Strona 1 z 1

Claustrophobia 1643 (Christophe Réaux, Laurent Pouchain)

: 02 lut 2019, 10:59
autor: upadly_bankowiec
Witam,

wczoraj otrzymałem swój egzemplarz nowej claustrophobi z kickstartera (wrzuciłem na yt krótki filmik z rozpakowywania, jeśli ktoś jest ciekawy to link tutaj.)

W poprzednią wersję nie grałem i nie ukrywam że kupiłem tą głównie przez rekomendację znajomego. Wczoraj udało mi się rozegrać pierwszą rozgrywkę z żoną. Moje uwagi odnośnie gry:

1. Instrukcja na poziomie poniżej średniej. Nie ma nigdzie dostępnej jednej strony z podsumowaniem najważniejszych zasad, cały czas trzeba wertować. Ponadto jest dość oszczędna graficznie, ale jak już pojawi się jakiś obrazek to jest niesamowity.

2. No właśnie, pod względem artystycznym gra jest świetna. Piękne grafiki, widać że pracowali nad nimi prawdziwi artyści. Nawet większość kafli mapy przykuwa oko na dłużej. Szkoda tylko że karty które zagrywamy podczas gry są pozbawione grafik.

3. Figurki ciężko mi jednoznacznie określić. Trochę gram w Age of Sigmar i jestem przyzwyczajony do najwyższej jakości figurek z games workshop. W przypadku Claustrophobi małe figurki są wykonane poprawnie, a większe bardzo dobrze.

4. I teraz najważniejsze - miodność z gry :D Pomimo, że graliśmy po raz pierwszy, już po drugiej - trzeciej turze grało nam się bardzo płynnie, łatwo i przyjemnie. Można troszkę pokombinować, ale gra zalicza się do tych dynamiczniejszych. Miła odskocznia od Horroru w Arkham lub Cywilizacji: Poprzez Wieki które ostatnio ogrywamy. Jedyne co mnie trochę zirytowało i spowalniało rozgrywkę to konieczność ciągłego zerkania do instrukcji by sprawdzić znaczenie symboli na kaflach mapy lub kartach instynktu. Symbole mogły być bardziej intuicyjne. Ale podejrzewam, że z czasem same wejdą do głowy.

Ktoś jeszcze grał?

Re: Claustrophobia 1643

: 02 lut 2019, 11:32
autor: Hubert84
Figurki są owszem ok. Wykonanie przyzwoite jak na obecne standardy ale bohaterom brakuje trochę "bajeru" . Natomiast jak ktoś ma Zombicide BP albo GH w wersji Kicstarter to można wreszcie wykorzystać te wszystkie nadmiarowe figurki bohaterów. Wystarczy odwrócić karteczki bohaterów Zombicide na druga stronę (tą gdzie jest tylko pełny obrazek postaci) i włożyć je do planszetek tak, aby zasłaniały obecne grafiki (statystyki bez zmian) Jak się ma jeszcze te kartony które się wypychało z planszetki to można to dopasować tak, aby pasowało to wręcz idealnie.

Co do zasad, polecam ściągnąć sobie z BGG plik z skróconymi zasadami

Re: Claustrophobia 1643

: 02 lut 2019, 11:42
autor: upadly_bankowiec
Hubert, nie mam Zombicide ale mam Massive Darkness, a słyszałem gdzieś że bohaterowie są kompatybilni w obu tych grach? Czy to prawda? Jeśli tak, to może użyję ich w Claustrophobi.

Re: Claustrophobia 1643

: 02 lut 2019, 12:03
autor: Hubert84
Jest Crossover z Massive Darkness do Black Plague, ale szkoda na to kasy w tym przypadku. Wystarczy, że sobie zeskanujesz obrazek bohatera z Massive Darkness (z tej karty używanej na planszetce w MD) i go wydrukujesz odrobinę większego na zwykłej kartce, tak aby zakrył cała grafikę z Claustrophobii i masz proxy. Właśnie dlatego te planszetki mi się tak podobają. Nie trzeba żadnych programów graficznych. Obrazek wycinasz w Paincie , klejasz do Worda i tam chwytając za narożnik dopasowujesz wielkościowo do wydruku (trzeba tylko wybrać wysoką rozdzielczość na skanerze, aby obrazek był wyraźny)

Re: Claustrophobia 1643 (Christophe Réaux, Laurent Pouchain)

: 10 cze 2019, 14:12
autor: thyrfing_1
Witam, istnieje jakieś tłumaczenie instrukcji na PL ?

Re: Claustrophobia 1643 (Christophe Réaux, Laurent Pouchain)

: 10 cze 2019, 14:13
autor: thyrfing_1
Witam, istnieje gdzieś tłumaczenie instrukcji na PL?

Re: Claustrophobia 1643 (Christophe Réaux, Laurent Pouchain)

: 02 lip 2019, 13:52
autor: Dazir
upadly_bankowiec pisze: 02 lut 2019, 10:59 Witam,

wczoraj otrzymałem swój egzemplarz nowej claustrophobi z kickstartera (wrzuciłem na yt krótki filmik z rozpakowywania, jeśli ktoś jest ciekawy to link tutaj.)

W poprzednią wersję nie grałem i nie ukrywam że kupiłem tą głównie przez rekomendację znajomego. Wczoraj udało mi się rozegrać pierwszą rozgrywkę z żoną. Moje uwagi odnośnie gry:

1. Instrukcja na poziomie poniżej średniej. Nie ma nigdzie dostępnej jednej strony z podsumowaniem najważniejszych zasad, cały czas trzeba wertować. Ponadto jest dość oszczędna graficznie, ale jak już pojawi się jakiś obrazek to jest niesamowity.

2. No właśnie, pod względem artystycznym gra jest świetna. Piękne grafiki, widać że pracowali nad nimi prawdziwi artyści. Nawet większość kafli mapy przykuwa oko na dłużej. Szkoda tylko że karty które zagrywamy podczas gry są pozbawione grafik.

3. Figurki ciężko mi jednoznacznie określić. Trochę gram w Age of Sigmar i jestem przyzwyczajony do najwyższej jakości figurek z games workshop. W przypadku Claustrophobi małe figurki są wykonane poprawnie, a większe bardzo dobrze.

4. I teraz najważniejsze - miodność z gry :D Pomimo, że graliśmy po raz pierwszy, już po drugiej - trzeciej turze grało nam się bardzo płynnie, łatwo i przyjemnie. Można troszkę pokombinować, ale gra zalicza się do tych dynamiczniejszych. Miła odskocznia od Horroru w Arkham lub Cywilizacji: Poprzez Wieki które ostatnio ogrywamy. Jedyne co mnie trochę zirytowało i spowalniało rozgrywkę to konieczność ciągłego zerkania do instrukcji by sprawdzić znaczenie symboli na kaflach mapy lub kartach instynktu. Symbole mogły być bardziej intuicyjne. Ale podejrzewam, że z czasem same wejdą do głowy.

Ktoś jeszcze grał?
Przyłączam sie do opinii kolegi - miodność z tej gry jest naprawde bardzo wysokim poziomie. Łatwe i przejrzyste zasady, spora losowość przy ustawianiu kostek, ale też dająca w zamian dużą różnorodność i regrywalność. Zaskakując głębia gry ukryta pod płaszczykiem prostych zasad i szybkiej rozgrywki. Krótki setup, szybkie tury, niski downtime i ostra rywalizacja. Rozegraliśmy na razie tylko pierwszy scenariusz i naprawdę trzyma w napięciu do ostatniej tury. Fajne jest to, że za każdym razem do ostatniej chwili nie ma pewności kto wygra i zdarzylo nam sie kilka razy pod koniec ostatniej tury odwrócić zupelnie rozgrywkę.
Wykonanie super, figurki mega, kryształy, czachy itd również, rzeczywiście manual średni jeśli chodzi o przejrzystość, ale zasady są tak proste, że po kilku grach nie opuszcza już pudełka.

Re: Claustrophobia 1643 (Christophe Réaux, Laurent Pouchain)

: 03 lip 2019, 09:55
autor: thyrfing_1
Witam, mam takie pytanie, z racji tego ,że nie istnieje instrukcja PL do CL1643 a tłumaczenie samo w sobie kosztuje 400 zł wpadłem na pomysł, by samemu ją przetłumaczyć, w teorii jestem na stronie 13 tej. Instrukcja powstaje w Corelu na zasadzie zaimportowania angielskiej inst. i podmianie tekstu na polski po wcześniejszym Google translator + zmiana stylistyki +zmiana gramatyki etc. - niestety potrzebny by był ktoś kto by poświęcił trochę czasu by ujednolicił nazewnictwo - lub też znając świat CL1643 wprowadził odpowiednie nazewnictwo w wyrazach typu Gift, Talents itd. bo rozumiem jaki mam sens to słowo i o co chodzi natomiast jak juz przyjdzie nazwać konkretnie to już jest problem, instrukcja z pierwszej Claustrofobii nie za wiele pomaga.

Czasowo teraz stoje gorzej niż jak się zabierałem za tłumaczenie a chciałbym to skończyć więc w związku z tym czy był by ktoś chętny by się przyłączyć i wspomóc wiedzą i czasem?

Re: Claustrophobia 1643 (Christophe Réaux, Laurent Pouchain)

: 06 lip 2019, 10:26
autor: upadly_bankowiec
thyrfing_1 pisze: 03 lip 2019, 09:55 Czasowo teraz stoje gorzej niż jak się zabierałem za tłumaczenie a chciałbym to skończyć więc w związku z tym czy był by ktoś chętny by się przyłączyć i wspomóc wiedzą i czasem?
Podjąłeś się tytanicznego zadania! Chętnie bym pomógł, ale u mnie z czasem naprawdę krucho... Trzymam za Ciebie kciuki!

Jeśli masz jakieś pytania odnośnie zasad to pisz, chętnie pomogę. Ponadto wczoraj wrzuciłem na youtube materiał opisujący zasady gry. Nie będę spamował na forum, jeśli chcesz sprawdzić to link do mojego kanału znajdziesz w podpisie.

Re: Claustrophobia 1643 (Christophe Réaux, Laurent Pouchain)

: 08 lip 2024, 19:50
autor: kolosm
Odkopiemy:)
Ktoś w to grywa, jak po kilku latach gra się trzyma?

Re: Claustrophobia 1643 (Christophe Réaux, Laurent Pouchain)

: 08 lip 2024, 20:39
autor: kalo90
kolosm pisze: 08 lip 2024, 19:50 Odkopiemy:)
Ktoś w to grywa, jak po kilku latach gra się trzyma?
Gram z synem i znajomym. Gra się bardzo przyjemnie, zasady proste i Claustrophobia zawsze trzyma nas w napięciu do końca. Wykonanie rewelacyjne.

Osobiście bardzo polecam, ale chyba z dostępnością ciężko.

Re: Claustrophobia 1643 (Christophe Réaux, Laurent Pouchain)

: 08 lip 2024, 20:41
autor: QuBek
Grałem 2 razy, ale grało sie bardzo przyjemnie, a z uwagi na unikatowość rozgrywki to jest w kolekcji.
Może niebawem pomaluje :)

Re: Claustrophobia 1643 (Christophe Réaux, Laurent Pouchain)

: 09 lip 2024, 00:04
autor: Wildcard
Ja gralem dwa razy i nie siadlo niestety :(

Losowosc niestety zabila ta gre, przeciwnik co by nie zrobil rzucal slabo a ja wrecz przeciwnie, caly czas mial pod gorke a mnie znowu wydawalo sie strasznie latwo.

Sam fakt ze jak na poczatku "bohaterowie" dostana lomot to maja trudniej sprawia wrazenie kuli snieznej. Moze za malo gralem, nie wiem ale mnie i w sumie dwom innym osobom z ktorymi gralem tytul nie przypadl do gustu :(

Re: Claustrophobia 1643 (Christophe Réaux, Laurent Pouchain)

: 09 lip 2024, 06:59
autor: kalo90
Wildcard pisze: 09 lip 2024, 00:04
Losowosc niestety zabila ta gre, przeciwnik co by nie zrobil rzucal slabo a ja wrecz przeciwnie, caly czas mial pod gorke a mnie znowu wydawalo sie strasznie latwo.
Czyli jak w większości gier (jeżeli nie we wszystkich), gdzie wyniki na kościach mają krytyczne znaczenie. Polecam zatem nie siadać do Warhammera :wink:

Re: Claustrophobia 1643 (Christophe Réaux, Laurent Pouchain)

: 16 lut 2025, 23:32
autor: ScoutMindset
Komuś nie zalegają może francuskie karty instynktu z dwujęzycznego egzemplarza? Szukam sposobu na ich wprowadzenie do oryginalnej Claustrophobii, więc chętnie bym przygarnął :D