Fasolki / Bohnanza - pytania i wątpliwości

Masz wątpliwości w sprawie zasad jakiejś gry? Zamiast pisać na forum ogólnym, wyszukaj dedykowany wątek na tym podforum i w nim zadaj pytanie.
Awatar użytkownika
Bea
Posty: 4478
Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
Been thanked: 6 times

Re: Fasolki [Bohnanza]

Post autor: Bea »

espresso pisze:Jak chodzi o handel, to w Fasolkach można się dowolnie dogadywać. Zdarzyło mi się przehandlować fasolkę za zrobienie herbaty :D
Oj, takie umowy mogły by być u nas niebezpieczne, zarówno gdybym grała z dziećmi (zaraz przehandlowaliby coś za sprzątanie swojego pokoju) jak i również grając z mężem :wink:
TTR_1983
Posty: 3932
Rejestracja: 15 kwie 2012, 22:42
Has thanked: 2 times
Been thanked: 88 times
Kontakt:

Re: Fasolki [Bohnanza]

Post autor: TTR_1983 »

Ma ktoś może instrukcję z polskich fasolek do sprzedania? chodzi mi o oryginał. Mój zaginął :/
Awatar użytkownika
MarcinG
Posty: 265
Rejestracja: 13 lut 2013, 15:41

Re: Fasolki [Bohnanza]

Post autor: MarcinG »

Witam!

Mam pytanie odnośnie fasolek. Przeglądam właśnie polską instrukcję w internecie i znalazłem niezrozumiały fragment.
W fazie drugiej, w podpunkcie zasady wymiany jest napisane:

Wymiana następuje pomiędzy graczem rozgrywającym swoją turę a innym graczem. GRACZE CZEKAJĄCY NA SWOJĄ TURĘ NIE MOGĄ SIĘ MIĘDZY SOBĄ WYMIENIAĆ.

ale poniżej pisze:
GRACZE OCZEKUJĄCY NA SWOJĄ TURĘ MOGĄ WYMIENIAĆ, PRZEKAZYWAĆ JEDYNIE KARTY ZE SWOJEJ RĘKI.

Proszę o wytłumaczenie tej zasady, mianowicie czy gracze czekający mogą się wymieniać fasolkami z ręki ?
Furia
Posty: 730
Rejestracja: 27 lut 2012, 23:13

Re: Fasolki [Bohnanza]

Post autor: Furia »

W grze biorą udział trzej gracze A, B i C. Gracz A ma teraz swoją turę - może się wymieniać z graczami B i C, którzy handlując wymieniają z graczem A jedynie karty z ręki. Gracze B i C nie mogą wymieniać się między sobą.
Awatar użytkownika
MarcinG
Posty: 265
Rejestracja: 13 lut 2013, 15:41

Re: Fasolki [Bohnanza]

Post autor: MarcinG »

Ok rozumiem dzięki za szybką odpowiedź.

Mam jeszcze jedno pytanie czy aktywny gracz może wymienić np. dwie karty z graczem A, a później jeszcze jedną kartę z graczem B ?
Peter128
Posty: 636
Rejestracja: 23 lip 2012, 15:11
Has thanked: 1 time
Been thanked: 5 times

Re: Fasolki [Bohnanza]

Post autor: Peter128 »

Tak, może, ale wszystko co z wymiany musi zasadzić.
Awatar użytkownika
MarcinG
Posty: 265
Rejestracja: 13 lut 2013, 15:41

Re: Fasolki [Bohnanza]

Post autor: MarcinG »

Dzięki, teraz już wszystko rozumiem :D
Awatar użytkownika
uocie
Posty: 151
Rejestracja: 15 lip 2012, 22:47

Re: Fasolki [Bohnanza]

Post autor: uocie »

Hej, mam pogwiazdkowe pytanie, co prawda już tutaj, padło ale pozostało bez odpowiedzi.
Czy jeśli po fazie wymiany zostałem z dwiema fasolkami do zasadzenia, a na polach mam po jednej fasolce (te z wymiany i te z pola są różne), to mogę zebrać fasolkę z pola 1, zasadzić tam pierwszą fasolkę z wymiany, zebrać ją, a następnie posadzić na tym polu drugą fasolkę z wymiany? Nie zdążyłem jeszcze zagrać, ale wydaje mi się że taki manewr może być potrzebny jeśli na przykład na polu 2 będę miał jednego Ogrodnika, a na ręku już skolejkowanych dwóch kolejnych.
I drugie pytanie, pewnie bardzo głupie, ale co tam: trzecie pole nie jest jednorazowe prawda? Bo instrukcja mówi że:
a) można je wykorzystać od razu, nie wiem czy to znaczy że je wykorzystam i jest wykorzystane, czy zostaje ze mną na stałe
b) kartę trzeciego pola można kupić tylko raz w czasie gry (normalne, inaczej to by było czwarte pole, więc tym większe moje wątpliwości)
Awatar użytkownika
Sarna
Posty: 304
Rejestracja: 21 lut 2013, 19:29
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 97 times
Been thanked: 39 times

Re: Fasolki [Bohnanza]

Post autor: Sarna »

Co do pierwszego pytania, owszem możesz taki manewr zastosować, co do drugiego, to nie, trzecie pole nie jest jednorazowe.
Awatar użytkownika
uocie
Posty: 151
Rejestracja: 15 lip 2012, 22:47

Re: Fasolki [Bohnanza]

Post autor: uocie »

dziękuję :)
Awatar użytkownika
Grzdyll
Posty: 813
Rejestracja: 14 lip 2013, 22:06
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 74 times
Been thanked: 296 times
Kontakt:

Re: Fasolki [Bohnanza]

Post autor: Grzdyll »

A ja po kilku grach mam jedną wątpliwość której polska instrukcja chyba jednoznacznie nie wyjaśnia:
mam 3 pola, na pierwszym i drugim po jednej fasolce X i Y a na trzecim kilka fasolek Z których nie chcę jeszcze zbierać. Mam do posadzenia nową fasolkę, czy mogę opróżnić pole 1 lub 2 czy muszę najpierw zabrać z 3? Wg instrukcji mogę usunąć jedną kartę gdy OBA pola mają po jednej więc niby warunek jest spełniony ale ewidentnie ktoś to pisał z myślą o posiadaczu tylko dwóch pól. Jak Wy w takiej sytuacji gracie?

Wysłane z mojego GT-I9105P przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
WRS
Administrator
Posty: 2179
Rejestracja: 09 sty 2009, 09:39
Lokalizacja: Ropczyce
Has thanked: 7 times
Been thanked: 96 times
Kontakt:

Re: Fasolki [Bohnanza]

Post autor: WRS »

Ewidentnie musisz sprzedać z pola zawierającego więcej niż jedną fasolkę (w naszym gronie nazywamy to ustawą o ochronie życia poczętego).
Niezręczny zapis odnoszący się do sytuacji, gdy gracz ma tylko dwa pola ma o tyle uzasadnienie, że nie zawsze można to 3. pole nabyć.
Baruk Khazad!
Jak mawia Folko:
gry logiczne to kwintesencja rozrywki, to czysta postać gry: mechanika bez dodatkowej otoczki wnoszącej, lub starającej się coś wnieść do rozgrywki
i ja się (pod) tym podpisuję
Awatar użytkownika
Grzdyll
Posty: 813
Rejestracja: 14 lip 2013, 22:06
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 74 times
Been thanked: 296 times
Kontakt:

Re: Fasolki [Bohnanza]

Post autor: Grzdyll »

Dzięki, tak właśnie gramy ale jako rodzinny "Mistrz Gry" (ktoś pamięta jeszcze to określenie z gier rpg turlanych kostkami?) wolałem się upewnić czy przypadkiem niepotrzebnie nie utrudniam rozgrywki...

Wysłane z mojego GT-I9105P przy użyciu Tapatalka
deni
Posty: 12
Rejestracja: 01 lut 2013, 20:57

Re: Fasolki [Bohnanza]

Post autor: deni »

wczoraj mnie olsnilo, ale wole sie upewnic

mam na grzadce dwoch golasow a na drugiej pieciu pijakow
jest moja kolej
na rece mam w kolejnosci : pijaka,boksera,kowboja,jakies tam inne

1.czy moge rzucic z reki pijaka - do grzadki z pijakami, sprzedac ta grzadke i od razu rzucic z reki karte boksera ?

2. jesli powyzsza akcja jest mozliwa to czy moge dalej :
talii wyciagam dwie karty - jest to kowboj i golas, golasa wymieniam za dwa hipisy i piromana
klade golasa, sprzedaje ta grzadke i klade hipisy,sprzedaje ta grzadke i klade piromana
Wiracha
Posty: 42
Rejestracja: 25 sty 2015, 14:28

Re: Fasolki [Bohnanza]

Post autor: Wiracha »

deni pisze: na rece mam w kolejnosci : pijaka,boksera,kowboja,jakieś tam inne

1.czy moge rzucic z reki pijaka - do grzadki z pijakami, sprzedac ta grzadke i od razu rzucic z reki karte boksera ?

2. jesli powyzsza akcja jest mozliwa to czy moge dalej :
talii wyciagam dwie karty - jest to kowboj i golas, golasa wymieniam za dwa hipisy i piromana
klade golasa, sprzedaje ta grzadke i klade hipisy,sprzedaje ta grzadke i klade piromana

1 jest możliwa.
2. Jak chcesz wymienić tą samą kartę i położyć tą samą kartę? mieć ciastko i zjeść ciastko?


My gramy trochę inaczej
. Nie mamy pięciu kart na ręce bo ta zasada z kolejnością jest idiotyczna i się myli.
Tylko najpierw dociągamy jedną kartę, którą trzeba posadzić.

Potem dociągamy dwie i tymi handlujemy, sadzimy bądź wyrzucamy według uznania.

I wtedy nie ma żadnych problemów i nie ma wałków, że wyciągasz trzecią, czwartą itd.
Awatar użytkownika
kolderek
Posty: 1368
Rejestracja: 15 paź 2007, 17:25
Lokalizacja: Tychy
Been thanked: 1 time

Re: Fasolki [Bohnanza]

Post autor: kolderek »

deni pisze:wczoraj mnie olsnilo, ale wole sie upewnic

mam na grzadce dwoch golasow a na drugiej pieciu pijakow
jest moja kolej
na rece mam w kolejnosci : pijaka,boksera,kowboja,jakies tam inne

1.czy moge rzucic z reki pijaka - do grzadki z pijakami, sprzedac ta grzadke i od razu rzucic z reki karte boksera ?

2. jesli powyzsza akcja jest mozliwa to czy moge dalej :
talii wyciagam dwie karty - jest to kowboj i golas, golasa wymieniam za dwa hipisy i piromana
klade golasa, sprzedaje ta grzadke i klade hipisy,sprzedaje ta grzadke i klade piromana
1. pierwszą kartę MUSISZ zasadzić, więc tak pijaka możesz dodać do grządki z pijakami. drugą kartę MOŻESZ zagrać, więc również możesz to zrobić po uprzednim ścięciu pijaków.

2. jeśli wymieniłeś golasa to jakiego golasa kładziesz, przecież już nie masz? chyba chodzi Ci o kowboja? nie możesz ściąć ziarenka (jednej karty), jeżeli na drugim polu jest dojrzalsza fasolka (a masz tam dwóch golasów). możesz to zrobić tylko jeśli na obu polach masz po jednej karcie, lub jedno pole jest puste.
Awatar użytkownika
eltadziko
Posty: 360
Rejestracja: 18 lis 2014, 22:05
Lokalizacja: Oława
Has thanked: 124 times
Been thanked: 79 times

Re: Fasolki [Bohnanza]

Post autor: eltadziko »

Wiracha pisze:
My gramy trochę inaczej
. Nie mamy pięciu kart na ręce bo ta zasada z kolejnością jest idiotyczna i się myli.
Tylko najpierw dociągamy jedną kartę, którą trzeba posadzić.

Potem dociągamy dwie i tymi handlujemy, sadzimy bądź wyrzucamy według uznania.

I wtedy nie ma żadnych problemów i nie ma wałków, że wyciągasz trzecią, czwartą itd.
Zasada bez sensu. Dobra, nie ma wałków, ale kto gra z osobami, które oszukują? I też nie wiem co ma się mylić przy zasadzie z kolejnością - zagrywasz karty po kolei i tyle. Przy pierwszej grze faktycznie ktoś może się czasem mylić, ale później?
W Twojej wersji nie ma już żadnego planowania. Na jakiej podstawie decydujesz czy fasolkę z handlu wziąć czy odrzucić? Właśnie o to chodzi, że w zależności od tego co masz na ręce, widzisz czy daną fasolkę opłaca Ci się wziąć, bo zaraz taką będziesz musiał sadzić, czy jednak lepiej ją przehandlować.
I dobrze rozumiem, że handel u Was polega na tym, że jakieś karty bierzecie a jakieś odrzucacie? Bo z tego co rozumiem inni gracze nie mają żadnych kart na ręce? Czy jest jakakolwiek interakcja między graczami w Waszej wersji? Wykastrowaliście z tej gry chyba wszystko co się da...
deni
Posty: 12
Rejestracja: 01 lut 2013, 20:57

Re: Fasolki [Bohnanza]

Post autor: deni »

dzieki za odpowiedzi

ale skasowanie pieciu kart na rece albo proba kombinowania ze zmiana jej kolejnosci zabija gre!
Wiracha
Posty: 42
Rejestracja: 25 sty 2015, 14:28

Re: Fasolki [Bohnanza]

Post autor: Wiracha »

eltadziko pisze:
Wiracha pisze:
My gramy trochę inaczej
. Nie mamy pięciu kart na ręce bo ta zasada z kolejnością jest idiotyczna i się myli.
Tylko najpierw dociągamy jedną kartę, którą trzeba posadzić.

Potem dociągamy dwie i tymi handlujemy, sadzimy bądź wyrzucamy według uznania.

I wtedy nie ma żadnych problemów i nie ma wałków, że wyciągasz trzecią, czwartą itd.
Zasada bez sensu. Dobra, nie ma wałków, ale kto gra z osobami, które oszukują? I też nie wiem co ma się mylić przy zasadzie z kolejnością - zagrywasz karty po kolei i tyle. Przy pierwszej grze faktycznie ktoś może się czasem mylić, ale później?
W Twojej wersji nie ma już żadnego planowania. Na jakiej podstawie decydujesz czy fasolkę z handlu wziąć czy odrzucić? Właśnie o to chodzi, że w zależności od tego co masz na ręce, widzisz czy daną fasolkę opłaca Ci się wziąć, bo zaraz taką będziesz musiał sadzić, czy jednak lepiej ją przehandlować.
I dobrze rozumiem, że handel u Was polega na tym, że jakieś karty bierzecie a jakieś odrzucacie? Bo z tego co rozumiem inni gracze nie mają żadnych kart na ręce? Czy jest jakakolwiek interakcja między graczami w Waszej wersji? Wykastrowaliście z tej gry chyba wszystko co się da...
nawet mniej chodzi o oszukiwanie, co zwyczajne pomyłki, bądź standardowe układanie sobie kart według np. postaci. Bo tak zazwyczaj się robi w grach dla porządku. Czy zwykłą zabawę kartami.
Totalne wyeliminowanie tego problemu, automatycznie znikają wszelkie problemy z grą.

No interakcja jest duża, po prostu patrzysz jakie karty masz zasadzone, i co by Ci się przydało, a co jest niepotrzebne. I handlujesz tymi dwoma kartami dowolnie. Dlatego, zrezygnowaliśmy też z czegoś takiego jak aktywna postać, każdy wymienia karty z kim chce, byle etap gry się zgadzał. Przez to gra jest szybsza,a handel ma się dobrze, chodź jest bardziej chaotyczny i trzeba szybko i dobitnie zgłaszać swoje zapotrzebowanie.

Element planowania jest mniejszy,a zwiększona jest losowość. Ale do planowania mamy inne gry,które dają więcej możliwości w tym aspekcie.
Awatar użytkownika
Grzdyll
Posty: 813
Rejestracja: 14 lip 2013, 22:06
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 74 times
Been thanked: 296 times
Kontakt:

Re: Fasolki [Bohnanza]

Post autor: Grzdyll »

Wiracha pisze:
My gramy trochę inaczej
. Nie mamy pięciu kart na ręce bo ta zasada z kolejnością jest idiotyczna i się myli.
Tylko najpierw dociągamy jedną kartę, którą trzeba posadzić.

Potem dociągamy dwie i tymi handlujemy, sadzimy bądź wyrzucamy według uznania.

I wtedy nie ma żadnych problemów i nie ma wałków, że wyciągasz trzecią, czwartą itd.
To świetnie że tak sobie gracie ale w ten sposób nie gracie w Fasolki tylko w jakieś swoje pseudo-Fasolki (moim zdaniem właśnie dość idiotyczne - moja 4,5 letnia córka nigdy nie pomyliła kolejności kart). Wszystko byłoby ok gdybyś o tym pisał w odpowiednim wątku dotyczącym modyfikacji zasad a w tym tylko robisz ludziom wodę z mózgu ze tak też można grać. Jeśli chcesz grać w Fasolki to nie można.
Awatar użytkownika
DarkSide
Posty: 3035
Rejestracja: 07 sty 2013, 15:12
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 573 times
Been thanked: 239 times

Re: Fasolki [Bohnanza]

Post autor: DarkSide »

To ja odkopię trochę temat. Trochę gier człek już zagrał. Różne Feldy, Robinsony, Nippony, PLO i inne cięższe tytuły udawało się rozkminić. Przyszły wakacje i stwierdziłem że czas na rozgryzienie Fasolek (jakoś wcześniej się nie złożyło), aby poszerzyć pulę gier do plecaka. I kto by przypuszczał, że w prywatnej kategorii najbardziej irytujących instrukcji Fasolki wskoczą na pudło :|

- Ja rozumiem że G3 słynie z kompaktowych wydań (i chwała im za to), ale żeby oszczędzać na jednej dodatkowej stronie instrukcji, którą można by było spożytkować na tuzin przykładów, związanych przede wszystkim z ową "felerną" fazą wymiany?!
- Autora instrukcji niestety dopadła przypadłość typowa dla zaprawionych graczy: "skoro dla mnie wszystko jest proste i oczywiste, to inni też się w końcu połapią". Nie będę tu przytaczał mych przemyśleń na temat kar, jakie wymyślałem dla autora, podczas wielokrotnej lektury instrukcji.
- Po lekturze tego wątku widzę, że nie tylko ja tak mam. Dlatego może jakaś dobra dusza w chwili wolnego czasu pokusi się o spisanie językiem zrozumiałym zasad Fasolek, a przede wszystkim newralgicznej fazy wyłożenia kart i handlu.

Dobra, pomarudziłem sobie, a teraz co mnie boli po lekturze instrukcji:

- Brak przykładowego opisu początku rozgrywki. Pierwszy gracz zasadza z ręki, wykłada dwie karty ze stosu, jakiś tam handel. Koniec jego tury i co dalej? Jak to się ma do kolejnych graczy?
- Brak choćby kilku przykładów tego kiedy coś ląduje na ręce, a co przed Tobą leży, kiedy dokładamy do ręki, kiedy w końcu liczy się kolejność na ręce, a kiedy możemy wyciągać karty ze środka. Niestety podane przykłady w żaden sposób nie rozwiewają wątpliwości.
- Brak informacji czy w etapie 1 zasadza się z ręki 1 Fasolkę (opcjonalnie drugą), czy można też kolejne gdy ma się więcej tego samego rodzaju pod rząd. A może jest to zabronione, a druga tylko wtedy gdy jest innego rodzaju?
- Czy można sprawdzać w czasie gry ilość kart w talii fasolek do ciągnięcia, jakie pozostały do końca gry?

Zdaję sobie sprawę, że dla wielu osób to świetna i banalna w nauce gra (zwłaszcza po setkach rozegranych partii), bo zapewne trafiliście na kogoś kto doskonale wam wytłumaczył zasady. Jednakże dla osoby samodzielnie rozgryzającej zasady, ta instrukcja to masakra. :( Trza będzie chyba poszukać tutoriali na YT.
W idealnym świecie planszówkowym wszystkie eurasy ociekają klimatem, a wszystkie ameri mają przejrzyste zasady i nie potrzebują FAQ

Sprzedam gry
Moje zniżki Planszostrefa -10%, ALEplanszówki -3%
Awatar użytkownika
espresso
Posty: 1559
Rejestracja: 22 lut 2010, 12:00
Lokalizacja: poznań
Has thanked: 40 times
Been thanked: 103 times

Re: Fasolki [Bohnanza]

Post autor: espresso »

DarkSide pisze:- Brak przykładowego opisu początku rozgrywki. Pierwszy gracz zasadza z ręki, wykłada dwie karty ze stosu, jakiś tam handel. Koniec jego tury i co dalej? Jak to się ma do kolejnych graczy?
Na końcu tury wszyscy gracze muszą zasadzić wszystkie fasolki, które otrzymali w handlu. Handlować może tylko pierwszy gracz z każdym z pozostałych (pozostali nie mogą między sobą). Potem pierwszy gracz dobiera karty na rękę i tura się kończy.
- Brak choćby kilku przykładów tego kiedy coś ląduje na ręce, a co przed Tobą leży, kiedy dokładamy do ręki, kiedy w końcu liczy się kolejność na ręce, a kiedy możemy wyciągać karty ze środka. Niestety podane przykłady w żaden sposób nie rozwiewają wątpliwości.
Karty nigdy nie lądują na ręce (poza tymi, które dobiera się na końcu swojej tury). Kolejność na ręce liczy się przy sadzeniu, przy handlu można wybierać ze środka (ale nie można zmieniać kolejności kart!).
- Brak informacji czy w etapie 1 zasadza się z ręki 1 Fasolkę (opcjonalnie drugą), czy można też kolejne gdy ma się więcej tego samego rodzaju pod rząd. A może jest to zabronione, a druga tylko wtedy gdy jest innego rodzaju?
Musisz zasadzić pierwszą fasolkę z ręki, możesz zasadzić drugą. Ich rodzaj nie ma znaczenia. Nie możesz zasadzić trzeciej i kolejnych.
- Czy można sprawdzać w czasie gry ilość kart w talii fasolek do ciągnięcia, jakie pozostały do końca gry?
Tego nie pamiętam z instrukcji, ale nie widzę powodu, dlaczego miałoby to być zabronione.

Instrukcja Fasolek faktycznie nie jest idealna, ale bywają gorsze :)
Awatar użytkownika
Losiek
Posty: 947
Rejestracja: 31 sie 2010, 03:12
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 309 times
Been thanked: 201 times

Re: Fasolki [Bohnanza]

Post autor: Losiek »

DarkSide pisze: - Brak przykładowego opisu początku rozgrywki. Pierwszy gracz zasadza z ręki, wykłada dwie karty ze stosu, jakiś tam handel. Koniec jego tury i co dalej? Jak to się ma do kolejnych graczy?
W instrukcji na żółtym prawym marginesie jest skrócony opis.
W skrócie:
- z ręki (ZAWSZE uwzględniając kolejność kart!) sadzi się jedną (obowiązkowo) lub dwie fasolki (opcja)
- z talii wykłada się na stół dwie karty i zaczyna się handel (tylko gracz aktywny może handlować z innymi graczami)
- wszyscy gracze sadzą fasolki (włącznie z wymienionymi w poprzednim etapie, nie wolno sadzić fasolek z ręki)
- aktywny gracz dociąga POJEDYNCZO trzy nowe karty i umieszcza je po kolei za kartami, które ma na ręce
Tuura przechodzi na następnego gracza.
DarkSide pisze:- Brak choćby kilku przykładów tego kiedy coś ląduje na ręce, a co przed Tobą leży, kiedy dokładamy do ręki, kiedy w końcu liczy się kolejność na ręce, a kiedy możemy wyciągać karty ze środka. Niestety podane przykłady w żaden sposób nie rozwiewają wątpliwości.
W instrukcji jest napisane co ląduje na ręce a co na stole.
Na ręce:
- Tylko i wyłącznie dobrane z zamkniętego stosu karty

Na stole:
- dwie karty dobrane ze stosu w etapie drugim
- karty pochodzące z handlu

W przygotowaniu gry jest napisane, że gracz musi podnieść karty w takiej kolejności w jakiej zostały rozdane i nie można w żadnym momencie zmieniać kolejności kart na ręce. Dalej jest opisane, że zagrywa się ZAWSZE pierwszą kartę. Karty ze środka można tylko i wyłącznie wymienić z innym graczem.
DarkSide pisze:- Brak informacji czy w etapie 1 zasadza się z ręki 1 Fasolkę (opcjonalnie drugą), czy można też kolejne gdy ma się więcej tego samego rodzaju pod rząd. A może jest to zabronione, a druga tylko wtedy gdy jest innego rodzaju
Cytat z instrukcji:
Uwaga! W tym etapie gracz może zasadzić maksymalnie dwie karty fasolek.
Zasadzić możesz maksymalnie dwie karty (jedną musisz) i nie ma znaczenia jakiego rodzaju.

DarkSide pisze:- Czy można sprawdzać w czasie gry ilość kart w talii fasolek do ciągnięcia, jakie pozostały do końca gry?
Skoro nie jest w instrukcji napisane, że nie można to nie ma przeciwwskazań.

Nie pamiętam jaka jest instrukcja w pudełku ale tutaj masz najnowszą.
Awatar użytkownika
DarkSide
Posty: 3035
Rejestracja: 07 sty 2013, 15:12
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 573 times
Been thanked: 239 times

Re: Fasolki [Bohnanza]

Post autor: DarkSide »

Ślicznie dziękuję :D Chyba wszystko jasne. Jak zwykł mawiać mój kumpel: "Niech wam Bóg w dzieciach wynagrodzi, dobrzy ludzie!" :mrgreen:

To jedno jeszcze pytanie:
Gracz (ale nie w swej turze) ma dwa wolne pola, ale po handlu przed sobą ma 3 karty 3 różnych gatunków fasoli. Jeśli dobrze rozumiem to jedna z nich będzie zasadzona i sprzedana od razu za 0 sztuk złota, bo musi zrobić miejsce dla tej trzeciej. Czy tak?
Analogicznie, gdyby ktoś został po handlu z 4 kartami z 4 gatunków, itd. to po fazie sadzenia i tak zostanie mu na dwóch poletkach po jednej karcie, a reszta mu odpada, zgadza się? (oczywiście jeśli nie ma trzeciego pola)
W idealnym świecie planszówkowym wszystkie eurasy ociekają klimatem, a wszystkie ameri mają przejrzyste zasady i nie potrzebują FAQ

Sprzedam gry
Moje zniżki Planszostrefa -10%, ALEplanszówki -3%
Awatar użytkownika
espresso
Posty: 1559
Rejestracja: 22 lut 2010, 12:00
Lokalizacja: poznań
Has thanked: 40 times
Been thanked: 103 times

Re: Fasolki [Bohnanza]

Post autor: espresso »

Tak, zgadza się (nawet jakby to była jego tura, to też się zgadza).
ODPOWIEDZ