GRY-PLANSZOWE.pl

Jak w tytule, które czytaliście i które odebraliście jako produkcje dla dojrzałego odbiorcy ? A które są stricte dla dzieci ?

Czy może w ogóle stopien komplikacji powoduje, ze sa to produkcje dla mlodszych niz np. ksiazki paragrafowe?

Może lepiej zapytaj w tym dziale: viewforum.php?f=43

To nie jest pytanie co kupić, tylko do jakiej grupy wiekowej dane produkty są skierowane. Lepiej żeby zostało na głównym forum.

Trochę edytowałem żeby było widać o co mi chodzi.

W takiej formie pytania jak najbardziej jest to właściwy dział.

Ja bym powiedział, że niektóre komiksy FoxGames są głównie dla dorosłych np. "Łzy Bogini Nuwy". Mi się bardzo fajnie gra także w te 8+, w tym momencie gram z nastoletnią córką w nowy "Pojedynek z Irene Adler", bo ten komiks jest dwuosobowy. Dla mnie nawet "Hokus i Pokus" był ciekawy gdy go czytałem (kilka razy) wspólnie z 7-latką

Nowy komiks fox games 'Porwanie' jest zdecydowanie dla dorosłych. Polecam

Dla dorosłego zdecydowanie nadadzą się:
- Porwanie - http://gry-w-bibliotece.blogspot.com/20 ... afowy.html
- Cztery śledztwa Sherlocka Holmesa (i inne Sherlocki z serii) - http://gry-w-bibliotece.blogspot.com/20 ... lmesa.html
- Łzy bogini Nuwy - http://gry-w-bibliotece.blogspot.com/20 ... asnej.html
- Mystery - http://gry-w-bibliotece.blogspot.com/20 ... afowy.html - niby graficznie dla młodszych, ale zagadki bardzo mi podpasowały i sporo smaczków dla dorosłego odbiorcy też jest
- Zombie - http://gry-w-bibliotece.blogspot.com/20 ... afowy.html - ale tego akurat nie polecam

Reasumując, łatwiej powiedzieć, które komiksy się dla dorosłego NIE nadały. Na pewno Rycerze

Dorośli:

Sherlock Holmes: 4 śledztwa
Sherlock Holmes: Pojedynek z Irene Adler
Porwanie
Technomagowie
Łzy bogini Nuvy
Wilkołak
To jest napad!

Nastolatkowie/dorośli jeśli klimat pasuje:
Zombie
Mystery

Dzieci:
Rycerze
Piraci
Hokus i Pokus

Jak na razie grałem w Wilkołak. Zdecydowanie swietna rozrywka dla doroslych. Nie wiem czemu te pozycje nie pojawiaja sie jako gry dla 1 gracza na bgg.

Bawiłem się duzo lepiej niz solo Mage Knight czy solo LCG.

Kupiłem na spróbowanie "Łzy Bogini Nuvy". Jestem bardzo ciekaw, jak mi podejdzie. Gdy jeszcze byłem młody i piękny, zagrywałem się i zaczytywałem w "Wojownika Autostrady" i uwielbiałem to.

O właśnie, poprosze o wasza opinię na temat tytułu -Łzy Bogini Nuwy


Komiksy paragrafowe sa lepsze niz wojownik autostrady. Wojownika przeszedlem całego ale był bardziej żmudny.

Potwierdzam, że "Cztery sledztwa Sherlocka Holmesa" nadają sie dla dorosłych. Zreszta duzo bardziej niz dla dzieci - nie wiem jak dziecko moze dac rade samo to przejsc z wynikiem pozytywnym. Sam mialem jedno sledztwo zle ukonczone. Wilkołak tez moze byc ciezki do ukonczenia ale tu 90% zalezy od mocnego buildu postaci. Jezeli wybiera dobry ekwipunek i umiejetnosci konsekwentnie pod konkretny archetyp postaci to dziecko moze przejsc a w Sherlocku trzeba byc Bardzo uwaznym, spostrzegawczym i non stop wyszukiwać połączenia między faktami.

Porwanie komiks paragrafowy jak najbardziej nadaje sie dla doroslych. Chyba najbardziej ze wszystkich . Myślałem, że wilkolak jest trudny ale tu bylo duzo ciezej.

Jak ktos ma ochote to moge wyslac w zamian za coś innego.

Porwanie zdecydowanie się nadaje, zalecany wiek na okładce to 16+. Za mną trzy podejścia i trzy razy bohatersko poległem, myślałem, że będzie łatwiej . Wbrew pozorom wybory nie są łatwe, kieszeń za mała, "życia" przydało by się więcej, a i wybór zdolności ma wpływ na akcję. Na półce czekają jeszcze Łzy bogini Nuwy i pojedynek Sherlocka z Irene Adler (tutaj wiem skądinąd, że są zagadki logiczne), obydwa mają wiek "okładkowy" 10+ z dopiskiem "dla młodszych i starszych graczy".

O właśnie, poprosze o wasza opinię na temat tytułu -Łzy Bogini Nuwy

Miałem kilka podejść zanim ukończyłem historię. Rozgrywka nie jest łatwa, ale dla mnie przyjemna. Są miejsca do których raz udało mi się wejść, ale później nie umiałem tam trafić, dodatkowo na końcu komiksu masz coś na kształt achiwmentów (na prawde dużo zostało mi do zaliczenia) dlatego na pewno wrócę do tego komiksu.
Grałem tez w Wilkołaka i grało się jeszcze przyjemniej, czeka na mnie jeszcze Szerlok Pojedyek i Rycerze.

Uszanowanie.

Wpadliśmy się pochwalić, bo na rynek trafiają za chwilę dwie kolejne pozycje.

Rycerze 2 - czyli kontynuacja naszego bestsellera dla młodszych czytelników.

Użytkownikom forum do gustu zapewne przypadnie jednak bardziej Your Town: Twoje miasto.
To najbardziej "gamerski" komiks z całej linii, można nazwać go czymś na zasadzie read&write.
Oprócz klasycznej linii fabularnej na końcu komiksu znajduje się mapa naszych ziem, które będziemy rozwijać - konkretnie budując miasteczko na Dzikim Zachodzie. Komiks zdecydowanie do rozegrania kilka razy - linia fabularna będzie znana, ale dróg rozwoju miasta jest sporo i warto sobie popróbować innych rozwiązań. Wiąże się to z tym, że w mieście budować możemy kilkadziesiąt różnych budynków - o różnych cenach, przeznaczeniach, przychodach etc.

Obie nowości do sprzedaży trafią w pierwszym tygodniu marca.

No i co z Your Town.
Jak bardzo zaawansowane "gamerskie" to jest ?

Ja czytam z 6 latkiem, co trochę zmienia podejście (i wybór zakupów), ale moja obserwacja jest taka:


Ja w takich "Piratach" mimo cukierkowej oprawy zagadek wielu nie umiem rozwiązać ...i po dwóch podejściach nie wiem co i jak - ale też jakoś najmniej mnie wciągnęło ( za to młodemu się podoba )

Sherlocki, też stawiają niebanalne wyzwanie w stylu godnym oryginału...

Hokus i Pokus oraz Rycerze - zdecydowanie dla młodszych (ale tata też się bawi dobrze .

Taką recenzję tylko znalazłem. http://mlodygiercownik.pl/2019/03/05/re ... wn-miasto/

Ale mnie interesuje na ile to jest zaawansowana rozbudowa osady - w porównaniu do jakiejś planszówki, bo arty mnie odstręczają.

Halloween pisze: ↑13 mar 2019, 09:34 Taką recenzję tylko znalazłem. http://mlodygiercownik.pl/2019/03/05/re ... wn-miasto/

Ale mnie interesuje na ile to jest zaawansowana rozbudowa osady - w porównaniu do jakiejś planszówki, bo arty mnie odstręczają.

Te komiksy, nic nie mają wspólnego z planszówkami.

Wszystkie dodatkowe działania, które spadły na gracza są interesujące, chociaż jeśli to wasza pierwsza przygoda z „komiksem, w którym bohaterem jesteś Ty”, nie zaczynajcie od tego tomu – można się pogubić i będąc pochłoniętym rozwiązywaniem tajemnic, zapomnieć o powinności gospodarza – bycie burmistrzem to odpowiedzialność, bo władza to zobowiązanie!

Czy rzeczywiście jest tak trudno nawet dla emerytowanego Wojownika autostrady

vinnichi pisze: ↑13 mar 2019, 09:50

Wszystkie dodatkowe działania, które spadły na gracza są interesujące, chociaż jeśli to wasza pierwsza przygoda z „komiksem, w którym bohaterem jesteś Ty”, nie zaczynajcie od tego tomu – można się pogubić i będąc pochłoniętym rozwiązywaniem tajemnic, zapomnieć o powinności gospodarza – bycie burmistrzem to odpowiedzialność, bo władza to zobowiązanie!

Czy rzeczywiście jest tak trudno nawet dla emerytowanego Wojownika autostrady

Ja tam nie uważam się jeszcze za emeryta i czekam na wznowienie tych gier u nas!!!

rastula pisze: ↑13 mar 2019, 09:36

Halloween pisze: ↑13 mar 2019, 09:34 Taką recenzję tylko znalazłem. http://mlodygiercownik.pl/2019/03/05/re ... wn-miasto/

Ale mnie interesuje na ile to jest zaawansowana rozbudowa osady - w porównaniu do jakiejś planszówki, bo arty mnie odstręczają.

Te komiksy, nic nie mają wspólnego z planszówkami.

Polecamy sprawdzić Your Town, bo ten akurat trochę ma To coś na zasadzie read&write.

Zamówiłem będziemy testować z synem w piątek

vinnichi pisze: ↑13 mar 2019, 09:50

Wszystkie dodatkowe działania, które spadły na gracza są interesujące, chociaż jeśli to wasza pierwsza przygoda z „komiksem, w którym bohaterem jesteś Ty”, nie zaczynajcie od tego tomu – można się pogubić i będąc pochłoniętym rozwiązywaniem tajemnic, zapomnieć o powinności gospodarza – bycie burmistrzem to odpowiedzialność, bo władza to zobowiązanie!

Czy rzeczywiście jest tak trudno nawet dla emerytowanego Wojownika autostrady

Wojownik autostrady był trudny pod koniec. A tak to dobra decyzja i trochę szcześcia w rzutach i Cal Phoenix jechał dalej W ogóle nie trzeba było być spostrzegawczym.
Te Sherlocki Holmesy co grałem czy Porwanie były chyba trudniejsze, łatwo coś przegapić.

Tym bardziej jestem ciekaw wrażeń po Your city ciekawie się zapowiada i syn też zaciekawiony przegladał unboxing więc może być fajnie