Tainted Grail: Upadek Avalonu / The Fall of Avalon (Krzysztof Piskorski, Marcin Świerkot)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
garg
Posty: 4464
Rejestracja: 16 wrz 2009, 15:26
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1423 times
Been thanked: 1099 times

Re: Tainted Grail: The Fall of Avalon (Krzysztof Piskorski, Marcin Świerkot)

Post autor: garg »

Wygrane walki generują zasoby, więc mniej walk oznacza trochę mniej zasobów.

Natomiast nie rozumiem, co masz na myśli przez "likwidacja części zapotrzebowania na zasoby".
Mam / Sprzedam/wymienię
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)

Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
rhetor
Posty: 38
Rejestracja: 20 kwie 2020, 23:03
Has thanked: 9 times
Been thanked: 3 times

Re: Tainted Grail: The Fall of Avalon (Krzysztof Piskorski, Marcin Świerkot)

Post autor: rhetor »

garg pisze: 14 gru 2022, 21:31 Wygrane walki generują zasoby, więc mniej walk oznacza trochę mniej zasobów.

Natomiast nie rozumiem, co masz na myśli przez "likwidacja części zapotrzebowania na zasoby".
W wersji 2.0 jak się zdaje zużywasz żywność tylko wtedy, gdy chcesz regenerować zdrowie, a nie co wieczór. Ekslploracja nie kosztuje już energii. Jest też jakiś tweak menhirów. A żywność zdobywa się poprzez walkę między innymi.
Miszon
Posty: 2510
Rejestracja: 22 sie 2015, 13:48
Has thanked: 1012 times
Been thanked: 492 times

Re: Tainted Grail: The Fall of Avalon (Krzysztof Piskorski, Marcin Świerkot)

Post autor: Miszon »

Ale teraz też nie musisz jeść. Warto, ale nie trzeba.
planszomania.pl - 10%
(rabat nie działa na pozycje już zrabatowane!)
rhetor
Posty: 38
Rejestracja: 20 kwie 2020, 23:03
Has thanked: 9 times
Been thanked: 3 times

Re: Tainted Grail: The Fall of Avalon (Krzysztof Piskorski, Marcin Świerkot)

Post autor: rhetor »

Miszon pisze: 14 gru 2022, 22:04 Ale teraz też nie musisz jeść.
Aaa. gra jeszcze przede mną, w święta (jeszcze muszę sundropa sobie zrobić) któryś recenzent kinghts of ruin wspominał, że nie trzeba jeść jako zmianę 😁
Awatar użytkownika
garg
Posty: 4464
Rejestracja: 16 wrz 2009, 15:26
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1423 times
Been thanked: 1099 times

Re: Tainted Grail: The Fall of Avalon (Krzysztof Piskorski, Marcin Świerkot)

Post autor: garg »

rhetor pisze: 14 gru 2022, 21:35
garg pisze: 14 gru 2022, 21:31 Wygrane walki generują zasoby, więc mniej walk oznacza trochę mniej zasobów.

Natomiast nie rozumiem, co masz na myśli przez "likwidacja części zapotrzebowania na zasoby".
W wersji 2.0 jak się zdaje zużywasz żywność tylko wtedy, gdy chcesz regenerować zdrowie, a nie co wieczór. Ekslploracja nie kosztuje już energii. Jest też jakiś tweak menhirów. A żywność zdobywa się poprzez walkę między innymi.
OK - już rozumiem :) .

Nie dotarłem do wersji 2.0, tylko sprzedaję grę po przejściu dwóch trzecich kampanii, bo razem z moimi synami mieliśmy już dość.

Czyli - reasumując - Awaken Realms wreszcie zatrudniło testerów? Czy może wykorzystało nasze rozgrywki jako swoje testy? :twisted:
Mam / Sprzedam/wymienię
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)

Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
Awatar użytkownika
hamish
Posty: 543
Rejestracja: 31 paź 2014, 19:49
Has thanked: 251 times
Been thanked: 112 times

Re: Tainted Grail: The Fall of Avalon (Krzysztof Piskorski, Marcin Świerkot)

Post autor: hamish »

Miszon pisze: 14 gru 2022, 22:04 Ale teraz też nie musisz jeść. Warto, ale nie trzeba.
Tak bez kontekstu, ta sugestia nabiera znacznie głębszego znaczenia :lol: Takiego metafizycznego.

Przepraszam za offtop, ale to się aż prosi o komentarz.
Crivens! Whut aboot us, ye daftie!?
Sprzedam
Kupię
Awatar użytkownika
brazylianwisnia
Posty: 4076
Rejestracja: 07 mar 2017, 20:48
Has thanked: 267 times
Been thanked: 934 times

Re: Tainted Grail: The Fall of Avalon (Krzysztof Piskorski, Marcin Świerkot)

Post autor: brazylianwisnia »

garg pisze: 14 gru 2022, 20:45
Miszon pisze: 14 gru 2022, 09:18 Ogólnie jest taki moment w kampanii, że jest trudno. Potem z kolei jest aż za łatwo może i narzekają na to, że nie ma co robić, bo wszystko się już zrobiło, a trzeba latać z jednego końca planszy na drugi.

Nie dogodzisz ;) .
Dogodzisz, dogodzisz :) .

Wystarczyłoby wywalić nadmiar walk (trochę zostawić, dla smaku) i skupić się na tym, w czym Tainted Grail błyszczy - na opowiadaniu historii. Ale w Awaken Realms chcieli zakombinować i wyszło - jak to pisał klasyk - "ni pies, ni wydra, coś na kształt świdra".
Bez walk nie potrzeba innych rzeczy survivalowych i dochodzimy do punktu w którym dla niektórych powinni wydać wersję książkowa.
Sprzedam:Nemesis Lockdown Sundrop
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
Miszon
Posty: 2510
Rejestracja: 22 sie 2015, 13:48
Has thanked: 1012 times
Been thanked: 492 times

Re: Tainted Grail: The Fall of Avalon (Krzysztof Piskorski, Marcin Świerkot)

Post autor: Miszon »

rhetor pisze: 14 gru 2022, 22:06
Miszon pisze: 14 gru 2022, 22:04 Ale teraz też nie musisz jeść.
Aaa. gra jeszcze przede mną, w święta (jeszcze muszę sundropa sobie zrobić) któryś recenzent kinghts of ruin wspominał, że nie trzeba jeść jako zmianę 😁
nie doczytali nawiasu w instrukcji:
Eat 1 food. [...] . If you don’t have enough food (or you don’t want to eat it now)
Chociaż przyznam że ja długo grałem, że jeść trzeba, wydawało mi się to naturalne że jak mam, to jem - kto by nie zjadł kolacji?? :lol:
planszomania.pl - 10%
(rabat nie działa na pozycje już zrabatowane!)
Awatar użytkownika
garg
Posty: 4464
Rejestracja: 16 wrz 2009, 15:26
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1423 times
Been thanked: 1099 times

Re: Tainted Grail: The Fall of Avalon (Krzysztof Piskorski, Marcin Świerkot)

Post autor: garg »

brazylianwisnia pisze: 14 gru 2022, 23:36
garg pisze: 14 gru 2022, 20:45
Miszon pisze: 14 gru 2022, 09:18 Ogólnie jest taki moment w kampanii, że jest trudno. Potem z kolei jest aż za łatwo może i narzekają na to, że nie ma co robić, bo wszystko się już zrobiło, a trzeba latać z jednego końca planszy na drugi.

Nie dogodzisz ;) .
Dogodzisz, dogodzisz :) .

Wystarczyłoby wywalić nadmiar walk (trochę zostawić, dla smaku) i skupić się na tym, w czym Tainted Grail błyszczy - na opowiadaniu historii. Ale w Awaken Realms chcieli zakombinować i wyszło - jak to pisał klasyk - "ni pies, ni wydra, coś na kształt świdra".
Bez walk nie potrzeba innych rzeczy survivalowych i dochodzimy do punktu w którym dla niektórych powinni wydać wersję książkowa.
A gdzie napisałem "bez walk"?
Mam / Sprzedam/wymienię
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)

Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
Torquemada666
Posty: 781
Rejestracja: 24 sie 2009, 11:08
Has thanked: 250 times
Been thanked: 126 times

Re: Tainted Grail: The Fall of Avalon (Krzysztof Piskorski, Marcin Świerkot)

Post autor: Torquemada666 »

garg pisze: 14 gru 2022, 20:45
Miszon pisze: 14 gru 2022, 09:18 Ogólnie jest taki moment w kampanii, że jest trudno. Potem z kolei jest aż za łatwo może i narzekają na to, że nie ma co robić, bo wszystko się już zrobiło, a trzeba latać z jednego końca planszy na drugi.

Nie dogodzisz ;) .
Dogodzisz, dogodzisz :) .

Wystarczyłoby wywalić nadmiar walk (trochę zostawić, dla smaku) i skupić się na tym, w czym Tainted Grail błyszczy - na opowiadaniu historii. Ale w Awaken Realms chcieli zakombinować i wyszło - jak to pisał klasyk - "ni pies, ni wydra, coś na kształt świdra".
Ale było to wyjaśniane :) przez tommyray

"To proste, gdzieś tam w wywiadzie się przyznali że TG ma tyle grindu i tak nie wyważone trudności bo pierwotnie miał to być roguelike, szybka gra, śmierć, zaczynasz kampanie od nowa i wio, pędzimy raz jeszcze. Nie narracyjna gra ale właśnie roguelike. To było pierwotnym frameworkiem dla designu gry. Narracja miała być więc z powodów strukturalnych aspektem drugoplanowym, dodatkiem do czegoś co miało być właśnie survivalowym rogalikiem. Ale rozrosła się ponad miarę.

Ten rozjazd trudności, grindu, i wgniatania w ziemię vs narracyjny aspekt jest więc dzieckiem tego pierwotnego zamysłu z którego niepotrafiono zrezygnować i starano się pożenić
wodę z ogniem."
rhetor
Posty: 38
Rejestracja: 20 kwie 2020, 23:03
Has thanked: 9 times
Been thanked: 3 times

Re: Tainted Grail: The Fall of Avalon (Krzysztof Piskorski, Marcin Świerkot)

Post autor: rhetor »

garg pisze: 14 gru 2022, 22:26
Nie dotarłem do wersji 2.0, tylko sprzedaję grę po przejściu dwóch trzecich kampanii, bo razem z moimi synami mieliśmy już dość.
No ja zaryzykuję, dla dobrej opowieści jestem w stanie sporo znieść, albo zhouserulować.
Awatar użytkownika
brazylianwisnia
Posty: 4076
Rejestracja: 07 mar 2017, 20:48
Has thanked: 267 times
Been thanked: 934 times

Re: Tainted Grail: The Fall of Avalon (Krzysztof Piskorski, Marcin Świerkot)

Post autor: brazylianwisnia »

garg pisze: 15 gru 2022, 00:19
brazylianwisnia pisze: 14 gru 2022, 23:36
garg pisze: 14 gru 2022, 20:45
Dogodzisz, dogodzisz :) .

Wystarczyłoby wywalić nadmiar walk (trochę zostawić, dla smaku) i skupić się na tym, w czym Tainted Grail błyszczy - na opowiadaniu historii. Ale w Awaken Realms chcieli zakombinować i wyszło - jak to pisał klasyk - "ni pies, ni wydra, coś na kształt świdra".
Bez walk nie potrzeba innych rzeczy survivalowych i dochodzimy do punktu w którym dla niektórych powinni wydać wersję książkowa.
A gdzie napisałem "bez walk"?
Tylko tych walk jest naprawdę mało już obecnie. Tnąc jeszcze bardziej to tam nic nie zostanie. Moim zdaniem kierunek powinien być inny. Walk nawet trochę więcej ale tak by były częścią głównego loopa a nie odrębną minigra. Coś jak w Arkham LCG- potwory wyskakują na mape, karty masz cały czas na ręku i klepiesz/uciekasz potworom w trakcie normalnego poruszania się po świecie.
Sprzedam:Nemesis Lockdown Sundrop
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
Obiad30
Posty: 15
Rejestracja: 20 wrz 2021, 16:42
Been thanked: 23 times

Re: Tainted Grail: The Fall of Avalon (Krzysztof Piskorski, Marcin Świerkot)

Post autor: Obiad30 »

Dobra wskazówka od kogoś, kto przeszedł całą grę - darujcie sobie te wszystkie home rules. Połowa z nich zrobiona jest na kolanie lub wygląda, jakby osoba proponującą zmiany przeszła tylko kilka parę rozdziałów.
Potem w grze zdobywacie różne umiejętności i sekrety które redukują różne uciążliwości gry i dają mega satysfakcję gdy je zdobędziemy, a stosując te nieoficjalne poprawki wasza reakcja to bedzie zaledwie "o, ale tego i tak nie potrzebuję, bo home rules skopały ten element".
Spodoba wam się kampania FoA, zagracie w TLK, a tam postać z umiejętnością "pierwsza eksploracja dnia dla tej postaci jest darmowa". Ups, ale ja i tak gram z darmową eksploracją wprowadzoną przez home rules, więc ta postać dla mnie jest bezużyteczna.

Zwłaszcza, ze gra posiada wbudowane opcje ułatwiające rozgrywkę! Liczenie -1 postaci w drużynie przy aktywacji menhirów oraz usunięcie "T" znacznika z pola zdrowia redukuje grind o połowę oraz usuwa "spiralę przegrywania" przez brak energii, gdy poturbuje nas potwór. Wiec jak obawiacie się rozgrywki, to zastosujcie od razu to i będzie wszystko ok. Ale najpierw polecam zagrać na normalnych zasadach i dopiero wtedy zdecydować, co nam przeszkadza i co chcemy ułatwić.
Awatar użytkownika
brazylianwisnia
Posty: 4076
Rejestracja: 07 mar 2017, 20:48
Has thanked: 267 times
Been thanked: 934 times

Re: Tainted Grail: The Fall of Avalon (Krzysztof Piskorski, Marcin Świerkot)

Post autor: brazylianwisnia »

Obiad30 pisze: 15 gru 2022, 09:07
Spoiler:
Zgadzam się z tym. Problem chyba wynika z tego że gra ma niezerowy próg wejscia. Trzba rozkminic jak w to optymalnie grać i nie traktować jak przygody w stylu Skyrim gdzie możemy bezkarnie latać po mapie. Jak się ten próg przejdzie to jest łatwo i bez grindu bo pływa się w zasobach.
Sprzedam:Nemesis Lockdown Sundrop
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
rhetor
Posty: 38
Rejestracja: 20 kwie 2020, 23:03
Has thanked: 9 times
Been thanked: 3 times

Re: Tainted Grail: The Fall of Avalon (Krzysztof Piskorski, Marcin Świerkot)

Post autor: rhetor »

brazylianwisnia pisze: 15 gru 2022, 11:03
Obiad30 pisze: 15 gru 2022, 09:07
Spoiler:
Zgadzam się z tym. Problem chyba wynika z tego że gra ma niezerowy próg wejscia. Trzba rozkminic jak w to optymalnie grać i nie traktować jak przygody w stylu Skyrim gdzie możemy bezkarnie latać po mapie. Jak się ten próg przejdzie to jest łatwo i bez grindu bo pływa się w zasobach.
No o tej grze są różne opinie. Zacznę, myślę, sauté i zobaczę, jak szybko kojfnę. Najpewniej będę grał solo 🙂
Awatar użytkownika
brazylianwisnia
Posty: 4076
Rejestracja: 07 mar 2017, 20:48
Has thanked: 267 times
Been thanked: 934 times

Re: Tainted Grail: The Fall of Avalon (Krzysztof Piskorski, Marcin Świerkot)

Post autor: brazylianwisnia »

rhetor pisze: 15 gru 2022, 12:26
brazylianwisnia pisze: 15 gru 2022, 11:03
Obiad30 pisze: 15 gru 2022, 09:07
Spoiler:
Zgadzam się z tym. Problem chyba wynika z tego że gra ma niezerowy próg wejscia. Trzba rozkminic jak w to optymalnie grać i nie traktować jak przygody w stylu Skyrim gdzie możemy bezkarnie latać po mapie. Jak się ten próg przejdzie to jest łatwo i bez grindu bo pływa się w zasobach.
No o tej grze są różne opinie. Zacznę, myślę, sauté i zobaczę, jak szybko kojfnę. Najpewniej będę grał solo 🙂
Jest spora szansa że padniesz szybko. Trzeba się poprosru nauczyć myśleć trochę jak przy eurasie żeby szło gładko.
Sprzedam:Nemesis Lockdown Sundrop
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
Orbek
Posty: 30
Rejestracja: 08 paź 2021, 02:08
Has thanked: 33 times
Been thanked: 11 times

Re: Tainted Grail: The Fall of Avalon (Krzysztof Piskorski, Marcin Świerkot)

Post autor: Orbek »

Niech każdy gra jak mu pasuje. Ja grę przeszedłem kilka razy, a oryginalne pseudozasady czynią w mojej ocenie ten tytuł niegrywalny.

Tutaj arkusz z zasadami, które można dostosowywac pod swoje wymagania:
https://docs.google.com/spreadsheets/d/ ... sp=sharing

Pamietajcie tylko aby skopiować arkusz na swoje konto Google ;)
lendir
Posty: 46
Rejestracja: 02 cze 2021, 17:34
Has thanked: 9 times
Been thanked: 32 times

Re: Tainted Grail: The Fall of Avalon (Krzysztof Piskorski, Marcin Świerkot)

Post autor: lendir »

rhetor pisze: 15 gru 2022, 12:26
brazylianwisnia pisze: 15 gru 2022, 11:03
Obiad30 pisze: 15 gru 2022, 09:07
Spoiler:
Zgadzam się z tym. Problem chyba wynika z tego że gra ma niezerowy próg wejscia. Trzba rozkminic jak w to optymalnie grać i nie traktować jak przygody w stylu Skyrim gdzie możemy bezkarnie latać po mapie. Jak się ten próg przejdzie to jest łatwo i bez grindu bo pływa się w zasobach.
No o tej grze są różne opinie. Zacznę, myślę, sauté i zobaczę, jak szybko kojfnę. Najpewniej będę grał solo 🙂
Jeśli będziesz się trzymał jednej prostej zasady - nie bać się uciekać od razu na starcie przy wylosowaniu trudniejszego spotkania, to kojfnąć może być naprawdę bardzo trudno ;) Po kilku pierwszych rozdziałach, gdy postać się trochę rozwinie i nauczysz się wydajnie grać, gra robi się całkiem prosta i przyjemna, a w zasobach można utonąć - bez żadnych houseruli :)
rhetor
Posty: 38
Rejestracja: 20 kwie 2020, 23:03
Has thanked: 9 times
Been thanked: 3 times

Re: Tainted Grail: The Fall of Avalon (Krzysztof Piskorski, Marcin Świerkot)

Post autor: rhetor »

lendir pisze: 16 gru 2022, 08:41
rhetor pisze: 15 gru 2022, 12:26
brazylianwisnia pisze: 15 gru 2022, 11:03
Zgadzam się z tym. Problem chyba wynika z tego że gra ma niezerowy próg wejscia. Trzba rozkminic jak w to optymalnie grać i nie traktować jak przygody w stylu Skyrim gdzie możemy bezkarnie latać po mapie. Jak się ten próg przejdzie to jest łatwo i bez grindu bo pływa się w zasobach.
No o tej grze są różne opinie. Zacznę, myślę, sauté i zobaczę, jak szybko kojfnę. Najpewniej będę grał solo 🙂
Jeśli będziesz się trzymał jednej prostej zasady - nie bać się uciekać od razu na starcie przy wylosowaniu trudniejszego spotkania, to kojfnąć może być naprawdę bardzo trudno ;) Po kilku pierwszych rozdziałach, gdy postać się trochę rozwinie i nauczysz się wydajnie grać, gra robi się całkiem prosta i przyjemna, a w zasobach można utonąć - bez żadnych houseruli :)
Dzięki za rady. Houserule zawsze zdążę wprowadzić 😁
A jak lepiej grać solo - na jedną, czy dwie postacie?
lendir
Posty: 46
Rejestracja: 02 cze 2021, 17:34
Has thanked: 9 times
Been thanked: 32 times

Re: Tainted Grail: The Fall of Avalon (Krzysztof Piskorski, Marcin Świerkot)

Post autor: lendir »

rhetor pisze: 16 gru 2022, 08:43
lendir pisze: 16 gru 2022, 08:41
rhetor pisze: 15 gru 2022, 12:26

No o tej grze są różne opinie. Zacznę, myślę, sauté i zobaczę, jak szybko kojfnę. Najpewniej będę grał solo 🙂
Jeśli będziesz się trzymał jednej prostej zasady - nie bać się uciekać od razu na starcie przy wylosowaniu trudniejszego spotkania, to kojfnąć może być naprawdę bardzo trudno ;) Po kilku pierwszych rozdziałach, gdy postać się trochę rozwinie i nauczysz się wydajnie grać, gra robi się całkiem prosta i przyjemna, a w zasobach można utonąć - bez żadnych houseruli :)
Dzięki za rady. Houserule zawsze zdążę wprowadzić 😁
A jak lepiej grać solo - na jedną, czy dwie postacie?
Nie grałem solo, ale gdybym miał grać, to zdecydowanie na dwie postacie. Jedną z najfajniejszych mechanicznie rzeczy jest tworzenie synergii między postaciami podczas walki/dyplomacji. Wykładanie sekwencji kart jest wtedy dużo ciekawsze.
Awatar użytkownika
brazylianwisnia
Posty: 4076
Rejestracja: 07 mar 2017, 20:48
Has thanked: 267 times
Been thanked: 934 times

Re: Tainted Grail: The Fall of Avalon (Krzysztof Piskorski, Marcin Świerkot)

Post autor: brazylianwisnia »

Tutaj drugi rabin: jedna postacia. Synergie nie są tak interesujące jak np w Arkham LCG a moim zdaniem znacznie lepsze tempo jest jedna postacia. Fabuła ładnie wchodzi, mniej farmienia, szybciej się przemieszczamy -> więcej mięsa w wykresie czasu
Sprzedam:Nemesis Lockdown Sundrop
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
Orbek
Posty: 30
Rejestracja: 08 paź 2021, 02:08
Has thanked: 33 times
Been thanked: 11 times

Re: Tainted Grail: The Fall of Avalon (Krzysztof Piskorski, Marcin Świerkot)

Post autor: Orbek »

rhetor pisze: 16 gru 2022, 08:43 A jak lepiej grać solo - na jedną, czy dwie postacie?
Jak grać solo, to tylko na jedną postać i nie bierz Beora. To postać do perswazji siłowej i w pojedynkę szybko skończysz zabawę i zacznie się męka.
lendir
Posty: 46
Rejestracja: 02 cze 2021, 17:34
Has thanked: 9 times
Been thanked: 32 times

Re: Tainted Grail: The Fall of Avalon (Krzysztof Piskorski, Marcin Świerkot)

Post autor: lendir »

brazylianwisnia pisze: 16 gru 2022, 10:42 Tutaj drugi rabin: jedna postacia. Synergie nie są tak interesujące jak np w Arkham LCG a moim zdaniem znacznie lepsze tempo jest jedna postacia.
Dla mnie synergie są bardzo ciekawe - tym bardziej, że wielopoziomowe, tzn. nie dotyczą wyłącznie kart, ale np. takich kwestii, że ataki Beora kosztujące Energię możemy odpalać z drugiej postaci. To samo z kluczami Magii. Ale oczywiście to kwestia gustu, więc rozumiem Twoje zdanie :)
brazylianwisnia pisze: 16 gru 2022, 10:42 Fabuła ładnie wchodzi, mniej farmienia, szybciej się przemieszczamy -> więcej mięsa w wykresie czasu
Natomiast to już nie jest kwestia gustu i pozwolę sobie podyskutować :) Co masz na myśli, że fabuła ładnie wchodzi? Jakby wziąć pod uwagę np. wymagania wartości atrybutów przy Eksploracji, żeby porobić jakieś questy lub ogarnąć ciekawe miejsca, to jedna postać będzie miała przez pewien czas pozamykane niektóre ścieżki niż dwie o przeciwstawnych atrybutach działające w drużynie. Poza tym, czy na pewno jest mniej farmienia? Owszem, jedna postać to tylko 1 prowiant na dzień i koszty aktywacji menhiru są dwa razy mniejsze, ale moim zdaniem podwojone nagrody przy Spotkaniach nadrabiają to z nawiązką. A jeśli dwie postacie inwestują w zdolności generujące zasoby, to już w ogóle ilość dostępnych zasobów będzie nieporównywalnie większa. A co za tym idzie szybkość przemieszczania się też będzie wyższa.
Awatar użytkownika
brazylianwisnia
Posty: 4076
Rejestracja: 07 mar 2017, 20:48
Has thanked: 267 times
Been thanked: 934 times

Re: Tainted Grail: The Fall of Avalon (Krzysztof Piskorski, Marcin Świerkot)

Post autor: brazylianwisnia »

lendir pisze: 16 gru 2022, 11:05
Spoiler:
Mam na myśli to że główny wątek idzie w szybkim tempie. 20 godz i mamy pozamiatane. Przez to mamy więcej mięsa w mięsie. Pamiętaj że nie wszystko się podwaja, wiele fajnych przedmiotów też rozejdzie się na dwie postacie. Dla mnie jedna postacia gra się przyjemniej. Czuję że robie fajny postęp w godzinke.
Sprzedam:Nemesis Lockdown Sundrop
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
Awatar użytkownika
lou
Posty: 153
Rejestracja: 28 sty 2010, 15:09
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 27 times
Been thanked: 34 times

Re: Tainted Grail: The Fall of Avalon (Krzysztof Piskorski, Marcin Świerkot)

Post autor: lou »

brazylianwisnia pisze: 16 gru 2022, 10:42 Tutaj drugi rabin: jedna postacia. Synergie nie są tak interesujące jak np w Arkham LCG a moim zdaniem znacznie lepsze tempo jest jedna postacia. Fabuła ładnie wchodzi, mniej farmienia, szybciej się przemieszczamy -> więcej mięsa w wykresie czasu
Tu bym polemizował. Na dwie postacie bierzesz umiejętność że przy spotkaniu może dołączyć postać z sąsiadującej lokacji i chodzisz jedną postacią (najlepiej z koniem) a druga za darmo podąża za pierwszą. Nagrody są podwójne (łupy oczywiście nie), więc bardzo szybko pojawia się nadwyżka wszystkiego. Dodatkowo jednej postaci podnosisz 3 atrybuty, a drugiej 3 inne. Postacie chodzą razem więc wszystkie testy robi się automatycznie.
Gra jest więcej niż łatwa (może poza samym początkiem), trzeba tylko dobrze dobierać umiejętności
Orbek pisze: 16 gru 2022, 10:52 Jak grać solo, to tylko na jedną postać i nie bierz Beora. To postać do perswazji siłowej i w pojedynkę szybko skończysz zabawę i zacznie się męka.
No Beor ze swoją dyplomacją jest przegięty. Przy kilku kartach które podnoszą nastawienie za siłę (a u Beora warto i z 6 czy 7 zainwestować) przechodzisz cały etap jedną kartą,w późniejszych etapach gry nieocenione. Warto zainwestować u niego w umiejętność dociągnięcia dodatkowej karty na początku spotkania i przy 15-kartowej talii praktycznie zawsze będziesz miał którąś z tych kart na ręce (ew Mulligan)
"Humans need fantasy to be human. "
— Terry Pratchett
moje gry
ODPOWIEDZ