![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Kolejnosc "Caylusowa" w Agricoli
Kolejnosc "Caylusowa" w Agricoli
Grajac na Mazurkonie wszyscy zaakceptowali te innowacje Bazika jakby z marszu, tym bardziej wiec zaskoczylo mnie stanowisko jaxa, ze ta zmiana jest niepotrzebna i niczemu nie sluzy. Jacek uwaza ze doswiadczeni gracze rownie czesto beda wybierac 1 gracza w zwiazku z tym problem nie istnieje. Ja mimo wszystko uwazam ze ten element Caylusa w Agricoli jest niezbedny, no ale jestem znanym (moze nie tutaj) zwolennikiem ulepszania gier
Ciekawy jestem wiec opinii innych.
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
"Jesteś inżynierem - wszystko co mówisz jest nienormalne".
Moja lista gier Mój blog
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich
Moja lista gier Mój blog
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich
Re: Kolejnosc "Caylusowa" w Agricoli
ja generalnie jak trzeba gre ulepszac to w nia nie gram, ale tu sie upieram. po czesci z litosci dla biednego gracza po mojej prawej...
- yosz
- Posty: 6359
- Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 194 times
- Been thanked: 490 times
- Kontakt:
Re: Kolejnosc "Caylusowa" w Agricoli
Tak piszecie o wariancie Caylusowym a mnie korcą detale:
- jak oznaczacie w takim wariancie kolejność?
- czy kilka osób może się wstawić na pole gracza rozpoczynającego (jak w Caylusie) czy tylko jedna i kolejność się "przesuwa"? (a jeżeli kilka osób to tylko pierwsza osoba bierze małe usprawnienie?)
- jak oznaczacie w takim wariancie kolejność?
- czy kilka osób może się wstawić na pole gracza rozpoczynającego (jak w Caylusie) czy tylko jedna i kolejność się "przesuwa"? (a jeżeli kilka osób to tylko pierwsza osoba bierze małe usprawnienie?)
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Re: Kolejnosc "Caylusowa" w Agricoli
kolejność - w dowolny sposób, np. stodołami (raczej nikt nie buduje wszystkich)
kilka osób może wejść na pole pierwszego gracza, tylko pierwszy dostaje małe usprawnienie
kilka osób może wejść na pole pierwszego gracza, tylko pierwszy dostaje małe usprawnienie
Re: Kolejnosc "Caylusowa" w Agricoli
No jeśli zmiana rzeczywiście ogranicza "drewnożerność" to ja jestem zamelee pisze:Radek miał mniej drzewa do zjedzenia
![Exclamation :!:](./images/smilies/icon_exclaim.gif)
Re: Kolejnosc "Caylusowa" w Agricoli
A jakie argumenty przemówiły za tym aby wprowadzić taką zasadę? Bo ja nie znalazłem żadnego uzasadnienia aby tak robić. Tak jak jest teraz myślę że jest ok. Nawet mam kilka argumentów przeciw. Na przykład: kolejność Caylusowa wymusza konieczność dość częstego brania pola gracz rozpoczynający inaczej będziemy ciągle ostatni, a to może zepsuć niejedną taktykę. Tutaj nie mamy aż tyle pionków czyli akcji jak w Caylusie. Dopiero w 6 rundzie najwcześniej możemy mieć 3 akcje na turę. Zasada Caylusowa nie sprawdza się w Agricoli.
Re: Kolejnosc "Caylusowa" w Agricoli
Możnaby wstawiać się na pole decydujące o kolejności dodatkowym, służącym tylko do tego celu, pionem. Oczywiście tylko gracz wstawiający standardowego członka rodziny jako pierwszy na pole pierwszego gracza dostałby małe usprawnienie. Wstawienie specjalnego piona dla uzyskania lepszego miejsca w kolejności na następną rundę wiązałoby się raczej ze stratą tempa niż wykorzystaniem członka rodziny.
Zawsze gdy zauważysz, że jesteś po stronie większości zatrzymaj się i zastanów.
magazyn
magazyn
- jax
- Posty: 8128
- Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 79 times
- Been thanked: 252 times
Re: Kolejnosc "Caylusowa" w Agricoli
Mi osobiscie ta zmiana w ogole sie nie podoba. Dzis dlugo i burzliwie rozmawialem z ragozdem na ten temat.
Po pierwsze - wszyscy maja takie samo prawo brac rozpoczynajacego (przy graczach doswiadczonych to sie wyrownuje). Ragozd cos tam twierdzil zeby brac znacznik 1-ego gracza zawsze gdy jest mozliwosc - oczywiscie bez sensu, czasem trzeba szybciej wykonac jakas krytyczna akcje niz branie znacznika, czasem nie ma sie malego usprawnienia do zbudowania. Gdy wykazalem nielogicznosc tego, pojawila sie teoria ze gracz po lewej bioracego czesto znacznik wygra. Bez sensu - wiedzac o tym gracze bioracy najczesciej znacznik, by go nie bral bo by wiedzial ze nie wygra
Tak w ogole to dla mnie strasznie rozdmuchany problem. Zawsze jak gralem w 4-5 osob znacznik krazyl non-stop miedzy roznymi graczami i nie bylo zadnych pretensji ze ktos tam korzysta wiecej z tego ze gdzies tam siedzi. Nieraz widzialem jak gracz siedzacy po lewej gracza nie bioracego prawie w ogole znacznika, wygrywal. Jak mowie - rozdmuchany problem jak dla mnie, nigdy nie widzialem jakichs zaburzen w rozgrywce z tego powodu.
I absolutnie zgadzam sie z dasilwa ze tu jest za malo akcji zeby rozwiazanie Caylusowe kopiowac - wymuszanie brania znacznika gdy sie nie moze zbudowac malego usprawneinia (a bylyby takie sytuacje) jest bez sensu. Owszem teraz czasem oplaca sie w ten sposob wziac znacznik, ale przy home rulsie byloby to czestsze. Bez sensu - w Agricoli NAPRAWDE jest co robic i akcji zawsze brakuje. Marnowanie czesci tych akcji tylko i wylacznie na branie znacznika to okaleczanie, zubazanie gry.
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Po pierwsze - wszyscy maja takie samo prawo brac rozpoczynajacego (przy graczach doswiadczonych to sie wyrownuje). Ragozd cos tam twierdzil zeby brac znacznik 1-ego gracza zawsze gdy jest mozliwosc - oczywiscie bez sensu, czasem trzeba szybciej wykonac jakas krytyczna akcje niz branie znacznika, czasem nie ma sie malego usprawnienia do zbudowania. Gdy wykazalem nielogicznosc tego, pojawila sie teoria ze gracz po lewej bioracego czesto znacznik wygra. Bez sensu - wiedzac o tym gracze bioracy najczesciej znacznik, by go nie bral bo by wiedzial ze nie wygra
![Laughing :lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
Tak w ogole to dla mnie strasznie rozdmuchany problem. Zawsze jak gralem w 4-5 osob znacznik krazyl non-stop miedzy roznymi graczami i nie bylo zadnych pretensji ze ktos tam korzysta wiecej z tego ze gdzies tam siedzi. Nieraz widzialem jak gracz siedzacy po lewej gracza nie bioracego prawie w ogole znacznika, wygrywal. Jak mowie - rozdmuchany problem jak dla mnie, nigdy nie widzialem jakichs zaburzen w rozgrywce z tego powodu.
I absolutnie zgadzam sie z dasilwa ze tu jest za malo akcji zeby rozwiazanie Caylusowe kopiowac - wymuszanie brania znacznika gdy sie nie moze zbudowac malego usprawneinia (a bylyby takie sytuacje) jest bez sensu. Owszem teraz czasem oplaca sie w ten sposob wziac znacznik, ale przy home rulsie byloby to czestsze. Bez sensu - w Agricoli NAPRAWDE jest co robic i akcji zawsze brakuje. Marnowanie czesci tych akcji tylko i wylacznie na branie znacznika to okaleczanie, zubazanie gry.
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
- Geko
- Posty: 6491
- Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 4 times
Re: Kolejnosc "Caylusowa" w Agricoli
Też mi się wydaje, że to jednak niepotrzebna modyfikacja. W końcu każdy myślący gracz powinien brać pod uwagę kwestię który jest w kolejności i pamiętać o polu "gracz rozpoczynający."dasilwa pisze:A jakie argumenty przemówiły za tym aby wprowadzić taką zasadę? Bo ja nie znalazłem żadnego uzasadnienia aby tak robić. Tak jak jest teraz myślę że jest ok. Nawet mam kilka argumentów przeciw. Na przykład: kolejność Caylusowa wymusza konieczność dość częstego brania pola gracz rozpoczynający inaczej będziemy ciągle ostatni, a to może zepsuć niejedną taktykę. Tutaj nie mamy aż tyle pionków czyli akcji jak w Caylusie. Dopiero w 6 rundzie najwcześniej możemy mieć 3 akcje na turę. Zasada Caylusowa nie sprawdza się w Agricoli.
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Re: Kolejnosc "Caylusowa" w Agricoli
w caylusowej jak nie chcesz brac pierwszego gracza to po prostu jestes ostatni. normalnie ostatni jest ten kto pechowo usiadl, bo prawie zawsze sie trafi ktos kto duzo bardziej niz inni przy stole lubi byc pierwszy. z takim graczem wynik jest jasny juz po wylosowaniu kto gdzie siedzi...
a do kolejnosci uzywam domkow z WN, mam nadmiarowe :-p
chcesz, grasz normalnie. nie chcesz sluchac ze gra jest bez sensu od zony wc (jesli nie pomylilem osoby) tylko dlatego ze przez cala gre lepiej widzisz jak wazny jest pierwszy gracz a ta akurat siedzi po prawej - grasz caylusowo. ja wole caylusowo, ale jesli ktos chce normalnie to gram normalnie 'bo tak jest w regulach'. tyle ze jak dotad nikt nie chcial normalnie...
ogolnie kazda gra gdzie pierwsza rzecz czuje potrzebe powiedziec 'wylosujmy kto gdzie siedzi' sprawia ze podchodze do niej troche jak do jeza...
a do kolejnosci uzywam domkow z WN, mam nadmiarowe :-p
chcesz, grasz normalnie. nie chcesz sluchac ze gra jest bez sensu od zony wc (jesli nie pomylilem osoby) tylko dlatego ze przez cala gre lepiej widzisz jak wazny jest pierwszy gracz a ta akurat siedzi po prawej - grasz caylusowo. ja wole caylusowo, ale jesli ktos chce normalnie to gram normalnie 'bo tak jest w regulach'. tyle ze jak dotad nikt nie chcial normalnie...
ogolnie kazda gra gdzie pierwsza rzecz czuje potrzebe powiedziec 'wylosujmy kto gdzie siedzi' sprawia ze podchodze do niej troche jak do jeza...
Re: Kolejnosc "Caylusowa" w Agricoli
Oj nie tak. Zawsze, kiedy pojawia sie szansa na kolejny pion. Sa gracze, ktorych strategia zaklada czestsze branie pierwszego miejsca i wtedy ten siedzacy po jego prawej nie ma szans, a po lewej moze byc uprzywilejowany. Bardzo jestem ciekawy opini jaxa gdzy zagra po prawej stronie bazika na klasycznych zasadachjax pisze:Ragozd cos tam twierdzil zeby brac znacznik 1-ego gracza zawsze gdy jest mozliwosc.
![Razz :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
"Jesteś inżynierem - wszystko co mówisz jest nienormalne".
Moja lista gier Mój blog
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich
Moja lista gier Mój blog
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich
- Geko
- Posty: 6491
- Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 4 times
Re: Kolejnosc "Caylusowa" w Agricoli
Ale grając z kolejnością caylusową też na początku trzeba wylosować kolejność. I ktoś jest pierwszy, ktoś drugi... a ktoś piąty. Może trzeba zrobić licytację, np. na drewno, które się zdobędzie w czasie gry i wtedy się zapłaci, kto ile wylicytowałbazik pisze: ogolnie kazda gra gdzie pierwsza rzecz czuje potrzebe powiedziec 'wylosujmy kto gdzie siedzi' sprawia ze podchodze do niej troche jak do jeza...
![Mr. Green :mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Re: Kolejnosc "Caylusowa" w Agricoli
I dlatego ma mniejsza lub wieksza liczbe zarcia
Dla mnie wystarczajacym argumentem za tym byly 3 pionki na polu pierwszego gracza w 5-osobowej rozgrywce. I calej tej trojce sie to zwrocilo.
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
"Jesteś inżynierem - wszystko co mówisz jest nienormalne".
Moja lista gier Mój blog
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich
Moja lista gier Mój blog
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich
- Geko
- Posty: 6491
- Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 4 times
Re: Kolejnosc "Caylusowa" w Agricoli
A ile kontretnie? Bo jak dwie osoby mają taką samą np. 3 i 4 gracz, to dalej jest nie fair. I czy np. jak ustalimy różnicę jednego posiłku, to nie będzie za dużo? Może np. zbalansowane byłyby skoki o 0,6 posiłkuragozd pisze:I dlatego ma mniejsza lub wieksza liczbe zarcia![]()
![Mr. Green :mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Re: Kolejnosc "Caylusowa" w Agricoli
W Mistrzostwach Świata w Puerto Rico kolejność licytuje się Punktami Zwycięstwa (przebicie o 0,5VP).Geko pisze:Może trzeba zrobić licytację, np. na drewno, które się zdobędzie w czasie gry i wtedy się zapłaci, kto ile wylicytował
Zawsze gdy zauważysz, że jesteś po stronie większości zatrzymaj się i zastanów.
magazyn
magazyn
Re: Kolejnosc "Caylusowa" w Agricoli
I w grze z Duchem rownierz
Konkretnych pozycji raczej nie mielsimy - gralismy roznie -stopniujac 2,3,3 czy tez 1,2,3. Bazikowi bylo wszytko jedno, i tak chcial byc pierwszy.
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Konkretnych pozycji raczej nie mielsimy - gralismy roznie -stopniujac 2,3,3 czy tez 1,2,3. Bazikowi bylo wszytko jedno, i tak chcial byc pierwszy.
"Jesteś inżynierem - wszystko co mówisz jest nienormalne".
Moja lista gier Mój blog
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich
Moja lista gier Mój blog
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich
- BloodyBaron
- Posty: 1308
- Rejestracja: 15 sie 2007, 12:25
- Lokalizacja: War Shau - czyli szał wojny? :)
- Been thanked: 1 time
Re: Kolejnosc "Caylusowa" w Agricoli
Grałem co prawda dopiero raz, ale w tej grze, trzyosobowej i familijnej, absolutnie nie było najmniejszego choćby śladu problemu kolejności, znacznik przechodził regularnie między graczami: kto czuł potrzebę i chciał zapewnić sobie zdobycie potrzebnych ról we właściwym momencie - robił to.
Partia była bardzo ciekawa i gra wszystkich wciągnęła. Wrażenie ciągle zbyt małej ilości akcji do wykonania i tego, że gra się przecież za chwilę skończy spowodowała, że 90 min, które trwała partia (+20min przegryzania zasad) upłynęły niepostrzeżenie.
Wprowadzanie zmian do tak dobrze przetestowanej i sprawnie działającej gry to już fanaberia - można, tylko po co.
Partia była bardzo ciekawa i gra wszystkich wciągnęła. Wrażenie ciągle zbyt małej ilości akcji do wykonania i tego, że gra się przecież za chwilę skończy spowodowała, że 90 min, które trwała partia (+20min przegryzania zasad) upłynęły niepostrzeżenie.
Wprowadzanie zmian do tak dobrze przetestowanej i sprawnie działającej gry to już fanaberia - można, tylko po co.
_________
Moje gry
Moje gry
- yosz
- Posty: 6359
- Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 194 times
- Been thanked: 490 times
- Kontakt:
Re: Kolejnosc "Caylusowa" w Agricoli
To jeszcze dorzucę od siebie. Ostatnio graliśmy z jaxem w czterosobowym składzie. Wygrałem ja, za mną jax - obaj wyszliśmy ponad 40 punktów. I wszystko dlatego, że w przedostatniej rundzie wziąłem pierwszego gracza (jax siedział po mojej lewej) i tylko my dwaj daliśmy radę przebudować chaty na kamienne (gra była ciekawa bo przez większość czasu wszyscy walczyli z głodem i dopiero w ostatniej turze udało się nam przebudować chaty na kamienne). Gdyby Piotrek miał możliwość wstawienia się jako drugi gracz zarobiłby trochę więcej punktów.
Po prostu trzeba spróbować bo to takie gdybanie bez sprawdzenia.
Po prostu trzeba spróbować bo to takie gdybanie bez sprawdzenia.
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
- jax
- Posty: 8128
- Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 79 times
- Been thanked: 252 times
Re: Kolejnosc "Caylusowa" w Agricoli
Nie rozumiem tego założenia 'prawie zawsze'. Rozegrałem 10 partii wieloosobowych i nie zaobserwowałem żeby akurat ktoś brał znacznik częściej niz 2 -3 innych.bazik pisze:normalnie ostatni jest ten kto pechowo usiadl, bo prawie zawsze sie trafi ktos kto duzo bardziej niz inni przy stole lubi byc pierwszy.
Ragozd, ja cię proszę. Ile partii w Agricole rozegrałeś? Powatarzam, nigdy nie widziałem żeby było tak że jeden gracz wyraźne częściej bierze znacznik. Zawsze się to rozkłada między 3-4, czasem 5 graczy.ragozd pisze:Sa gracze, ktorych strategia zaklada czestsze branie pierwszego miejsca i wtedy ten siedzacy po jego prawej nie ma szans,jax pisze:Ragozd cos tam twierdzil zeby brac znacznik 1-ego gracza zawsze gdy jest mozliwosc.
Zresztą nieważna strategia - jaka by nie była TRZEBA brać znacznik startowy. To nie W roku smoka gdzie można np. olać inicjatywę.
A jeśli ktoś juz gra w towarzystwie gdzie 1 gracz bierze znacznik wyraźnie częściej niż inni ( i sytuacja taka nie zmienia się po 1 partii), to już jego problem. Trzeba chyba poszukać nowej ekipy do grania
![Razz :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
Co to - tylko jeden z graczy jest 'geniuszem' i bierze znacznik a reszta to co, nie wyciaga wniosków???
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
Re: Kolejnosc "Caylusowa" w Agricoli
Czasami sie liczy jakosc a nie ilosc
Gralem lub widzialem 4-5 partii z bazikiem, za kazdym razem bral wyraznie wiecej razy pierwszego gracza i zawsze na tym dobrze wychodzil. Przy takiej strategii graczowi siedzacemu po jego lewej stronie nigdy nie oplacaloby sie brac 1 gracza, bo mialby praktycznie zawsze pewne drugie miesjce. Bylby co prawda krok za bazikiem, ale majac akcjie w zanadrzu - ja to kupuje.
![Razz :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
"Jesteś inżynierem - wszystko co mówisz jest nienormalne".
Moja lista gier Mój blog
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich
Moja lista gier Mój blog
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich
- Geko
- Posty: 6491
- Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 4 times
Re: Kolejnosc "Caylusowa" w Agricoli
A gdyby wystawił się jako pierwszy, to zarobiłby jeszcze więcej, a gracz siedzący po jego lewej miałby lepiej.yosz pisze:To jeszcze dorzucę od siebie. Ostatnio graliśmy z jaxem w czterosobowym składzie. Wygrałem ja, za mną jax - obaj wyszliśmy ponad 40 punktów. I wszystko dlatego, że w przedostatniej rundzie wziąłem pierwszego gracza (jax siedział po mojej lewej) i tylko my dwaj daliśmy radę przebudować chaty na kamienne (gra była ciekawa bo przez większość czasu wszyscy walczyli z głodem i dopiero w ostatniej turze udało się nam przebudować chaty na kamienne). Gdyby Piotrek miał możliwość wstawienia się jako drugi gracz zarobiłby trochę więcej punktów.
A gdyby wystawił się drugi, to musiałby na to poświęcić akcję, która też pewnie coś mu dała. I ta akcja byłaby wtedy wolna i mógłby ją wykorzystać inna gracz, co dałoby mu więcej punktów, itd.
Krótko mówiąc, kolejność caylusowa może i przeciwdziała faworyzowaniu gracza na lewo od gracza pierwszego, ale też kosztuje dodatkową akcję i zostawia innym więcej akcji do wyboru. Czyli zmienia grę, a nie wiem, czy to jest takie fajne, skoro gra była testowana i balansowana i autor jakoś nie zdecydował się na inne rozwiązanie z kolejnością wykonywania akcji.
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
- macike
- Posty: 2308
- Rejestracja: 07 cze 2007, 18:24
- Lokalizacja: Wrocław
- Been thanked: 1 time
- Kontakt:
Re: Kolejnosc "Caylusowa" w Agricoli
No właśnie, czy to rzeczywiście jest problem. Osobiście obawiam się zwłaszcza tych graczy, którzy chcą być pierwsi. Nie wiem, jak gra bazik, ale czy zawsze używa pierwszego pionka do zapewnienia sobie pierwszeństwa? Zakładam że nie (bo czasem są korzystniejsze wybory) i możliwym jest odebranie mu pierwszeństwa.ragozd pisze:Bazikowi bylo wszytko jedno, i tak chcial byc pierwszy.
Rozumiem, że problemem jest, gdy nie wszyscy gracze konkurują o palmę pierwszeństwa. Ale to chyba nie jest problem mechaniki tylko graczy.
IMHO przerobienie sołtysa (czyt. pola pierwszego gracza) na stajnię destabilizuje grę, bo więcej pionków pojawia się w stajni i nie wędrują one na właściwe pola akcji (powodując nadmierny przyrost zasobów i zwierząt).
Ale nie wiem, nie grałem z użyciem stajni. Tym chętniej się wypowiedziałem.
Si vis pacem, para bellum.
Gratislavia - wrocławski festiwal gier planszowych
Gratislavia - wrocławski festiwal gier planszowych
Re: Kolejnosc "Caylusowa" w Agricoli
To ja też swoje pięć groszy wtrącę:
Bycie na siłę pierwszym w Agricoli nie jest raczej kluczem do zwycięstwa. Co więcej zakładając, że celem gry jest właśnie owo zwycięstwo, to takie działanie nazwałbym irracjonalnym. Zaryzykuje twierdzenie, że gracz działający irracjonalnie jest w stanie dość mocno zmienić przebieg rozgrywki w większości gier. We wspomnianym w tym wątku Caylusie wyobrażam sobie, że podobny efekt uzyskałby gracz nieustanie cofający Provosta o maksymalną ilość pól. Zmienia to oczywiście rozgrywkę, ale czy powinno być powodem do wprowadzania zmian w mechanice? Moim zdaniem nie.
Mam wrażenie, że jest to modyfikacja zrobiona pod konkretnych graczy.bazik pisze:w caylusowej jak nie chcesz brac pierwszego gracza to po prostu jestes ostatni. normalnie ostatni jest ten kto pechowo usiadl, bo prawie zawsze sie trafi ktos kto duzo bardziej niz inni przy stole lubi byc pierwszy. z takim graczem wynik jest jasny juz po wylosowaniu kto gdzie siedzi...
Bycie na siłę pierwszym w Agricoli nie jest raczej kluczem do zwycięstwa. Co więcej zakładając, że celem gry jest właśnie owo zwycięstwo, to takie działanie nazwałbym irracjonalnym. Zaryzykuje twierdzenie, że gracz działający irracjonalnie jest w stanie dość mocno zmienić przebieg rozgrywki w większości gier. We wspomnianym w tym wątku Caylusie wyobrażam sobie, że podobny efekt uzyskałby gracz nieustanie cofający Provosta o maksymalną ilość pól. Zmienia to oczywiście rozgrywkę, ale czy powinno być powodem do wprowadzania zmian w mechanice? Moim zdaniem nie.