Po raz kolejny przechodzę etap pewnego przesycenia kolekcji i świadomości tego, że mam za dużo gier i w sumie więcej mi do szczęścia nie trzeba, ale skłamałbym, jakbym powiedział, że na nic nie czekam. Więcej - skłamałbym, jakbym powiedział, że ta lista jest krótka.
Niniejszym ranking - od najbardziej oczekiwanej do najmniej, podzielony na sekcje. Na wszystkie pozycje czekam BARDZO, nie wypisywałem więc tytułów które mnie interesują, ale tylko trochę.
Tytuły, które wsparłem na kickstarterze i dojdą w przyszłym roku:
1.
Snowdonia Deluxe Master Set - Grałem w zwykłą Snowdonię, strasznie mi się podobała, więc z niecierpliwością czekam na edycję deluxe ze wszystkimi bajerami.
2.
Architects of the West Kingdom - Gra jest już u Crsunika, ale jeszcze jej nie odebrałem i na pewno nie odbiorę w tym roku, więc na 100% zagram w nią dopiero w 2019.
3.
Tidal Blades - Przepięknie wyglądające euro o budowaniu silniczka i kręceniu kombosów. Z tego co można było zobaczyć podczas kampanii - to będzie jedna z najładniejszych gier w historii.
4.
Tang Garden - Przepiękne euro o układaniu z kafelków wspólnego ogrodu. Pałac Szalonego Króla Ludwika był niezły, ale estetyką nie porywał. Tutaj jest szansa na jedno i drugie.
5.
Everdell: Pearlbrook - dodatek do Everdell. Uwielbiam podstawkę i fajnie, że będzie jeszcze więcej dobra.
6.
Rise to Nobility: Beyond - Dodatek do Rise. Uwielbiam i czekam na rozszerzenie.
Gry z kickstartera, których nie wsparłem i żałuję, że tego nie zrobiłem:
1.
Crisis at Steamfall - eurotrash, a może nawet bardziej ameri. Przepiękny, steampunkowy świat i masa fajnych pomysłów. Bardzo czekam na tą grę.
2.
Clash of Rage - ciekawie zapowiadająca się naparzanka na planszy. Nie wziąłem tylko dlatego, że z prezentacji podczas kampanii wydawało się zbyt losowe, ale może to tylko wrażenie. Kilka pomysłów było w niej bardzo ciekawych.
3.
Barrage - Ciężkie euro, którego współautorem jest Simone Luciani. Mnóstwo rewelacyjnych i nowatorskich pomysłów. Nie wziąłem tylko dlatego, że po zadaniu sobie pytania "jak często będę w stanie zagrać w tak ciężką grę, za każdym razem siedzieć z nosem w instrukcji i tłumaczyć jej zasady" stwierdziłem - "no jednak nie".
4.
Neta-Tanka - Uwielbiam gry, w których przewodnim tematem są Indianie. Tutaj było wszystko to co lubię - ładne euro, ze świetnym tematem i ciekawymi pomysłami. Nie wziąłem tylko dlatego, że miałem kolejny przesyt gier w kolekcji i dodatkowo - na facebookowej grupie KS, parę osób napisało, że grali w prototyp i nie urwało siedzenia. Mimo wszystko... Będę polował na swój egzemplarz.
5.
Reavers of Midgard - Spin-off Championsów. Jak wyżej - świetny wygląd i ciekawe pomysły. Nie wziąłem w grupowym zamówieniu przez brak wypłaty. (fun fact - nadal mi nie zapłacili za to zlecenie
![Crying or Very sad :cry:](./images/smilies/icon_cry.gif)
)
Polskie edycje zagranicznych tytułów:
1.
Spell Smashers - deckbuilding + gra słowna. Lepszy i ciekawszy dla mnie koncept niż Paperback.
Musi znaleźć się na to jakiś wydawca w Polsce!!!
2.
New Frontiers - Kocham Race For The Galaxy, więc to jest no brainer. Będzie trochę tekstu na kaflach, więc lepiej mieć polską edycję... Z drugiej strony - na pewno będzie mnóstwo dodatków, a wiadomix jak u nas z dodatkami.
3.
Underwater Cities - podobno wreszcie nie sucha gra Suchego.
![Laughing :lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
Podobno podobna do TM. Temat pasuje mi nawet bardziej, więc mam nadzieję na hit.
4.
Newton - Simone Luciani i jak zwykle ciekawe mechaniki. Czekam!
Zagraniczne tytuły, które mnie interesują i nie muszę mieć polskiej edycji:
1.
Aliens: Another day in the Corps - Mam nadzieję na Aliens na planszy. Nemesis nie do końca do mnie trafił, ale grałem tylko w prototyp. Uwielbiam uniwersum Aliena i gdyby ktoś mnie zapytał na jaką grę czekam najbardziej w 2019 to było by to.
2.
Vault of Dragons - Reinkarnacja Sons of Anarchy, ale w ciekawszym świecie.
![Laughing :lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
Uwielbiam świat Forgotten Realms i prędzej czy później ten tytuł trafi do mnie na półkę.
3.
Ceylon - piękne euro z ciekawą mechaniką i świetnym tematem.
Nadal nie zagrałem, a chcę zagrać, czyli lista zaległości, które chciałbym nadrobić w 2019:
Nusfjord
Pioneer Days
Rise of Tribes
Expedition: Northwest Passage
Manhattan Project
Uff... Tyle. Trzeba kupić będzie nowego Kallaxa.
P.S. Madre de Dios! Zapomniałem o dodatku do Montany!