Strona 1 z 5

Hity z najgorszą relacją cena do zawartość

: 25 kwie 2019, 12:55
autor: Halloween
Które uznane gry (ocena >7 na bgg) miały dla was bardzo słabą relację cena do zawartość?

Może pomińmy zagraniczne gry z zetonami (jak GMT), bo to jakies kuriozum.

Re: Hity z najgorszą relacją cena do zawartość

: 25 kwie 2019, 12:59
autor: Golfang
Ciężko stwierdzić jednoznacznie. Mój kumpel mówi że dla niego najwaśniejsza jest grywalność - bez względu na wygląd i sposób wydania. Ja natomiast uwielbiam figurki i inny badziew w grach. Wg mnie takim typowym przykładem będzie Horror w Arkham LCG - koszt MEGA wielgachny a otrzymujesz same papierki (karty). Ja lubię HwA lcg i dlatego wydałem na niego już myślę koło 1000+ ale są ludzie którzy powiedzą że gra nie jest tego warta...

Dla mnie Azul jest totalną porażką - gra taka sobie a cena kosmiczna... nie mówię że gra zła - ale nie rzuca na kolana, a cena około 130/150 zł za nową to stanowczo za dużo.
Za to Splendor, ulubiona gra moich dzieci (ja tez lubię w nią grać) pomimo ceny 100 wg mnie jest OK - bo żetony są super, a gra nam się bardzo podoba.

Re: Hity z najgorszą relacją cena do zawartość

: 25 kwie 2019, 13:07
autor: Fiacik
Generalnie do tej kategorii można zaliczyć 80% dodatków do gier cokolwiek by nie dodawały do rozgrywki.

Re: Hity z najgorszą relacją cena do zawartość

: 25 kwie 2019, 13:15
autor: rzaba
Zombie Dice

Re: Hity z najgorszą relacją cena do zawartość

: 25 kwie 2019, 13:28
autor: EsperanzaDMV
rzaba pisze: 25 kwie 2019, 13:15Zombie Dice
Pytanie było o hity :D Na BGG ma ocenę tylko 6.2.

Osobiście też wskazałbym na Splendor - tam nawet te pokerowe żetony nie tłumaczą tak wysokiej ceny. Nie wiem czy to będzie hit, ale z obejrzanych gameplayów będzie to Star Wars: Zewnętrzne Rubieże oraz z wydanych już na rynku hitów to X-Wing 2.0 - dla mnie ta gra miałaby sensowne ceny, jakby nowe statki były w cenie tych z wyprzedawanych 1.0. No ale tutaj wiadomo, że płacimy za licencję...

Dużo łatwiej byłoby wskazać hity z NAJLEPSZĄ relacją ceny do zawartości ;)

Re: Hity z najgorszą relacją cena do zawartość

: 25 kwie 2019, 13:33
autor: promykx
7 cudów świata :) "ogromne" pudełko żeby zmieścić talię kart i 3 garście żetonów :) No ale gra jest super :D

Re: Hity z najgorszą relacją cena do zawartość

: 25 kwie 2019, 13:40
autor: kelvar
Jak dla mnie ostatnio poznane "Wybuchające kotki".
I pomijam aspekt gry - kto co lubi - ale cena/jakość komponentów... Cóż, szału nie ma:P

Munchkin mi się kiedyś wydawał źle wydany (cena/jakość kart...), ale potem zderzyłem się ze smutną rzeczywistością, że jednak nie jest to aż takie złe.

W skrócie - chyba gry karciane najbardziej obrywają. Acz np. wykonanie tak prostej gry jak List Miłosny (edycja rozszerzona) do wcześniej wymienionych karcianej ma się nijak (w LM karty są duże, bdb jakości itp.).
Wszystko więc zależy co do czego porównywać - bo dla mnie takimi "dobrze wydanymi" tytułami są takie klasyki jak: Smallword (jest waga!), Agricola, Pandemia (Czas Cthulu - figurki, dużo kart, plansza... i mniej niż 120 zł - dzisiaj wydaje się takie wydanie nierealne:P), Agricola (wersja dla gracza - pisze, bo akurat w ta gram, ale są też inne tytuły z
tej "stajni - ilość komponentów, wykonanie, smaczki jak dwustronne planszetki itp.), Tekanoko (figurki, bambusy itp.) itp. itd. bo można by dużo tego wymieniać.

Jeszcze kwestia właśnie czy mówimy o zawartości "merytorycznej gry" (grywalność itp.) czy tak jak ja uznałem - jakość, ilość i typ komponentów bez względu na ich użyteczność (np. jak w Colt express czy serii Timeline ).

Ps. Splendor np. oceniam w "dobrze" (na pewno powyzej przeciętnej!) wydanych grach... Super żetony, karty tak se, kafelki arystokratów, dobra wypraska... Jak dla mnie całkiem dobrze to działa (i idę podoba!), acz karty mogłyby być lepszej jakości:). Z tej "półki" pierwsze Century mi się podoba - też jest "wszystko co trzeba":-).

Re: Hity z najgorszą relacją cena do zawartość

: 25 kwie 2019, 13:50
autor: mauserem
ehem...

The Mind - to zwycięzca :mrgreen:
ca 30 zł płacimy za pudełeczko z grą, tylko w środku - NIE MA GRY! :mrgreen:
to spora kasa za jak za 100 ponumerowanych kart :mrgreen:

Re: Hity z najgorszą relacją cena do zawartość

: 25 kwie 2019, 13:57
autor: Halloween
EsperanzaDMV pisze: 25 kwie 2019, 13:28

Dużo łatwiej byłoby wskazać hity z NAJLEPSZĄ relacją ceny do zawartości ;)
No patrzac na czolowke bgg to nie wiem. Bo niby co Ci od razu przychodzi do glowy? Terraformacja Marsa i Zamki Burgundii niby dwa oczywiste typy. A o Zamki ktos by pisal, ze sie nie liczy bo nie ma ladnych grafik wiec nalezy traktowac jak karton po makaronie. Natomiast Terraformacja ma ukryty koszt w malych dodatkach.

Wydaje mi sie, ze z tym czego "nie warto pod wzgledem finansowym" jest duzo łatwiej o consensus. Nikt chyba nie napisze, ze stateczki w X-wing czy male dodatki LCG warto kupowac bo widac za co placimy. Relacja komponentow do ceny - czy ktos kto nigdy nie gral w ta gre zgadlby ile to kosztuje. Podstawke X-wing czy Arkham LCG moze by zgadl, dodatki nie ma bata kazdy powie,ze duzo mniej .Grywalnosc odkladamy na bok (o ile tylko gre uznajemy za hit).

Re: Hity z najgorszą relacją cena do zawartość

: 25 kwie 2019, 14:07
autor: kozz84
Dla mnie wysztkie gry z plastikiem. Koledzy nażekają na lcg, ale za 50 zł dostajem wypchane pudełko kart a dla porównania co można kupić za 50 zł do X-winga albo Legionu? Co najwyżej paczkę kostek :)

Re: Hity z najgorszą relacją cena do zawartość

: 25 kwie 2019, 14:09
autor: EsperanzaDMV
Halloween pisze: 25 kwie 2019, 13:57
EsperanzaDMV pisze: 25 kwie 2019, 13:28Dużo łatwiej byłoby wskazać hity z NAJLEPSZĄ relacją ceny do zawartości ;)
No patrzac na czolowke bgg to nie wiem. Bo niby co Ci od razu przychodzi do glowy? (...)
Terraformacja to oczywisty typ, ale mam też inne typy:
Seasons/Pory Roku - piękne, duże kości, mnóstwo pięknych kart, pierdyliard elementów - wow, gdyby nie to że mam pierwszą edycję (jeszcze z Seasons na okładce), to kupiłbym od razu.
Robinson Crusoe - dla mnie to jest kilka gier w jednym pudełku, połączonych mechaniką. Już sam pierwszy scenariusz jest wart swojej ceny, a przecież w pudełku jest tych scenariuszy więcej (plus mnóstwo fanowskich)
Tajniacy - niezwykle regrywalna gra za 40zł. Idealna cena dla kilkuset haseł i kilkudziesięciu wzorów na planszy.

To tak kilka przykładów z brzegu ;)

Re: Hity z najgorszą relacją cena do zawartość

: 25 kwie 2019, 17:53
autor: Munchhausen
Popieram przedmówcę - "Pory Roku" da się czasami dorwać za 80zł, a przecież ta gra ma super komponenty, piękne grafiki, specjalne kostki etc. Inne pozycje wypadają przy "Seasons" lekko śmiesznie, szczególnie tytuły od FFG.

Re: Hity z najgorszą relacją cena do zawartość

: 25 kwie 2019, 17:57
autor: mecenas
Może pójdzie na mnie lincz, ale dla mnie trochę taką grą jest Mage Knight...
Nie pamiętam ile kosztował po premierze ale wydawało mi się, że trochę ponad 200 zł, a zawartość IMO za tą cenę mnie nie zachwyca -multum kart, trochę żetonów i parę "pomalowanych" figurek...

Re: Hity z najgorszą relacją cena do zawartość

: 25 kwie 2019, 18:03
autor: elayeth
Pudełko kart za 50 zł? I to ma być przepłacanie... phiii... ;)

Pobijcie to.

34,90 zł za ok. 3 cm2 kartonu. I ja to kupiłem. :roll: :wink:

Re: Hity z najgorszą relacją cena do zawartość

: 25 kwie 2019, 18:37
autor: Halloween
Munchhausen pisze: 25 kwie 2019, 17:53 Popieram przedmówcę - "Pory Roku" da się czasami dorwać za 80zł, a przecież ta gra ma super komponenty, piękne grafiki, specjalne kostki etc. Inne pozycje wypadają przy "Seasons" lekko śmiesznie, szczególnie tytuły od FFG.
Jest teraz moda na hejtowanie FFG. A nie kazdy wie, ze okolo 2005 to bylo chyba najlepsze planszowe wydawnictwo. Gdzies w trakcie Runebound zobaczyli, ze mozna dawac malo w dodatkach a kolekcjonerzy i tak kupia. A potem stopniowo poglebili ten proceder i przeszczepili to na inne swoje produkty.
Moim zdaniem GMT nadal bardziej zdziera mimo wszystko. Choc przyznaje ze print on demand z FFG to dno dna ze strony wydawcy -gorszy papier za wyzsza cene.

Re: Hity z najgorszą relacją cena do zawartość

: 25 kwie 2019, 19:12
autor: ariser
@Halloween
Weź pod uwagę, że GMT drukuje w bardzo małych nakładach. Pomijam już kwestię, że zrobienie grywalnej gry wojennej, która doskonale odwzorowuje historyczne uwarunkowania danego konfliktu jest niezwykle trudne.

Re: Hity z najgorszą relacją cena do zawartość

: 25 kwie 2019, 19:21
autor: Halloween
ariser pisze: 25 kwie 2019, 19:12 @Halloween
Weź pod uwagę, że GMT drukuje w bardzo małych nakładach.
Ale powaznie uwazasz, ze FFG bardziej zawyza ceny swoich produktow jak GMT?
Pomijajac czy produkuje to manufaktura czy fabryka w Chinach.

Ja nie bronie tu FFG. Uwazam, ze X-wing jak I nowsze LCG jak Arkham czy w ogole wszystkie ich gry z malymi dodatkami to zdzierstwo. Ale GMT to jedyne wydawnictwo ktorego zadnego produktu nie moglem kupic bo ceny byly absurdalne, nawet uzywek.

Re: Hity z najgorszą relacją cena do zawartość

: 25 kwie 2019, 19:41
autor: nahar
Ja powaznie uwazam. FFG. Slabe lub srednie gry z masa plastiku do niczego czlowiekowi nie potrzebnego. No chyba ze mowimy o x wingu, ale tu wiadomo za co placimy.

GMT - rozny pozimom ale wiekszosc to bardzo dobre tytuly. HiS, Sukcesorzy, COIN-y (nie wszystkie). Kupujesz za 70$ wypasiona delux edycje HiS i masz kompletna gre na dziesiatki rozgrywek. A nie DESCENT za 60$ do zagrania 2-3 razy i trza nowe dodatki brac bo podstawka ssie.

W 2005 najlepsze wydawnictwo to byl DoW.


A i na koniec troll feeder mode off.
Caly watke jest zabawny bo ocenianie gier po tym czy sa w pudle figurki i grube zetony jest smieszne.

Re: Hity z najgorszą relacją cena do zawartość

: 25 kwie 2019, 20:09
autor: raj
Oceniając zawartość i cenę gry zapominacie o jednym podstawowym problemie.
Grę ktoś musiał wymyślić. Opracować zasady, przetestować, wielokrotnie rozegrać (w każdym razie dobrą grę).
Przy małej, szybkiej grze na 0.5-1 godzinę to może nie być problem.
Ale co z grami, których pełna rozgrywka zajmuje 8+ godzin?
Znakomita większość gier GMT jest właśnie taka.

Innymi słowy - kupując grę płaci się nie tylko za żetony, karty i figurki ale także za czas jaki został poświęcony przez autorów i developerów.
To tak samo jak z książkami. Profesjonalne książki z IT kosztują często 100-200 zł.
Po co je kupować skoro można kupić jakieś czytadło za 20 zł?

A jak narzekacie na GMT to zobaczcie gry od Compass Games.

Re: Hity z najgorszą relacją cena do zawartość

: 25 kwie 2019, 20:50
autor: jedroll
Karciane Podziemia - w wersji PL błędy na zbyt dużej części kart (w dodatku najważniejszych), do tego podejście wydawnictwa na zasadzie "udostępniamy Wam poprawione pliki, wydrukujcie sobie, skoro już za to zapłaciliście", dodatkowo zawartość gry to kilka kostek, co więcej kostki w wydaniu sklepowym są w złym kolorze (czerwone/różowe), a całość dopełnia ledwo skompletowana talia kart (~56 kart), na których grafika "dupy nie urywa". Całe szczęście, że gra jest pomimo tego przyjemna, jednakże cena jak dla mnie jest gigantycznym nieporozumieniem jak na tak mizerną zawartość i liczbę błędów.

Re: Hity z najgorszą relacją cena do zawartość

: 25 kwie 2019, 22:20
autor: Munchhausen
raj pisze: 25 kwie 2019, 20:09 Kupując grę płaci się nie tylko za żetony, karty i figurki ale także za czas jaki został poświęcony przez autorów i developerów.
To tak samo jak z książkami. Profesjonalne książki z IT kosztują często 100-200 zł.
Po co je kupować skoro można kupić jakieś czytadło za 20 zł?
Eee.. Może nie każdy interesuje się branżą IT? Mnie ceny gier bolą jeszcze bardziej, gdy porównuję je właśnie do książek. Nowa pozycja kosztuje 40-50zł, a przecież napisane powieści też zajmuje grube miesiące lub lata, a trzeba ją jeszcze przetłumaczyć, poddać profesjonalnej korekcie i wydać. I weź potem płać za grube tomiszcze tyle, ile za 60 kart do Arkham LCG. Nawet bogato ilustrowane albumy są często tańsze. Ale tak to już jest z uzależnieniami, że są kosztowne :)

Re: Hity z najgorszą relacją cena do zawartość

: 25 kwie 2019, 22:29
autor: kaimada
raj pisze: 25 kwie 2019, 20:09 A jak narzekacie na GMT to zobaczcie gry od Compass Games.
Ja ostatnio kupiłem Juliusa Caesara od Columbia Games. Trochę bloczków, mała talia kart, PAPIEROWA mapa i 300 zł :lol:
Gra świetna to nie będę narzekał. 8)

Re: Hity z najgorszą relacją cena do zawartość

: 25 kwie 2019, 22:38
autor: Halloween
Munchhausen pisze: 25 kwie 2019, 22:20
raj pisze: 25 kwie 2019, 20:09 Kupując grę płaci się nie tylko za żetony, karty i figurki ale także za czas jaki został poświęcony przez autorów i developerów.
To tak samo jak z książkami. Profesjonalne książki z IT kosztują często 100-200 zł.
Po co je kupować skoro można kupić jakieś czytadło za 20 zł?
Eee.. Może nie każdy interesuje się branżą IT? Mnie ceny gier bolą jeszcze bardziej, gdy porównuję je właśnie do książek. Nowa pozycja kosztuje 40-50zł, a przecież napisane powieści też zajmuje grube miesiące lub lata, a trzeba ją jeszcze przetłumaczyć, poddać profesjonalnej korekcie i wydać. I weź potem płać za grube tomiszcze tyle, ile za 60 kart do Arkham LCG. Nawet bogato ilustrowane albumy są często tańsze. Ale tak to już jest z uzależnieniami, że są kosztowne :)
Chapeau bas! Pisanie ksiazki to czesto lata pracy autora i setki godzin innych osob.
Tymczasem jakis dodatek ze scenariuszami do jakiejkolwiek gry to ja sam jestem w stanie zaprojektowac po zagraniu w ta gre 8razy.
Obawiam sie, ze podobnie to wyglada przy projektowaniu rozszerzen w rzeczywistosci tam gdzie jest duzo małych dodatkow czy w tytulach z KS ;)

A co tak super ciezkiego jest w projektowaniu gier wojennych? Mamy przyblizone rozstawienie wojsk w wiekszosci nowozytnych bitew, wymyslamy ile tur musi wytrzymac Polska czy ten kto przegral w realu zeby wygrac w grze i tyle. Nie potrzebujemy duzo artow.
Oczywiscie to upraszczam skrajnie, ale mysle, ze akurat w tego rodzaju grach wyjatkowo wybacza sie brak balansu. Jest tu mniej testow potrzebne a oczekiwania odnosnie dynamiki rozgrywki i latwosci setupu sa bardzo ograniczone a klient jest wyrozumialy pod tym wzgledem.

O wydawnictwie Compact Games nie slyszalem, ale skoro to takie GMT tylko jeszcze drozej to jest nam kompletnie nie po drodze.

Re: Hity z najgorszą relacją cena do zawartość

: 25 kwie 2019, 23:03
autor: raj
Halloween pisze: 25 kwie 2019, 22:38 A co tak super ciezkiego jest w projektowaniu gier wojennych? Mamy przyblizone rozstawienie wojsk w wiekszosci nowozytnych bitew, wymyslamy ile tur musi wytrzymac Polska czy ten kto przegral w realu zeby wygrac w grze i tyle. Nie potrzebujemy duzo artow.
Oczywiscie to upraszczam skrajnie, ale mysle, ze akurat w tego rodzaju grach wyjatkowo wybacza sie brak balansu. Jest tu mniej testow potrzebne a oczekiwania odnosnie dynamiki rozgrywki i latwosci setupu sa bardzo ograniczone a klient jest wyrozumialy pod tym wzgledem.
Klasyczny przykład wypowiedzi pod tytułem "nie znam się na tym, ale na pewno jest to bardzo proste".
Same badania nad właściwym OdB mogą zająć dużo czasu i wymagać przekopania się przez wiele materiałów źródłowych.
Później ustalenie siły jednostek i dostosowanie ich do wymogów systemu.
Następnie TESTOWANIE aby określić czy przyjęte założenia spełniają wymagania i czy odtwarzają realia w dostatecznym stopniu.
To oznacza wiele wielogodzinnych rozgrywek.
A wszystko to przy założeniu, że korzysta się z już istniejącego systemu i nie trzeba pracować nad mechaniką.
Do tego trzeba pamiętać, że najczęściej instrukcja do gry wojennej liczy sobie wielokrotnie więcej tekstu niż najtrudniejsza instrukcja do euro/ameri. Standardowa instrukcja od GMT liczy sobie 20-40 stron A4 drobnym drukiem.

Tak więc zupełnie źle myślisz. Zwłaszcza, że również twoja opinia o wyrozumiałości klienta jest totalnie chybiona. Klient jest bardzo wymagający i potrafi się czepiać każdej pierdoły, zarówno mechanicznej jak i historycznej. Na forach potrafią toczyć się wielostronicowe dyskusje na temat ustawienia i siły pojedynczych jednostek.
I wreszcie balans jak najbardziej jest istotny - odpowiednie ustawienie warunków zwycięstwa pozwala ocenić, kiedy dana rozgrywka września 39 została wygrana przez stronę polską, bo choć w kategoriach bezwzględnych Polacy zostali zgnieceni, to trwało to dłużej niż określony czas albo zadali więcej strat niż było oczekiwane. Ale te straty i ten czas muszą zostać odpowiednio wyważone, aby miały sens. Wrzucenie przypadkowych wartości skończy się dużym niezadowoleniem graczy.

Skąd wogóle wziąłeś pomysł, że wojennicy to wyrozumiały klient??!?!?!
Oni zwracają uwagę na zupełnie inne aspekty gry niż ty, ale są przy tym o wiele bardziej wymagający.

Re: Hity z najgorszą relacją cena do zawartość

: 25 kwie 2019, 23:21
autor: gogovsky
Spoiler:
Nie, żebym byl fanboyem mam parę sztuk, ale które gry ffg są słabe z toną plastiku? chyba z cmonem Ci się pomylilło :)