GRY-PLANSZOWE.pl

Cześć,
Jaki jest według was najlepszy worker placement? Może być taki, który jest już na rynku lub taki, który dopiero jest w zapowiedziach.

Jak dla mnie jest to Tzolk'in, kola zebate robia wrazenie, gra jest bardzo dobrze wykonana, regrywalna, nie kosztuje 300PLN wiec jak na obecne standardy jest tania, zapewnia dobra zabawe niezaleznie od liczby graczy. A w tym wszystkim to wlasnie czysty worker placement bez udziwnien i zbednych zasad czy modyfikatorow.
Uwielbiam

Najlepszy to ten w sklepie na półce;) ale.jeśli musimy w takie coś grać to lords of waterdeep;)

Waga lekka: Stone Age
Waga ciężka: Dominant Species

No panie ale to się nie da tak - najlepsiejszy...

Tyle ile ludzi spytasz tyle opinii dostaniesz a za rok ktoś zrobi grę z worker placement dodając kolejny "innowacyjny"
twist (albo tak go zareklamuje) i hype train Ci będzie wywracał listę a zaraz podniosą się głosy że najlepszy musi być z klimatem albo że wręcz przeciwnie musi być durbo excelem, a że musi mieć zmienne rozkład, a że musi trwać 3 godizny, itp. itd.

Chcesz ogólnej opinii to zerknij na ranking na BGG :

Wokrer placement wg. rankingu

A co Mombasa robi na tej liście? Tam to najwyżej jest disc placement albo building placement

Czasem te klasyfikacje nie mają większego sensu - wystarczy, że jakaś gra ma drobny element danej mechaniki i już ludzie pod nią podpinają. Strzelam, że Mombasa dostała worker placementa, bo się swoimi dyskami zaklepuje bonusy - działa to niby jak worker placement.

Najlepszy to ten, który Ci się w danej chwili najbardziej podoba. Nie ma innej sensownej odpowiedzi.

W żadnym tam wypadku najlepszy, ale dość innowacyjny: Najeźdźcy z Północy.

Ile opinii, tyle odpowiedzi, dlatego dorzucę swoją - Kanban

Mombasa ma element worker placementu, ale nie jest grą typu worker placement, bo to zdecydowanie nie jest dominujący w niej mechanizm.
Ode mnie Agricola.

Jeden z lepszych, które tę mechanikę dobrze sprzedają początkującym to "Filary Ziemi"
- tam wszystko jest zgodnie ze sztuką - znaczniki są faktycznymi robotnikami
I dla tego, że w tym tytule wszystko jest dokładnie tym czym ma być - moim zdaniem jest najlepsza (na początek)

Z kolei pierwsza gra, którą umieściłbym już za linką "dla umiejących pływać" to Lords of Waterdeep

a Kanban jest wisienką na torcie

Caylus, Stone Age, Agricola, Le Havre. To jest kwintesencja WP.

Filary Ziemi... No nie. Przypięty na siłę temat, słaba skalowalność, olbrzymia losowość. Fajne to było kiedyś, ale dziś się już nie broni.

Age of Empires 3 - prościutkie do wytłumaczenia, niełatwe do wygrania. Różne rodzaje workerów do place'owania urozmaicają rozgrywkę.

A jaki poziom trudnosci? Bo ja lubie latwy-sredni, nie gram w mozgotrzepy jak Anachrony czy Dominant species, ale za prostych tez nie lubie, taki Stone age ma dla mnie za malo mozliwosci.
Champions of Midgard / Lords of Waterdeep / Najezdzcy z polnocy to imo dobry kolejny krok, zwlaszcza ze sa bardzo dobre dodatki do kazdej z tych gier.

Agricola
Tzolkin
Vinhos
Dominant Species

kolejność przypadkowa

romeck pisze: ↑22 lut 2019, 15:53 Caylus, Stone Age, Agricola, Le Havre. To jest kwintesencja WP.

Całkowity i totalny "+1"

Bonus: jako jeden z wariantów (pewnie posypią się tu inne) można wspomnieć o mechanice zastosowanej w Nipponie... Jak ją nazwać? Worker displacement?

Nippon nie ma absolutnie nic wspólnego z worker placementem, bo za pomocą meepli nie wybiera się tam akcji. Co więcej, akcje w Nipponie nie są draftowane (ani limitowane), każdy robi, co chce. Już abstrahując od tego, w ogóle nie rozumiem zachwytów tym minimechanizmem, dla mnie to zwykły gimmick mający niewiele wspólnego z samą grą.

Jeśli chodzi o dobry worker placement, w którym coś się z planszy zdejmuje, to prędzej Village aka Pokolenia. Tam występuje draft akcji, a liczba kosteczek, które się zdejmuje z pól świadczy o tym, ile razy daną akcję da się wykonać na rundę.

U mnie w domu króluje The Gallerist z Trickerionem. W sumie jak przychodzi do euro to najprawdopodobniej wyjdą na stół.
Niestety/stety uwielbiam ciężkie eura, więc z lekkich mam tylko jeden tytuł, który potrafi mi sprawić frajdę - Agricola dla 2 graczy.

U mnie niezmiennie:

Tier 1: Agricola / Caylus / Tzolk'in (+ Dominant Species, jeśli liczyć hybrydę z area majority)
Tier 2: Keyflower / Bruxelles 1893 / Lancaster (+ Lewis & Clark, jeśli liczyć hybrydę z hand managementem/deckbuildingiem)

Mając te gry kompletnie nie czuję potrzeby kupowania już czegokolwiek z tego gatunku .

Można jeszcze zastanawiać się nad grami w stylu Vinhosa czy The Gallerist, ale z jakiegoś powodu rdzeń mechaniki w tych grach to dla mnie był bardziej taki action selection niż klasyczny worker placement (bo mamy tylko jednego "robotnika" i nie da się blokować pól). Ale to już taka moja prywatna interpretacja tego czym jest bardziej klasyczny worker placement .

U mnie w tej chwili na topie mechaniki WP są Lords of Waterdeep i Ojciec Chrzestny.

Jakby autor robił później ewentualne statystyki pod kątem zakupu na lata:
- Agricola
- Uczta dla Odyna
- Dominant Species

Ja bym wybrała Tzolk'ina i Lords of Waterdeep, ze wskazaniem na tą drugą pozycję.

Ja bym do wymienionych wyżej tytułów, w kategorii trudny WP dodał: Argent The Consortium

A czy ta gra wielokrotnie wspominana, która jest Lords of waterdeep, jest gdzieś po polsku, albo chociaż jakieś wydawnictwo planuje może wydanie jej po polsku?