Everdell (James A. Wilson)

Tutaj można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SA INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
Diserve
Posty: 183
Rejestracja: 05 paź 2021, 08:35
Has thanked: 84 times
Been thanked: 63 times

Re: Everdell (James A. Wilson)

Post autor: Diserve »

mczlonka pisze: 15 gru 2021, 13:42
MaciekK5454 pisze: 24 wrz 2021, 14:19 Też jestem posiadaczem wszystkiego, choć nie ograłem jeszcze Zimowego Szczytu. (...)
Czy udało ci się ograć ten dodatek? Jak wypada na tle pozostałych? Zastanawiam się nad jego zakupem (dla nieco bardziej doświadczonych graczy), ale nie wiem czy nie za bardzo komplikuje podstawkę.
Nie mam porównania do innych dodatków bo poza Extra, Extra i Legends mam tylko zimowy szczyt ale mam podobne odczucia jak @Gizmoo i wolę grać w podstawkę z minidodatkami niż z Zimowym Szczytem.
staniach21
Posty: 547
Rejestracja: 06 mar 2020, 08:43
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 209 times
Been thanked: 165 times

Re: Everdell (James A. Wilson)

Post autor: staniach21 »

Wielu bolą te karty pogody, więc można grać z Zimowym i ich nie używać. Ja np. grając w Święto Lata jak mam więcej czasu gram na 6 robotników, jeśli gram w 4 osoby to czas gry jest na tyle długi, że używam oficjalnego wariantu na 5 robotników. Wybór z 3 kart na końcu każdej pory roku i duże zwierzęta ze swoimi perkami jest tak samo fajne jak asymetryczne moce z Święta Lata. Dla mnie droższe karty / mniej zasobów ( z powodu karty pogody) to dodatkowy poziom zagadki, więc je lubię. Dodaje to też fajny element, nikt nie chce zmieniać pierwszy pory roku, żeby przekonać się co go czeka i się na to przygotować. Perłowy Potok jest najniżej oceniany, ale też go bardzo lubię, bo zmienia Everdell w pseudo "grę wyścigową" każdy koncentruję się jak najszybciej dostosować taktykę pod te cuda za 20 punktów +/-. Oczywiście pewnie można by to olać, ale jak już używam dodatku to staram się skupić w 100% na nim. Dla mnie każdy dodatek jest super, bo wierze, ze Everdell to gra na kilka dobrych lat, którą można wciągnąć bardziej ogarniętych znajomych lubiących combogenne karcianki. Z dodatkami te mini-combo wychodzą czasem naprawdę pokręcone. Typu jest duże zwierzę dające surowce = punktom bazowym karty i postawienie go na jakąś legendę jednym ruchem może dać Ci 5 kamieni <3. Każdy dodatek jest super [i ma super przesadzoną cenę ;) ], jeśli grasz w Everdell często (sam mam pewnie z 50+ partii) to każdy, w końcu zakupisz. A dodatkowo jest taki moment, w którym odpalasz gołą podstawkę bez legend, bez więcej więcej i bez żadnego z dużych dodatków i masz poczucie " WOW jak to przyjemnie i lekko chodzi". Także ja się nie zgodzę, że jakiś dodatek jest słaby trzeba go po prostu pod siebie dostosować. Tym bardziej, że na Polskę wyszły wszystkie w full opcji( myślę, że z tego wynika duży hejt na Perłowy Potok za granicą).
szymuss
Posty: 407
Rejestracja: 26 lut 2009, 11:48
Has thanked: 34 times
Been thanked: 25 times

Re: Everdell (James A. Wilson)

Post autor: szymuss »

Siemano, co tu tak cicho się zrobiło? Już macie następce Everdella? Czy czekacie jak ja na dodatki, które mam nadzieję niebawem wyda Rebel?:) pozdrawiam
dave20_
Posty: 56
Rejestracja: 18 sie 2021, 18:43
Has thanked: 5 times
Been thanked: 13 times

Re: Everdell (James A. Wilson)

Post autor: dave20_ »

szymuss pisze: 23 sty 2022, 01:47 Siemano, co tu tak cicho się zrobiło? Już macie następce Everdella? Czy czekacie jak ja na dodatki, które mam nadzieję niebawem wyda Rebel?:) pozdrawiam
Czekam na dodatki ;) Niestety ostatnio czytalem, że najprawdopodobniej będą dopiero na przełomie listopada i grudnia 2022 r.
szymuss
Posty: 407
Rejestracja: 26 lut 2009, 11:48
Has thanked: 34 times
Been thanked: 25 times

Re: Everdell (James A. Wilson)

Post autor: szymuss »

dave20_ pisze: 23 sty 2022, 09:36
szymuss pisze: 23 sty 2022, 01:47 Siemano, co tu tak cicho się zrobiło? Już macie następce Everdella? Czy czekacie jak ja na dodatki, które mam nadzieję niebawem wyda Rebel?:) pozdrawiam
Czekam na dodatki ;) Niestety ostatnio czytalem, że najprawdopodobniej będą dopiero na przełomie listopada i grudnia 2022 r.
No nie... ile można czekać... :( no nic ja dalej ogrywam zimowy szczyt i mnie każda partia zaskakuje ,a już powyżej 50 partii z tym dodatkiem mam:). Zastanawiam się czy kiedyś można będzie turniej robić w Everdella. Niby zasady turniejowe nie powinny zbytnio odbiegać od standardowych z instrukcji:)
MaciekK5454
Posty: 353
Rejestracja: 09 sie 2020, 20:44
Has thanked: 167 times
Been thanked: 191 times

Re: Everdell (James A. Wilson)

Post autor: MaciekK5454 »

Mam pytanie, do tych, któzy wbrew zaleceniom instrukcji łączą dodatki podstawka+święto lata+inne duże dodatki oraz do tych, którzy próbowali zagrać w opcji wszystkie dodatki na stole.

Święto lata, zaleca uzywania jednego robotnika mniej (czyli w sumie 3 akcje wysyłania robotnika mniej na całą grę). Czy jak gracie w opcji ze wszystkimi dodatkami, to stosujecie dalej tę zasadę? Czy obcinanie ilości akcji w przypadku tak rozbudowanej o kolejne rozszerzenia gry, ma nadal sens?
wini
Posty: 2
Rejestracja: 14 paź 2020, 09:20

Re: Everdell (James A. Wilson)

Post autor: wini »

MaciekK5454 pisze: 26 sty 2022, 10:25 Mam pytanie, do tych, któzy wbrew zaleceniom instrukcji łączą dodatki podstawka+święto lata+inne duże dodatki oraz do tych, którzy próbowali zagrać w opcji wszystkie dodatki na stole. ...
U nas Everdell ląduje na stole, na jeden weekend w m-cu, i gramy za każdym razem inny wariant, z reguły tak:
- podstawka + legendy + małe dodatki;
- podstawka i za każdym razem inny duży dodatek, co daje 3 różne rozgrywki;
- a na końcu istny żywioł, czyli podstawka + legendy + wszystkie duże dodatki, ale bez małych;
i ważne: od samego początku, w każdej rozgrywce, nawet jak nie dokładamy święta lata, to gramy ze specjalizacją robotników, z tym, że po każdej rozgrywce odrzucamy te zwierzaki, które w grze już wystąpiły, to daje większą różnorodność, tak samo robimy z kartami łąki;
Awatar użytkownika
Gizmoo
Posty: 4089
Rejestracja: 17 sty 2016, 21:04
Lokalizacja: Warszawa/Sękocin Stary
Has thanked: 2601 times
Been thanked: 2533 times

Re: Everdell (James A. Wilson)

Post autor: Gizmoo »

MaciekK5454 pisze: 26 sty 2022, 10:25 Mam pytanie, do tych, któzy wbrew zaleceniom instrukcji łączą dodatki podstawka+święto lata+inne duże dodatki oraz do tych, którzy próbowali zagrać w opcji wszystkie dodatki na stole.
Grałem podstawka + Święto lata + Pearlbrook (bez małych dodatków) i było bardzo spoko, grałem też w konfiguracji Święto lata + Zimowy Szczyt (bez małych dodatków) i też działało. Nie odważyłbym się połączyć wszystkiego. Byłoby moim zdaniem zdecydowanie za dużo kart, by realizować eventy, a talia byłaby zbyt rozwodniona żeby skutecznie dokopać się do potrzebnych elementów układanki.
MaciekK5454 pisze: 26 sty 2022, 10:25 Czy obcinanie ilości akcji w przypadku tak rozbudowanej o kolejne rozszerzenia gry, ma nadal sens?
Grałem i z tą zasadą i bez niej. Granie na wszystkich robotników na pewno wydłuża grę, ale ja tak bardzo lubię Everdella, że mi to nie przeszkadza. Na pewno ułatwia to realizację długofalowej strategii i śrubuję wyniki. Mi akurat to nie przeszkadza. Jak mam mało czasu - gram w/g zasady ze Święta Lata. Ale ostatnio jakoś wolę grać bez asymetrycznych umiejętności. Odnoszę (być może mylne) wrażenie, że tak jest sprawiedliwiej. ;)
Awatar użytkownika
EsperanzaDMV
Posty: 1517
Rejestracja: 17 lut 2017, 14:40
Has thanked: 298 times
Been thanked: 634 times

Re: Everdell (James A. Wilson)

Post autor: EsperanzaDMV »

MaciekK5454 pisze: 26 sty 2022, 10:25Święto lata, zaleca uzywania jednego robotnika mniej (czyli w sumie 3 akcje wysyłania robotnika mniej na całą grę). Czy jak gracie w opcji ze wszystkimi dodatkami, to stosujecie dalej tę zasadę? Czy obcinanie ilości akcji w przypadku tak rozbudowanej o kolejne rozszerzenia gry, ma nadal sens?
Ale ten wariant (z jednym robotnikiem mniej podczas akcji przygotowania do wiosny) jest zalecany tylko w wariancie 5-6 osobowym, i do tego wariantu się odnosisz, tak? Bo w grze 2-4 ze 'Świętem Lasu' nie usuwam żadnego robotnika.
MaciekK5454
Posty: 353
Rejestracja: 09 sie 2020, 20:44
Has thanked: 167 times
Been thanked: 191 times

Re: Everdell (James A. Wilson)

Post autor: MaciekK5454 »

EsperanzaDMV pisze: 26 sty 2022, 14:58
MaciekK5454 pisze: 26 sty 2022, 10:25Święto lata, zaleca uzywania jednego robotnika mniej (czyli w sumie 3 akcje wysyłania robotnika mniej na całą grę). Czy jak gracie w opcji ze wszystkimi dodatkami, to stosujecie dalej tę zasadę? Czy obcinanie ilości akcji w przypadku tak rozbudowanej o kolejne rozszerzenia gry, ma nadal sens?
Ale ten wariant (z jednym robotnikiem mniej podczas akcji przygotowania do wiosny) jest zalecany tylko w wariancie 5-6 osobowym, i do tego wariantu się odnosisz, tak? Bo w grze 2-4 ze 'Świętem Lasu' nie usuwam żadnego robotnika.
Nie tylko. Robotnika usuwa się w wariancie dla 5-6 osób, ale także, wg instrukcji, usuwa się kiedy korzystamy z kart ze zdolnościami robotników. Rozumiem, że idea jest taka, że zdolności ułatwiają nam rozgrywkę, więc żeby zachować balans tracimy tych trzech robotników (nie dobieramy robotnika wiosną). Była już na ten temat kiedyś dyskusja.
litk
Posty: 847
Rejestracja: 30 lip 2018, 14:14
Has thanked: 176 times
Been thanked: 125 times

Re: Everdell (James A. Wilson)

Post autor: litk »

W związku z tym, że siodła z dodatku Zimowy Szczyt niszczą meeple zwierzaków, orientuje się ktoś czy można gdzieś dostać jakieś zamienniki? Może ktoś coś takiego drukował w 3D?
Nie tylko. Robotnika usuwa się w wariancie dla 5-6 osób, ale także, wg instrukcji, usuwa się kiedy korzystamy z kart ze zdolnościami robotników. Rozumiem, że idea jest taka, że zdolności ułatwiają nam rozgrywkę, więc żeby zachować balans tracimy tych trzech robotników (nie dobieramy robotnika wiosną). Była już na ten temat kiedyś dyskusja.
Tak przy okazji to ja chyba zapomniałem o tej zasadzie i jak dla mnie, przydatność tych kart zdolności robotników wychodzi zerowa.
Awatar użytkownika
eveni
Posty: 1594
Rejestracja: 08 lip 2019, 15:24
Has thanked: 631 times
Been thanked: 547 times

Re: Everdell (James A. Wilson)

Post autor: eveni »

Everdell to jedna z nielicznych gier gdzie gram tylko z homerulami. Korzystamy ze zdolności, ale nie usuwamy robotnika. Moim zdaniem te zdolności nie są tak mocne, czasami dają bardzo mało.
staniach21
Posty: 547
Rejestracja: 06 mar 2020, 08:43
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 209 times
Been thanked: 165 times

Re: Everdell (James A. Wilson)

Post autor: staniach21 »

Ludzie uwielbiają osiągać jak najwyższe wyniki stąd taki sprzeciw i ból o usuwanie tego 6 workera. Natomiast jak gra się w 4 osoby to jak najbardziej polecam go usunąć, bo gra w takim składzie(3h+) jest dość długa, wiec wszystkie elementy pozwalające ją skrócić są na plus
szymuss
Posty: 407
Rejestracja: 26 lut 2009, 11:48
Has thanked: 34 times
Been thanked: 25 times

Re: Everdell (James A. Wilson)

Post autor: szymuss »

eveni pisze: 06 lut 2022, 14:45 Everdell to jedna z nielicznych gier gdzie gram tylko z homerulami. Korzystamy ze zdolności, ale nie usuwamy robotnika. Moim zdaniem te zdolności nie są tak mocne, czasami dają bardzo mało.
Każda zdolność jest za mocna przy graniu 6 meplami.. :) przecież to tak wypacza wyniki ,że masakra..:) Tak samo jak durna zasada ,że można jakoś łąke modyfikować czy coś.. Jest tyle opcji na dobieranie kart w tej grze ,że łąkę można z powodzeniem olać:) pzdr
staniach21
Posty: 547
Rejestracja: 06 mar 2020, 08:43
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 209 times
Been thanked: 165 times

Re: Everdell (James A. Wilson)

Post autor: staniach21 »

szymuss pisze: 06 lut 2022, 23:50
eveni pisze: 06 lut 2022, 14:45 Everdell to jedna z nielicznych gier gdzie gram tylko z homerulami. Korzystamy ze zdolności, ale nie usuwamy robotnika. Moim zdaniem te zdolności nie są tak mocne, czasami dają bardzo mało.
Każda zdolność jest za mocna przy graniu 6 meplami.. :) przecież to tak wypacza wyniki ,że masakra..:) Tak samo jak durna zasada ,że można jakoś łąke modyfikować czy coś.. Jest tyle opcji na dobieranie kart w tej grze ,że łąkę można z powodzeniem olać:) pzdr
Zarówno granica (9 karta na łące) jak i uszczuplenie decku spotkało się z aprobatą twórcy gry Wilsona, który stwierdził, że sam chciał coś podobnego wprowadzić, więc nie są to do końca "durne zasady". Ja polecam rzucać kostką k8, która jest w pudełku jako 3 graczy przy grze 2-osobowej i usuwać wyrzcony numer z gry tak jakby zabrał go 3 nieistniejący gracz. Proste, a cieszy. Problem stagnacji łąki w grze 2-osobowej ma rozwiązać dodatek Mistwood z automą / dummy playerem pod postacią pająka. Właśnie na ten dodatek najbardziej czekam, wierząc, że usprawni znacząco rozgrywki 2-osobowe.
MaciekK5454
Posty: 353
Rejestracja: 09 sie 2020, 20:44
Has thanked: 167 times
Been thanked: 191 times

Re: Everdell (James A. Wilson)

Post autor: MaciekK5454 »

My jak graliśmy pierwszy raz z dodatkiem Świeto Lata, też nie doczytaliśmy, że należy usunąć jednego mepla - i nasze wrażenie było takie, że gra jest znacznie uproszczona w stosunku do podstawki. I to nie tylko z powodu indywidualnych umiejętności, ale także z powodu mocniejszych polan, łatwiejszych wydarzeń specjalnych oraz dodatkowych możliwości jakie daje rynek. Po usunięciu tego mepla robi się ciaśniej, trzeba trochę mocniej optymalizować ruchy.

Uważam, że w obu wersjach wrażenia z rozgrywki są nieco inne, ale nadal przyjemne. Po prostu zostawiając tych robotników cała gra się upraszcza, co w przypadku Everdell może mieć znaczenie dla niektórych. Poza tym, to czy stosujemy czy nie zasadę usuwana mepla, o tyle nie ma znaczenia, że przecież dotyczy to wszystkich graczy, więc nikt tu nie ma przez to łatwiej czy trudniej w stosunku do innych graczy, nikt nie jest faworyzowany, a gra nadal jest grywalna.
Awatar użytkownika
EsperanzaDMV
Posty: 1517
Rejestracja: 17 lut 2017, 14:40
Has thanked: 298 times
Been thanked: 634 times

Re: Everdell (James A. Wilson)

Post autor: EsperanzaDMV »

W temacie wspomnianego wariantu 'Border'/'Granica'.
Dla przypomnienia, luźne tłumaczenie tego wariantu: Kiedy jedna lub więcej kart z Łąki jest zastępowana, weź też jedną kartę ze stosu dobierania i połóż tutaj [na polu zastępującym 4 polanę]. Karta na stosie tego stosu może być zagrana albo dobrana tak, jakby była częścią Łąki.
Grałem kilka partii z tym wariantem, i... nie spodobał mi się. Na plus było to, że szybciej szła talia, ale to strasznie rozbijało taktykę, karty na stos Granicy pojawiały się często - za często. To nie jest po prostu 9 pole, bo na tym polu na koniec gry leżało dobrych kilkadziesiąt kart - kart z Łąki trochę się podbiera i wymienia... Bywało tak, że ktoś polował na przykład na Królową, to zanim udało mu się uzbierać wymagane surowce, to Królowa była już przykryta pięcioma innymi kartami.

Osobiście już wolałbym, by było po prostu 9 kart na łące, pozwala to zachować jakieś pozory strategii, inaczej trzeba mieć naprawdę farta, by coś konkretnego upolować ze stosu Granicy zanim nie zostanie przykryty kolejną kartą. Powodowało to tylko frustrację, że ktoś czaił się na konkretną kartę, ułożył taktykę pod to, by pojawiła się do kupienia na Łące, a tu bum, trafia na Granicę i po chwili już jest przykryta inną kartą (a niektórych kart jest tylko po 3 kopie w całej talii).

Czy my coś źle graliśmy, czy tak ma działać ten wariant?
Awatar użytkownika
dispe
Posty: 345
Rejestracja: 03 gru 2019, 12:42
Lokalizacja: WWA
Has thanked: 259 times
Been thanked: 109 times

Re: Everdell (James A. Wilson)

Post autor: dispe »

EsperanzaDMV pisze: 07 lut 2022, 16:30
Spoiler:
Ja też miałem podobne wrażenia po wypróbowaniu tego wariantu. Trochę na siłę zrobiony. Bardzo rzadko stosuje jakiekolwiek "homerulesy" bo wydaje mi się że jednak autor gry wiedział co robi i często z uśmiechem czytam te posty w których ludzie "naprawiają" gry pod siebie ale to nie moja sprawa więc nie krytykuję. Karty w Everdell układają się różnie. Na tym polega zabawa żeby sobie radzić z tym co jest dostępne i odpowiednio modyfikować strategię. Potem głupio porównywać np. wyniki z innymi, którzy nie stosują "ułatwień".
Atk
Posty: 1385
Rejestracja: 01 kwie 2020, 16:33
Has thanked: 490 times
Been thanked: 282 times

Re: Everdell (James A. Wilson)

Post autor: Atk »

szymuss pisze: 23 sty 2022, 01:47 Siemano, co tu tak cicho się zrobiło? Już macie następce Everdella? Czy czekacie jak ja na dodatki, które mam nadzieję niebawem wyda Rebel?:) pozdrawiam
Ja nawet nie musiałem szukać zastępcy, bo Everdell nigdy nie zwojował topki. Dobra gra, ładnie wykonana ale wylądowała razem z Brzdęk czy Arnak na półce, skąd sytuacyjnie wyciągam gry. Równie dobrze mógłbym ich nie mieć w kolekcji, jednak trzymam pod niektórych gości jak mnie odwiedzają. 😉

Żeby nie było nie twierdzę, że Everdell i reszta wymienionych gier jest zła. Wręcz przeciwnie są dobre ale mnie ten hajp nie porwał
MaciekK5454
Posty: 353
Rejestracja: 09 sie 2020, 20:44
Has thanked: 167 times
Been thanked: 191 times

Re: Everdell (James A. Wilson)

Post autor: MaciekK5454 »

EsperanzaDMV pisze: 07 lut 2022, 16:30 Bywało tak, że ktoś polował na przykład na Królową, to zanim udało mu się uzbierać wymagane surowce, to Królowa była już przykryta pięcioma innymi kartami.
zastanowiło mnie to zdanie. W wariant z granicą grałem dwa razy, ale nawet w innych wariantach, dość szybko zrezygnowałem z taktyki polowania na konkretne karty, bo zawsze jest szansa, że taka karta zostanie dobrana przez innego gracza albo w ogóle się nie pojawi. Tzn. oczywiście mam cały czas z tyłu głowy, jakie karty są potrzebne, np. żeby zdobyć wydarzenie specjalne. Jak się pojawią, to zapoluję na nie, ale raczej staram się ugrać jak najwięcej z tego co widać i co ewentualnie dochodzi na rękę, a nie na zasadzie czekania na jakąś konkretną kartę. W tym kontekście, dla mnie wariant z granicą jest ok.

Druga kwestia to przykrycie Królowej pięcioma innymi kartami - gra jest dwuosobowa, więc albo sam budowałeś karty z łąki zakopując przy okazji Królową, albo czekałeś z jej zakupem kilka rund, przy założeniu, że w każdej z nich przeciwnik budował kartę z łąki. No ale przecież w wieloosobowej grze jest podobnie - jak się pojawi dobra karta na łące, to jak jak nie stać Cię na nią od razu, to też jest pewne prawdopodobieństwo, że ona nie będzie na Ciebie czekać i ktoś inny sprzątnie Ci ją sprzed nosa. Można też oczywiście próbować odkopać daną kartę, zagrywając te co przyjdą później, no ale to może się udać z jedną kartą, z pięcioma pewnie byłoby to niemożliwe. Ale tak jak mówię, to są tylko moje wrażenia po dwóch grach z tym wariantem.
Atk pisze: 07 lut 2022, 17:33 a nawet nie musiałem szukać zastępcy, bo Everdell nigdy nie zwojował topki. Dobra gra, ładnie wykonana ale wylądowała razem z Brzdęk czy Arnak na półce, skąd sytuacyjnie wyciągam gry. Równie dobrze mógłbym ich nie mieć w kolekcji, jednak trzymam pod niektórych gości jak mnie odwiedzają. 😉
No widzisz, na spotkanie z kolegami pewnie bym nie zabrał, ale u mnie w domu, w składzie ja, żona i 9-latka, te właśnie trzy tytuły są grami pierwszego wyboru.
Atk
Posty: 1385
Rejestracja: 01 kwie 2020, 16:33
Has thanked: 490 times
Been thanked: 282 times

Re: Everdell (James A. Wilson)

Post autor: Atk »

A no właśnie dla zony, która akurat nie przepada za graniem i jej znajomych mam Everdell (co by nie było żona jak ma grać to tylko w zamki Burgundii). Chociaż wczoraj wpadł ziomek, chcieliśmy coś lekkiego i w miarę szybkiego i wpadł właśnie Everdell, więc jak widać też potrafimy sięgnąć po ten tytuł.

Niestety po każdej grze przypominają mi się bolączki losowości z dobierania masy kart czy średnia możliwość przemielenia kart (bez HR graliśmy). Ledwo do połowy tali doszliśmy. Dlatego też po Terke nie sięgam teraz tak często.
WieszKto
Posty: 177
Rejestracja: 15 maja 2018, 14:21
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 59 times
Been thanked: 17 times

Re: Everdell (James A. Wilson)

Post autor: WieszKto »

Gdyby wybrać tylko 1 z dużych dodatków to który byście doradzali jako must have?
Awatar użytkownika
Otorek
Posty: 659
Rejestracja: 25 maja 2020, 18:00
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 240 times
Been thanked: 357 times

Re: Everdell (James A. Wilson)

Post autor: Otorek »

Święto lata bo dodaje do podstawki kilka kart wydarzeń - choć finansowo mało opłacalny ruch. Reszta dodatków jest zbędna, dodają mało interesujące mechaniki, które nie skupiają się na operowaniu kartami przez co są nudne.
Ostatnio zmieniony 13 mar 2022, 10:28 przez Otorek, łącznie zmieniany 1 raz.
gawelkozak
Posty: 10
Rejestracja: 11 mar 2022, 19:47
Been thanked: 4 times

Re: Everdell (James A. Wilson)

Post autor: gawelkozak »

WieszKto pisze: 13 mar 2022, 09:11 Gdyby wybrać tylko 1 z dużych dodatków to który byście doradzali jako must have?
Swieto Lasu, bo pozwala wywalic to durnowate drzewo.
Babik
Posty: 245
Rejestracja: 08 maja 2013, 18:55
Lokalizacja: Kołobrzeg
Has thanked: 214 times
Been thanked: 72 times

Re: Everdell (James A. Wilson)

Post autor: Babik »

gawelkozak pisze: 13 mar 2022, 09:56
WieszKto pisze: 13 mar 2022, 09:11 Gdyby wybrać tylko 1 z dużych dodatków to który byście doradzali jako must have?
Swieto Lasu, bo pozwala wywalic to durnowate drzewo.
Kolega miał na myśli "Święto lata" :wink:
"Życie społeczne wyposażone jest w ponadbiologiczne formy użyczające mu wyższe wartości w postaci zabaw lub gier. W nich właśnie społeczeństwo wyraża swoje poglądy na świat i życie".
Johan Huizinga, Homo ludens
ODPOWIEDZ