Strona 1 z 1

Wikinger/Vikings

: 23 sie 2008, 21:48
autor: Platan
Mam pytanie, czy ktoś mógłby podzielić się wrażeniami z tej gry.
I dodatkowe pytanie. Jaka jest Wasza najciekawsza gra o tematyce Wikingów?

Re: Wikinger/Vikings

: 26 sie 2008, 16:22
autor: folko
Może poniższa recenzja Ci pomoże...
http://www.gry-planszowe.pl/article.php ... gowie.html

Re: Wikinger/Vikings

: 26 sie 2008, 21:03
autor: Platan
Dzięki serdeczne. Bardzo ciekawa i zachęcajaca do nabycia gry recenzja.

Re: Wikinger/Vikings

: 17 paź 2008, 11:22
autor: tantar
Zacząłem grać w tę grę na yucata.de i mam pytanie. Statki mają albo czarne kółka, albo białe tarcze z liczbami. Czy to powoduje jakąs różnicę w ich działaniu?

Re: Wikinger/Vikings

: 17 paź 2008, 11:31
autor: yosz
tarcze z liczbami to punkty, te czarne kółka to pieniądze.

Jeżeli wiking broni Cię przed statkiem to dostajesz odpowiednio punkty, pieniądze. Na koniec gry za każdy statek przed którym się nie bronisz tracisz odpowiednio to co jest na statkach (punkty / pieniądze)

Re: Wikinger/Vikings

: 13 lis 2008, 10:40
autor: Filip z Lublina
jak jest w tej grze z interakcją? czy poza licytacją w wariancie zaawansowanym istanieje jakaś możliwość bezpośredniego przeszkadzania sobie?

Re: Wikinger/Vikings

: 13 lis 2008, 10:43
autor: Don Simon
Happosai pisze:jak jest w tej grze z interakcją? czy poza licytacją w wariancie zaawansowanym istanieje jakaś możliwość bezpośredniego przeszkadzania sobie?
Nie. Mozesz jeszcze wykupic komus najbardziej potrzebna mu pare wyspa+wiking.

Re: Wikinger/Vikings

: 13 lis 2008, 11:03
autor: rokter
Happosai pisze:jak jest w tej grze z interakcją? czy poza licytacją w wariancie zaawansowanym istanieje jakaś możliwość bezpośredniego przeszkadzania sobie?
Sporo grałem w to na yucacie (tam nie ma trybu zaawansowanego) i ta gra to wlasciwie ciągła interakcja. Praktycznie żadnego ruchu nie powinno się wykonywać zanim nie sprawdziło się, co wybrał przeciwnik. A możliwości jest wiele (choć faktycznie ograniczają się do wybierania żetonów z wikingami - no ale przecież taka jest mechanika tej gry)

Czy - mimo że mam nadwyżkę czarnych - podebrac mu czarnego, żeby nie mógł się obronić przed najazdem?
Na który "bonus" przeciwnik się czai? Jeśli zbiera żeglarzy, może mu podebrać? A może zmusić go do zakupu wikinga innego koloru, którego będzie musiał później przewieźć na wyspę, tracąc przy tym żeglarza? Jeśli przeciwnik chce zbudować najdłuża wyspę pozwólmy mu ją wydłużac w nieskończonośc, by wreszcie (w sprzyjających okolicznościach) wykupić mu sprzed nosa jedyną pozostałą końcówkę wyspy (nawet jeśli nam się do niczego nie przyda i trzeba będzie ją wyrzucić). A moze przeciwnik odłożył sobie "na później" zbieranie rybaków, któzy przydają się na końcu gry? Wstyd byłoby tego nie wykorzystać - i nawet jeśli nie mamy już miejsca na kolejnych niebieskich - brać ich w ciemno.
To tylko kilka z naprawdę wielu możliwości "szkodzenia" przeciwnikowi w Wikingera.


Ta gra jest naprawdę bardzo dobra i gdybym kiedykolwiek zaczął wystawiać oceny na BGG to byłaby pierwsza pozycja, której dałbym 10. (zwłaszcza w przypadku rozgrywki na dwóch graczy).

Re: Wikinger/Vikings

: 13 lis 2008, 11:24
autor: Filip z Lublina
rokter - namówiłeś mnie;)

Re: Wikinger/Vikings

: 13 lis 2008, 11:40
autor: rokter
Dzięki :-) Jak chcesz, możemy machnąć partyjkę na yucacie, żebyś się do końca przekonał. moje gg 4097596.