Pojawiają się kolejne recenzje.
Samemu wyjątkowo nie czekałem z ograni gry (zazwyczaj nowość leży i czeka na swój czas:), a szybko ograłem.
Jak to wyglądało?
Niżej trochę spamu co się działo, a niżej "pierwsze wrażenia" (z unboxingu wydłużonego o krótka partyjkę - więc trudno to nazwać recenzją:).
Jak więc wrażenia?
* Grafiki są super (dla fanów komiksów/animacji/innych). Jest ładnie. Dla mnie ma to klimat (raczej karty, postacie, ekwipunek to "ikony" serii).
* Wykonanie - bardzo miłe. Karty są w porządku, karty postaci są większe i wyraźnie grubsze. Myślę czy jednak nie wrzucić w koszulki bo tasowania i przerzucania kart jest dużo. Główne "duże" komory wypraski widać, że pasują na karty w koszulkach (komora na postacie też). Ogólnie to wypraska jest bardzo fajna na pierwszy rzut. Jest duży zapas miejsca (tak - to karcianka, więc powietrza jest dużo... Kart podstawowych mogłoby być 2x więcej, a bohaterów wgl ogrom, a by nie brakło przestrzeni), są przegródki na karty startowe itp. żeby nie mieszać wszystkiego razem. Plus!;)
* Zasady łatwe, proste i przyjemne. Siada się "z biegu". Myślę, że może być z tego fajny "gateway". Mocno wpływa na taktykę postać jaką gramy.
Instrukcja nie jest długa, ale ma przykłady, grafikę i dokładny opis przygotowania, opis wielu kart że szczegółami i skrócony opis zasad. Jasno i przejrzyście.
* Klimat? Zależy kto co lubi... I jak się wczuwa. Ale ja to czuję (miałem dobre nastawienie:-)).
* MINUSY i OBAWY:
Tutaj boję się efektu śnieżnej kuli przez losowość (jak np. ktoś praktycznie od razu dostanie jakieś miejsce z którego czerpać będzie stały bonus i/lub kartę z dobrym atakiem i zdąży wrzucić innym po 3-4 słabości w pierwszej fazie gry...). Acz gra nie jest długa i może się to zdarzyć, ale nie powinno się powtarzać.
Brak jakiegoś mocnego punktu z super złoczyńcami - mają ten pierwszy atak, ale za każdym razem był on prawie bezbolesny (Mróz przez "zamrożenie" mocy bohaterów jeszcze był ciekawy). Brakuje jakiegoś bodźca (oprócz punktów i kalkulowania opłacalności:P) aby pokonać złoczyńcę (może jakby dotkliwie - mniej lub bardziej - wpływali na grę w mocniejszym stopniu i robili coś co turę negatywnego?:)). W pewnym momencie pokonuje się też ich dość łatwo. Oczywiście jest to zarzut na wyrost (jest element niepewności czy nowy złoczyńca nam nie zaszkodzi itp.) - bardziej "życzeniowy"
Ogólnie wrażenia?
Będzie grane.
Jak ktoś szuka ciężkiej, skomplikowanej i rozbudowanej gry - to źle trafił:P
Myślę, że tytuł sprawdzi się na lżejsze spotkania (także z "młodymi" wiekiem i stażem graczami), czy na lekki wieczór - w który nie koniecznie oczekujemy "parowania mózgu".
Co do dodatku... Przyjdzie czas na testy, ale po przejrzeniu - nie warto kupować go w celu "rozbudowy" podstawki. "Strażnicy" wyraźnie zmieniają sposób gry (nie mamy złoczyńców, mamy kooperację z motywem zdrajcy, inny zestaw postaci - nie tylko różniący się "klimatem", ale także zupełnie innymi umiejętnościami). Jeśli będzie ten sposób gry działał - warto kupować. Jeśli nie - to jest to paczuszka tylko dla kolekcjonerów (więc nie będę żałował zakupu bez względu na przyszłe "testy":P)
Ps. Czas gry na 2 osoby - trochę ponad godzinę, ale była to pierwsza rozgrywka (więc więcej czytania kart), a do tego mała fanka DC chciała bardzo pomagać w grze (mniej niż 1,5 roczny) - więc zapewni, że najmłodszym gra też się spodoba