Podwodne Miasta / Underwater Cities (Vladimir Suchy)

[PytonZCatanu]

Właśnie usiadłem po raz pierwszy do Podwodnych Miast. Rozgrywka solo. I taka garść spostrzeżeń.
1. Wykonanie słabe. Grałem w wiele gier, które zostały wydane znacznie porządniej. Zauważyłem, że powoli to staje się normą jeśli cena ma być w miarę przyzwoita. Szkoda
2. Gra jest niezwykle mózgożerna. Ale nie wynika to z jej skomplikowania, a raczej z tego, że tak niewiele mamy akcji w tej grze. W zasadzie od pierwszego ruchu ma się wrażenie, że niewiele się zdąży zrobić. Trzeba bardzo uważnie wybierać akcje.
3. Podwodne miasta mają tę cudowną cechę, że od razu mam syndrom kolejnej partii. Natychmiast chcę grać po raz kolejny żeby sprawdzić czy uda mi się polepszyć swój wynik. Zapewne jeszcze dzisiaj znów do niej usiądę.
4. A skoro jesteśmy przy wyniku. 100 pkt zwycięstwa i 7 miast w sieci, to wymogi wygranej w grze solo. Ja zrobiłem 5 i 55 punktów. Rozumiem, że to pierwsza gra i może nie od razu załapałem wszelkie zależności. Ale naprawdę tak trudno tutaj uzbierać przyzwoitą ilość punktów? Ja po pierwszej erze miałem na koncie 1 pkt. !!! Słownie jeden Nie proszę o rozwiązanie jak tu wymaksować wynik, ale jakieś drobne wskazówki naświetlające temat macie?

Spoiler:

Ech, od czego by tu zacząć!

Gra solo może być nawet trudniejsza niż gra z innymi. Chodzi przede wszystkim o wymóg 7 miast. W każdej poważnej partii multi 100 pkt to minimum przyzwoitości, ale w bardzo wielu przypadkach osiągamy to 5-6 miastami. 7 miasto często (ale nie zawsze) może być bardziej obciążaniem niż pożytkiem.

Po drugie w pierwszych partiach spodziewaj się wyników 50-70 pkt. To normalne. Wynik 5 punktów to jakiś dramat - nie rób tego więcej U mnie wygrana solo przyszła po 5 partiach solo (i ok 10 multi). Potem znowu były porażki. Stabilne zwycięstwa (powiedzmy w 9/10 partii) przyszły później (od 10 solo). Rekord zrobiłem chyba we wrześniu - 123 punkty (rekord w multi 140 punktów).

Ponadto uważam,że gracz grający i solo i multi szybciej osiągnie wysoki poziom gry, niż ten grający tylko multi.

Musisz złapać czucie gry. Na pewno nie buduj dużo miast. Myślę, ze zdrową partia jest, jak kończysz druga erę z 4 miastami, więc aż 3 z 7 robisz w ostatniej, trzeciej erze. Przed gra spójrz na karty punktowania końcowego - na pewno musisz mieć co najmniej jedną, a zdrowo byłoby mieć dwie na koniec gry po 7-10 punktów każda. Widząc jakie są, podpowie Ci w co inwestować. Jeśli pytasz o karty nie ma złych ani dobrych, ale osobiście kocham kartę dająca 1 złota jesli zagrasz niepasujący kolor. Pieniądze są najbardziej deficytowe w pierwszej, a często i drugiej erze. Mając na ręku na początku gry karty dające jakieś złoto, nigdy ich nie odrzucaj.

UC jest genialna gra. Na koniec 2022 będzie moja nowa topka, UC na pewno będzie w pierwszej 3

[ElHarnas]

Po drugie w pierwszych partiach spodziewaj się wyników 50-70 pkt. To normalne. Wynik 5 punktów to jakiś dramat - nie rób tego więcej

Dzięki za masę porad. Uspokajam, możesz się nie denerwować. Nie zdobyłem 5 punktów tylko 5 miast i 55 punktów
Właśnie zakończyłem drugą rozgrywkę. Tym razem 6 miast i 76 punktów. Wciąż mam wrażenie, że to wszystko za szybko się kończy, ale to chyba cecha wszelkich dobrych gier. trzeba pozostać z niedosytem. Tak jak w pierwszej rozgrywce miałem sporo różnych surowców, tak w tej miałem ich ciągły niedobór. Zwłaszcza, że w czasie pierwszej ery miałem chyba z 7 czy 8 plastostali i była karta specjalna punktująca za nie. Podjarałem się, że może wpaść dużo punktów, a potem jakoś się z nich wyprztykałem Grę zakończyłem z jedną plastostalą na magazynie

[PytonZCatanu]

Po drugie w pierwszych partiach spodziewaj się wyników 50-70 pkt. To normalne. Wynik 5 punktów to jakiś dramat - nie rób tego więcej

Dzięki za masę porad. Uspokajam, możesz się nie denerwować. Nie zdobyłem 5 punktów tylko 5 miast i 55 punktów
Właśnie zakończyłem drugą rozgrywkę. Tym razem 6 miast i 76 punktów. Wciąż mam wrażenie, że to wszystko za szybko się kończy, ale to chyba cecha wszelkich dobrych gier. trzeba pozostać z niedosytem. Tak jak w pierwszej rozgrywce miałem sporo różnych surowców, tak w tej miałem ich ciągły niedobór. Zwłaszcza, że w czasie pierwszej ery miałem chyba z 7 czy 8 plastostali i była karta specjalna punktująca za nie. Podjarałem się, że może wpaść dużo punktów, a potem jakoś się z nich wyprztykałem Grę zakończyłem z jedną plastostalą na magazynie

5 miast, nie 5 punktów aaa.

Pamiętaj, tuż przez zakończeniem gry masz jeszcze ostatnia produkcję (po której nie ma już normalnych rund). Karty punktowania końcowego za jakiś surowiec rozpatrujemy po tej produkcji. Więc nie warto zbierać dużych ilości surowca w trakcie gry (przecież jak go wydamy to zyskamy), a raczej brać takie karty punktowania za surowce, których dużo wyprodukujemy w ostatniej produkcji.

Ich (tych surowców z ostatniej produkcji) nie wydamy na nic, same będą liczone (większość) jako 1/4 punkta, więc wykorzystanie ich na kartę to zdecydowanie najlepsza opcja.

[Atk]

Grałem w solo chyba z 10x. Wygrałem może 2. Jedna gdzieś po 3-4 partiach, ale tak mnie wkurzył wynik, że leciałem partia po partii (idzie się w godzinę wyrobić ), później długo długo nic i ostatnio fartem jakimś zrobiłem 100 pkt. Co za gra!

[PytonZCatanu]

Partia solo to tak 35-40 min jeśli gramy w miarę płynnie.

[litk]

Jakimś cudem w aleplanszowkach na chwilę pojawiło się całkiem sporo egzemplarzy Nowych odkryć, niestety już nie ma, ja zdążyłem. Ciekawe skąd mieli jak nie było jeszcze dodruku.

Edit: Jednak to była pomyłka sklepu.

[Jasub555]

Problemy z planszą główną w dodruku są w całym nakładzie czy tylko jakaś seria jest wadliwa?

[litk]

Problemy z planszą główną w dodruku są w całym nakładzie czy tylko jakaś seria jest wadliwa?

A możesz rozwinąć, bo swój egzemplarz otworze dopiero na gwiazdkę.

[khuba]

Główna plansza jest postrzępiona na brzegach - jak napiszesz do Portalu to wyślą nową. (mój egzemplarz preorderowy który dostałem z Gier Bez Prądu jakiś czas temu też tak miał).

[bodi]

Główna plansza jest postrzępiona na brzegach - jak napiszesz do Portalu to wyślą nową. (mój egzemplarz preorderowy który dostałem z Gier Bez Prądu jakiś czas temu też tak miał).

Dotyczy to przecięcia wzdłuż połowy planszy aby się składała bo tam mam jakieś małe postrzępienia widoczne z jednej strony (plansza dla 1-2 graczy) czy innego obszaru?

[khuba]

Dotyczy to przecięcia wzdłuż połowy planszy aby się składała bo tam mam jakieś małe postrzępienia widoczne z jednej strony (plansza dla 1-2 graczy) czy innego obszaru?

Wyjechałem na święta więc nie mam tego teraz przy sobie - na pewno na łączeniu był problem.
Fotka którą robiłem przed wyjazdem:

Spoiler:

[bodi]

To u mnie jest coś takiego:

Spoiler:

Czyli rozumiem, że to łapie się na wymianę?

[khuba]

Czyli rozumiem, że to łapie się na wymianę?

Jedyną pewną odpowiedź dostaniesz od Portalu - napisz do nich + załącz zdjęcia (może napisz też gdzie/kiedy kupiłeś)
(to jest dokładnie ten problem)

[bodi]

Tydzień temu składałem u nich reklamację (karta łotra z dodatku Marvel United miała jakiś pasek czarnego kleju który nie chciał zejść). Dobrze że robię sobie zdjęcia paragonów na właśnie takie wypadki.

[Atk]

Ode mnie nie chcieli chyba ani razu potwierdzenia kupna, ale jak ostatnio zostawiłem PM na delegacji i chłopaki rozwalili mi całą pokrywkę, po napisaniu do Portalu dostałem piękna nowa wraz z zamówieniem, które u nich wcześniej składałem i poprosiłem o dorzucenie.

Teraz czekam na figurkę do Mezo, bo się okazało, że z jednej wypadają wszystkie ramki. Ma za małą podstawkę

[bodi]

W formularzu zgłoszeniowym dla reklamacji jest pole do załączenia skanu dowodu zakupu a czy to respektują to inna sprawa. Najgorsze że nic nie informują o wysyłce. Zamówiłem u nich dodatkowe mapy do Ark Novy i przyszły z pogniecionymi rogami. Okazało się że wysyłkę zrobiono następnego dnia po wysłaniu zgłoszenia. Na szczęście zajrzałem do skrzynki przed upływem terminu ponownego awizo.

[Atk]

W formularzu zgłoszeniowym dla reklamacji jest pole do załączenia skanu dowodu zakupu a czy to respektują to inna sprawa. Najgorsze że nic nie informują o wysyłce. Zamówiłem u nich dodatkowe mapy do Ark Novy i przyszły z pogniecionymi rogami. Okazało się że wysyłkę zrobiono następnego dnia po wysłaniu zgłoszenia. Na szczęście zajrzałem do skrzynki przed upływem terminu ponownego awizo.

polecam pisac na reklamacje@portalgames.pl Pewnie ze zgloszenia tez tam ida maile, ale ja tylko tak sie z nimi kontaktuje. Nie przez zadne formularze. Inna sprawa, ze pisze tez ciagle w jednej korespondencji od chyba 2 lat, a nie klepie nowego maila. Zawsze dostaje info, ze zostala nadana

edit sprawdzilem, jednak teraz prowadze 3 korespondejce, bo poprzednie przekroczyly juz 50 wiadomosci.

i przypominam o cierpliwosci Oni tam dostaja wiele maili, wiec odpowiedz czasami moze byc po kilku dniach, tym bardziej ze mamy okres swiateczny.

[bisk]

Dziś reklamowałem planszę PM przez formularz. Odpowiedź po jakichś 20 min. - oczekują na plansze z zew. magazynu, wysyłka po nowym roku.

[jajakobyly]

Tydzień temu składałem u nich reklamację (karta łotra z dodatku Marvel United miała jakiś pasek czarnego kleju który nie chciał zejść). Dobrze że robię sobie zdjęcia paragonów na właśnie takie wypadki.

Nie ma potrzeby skanu paragonu, zrzut ekranu z zamówieniem ze sklepu też jest zupełnie wystarczający, także paragon to praktycznie wyłącznie przy zakupie przez sklep fizyczny bez żadnego zamówienia.
W konkretnym przypadku planszy do Podwodnych napisałem na mejla reklamacyjnego a i tak odesłano mnie do formularza reklamacyjnego.

[bodi]

polecam pisac na reklamacje@portalgames.pl Pewnie ze zgloszenia tez tam ida maile, ale ja tylko tak sie z nimi kontaktuje. Nie przez zadne formularze. Inna sprawa, ze pisze tez ciagle w jednej korespondencji od chyba 2 lat, a nie klepie nowego maila. Zawsze dostaje info, ze zostala nadana

edit sprawdzilem, jednak teraz prowadze 3 korespondejce, bo poprzednie przekroczyly juz 50 wiadomosci.

i przypominam o cierpliwosci Oni tam dostaja wiele maili, wiec odpowiedz czasami moze byc po kilku dniach, tym bardziej ze mamy okres swiateczny.

Mi kiedyś przy wysyłaniu formularza ciągle wyskakiwał błąd. Zadzwoniłem i powiedziano mi aby wysłać na ten właśnie email.

Nie ma potrzeby skanu paragonu, zrzut ekranu z zamówieniem ze sklepu też jest zupełnie wystarczający, także paragon to praktycznie wyłącznie przy zakupie przez sklep fizyczny bez żadnego zamówienia.
W konkretnym przypadku planszy do Podwodnych napisałem na mejla reklamacyjnego a i tak odesłano mnie do formularza reklamacyjnego.

Dobrze wiedzieć. Ja tam po rozpakowaniu gry robię po prostu zdjęcie paragonu i tyle. Mi dziś rano Pani z Portalu też napisała że wysyłka będzie w styczniu i przy okazji połączyłem w jedno zamówienie poprzednią reklamację aby nie wysyłać tego dwukrotnie.

[Jasub555]

Problemy z planszą główną w dodruku są w całym nakładzie czy tylko jakaś seria jest wadliwa?

A możesz rozwinąć, bo swój egzemplarz otworze dopiero na gwiazdkę.

Chodziło mi dokładnie o te uszkodzenia na zgięciu planszy głównej (zdjęcia wyżej w postach). Wychodzi na to, że Portal uznaje to jako reklamację i wysyła planszę główną. Czy komuś trafił się dobry egzemplarz z dodruku?

[ednyfed]

U mnie też ten sam problem z planszą główną - rozcięcie od strony dla dwóch graczy wygląda, jakby to powiedzieć, mało estetycznie.
Myślę, że ten druk szedł w tej samej fabryce, z której pochodzą Zamki Burgundii Big Box - plansza główna (strona dla 2 graczy) cierpi na ten sam problem. Jeśli to norma, to nie wiem czy wymiana planszy może cokolwiek dać. Na plus - po kilkunastu partiach w Zamki Burgundii nie nastąpiło pogorszenie kondycji planszy na tym przecięciu (rozwarstwienie itp.)

[litk]

No i ja również mam taką poszarpaną planszę, w związku z tym mam pytanie, czy ten dodruk od portalu jest jakiś gorszy, niż poprzedni, bo jakością to odbiega bardzo od standardu gdzie wszystko pakowane jest w folię zabezpieczająca, a tutaj wszystko rzucone luzem, karty już pomijając że szmaciane to powkładane w worki strunowe. Czy to teraz takie standardy będą, czy to tylko taka portalowa jakość?

[khuba]

No i ja również mam taką poszarpaną planszę, w związku z tym mam pytanie, czy ten dodruk od portalu jest jakiś gorszy, niż poprzedni, bo jakością to odbiega bardzo od standardu gdzie wszystko pakowane jest w folię zabezpieczająca, a tutaj wszystko rzucone luzem, karty już pomijając że szmaciane to powkładane w worki strunowe. Czy to teraz takie standardy będą, czy to tylko taka portalowa jakość?

Portal tego nie drukuje - robi to oryginalny wydawca. Wersje angielskie wyglądają dokładnie tak samo, pierwszy w miarę aktualny film z youtube :
https://www.youtube.com/watch?v=Nwjzi76ryNY
Są uszkodzenia - reklamuj

[bodi]

Dziś pojawiła się przesyłka paczkomatowa od Portal, więc pewnie wysłali nową planszę.