Malowanie figurek - ekspresowe metody

Własnoręczne działania twórcze: upiększanie, inserty, malowanie figurek, tworzenie prototypów, stoły do planszówek itp.
ArtsPe
Posty: 12
Rejestracja: 24 kwie 2021, 00:40
Has thanked: 2 times
Been thanked: 1 time

Re: Malowanie figurek - ekspresowe metody

Post autor: ArtsPe »

RUNner pisze: 23 paź 2022, 20:33 Wziąłem sobie machnąłem speedpaintami figurki do Małych Epickich Podziemi. Nie mam czasu ich malować szczegółowo, a są na tyle małe, że ciężko je odróżnić gdy są gołe. Myślę że podobna technika mogłaby się dobrze sprawdzić w Wojnie o Pierścień i wiem, że ludzie malowali swoje gry w podobny sposób. Czytelność jest świetna moim zdaniem.
Obrazek
Z ciekawości - ile trwa pomalowanie w ten sposób jednej figurki i jak duże trzeba mieć umiejętności? Jestem totalnym laikiem w tym temacie, chętnie bym pomalował w ten sposób właśnie MEP, a także WoPa którego figurki jednokolorowe mocno biją po oczach - ile może trwać malowanie WoPa w ten sposób (jednokolorowo) i jaki byłby tego koszt? Dużo roboty?

Pozdrawiam i dzięki z góry za odp
Awatar użytkownika
RUNner
Posty: 4164
Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
Has thanked: 573 times
Been thanked: 1028 times

Re: Malowanie figurek - ekspresowe metody

Post autor: RUNner »

Takie malowanie to głównie koszt materiału. Najpierw podkład, farba właściwa i lakier. Umiejętności nie trzeba mieć praktycznie żadnych, żeby w ten sposób pomalować. Przy WoP oczywiście trochę by zeszło czasu, bo figurek jest multum.
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Cyel
Posty: 2571
Rejestracja: 27 kwie 2018, 15:18
Has thanked: 1219 times
Been thanked: 1424 times

Re: Malowanie figurek - ekspresowe metody

Post autor: Cyel »

ArtsPe pisze: 26 paź 2022, 15:18
RUNner pisze: 23 paź 2022, 20:33 Wziąłem sobie machnąłem speedpaintami figurki do Małych Epickich Podziemi. Nie mam czasu ich malować szczegółowo, a są na tyle małe, że ciężko je odróżnić gdy są gołe. Myślę że podobna technika mogłaby się dobrze sprawdzić w Wojnie o Pierścień i wiem, że ludzie malowali swoje gry w podobny sposób. Czytelność jest świetna moim zdaniem.
Obrazek
Z ciekawości - ile trwa pomalowanie w ten sposób jednej figurki i jak duże trzeba mieć umiejętności? Jestem totalnym laikiem w tym temacie, chętnie bym pomalował w ten sposób właśnie MEP, a także WoPa którego figurki jednokolorowe mocno biją po oczach - ile może trwać malowanie WoPa w ten sposób (jednokolorowo) i jaki byłby tego koszt? Dużo roboty?

Pozdrawiam i dzięki z góry za odp
Czy czytałeś pierwszą stronę tego tematu?
Lubię grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w grę. (a nie "tą grę")
Awatar użytkownika
raiden25
Posty: 1384
Rejestracja: 07 kwie 2015, 11:48
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 29 times
Been thanked: 47 times

Re: Malowanie figurek - ekspresowe metody

Post autor: raiden25 »

Mam pytanie. Aktualnie figurki żywiczne ale pytanie dotyczy wszystkich. Czy jest podkład bezbarwny? Lub czy moge zamiast podkładu użyć lakieru? Złapie on Washa, SpeedPaint, lub zwykłą farbę?

Czemu chce to zrobić? Bo figurki maja już kolory graczy. Bez sensu podkładować to a potem dobierać odpowiednią farbę jak moim celem jest w sumie położenie na nie Washa. Tylko czy Wash będzie się trzymał bez żadnego podkładu? Słyszałem że żywica wciągnie farbe i efekt będzie słaby... Ktoś podpowie?
Awatar użytkownika
arian
Posty: 829
Rejestracja: 26 sty 2016, 22:38
Has thanked: 266 times
Been thanked: 593 times

Re: Malowanie figurek - ekspresowe metody

Post autor: arian »

Trochę się nie znam, bo nigdy tak nie robiłem, ale może rozwiązaniem byłby wash olejny? Wydaje mi się, że zwykły bez podkładu może się zetrzeć.

Albo faktycznie matowy lakier w stylu:
https://agtom.eu/en/varnishes-clears/30 ... 76511.html

Nie sądzę, żeby to się jakoś szczególnie różniło od podkładu poza posiadaniem koloru.

Wydaje mi się, że problemem samej żywicy będzie jej śliskość i nierówna powierzchnia, która sprawi, że wash, nawet olejny może za bardzo pobrudzić figurkę. I wtedy gruntowanie czymkolwiek, nawet lakierem jest chyba wskazane.

Mam figurki z Unmatched, gdzie ten wash jest tak chyba oryginalnie nakładany bezpośrednio na plastik i wygląda to dość słabo.
ArtsPe
Posty: 12
Rejestracja: 24 kwie 2021, 00:40
Has thanked: 2 times
Been thanked: 1 time

Re: Malowanie figurek - ekspresowe metody

Post autor: ArtsPe »

Spoiler:
Przyznam się że nie, ale dziękuje za info - zabieram się za nadrobienie :)
Revol
Posty: 71
Rejestracja: 23 paź 2018, 15:36
Has thanked: 3 times
Been thanked: 3 times

Re: Malowanie figurek - ekspresowe metody

Post autor: Revol »

Witam lata temu pisałem że wezmę się za figurki do malowania, zebrałem trochę wiedzy z forum i przy pomocy Contrastów ruszyłem wraz z moja armią pod pędzell. Jest to moje pierwsze malowanie które wykonałem ponad rok temu. Użyte farby to Citadel contrast, kilka farb technical a także dry do drybrusha.
Jeżeli możecie się wypowiedzieć co można zrobić aby poprawić malowanie to bd wdzięczny. Podstawki Reborn( zielono brązowe ) bedą w niedługim czasie pokryte zieloną trawą póki co straszy ;) . Zastanawiam się czy jest sens używania washy na farby contrast sporo farby wchodzi w szczeliny przez co np. znaki runiczne cieżko dostrzec bo są np. ciemno niebieskie.
Figurki przeznaczone do grania nie na wystawę. Hmmm.. Póki co napiszcie co można poprawić bd wdzięczny za krytykę. Pozdrawiam.
Spoiler:
Revol
Posty: 71
Rejestracja: 23 paź 2018, 15:36
Has thanked: 3 times
Been thanked: 3 times

Re: Malowanie figurek - ekspresowe metody

Post autor: Revol »

W jaki sposób mógłbym rozjaśnić ciemne figurki ? Biały/szary i zrobić drybush ? Nakładanie jaśniejszej farby raczej się nie sprawdzi a sprawi że kolory bd przez siebie przenikać co nie wygląda za ładnie.
Awatar użytkownika
tomp
Posty: 2073
Rejestracja: 26 kwie 2020, 21:49
Has thanked: 275 times
Been thanked: 427 times

Re: Malowanie figurek - ekspresowe metody

Post autor: tomp »

Revol pisze: 02 lis 2022, 11:07 W jaki sposób mógłbym rozjaśnić ciemne figurki ? Biały/szary i zrobić drybush ? Nakładanie jaśniejszej farby raczej się nie sprawdzi a sprawi że kolory bd przez siebie przenikać co nie wygląda za ładnie.
Zależy co chcesz zrobić. I ile masz do figurek do "poprawki".
Jak tylko wybrane detale to sprawa prosta, użyj białego(lub docelowy ekwiwalent) i nałóż nowy kolor (kolory), często wystarczy lekki i mocno rozcieńczony biały, aby nowy kolor nie miał wpływu poprzedniej warstwy. Uważaj, aby nie zapaćkać detali.
Z drybrushem uważaj. Takie rozjaśnianie może skończyć się efektem: usmarowany mąką, w dziwnej jasnoczerwonej/jasnoniebieskiej poświacie (mam nadzieje, że metafory są obrazotwórcze).
Jak cała figurka/figurki, to hmm nie wiem... Albo glaze'owanie tak jak pisze da mierny efekt... Chyba zmyłbym farbę i zaczął od początku.

Może ktoś ma sprawdzoną receptę z doświadczenia :)
Zachęcam do poznania skali ocen BGG
Awatar użytkownika
Zmij
Posty: 557
Rejestracja: 29 gru 2016, 11:00
Has thanked: 109 times
Been thanked: 199 times

Re: Malowanie figurek - ekspresowe metody

Post autor: Zmij »

Revol pisze: 02 lis 2022, 11:07 W jaki sposób mógłbym rozjaśnić ciemne figurki ? Biały/szary i zrobić drybush ? Nakładanie jaśniejszej farby raczej się nie sprawdzi a sprawi że kolory bd przez siebie przenikać co nie wygląda za ładnie.
Proponował bym mocniejszy drybrush jasnym kolorem (biały/pale sand czy cos podobnego) a następnie pokrylbym rozcieńczonym washem (no chyba że sam wash jest bardzo lekko kryjący to bez rozcieńczania) w kolorze odpowiadającym bazowym.Rozcienczony wash delikatnie przyciemni mocne rozjaśnienia i wygładzi kolory po drybrushu. Często tak robię jak figurka wychodzi za ciemna, przyjemny i szybki sposób
Revol
Posty: 71
Rejestracja: 23 paź 2018, 15:36
Has thanked: 3 times
Been thanked: 3 times

Re: Malowanie figurek - ekspresowe metody

Post autor: Revol »

Siądę jutro nad tym wieczorem. Mam teraz nałożony kolor niebiesko-fioletowy a mam zamiar zmienić na stalowy co sprawi że detale figurki będę się lepiej prezentowały a sama figurka bd czytelniejsza. Potem wrzucę foto jak wyszło i do czego się zastosowałem
Dzięki za odzew.
Jak myślicie opłaca się używać washy po pomalowaniu contrastami ? Czasami są wglębienia do których pasuje dać np. kolor żółty a jest "zalany" niebieskim contrastem bo tak ta farbką działa xD
Awatar użytkownika
Irr3versible
Posty: 984
Rejestracja: 09 cze 2019, 01:03
Lokalizacja: Kraków/Zabierzów
Has thanked: 618 times
Been thanked: 541 times

Re: Malowanie figurek - ekspresowe metody

Post autor: Irr3versible »

Jest coś takiego jak pojęcie "lining", innymi słowy między dwoma powierzchniami tworzysz linię podziałową - jako mocny cień, który oddziela obie strefy podbijając kontrast.
Innymi słowy, jak najbardziej możesz dać wash na contrast ale raczej jako użycie kontrolowane - w dedykowane strefy/linie podziału. Nie zalewałbym figurki w całości - chyba, że potem znowu planujesz odbudować kolor (nakładając kolejną warstwę białego/ivory niejako kasując strefe i nakładajac kolejną warstwę contrastu).
A wracając w kwestie rozjaśnień, farba kontrast da nieco inny efekt w zależności od podkładu - więc można skorzystać z off-white (powiedzmy ivory) na całości i pure white w strefie którą chcesz bardziej podkreślić. Wtedy jedno nałożenie kontrastu da wzmocniony efekt rozjaśnienia. Takie zmazanie białym w wybranej strefie możesz też zrobić na już pomalowanej figurce, traktuj ivory/biały jako mazak ;)

Tu masz dobry przykład od Venturelli (polecam jego kanał):
https://www.youtube.com/watch?v=kl5GnGCw6Co
Awatar użytkownika
Zmij
Posty: 557
Rejestracja: 29 gru 2016, 11:00
Has thanked: 109 times
Been thanked: 199 times

Re: Malowanie figurek - ekspresowe metody

Post autor: Zmij »

Revol pisze: 02 lis 2022, 12:41 Siądę jutro nad tym wieczorem. Mam teraz nałożony kolor niebiesko-fioletowy a mam zamiar zmienić na stalowy co sprawi że detale figurki będę się lepiej prezentowały a sama figurka bd czytelniejsza. Potem wrzucę foto jak wyszło i do czego się zastosowałem
Dzięki za odzew.
Jak myślicie opłaca się używać washy po pomalowaniu contrastami ? Czasami są wglębienia do których pasuje dać np. kolor żółty a jest "zalany" niebieskim contrastem bo tak ta farbką działa xD
Ciemnego niebieskiego w zagłębieniu nie zmienisz w żółty washem, do czegoś takiego to już klasyczne kryjące farbki potrzebne. Washa jaknajbardziej można używać na contrasty, często tak robię ale raczej po to żeby zmienic odcień części figurki
Awatar użytkownika
RUNner
Posty: 4164
Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
Has thanked: 573 times
Been thanked: 1028 times

Re: Malowanie figurek - ekspresowe metody

Post autor: RUNner »

Kilka tygodni temu kupiłem nową linię Contrastów. Użyłem ich do pomalowania kilkudziesięciu figurek i mam takie spostrzeżenia:
1. GW wyciągnęło wnioski w kwestii równomiernego rozprowadzania farb. Co prawda Speedpainty nadal to robią lepiej, ale produkt GW już tak nie odstaje w tej kwestii.
2. Nowa paleta barw jest trochę dziwna. Sporo w niej zielonego, żółtego i niebieskiego, a tylko jeden brąz. Dla mnie słabe rozwiązanie gdybym nie posiadał pierwszej linii.
3. Kilka farb to odpowiedniki kolorów pierwszej edycji. Celowo napisałem odpowiedniki, a nie zamienniki, ale to wyjaśnię szerzej w kolejnym punkcie.
4. Większość kolorów nie daje efektu kontrastu. Niestety wydaje się, że GW przekombinowało ze składem niektórych farb. Bardzo fajnie kryją powierzchnię, ale robią to równomiernie, a przecież na górkach i krawędziach powinny zapewniać jaśniejszy odcień. Nie działa to jak należy. Dla mnie nie jest to problemem, bo i tak robię highlighty, ale warto mieć tego świadomość.

Reasumując, nowa linia Contrastów może być fajnym uzupełnieniem warsztatu. Większość kolorów świetnie nadaje się do malowania bazowego i tutaj bym widział ich największy atut. Maluje się nimi szybko i wygodnie, farba dociera do zakamarków, nie trzeba być szczególnie precyzyjnym. No i farba jest gotowa od razu, nie trzeba jej rozcieńczać jak w przypadku tradycyjnych farb bazowych.
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Awatar użytkownika
arian
Posty: 829
Rejestracja: 26 sty 2016, 22:38
Has thanked: 266 times
Been thanked: 593 times

Re: Malowanie figurek - ekspresowe metody

Post autor: arian »

RUNner pisze: 03 lis 2022, 08:35 4. Większość kolorów nie daje efektu kontrastu. Niestety wydaje się, że GW przekombinowało ze składem niektórych farb. Bardzo fajnie kryją powierzchnię, ale robią to równomiernie, a przecież na górkach i krawędziach powinny zapewniać jaśniejszy odcień. Nie działa to jak należy. Dla mnie nie jest to problemem, bo i tak robię highlighty, ale warto mieć tego świadomość.
No ale jest sens przepłacać za kontrasty, jeśli odpada ich teoretycznie największy atut, czyli malowanie jednowarstwowe? :) Ja właśnie nie jestem w ogóle zadowolony z efektow tych farb. Nie potrafię tym malować i mam wrażenie, że figurka wychodzi albo niedomalowana w niektórych miejscach albo pomalowana w taki sposób, w jaki zrobiłbym to rozcieńczoną farbą bazową i to za ułamek ceny. Miałem kupować Speedpainty, żeby spróbować konkurencji ale liczę że do końca roku pojawia się w sprzedaży Xpress Color od Vallejo i chyba chętniej te przetestuję.

Z nieco innej beczki — używał ktoś washy od Vallejo z serii Game Color? Te w buteleczkach 17 ml. Nie mogę znaleźć o nich żadnej sensownej opinii. Mam washe z serii Model, te w dużych butlach, i jestem z nich zadowolony, chociaż one kryją bardzo agresywnie i w tym co robią przypominają bardziej kontrasty niż shade'y od Citadel. Czyli przy nakładaniu na duże powierzchnie trzeba rozcieńczać. Ale fajnie sprawdza się to do malowania przy krawędziach. Ciekawi mnie jak zachowują się te Game. Kryją całą powierzchnię, czy tworzą ładne cieniowanie? W internecie są bardzo sprzeczne opinie na ten temat a nie mogę nigdzie znaleźć porządnej recenzji.
Revol
Posty: 71
Rejestracja: 23 paź 2018, 15:36
Has thanked: 3 times
Been thanked: 3 times

Re: Malowanie figurek - ekspresowe metody

Post autor: Revol »

Użyłem farbek DRY białym zrobiłem mocniejszy drybrusha jak polecaliscie przez co figurka się rozjaśniła, co prawda kolor przebija ale efekt jest zadowalający. Podobnie zrobił z 3 figurkami ale tu użyłem złotego dry i efekt jest o niebo lepszy niż przy fiolecie choć delikatnie się przebija.
Reasumując figurki wyglądają zadawalajaco, służą do gry nie na wystawę więc sposób ten można polecić każdemu kto nie ma ochoty zmywać wcześniej nałożonej farby. Pozdr.
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Fyei
Posty: 391
Rejestracja: 13 lut 2018, 11:49
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 55 times
Been thanked: 165 times

Re: Malowanie figurek - ekspresowe metody

Post autor: Fyei »

arian pisze: 03 lis 2022, 09:16 Z nieco innej beczki — używał ktoś washy od Vallejo z serii Game Color? Te w buteleczkach 17 ml. Nie mogę znaleźć o nich żadnej sensownej opinii. Mam washe z serii Model, te w dużych butlach, i jestem z nich zadowolony, chociaż one kryją bardzo agresywnie i w tym co robią przypominają bardziej kontrasty niż shade'y od Citadel. Czyli przy nakładaniu na duże powierzchnie trzeba rozcieńczać. Ale fajnie sprawdza się to do malowania przy krawędziach. Ciekawi mnie jak zachowują się te Game. Kryją całą powierzchnię, czy tworzą ładne cieniowanie? W internecie są bardzo sprzeczne opinie na ten temat a nie mogę nigdzie znaleźć porządnej recenzji.
Mam i używam Game Color Flesh, Umber i Black Wash. Ten pierwszy jest bardzo dobry, drugiego używam głównie do podłoża, z czym też dobrze sobie radzi. Black Wash zawsze rozcieńczam, gdyż jak na mój gust kryje (brudzi) za mocno.
"Jego zdaniem fakt, że osoba nieznająca ani jednej reguły gry zawsze wygrywa, oznaczał, że same te zasady zawierają jakiś poważny błąd"
tomwro
Posty: 338
Rejestracja: 12 kwie 2021, 07:47
Has thanked: 21 times
Been thanked: 56 times

Re: Malowanie figurek - ekspresowe metody

Post autor: tomwro »

Pewnie niektórzy z Was malują figurki.... 😆
Ja trochę maluję, ale nigdy nie malowałem costrastami/speedpaintami.
Z braku czasu chciałbym wydać trochę cebulionów, żeby szybciej ogarnąć figurki z szarego na ładne.
Jeśli możecie coś doradzić, bądź macie porównanie, to co byście doradzili?
Będę wdzięczny za wszelkie komentarze.
PEST
Posty: 70
Rejestracja: 26 mar 2009, 22:51
Has thanked: 23 times
Been thanked: 9 times

Re: Malowanie figurek - ekspresowe metody

Post autor: PEST »

Rzuć monetą i kup którąkolwiek serię zanim wjadą vallejo xpress colors, bo będzie jeszcze trudniej wybrać :mrgreen:
Revol
Posty: 71
Rejestracja: 23 paź 2018, 15:36
Has thanked: 3 times
Been thanked: 3 times

Re: Malowanie figurek - ekspresowe metody

Post autor: Revol »

Powyżej znajdziesz moje pomalowane figsy to był mój pierwszy raz i jestem zadowolony z efektów.
Niedawno wyszła nowa seria contrast z ciekawymi kolorami warto przejrzeć bo jest w czym wybierać. Wpisz na YT Citadel contrast i tam wyjdzie Ci po ang. Jak gość robi zestawienie nowych z starymi contrastami super sprawa.
Na pewno warto zaopatrzyć się w farbe Citadel technik blood od gods ? Imitacja krwi .. robi robotę i efekt.
Generalnie sam się obawiałem malowania ale teraz czekam na 2 gry gdzie bd miał co robić ;)
Moja rada, maluj na spokojnie i dobieraj kolory bez pośpiechu, ja na początku chciałem użyć wszystkich swoich kolorów i jedna frakcja wyszła mi słabiej w moim odczuciu :)
Farbki contrast wchodzą w zagłębienia i nie kiedy nie pozwalają zrobić tego co byśmy chcieli np. tarcze w kolorze niebieskiego a runy będące w zagłębieniach złote. Ale poza tym dla mnie rewelacja jak na malowanie figurek po to by nimi grać. Czasami musiałem wracać do figurek i poprawiać malowanie bo farba spłynęła i było widać podkład ale może to wynik małej ilości nałożonej farby.
tomwro
Posty: 338
Rejestracja: 12 kwie 2021, 07:47
Has thanked: 21 times
Been thanked: 56 times

Re: Malowanie figurek - ekspresowe metody

Post autor: tomwro »

Chciałbym "czekać na 2 gry". U mnie raczej pięćdziesiąt dwie gry czekają na mnie. Stąd m.in. to pytanie.
Awatar użytkownika
ScorpZero
Posty: 431
Rejestracja: 05 paź 2020, 10:41
Has thanked: 177 times
Been thanked: 114 times

Re: Malowanie figurek - ekspresowe metody

Post autor: ScorpZero »

Nie bierz Speedpaintow. Reaktywują się i przez to jak się próbuje po nich znów malować albo co gorsza nałożyć lakier to się wszystko papra.

Contrasty są spoko. Weź sobie kilka podstawowych i spróbuj. Na początek nie kombinuj z podkładem i kup dedykowany, biały.

Z kolorów to na pewno Snakebite Leather, Wyldwood i Guilliman Flesh. Ale najlepiej zobaczyć na YouTube efekty kolorów na figurkach i sobie coś dobrać.
Awatar użytkownika
donmakaron
Posty: 3523
Rejestracja: 16 kwie 2009, 09:33
Has thanked: 198 times
Been thanked: 646 times

Re: Malowanie figurek - ekspresowe metody

Post autor: donmakaron »

Nie bierz contrastów. Gorzej rozprowadzają się po powierzchni i szybko schną - jak cokolwiek poprawisz, to robią się brzydkie ślady. Reaktywacja speedpaintów to nie jest problem przy szybkim i prostym malowaniu, bo wtedy się nie maluje kilkukrotnie jednej powierzchni, a zawsze można coś poprawić, jak się mocno wyjedzie. Do tego speedpainty mają buteleczki (lepsze niż słoiczki) z kulką w środku w niższej cenie, a w zestawie dostaniesz jeszcze pędzel.

Najmniejszy zestaw speedpaitowy jest spoko, tylko zielony tam mocno odstaje od palety.
Awatar użytkownika
rastula
Posty: 10021
Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 1277 times
Been thanked: 1307 times

Re: Malowanie figurek - ekspresowe metody

Post autor: rastula »

Ja mam speedpainty i sobie chwalę - ale faktycznie trzeba je stosować świadomie , jeśli będziemy robić duże retusze - ale w sumie to chyba raz coś faktycznie sobie schrzaniłem tą "reaktywacją" ale to z własnej winy i niecierpliwości.

Tak planuję malowanie, żeby te speedpainty te 12-24 godziny schły, jeśli mam coś jeszcze nanosić.

To oczywiście nie jest rada dla każdego ...ale ja przed większą pracą na "speedpaincie" psikam lakierem bezbarwnym z areo cienką warstwę...no ale mam pod ręką.

Zawsze można kupić sobie trochę tego i trochę tamtego i spróbować, porównać.
Awatar użytkownika
pavel
Posty: 793
Rejestracja: 09 sie 2015, 13:45
Lokalizacja: EU
Has thanked: 74 times
Been thanked: 112 times

Re: Malowanie figurek - ekspresowe metody

Post autor: pavel »

Pierwszy raz malowałem Xpress,ami i jestem zachwycony. Ogólnie krycie jest pomiędzy Citadelami a AP. Są idealnie rozcieńczone, nie mają problemu z rozkładaniem na detalach, jak w przypadku Citadel, nie wysychają za szybko, nie wchodzą w zakamarki tak szybko jak ArmyP. Używałem odcieni "jasnych". Dla mnie nie istnieję coś takiego jak najlepsza seria farbek, czy firma. GreenSW. robi również dobre rzeczy i używanie różnych kolorów z różnych firm, to najlepsza kombinacja. Koloru skóry i jej tonacje, w róż, efekt światła na skórze, są do uzyskania przez Xpressy. Pierwsza warstwa po wyschnięciu "zamyka się", co daje możliwość nakładania kolejnej. Wykorzystam sporo z Vallejo Xpress do Aeon Trespass, to wiem na pewno.
ODPOWIEDZ