramy). Kiedy, się pytam?
Ale z drugiej strony: moim sojusznikiem był Soskel, wrzucił mi swój żeton Energii na Starożytną Bramę, rzucałem z niej zaklęciem z echem (Dudniące Bum) i miałem jeszcze artefakt odpalający zaklęcie dowolnego gracza (Paciorki Mocy). A na Starożytnej Bramie +4 do obrażeń, więc z echem 12 obrażeń, czyli w jednej swojej turze 24 obrażenia z jednej bramy (+ 4 ładunki z żetonu Energii). Trochę OP, nie?

[aeiou871]

Spoiler:

Hej.

Mam wątpliwość dotyczące Starożytnej Bramy Gygara z Nowego Początku: ja mogę rzucać z niej zaklęcia nie tylko za pomocą jego umiejętności, prawda? Bo to by było "troszkę" nieopłacalne: wydać najpierw 10 eteru żeby otrzymać +1 do obrażeń, a później kolejne 10e żeby rzucić zaklęcie z tej bramy i dostać jeszcze 2 ładunki? I po co w takim wypadku byłaby informacja z tyłu planszetki Gygara, że można na tej bramie umieścić do 10 żetonów Wezbrania (czyli +10 do obrażeń z zaklęcia z tej bramy). Kiedy, się pytam?
Ale z drugiej strony: moim sojusznikiem był Soskel, wrzucił mi swój żeton Energii na Starożytną Bramę, rzucałem z niej zaklęciem z echem (Dudniące Bum) i miałem jeszcze artefakt odpalający zaklęcie dowolnego gracza (Paciorki Mocy). A na Starożytnej Bramie +4 do obrażeń, więc z echem 12 obrażeń, czyli w jednej swojej turze 24 obrażenia z jednej bramy (+ 4 ładunki z żetonu Energii). Trochę OP, nie?

Ze odpowiednim rynkiem i takim sojusznikiem jak Soskel mało który mag nie błyszczy. Gygar szczególnie lubi zaklęcia z echem, łatwe generowanie ładunków, rzucanie zaklęć w trakcie swojej tury i możliwość przygotowania dwóch zaklęć na swojej specjalnej bramie. U Ciebie spełnione były prawie wszystkie te warunki. Bez sprzyjających kart na rynku i/lub wspomagania ze strony sojuszników Gygar nie rozkręca się tak intensywnie

[JollyRoger90]

tak profilaktycznie się dopytam o zdolność Gygara. Po aktywacji zaklęć za pomoca zdolności, to rozumiem, że zaklęcie się odrzuca normalnie?

[aeiou871]

tak profilaktycznie się dopytam o zdolność Gygara. Po aktywacji zaklęć za pomoca zdolności, to rozumiem, że zaklęcie się odrzuca normalnie?

Tak

[marper81]

Spoiler:

Hej.

Mam wątpliwość dotyczące Starożytnej Bramy Gygara z Nowego Początku: ja mogę rzucać z niej zaklęcia nie tylko za pomocą jego umiejętności, prawda? Bo to by było "troszkę" nieopłacalne: wydać najpierw 10 eteru żeby otrzymać +1 do obrażeń, a później kolejne 10e żeby rzucić zaklęcie z tej bramy i dostać jeszcze 2 ładunki? I po co w takim wypadku byłaby informacja z tyłu planszetki Gygara, że można na tej bramie umieścić do 10 żetonów Wezbrania (czyli +10 do obrażeń z zaklęcia z tej bramy). Kiedy, się pytam?
Ale z drugiej strony: moim sojusznikiem był Soskel, wrzucił mi swój żeton Energii na Starożytną Bramę, rzucałem z niej zaklęciem z echem (Dudniące Bum) i miałem jeszcze artefakt odpalający zaklęcie dowolnego gracza (Paciorki Mocy). A na Starożytnej Bramie +4 do obrażeń, więc z echem 12 obrażeń, czyli w jednej swojej turze 24 obrażenia z jednej bramy (+ 4 ładunki z żetonu Energii). Trochę OP, nie?

Ze odpowiednim rynkiem i takim sojusznikiem jak Soskel mało który mag nie błyszczy. Gygar szczególnie lubi zaklęcia z echem, łatwe generowanie ładunków, rzucanie zaklęć w trakcie swojej tury i możliwość przygotowania dwóch zaklęć na swojej specjalnej bramie. U Ciebie spełnione były prawie wszystkie te warunki. Bez sprzyjających kart na rynku i/lub wspomagania ze strony sojuszników Gygar nie rozkręca się tak intensywnie

Gdy już opadły pobitewne emocje, to refleksje miałem takie same: skombiło się kilka czynników o których pisałeś, bez nich umiejętność Grygara nie jest takim samograjem.

[bulczan]

Witam. Mam pewne wątpliwości dot. nemesis - Wiedźma Hordy. W jaki sposób w trakcie gry rozpatrujemy dodatkowych popleczników - Troggów? Czy ich efekt rozpatrujemy tylko w momencie wprowadzenia do gry, czy także później w trakcie każdej tury nemesis (np. jeśli mamy wyłożonych 3 orp-ów to za każdym razem jak turę ma nemesis to Gravehold otrzymuje 3 obrażenia)?

[aeiou871]

Witam. Mam pewne wątpliwości dot. nemesis - Wiedźma Hordy. W jaki sposób w trakcie gry rozpatrujemy dodatkowych popleczników - Troggów? Czy ich efekt rozpatrujemy tylko w momencie wprowadzenia do gry, czy także później w trakcie każdej tury nemesis (np. jeśli mamy wyłożonych 3 orp-ów to za każdym razem jak turę ma nemesis to Gravehold otrzymuje 3 obrażenia)?

Efekty z kart Troggów rozpatruje się tylko w momencie, kiedy wchodzą one do gry, a pierwszy Trogg danego typu nie ma żadnego efektu. W kolejnych turach Nemezis Troggi nie robią nic (poza czekaniem na swoich pobratymców).

[marper81]

Pytanie dotyczące tworzenia talii Nemesis do trybu Ekspedycji: zastępuję podstawowe karty Nemesis ulepszonymi jeszcze przed wylosowaniem konkretnych do bitwy (np. 3/5/7 dla dwóch magów), czy po?

[aeiou871]

Pytanie dotyczące tworzenia talii Nemesis do trybu Ekspedycji: zastępuję podstawowe karty Nemesis ulepszonymi jeszcze przed wylosowaniem konkretnych do bitwy (np. 3/5/7 dla dwóch magów), czy po?

Wskazana liczba ulepszonych kart Nemezis musi się znaleźć wśród tych 3/5/7 kart dla dwóch magów, dopełniasz kartami podstawowymi odpowiednich poziomów.

[Innykamil]

Siemano.
1.Zaklęcie "przypiekanie " Zadaje 4 obrażenia i jeżeli te obrażenia spowodują odrzucenie unikalnego poplecznika z talii Nemesis, dowolny sojusznik otrzymuje 2 ładunki. Przy zabiciu akolity te dwa ładunki się nie aktywują, mam rację?
2. A co z kartą zweglenie? 6 obrażeń i jeżeli przez nie odrzucimy poplecznika to dowolny gracz otrzymuje 2 HP. Ale czy działa to przy karaczanach lub innych poplecznikach tego pokroju?? Nie ma na karcie napisane, że poplecznik musi być z talii.
Pozdrawiam