Tapestry (Jamey Stegmaier)

[Fiacik]

1. Bardzo słaby balans frakcji, który doświadczony gracz widzi na papierze po przeczytaniu instrukcji.

To jest w ogóle możliwe? Często po przeczytaniu instrukcji nie wiadomo jak skutecznie grać, chyba że to tylko ja tak mam.

[dwaduzepe]

1. Bardzo słaby balans frakcji, który doświadczony gracz widzi na papierze po przeczytaniu instrukcji.

To jest w ogóle możliwe? Często po przeczytaniu instrukcji nie wiadomo jak skutecznie grać, chyba że to tylko ja tak mam.

Oczywista bzdura. Frakce sa totalnie niezbalansowane, niektore zepsute, ale bzdura jest, ze da sie to wylapac po przeczytaniu instrukcji. Kolege po prostu poniosla fantazja.

[sajlenthill]

Jak to jest z tym Tapestry? Opinie o tej grze są tak przeciwstawne i albo ktoś ją bardzo lubi, bo dobrze się w nią bawi albo wręcz przeciwnie. Wśród znajomych nie spotkałem neutralnej opinii.
Czy gra jest w porządku? Można się dobrze bawić jak przy Scythe? Rzeczywiście napis "gra cywilizacyjna" na okładce zaszkodził grze?

I ja potwierdzam - mocno niezbalansowane nacje a dodatkowo gra udaje civkę. Są zdecydowanie lepsze gry w tej kategorii. Śmiem twierdzić, że po 2-3 partiach nic w niej już nie dojrzysz. Pamiętam, że już w drugiej partii nie miałem problemów z dojściem do końca 2-3 torów rozwoju stąd gra dość szybko przestaje być wyzwaniem. Wiem, że kusi ładną oprawą i krótkimi zasadami - imho słaba gra nie warta próbowania szczególnie przez tak zaawansowanego gracza jak Ty.

[Fojtu]

1. Bardzo słaby balans frakcji, który doświadczony gracz widzi na papierze po przeczytaniu instrukcji.

To jest w ogóle możliwe? Często po przeczytaniu instrukcji nie wiadomo jak skutecznie grać, chyba że to tylko ja tak mam.

Jak się zagra w 500 gier, to potem takie bardzo duże dziury widać. Chciałbym tutaj przypomnieć, że różnica w punktach między skrajnymi frakcjami to jakieś 25%.

Jak masz umiejki frakcji, to bardzo często da się to w miarę szybko sprowadzić do wspólnego mianownika co można z tej frakcji wyciągnąć.
Np. te bonusy dają około 10 surowców przez całą grę, z czego surowce na początku są pewnie sporo więcej warte. Jak różnice mięczy frakcjami są duże, to przy takiej prostej matmie w pamięci czasem od razu widać problemy. Nie mówię, że jestem alfą i omegą i od razu widziałem, że ta frakcja będzie najlepsza i będzie wymiatać, ale widziałem, że rozstrzał poziomu siły frakcji jest bardzo duży i na pewno będzie problem z balansem.

[Nilis]

Przede wszystkim jedna frakcja ma jakąś zwykła umiejętność nie wymagająca żadnego kombinowania a inna ma taka że należy kombinować co daje frajdę. Nie kupuj tej gry Szewa, nie spodoba Ci się.

[sasquach]

Mnie jedna rzecz bawi w tym wszystkim. Całe towarzystwo takie mądre i doświadczone, tyle gier rozegranych, a wielu albo nie zrozumiało z recenzji i gameplayów, że "cywilizacjna" w tym przypadku to nie to samo co w TTA, albo rzucili się do sklepów "bo cywilizacja" bez sprawdzenia co kupują A nawet jak nie kupili to zlatują się, żeby udowadniać, to że przecież to nie jest TTA

A co do same gry to jest całkiem fajna, lekka zabawa, ze znajomymi. Taki gateway plus, gdzie może pogłówkować, ale nie gra nie przerazi początkujących graczy. A powiązania są na tyle proste, że doświadczani gracze nie mają ogromnej przewagi nad początkującymi. Niestety, jak wspomniałem, na grę rzucili się wyjadacze ciężki eurasów, do których gra nie była adresowana i stąd negatywne opinie. To trochę tak jakby bitewniakowi wyjadacze mieli oceniać Zombicide jako alternatywę dla Warhammera.

[Fojtu]

A co do same gry to jest całkiem fajna, lekka zabawa, ze znajomymi. Taki gateway plus, gdzie może pogłówkować, ale nie gra nie przerazi początkujących graczy. A powiązania są na tyle proste, że doświadczani gracze nie mają ogromnej przewagi nad początkującymi. Niestety, jak wspomniałem, na grę rzucili się wyjadacze ciężki eurasów, do których gra nie była adresowana i stąd negatywne opinie. To trochę tak jakby bitewniakowi wyjadacze mieli oceniać Zombicide jako alternatywę dla Warhammera.

Ja gram w gry z całego spektrum i bardzo nie lubię tego argumentu. Ja jestem takim wyjadaczem, ale lubię gry prostsze też i bardzo je szanuje. Tapestry dla mnie jest po prostu zbyt mocno zlepkiem jakiś abstrakcyjnych mechanik, które nijak się mają sensownie do siebie. Do tego te idiotyczne problemy z balansem - nie rozumiem jak SM mogło wypuścić taki bubel, który można sobie policzyć w 15 minut w Excelu pewnie.

I nie, ja się nie złapałem na to że miała być cywilizacyjna i grałem w nie swój egzemplarz będąc ciekawy czy obawy o balans frakcji są słuszne czy nie.

[autopaga]

Nie mogę takiego bełkotu czytać, jak można policzyć w excelu dociąg z 56 kart arrasów dla 16 liderów w 15 minut. W tej grze losowość jest przez dociągane karty arrasów, nie przez zdolności liderów! Grałem jako najbardziej ograny gracz nacją która została najbardziej utemperowana po aktualizacji i przegrałem o 100 punktów. Gra jest kosmicznie losowa, gdyby chciało się ją zbalansować należałoby wywalić wszystkie combujące karty arrasów i gra by straciła, więc ja się pogodziłem z losowością bo uwielbiam tory i gra u mnie zostaje mimo ogromnej losowości co jest dużą rzadkością.

[jax]

Gra jest fantastyczna.

Jak ktoś się złapał na lep jednego hasełka 'gra cywilizacyjna', to znaczy że jest doskonałym kandydatem do oszukania 'na wnuczka' czy co tam teraz jest na topie.

Albo uwierzenia marketingowi, że Monopoly jest najbardziej fantastyczną grą na świecie.

[Fojtu]

Nie mogę takiego bełkotu czytać, jak można policzyć w excelu dociąg z 56 kart arrasów dla 16 liderów w 15 minut. W tej grze losowość jest przez dociągane karty arrasów, nie przez zdolności liderów! Grałem jako najbardziej ograny gracz nacją która została najbardziej utemperowana po aktualizacji i przegrałem o 100 punktów. Gra jest kosmicznie losowa, gdyby chciało się ją zbalansować należałoby wywalić wszystkie combujące karty arrasów i gra by straciła, więc ja się pogodziłem z losowością bo uwielbiam tory i gra u mnie zostaje mimo ogromnej losowości co jest dużą rzadkością.

Mi chodziło o liderów. Wrzucasz do Excela jaki jest power, jaka jest najczęściej wartość w określonych turach mniej więcej, mnożysz razy wartość danej rzeczy w turze, co powinieneś mieć bardzo łatwo z testów i masz wartość danego lidera przez całą grę.

Arrasy pogłębiają problem samych liderów, ale problem jest już na etapie średniego potencjału danej frakcji. Oczywiście, że możesz mieć najlepszą frakcję i dobrać kupę i mieć kijowy wynik. Ja mówię o sytuacji kiedy karty kombią się wszystkim relatywnie podobnie, czyli średnich wynikach danej frakcji. Statystyki bez erraty były nieubłągane: https://boardgamegeek.com/thread/230820 ... 1300-plays

Nawet developer Tapestry wprost powiedział, że liderzy są niezbalansowani, dla mnie dziwne trochę przyznać coś takiego wprost.

Bardzo dobrą lekturą jest jeszcze ten post, na temat stylu losowości (bardziej o kartach tapestry)
https://boardgamegeek.com/thread/228112 ... d-math-cru

Instead, as Vlada said before: "Math is Cruel". A game will not be judged based on its likely outcome (e.g. a balanced and close game). You cannot just hope that players luck into the "ideal" game state where everyone can score roughly equivalent points.

A game will instead be judged based on all of the edge cases that your design did not remove. Having a runaway leader because they lucked into a broken combo is not a feature. That's instead simply a bad game session where the winner felt bad for an undeserved win (humans are in fact conscience-driven beings, and don't like lying to ourselves when we get achievements we don't deserve), while the other players at best have to console themselves by solving a puzzle while completely ignoring the lopsided final score.

[sasquach]

(humans are in fact conscience-driven beings, and don't like lying to ourselves when we get achievements we don't deserve)

Tu bym był ostrożny. Np. w magicowych artykułach często pojawia się temat przeceniania swoich umiejętności gdy o zwycięstwie zadecydowało szczęście i zrzucaniu winy na pecha, gdy to nasze błędy doprowadziły do przegranej.

[Skorzeny]

Jak to jest z tym Tapestry? Opinie o tej grze są tak przeciwstawne i albo ktoś ją bardzo lubi, bo dobrze się w nią bawi albo wręcz przeciwnie. Wśród znajomych nie spotkałem neutralnej opinii.
Czy gra jest w porządku? Można się dobrze bawić jak przy Scythe? Rzeczywiście napis "gra cywilizacyjna" na okładce zaszkodził grze?

I ja potwierdzam - mocno niezbalansowane nacje a dodatkowo gra udaje civkę. Są zdecydowanie lepsze gry w tej kategorii. Śmiem twierdzić, że po 2-3 partiach nic w niej już nie dojrzysz. Pamiętam, że już w drugiej partii nie miałem problemów z dojściem do końca 2-3 torów rozwoju stąd gra dość szybko przestaje być wyzwaniem. Wiem, że kusi ładną oprawą i krótkimi zasadami - imho słaba gra nie warta próbowania szczególnie przez tak zaawansowanego gracza jak Ty.

Z ciekawości - mógłbyś proszę wymienić kilka?

PS mam przeogromny szacunek do osób, którym przeczytanie instrukcji wystarczy, żeby ocenić balans gry. Dla mnie to kosmos.

[tapczanik420]

Wiem, że kusi (...) krótkimi zasadami

Przecież ta krótka instrukcja to typowy Stegmaierowy scam marketingowy xd Jedyne co się zgadza to ilość 4 stron. To czego nie mówią to:

- strona wielkości płyty chodnikowej (gdyby porównywać do innych instrukcji to powinno się przyjąć mnożnik x1.5 albo nawet x2)
- instrukcja zawiera absolutne minium informacji (jakiekolwiek niejasne zależności między mechanikami trzeba sprawdzać w internecie, inne instrukcje często zawierają chociaż podstawowe działanie czy wyjątki niektórych kart z innymi)
- instrukcja nie zawiera szczegółowego opisu pól torów, kart oraz cywilizacji, jest to na oddzielnych arkuszach (to chyba nie wymaga komentarza - wyrzucenie poza instrukcję najważniejszego opisu - i to jak pisałem wyżej w mega podstawowej, okrojonej formie)
- civki również są poza instrukcją (można się przyczepić, że arkusze civek to pomoc dla gracza, natomiast jakby nie patrzeć to zawierają informacje m.in. na temat setupu i indywidulane zasad gry)
- automa również na osobnej instrukcji (a nawet dwóch osobnych, imperium cieni i automa)

Także tego także ten... Podaje przepis na 4 stronicową instrukcję: weź normalną 20-30 stronicową instrukcję do zaawansowanej gry, wyrwij opis działania kart, wyrwij opis frakcji, wyrwij solo/autome jeśli jest. To co zostanie odbij na xero na 50% i upchnij po dwie strony na jednej. Bam, masz 4 strony - a może nawet 3!

[SoloGram]

Gra jest kosmicznie losowa, gdyby chciało się ją zbalansować należałoby wywalić wszystkie combujące karty arrasów i gra by straciła, więc ja się pogodziłem z losowością bo uwielbiam tory i gra u mnie zostaje mimo ogromnej losowości co jest dużą rzadkością.

To prawda, gra przesiąknięta jest losowością i jak chyba ze wszystkimi różnymi elementami/mechanikami pojawiającymi się w grach, jednym nie będzie to przeszkadzać, innym wręcz przeciwnie. Myślę, że właśnie ze względu na nią, tor punktacji przewiduje możliwość zdobycia nawet ponad 400 punktów
Sam nagrywając ostatnio pełną rozgrywkę z Automą doświadczyłem tej losowości - po ukończeniu jednego z torów dostałem w łapy kolejną cywilizację, z której nie byłem już w stanie wycisnąć ani jednego marnego punktu... "Co los spuści, przyjąć trzeba, niech się dzieje wola nieba"

[Golin]

coś wiadomo o dodatku ?

[grzeslaw90]

coś wiadomo o dodatku ?

Phalanx chce wydać po polsku dwa dodatki na raz (przy okazji premiery drugiego) w formie P500, czyli robimy przedsprzedaż, zbieramy chętnych i jak będzie 500 to drukujemy.

[jax]

coś wiadomo o dodatku ?

na fb dostałem od phalanx odpowiedź:
Dzień dobry, obecnie czekamy na decyzję dotyczącą dodruku od oryginalnego wydawcy (Stonemaier Games). Wszystko wskazuje na to, że uruchomimy przedsprzedaż w przyszłym roku - jak tylko poznamy więcej szczegółów będziemy o tym informować.

[Wosho]

Dzizaz rok opoznienia, super zacheta do kupowania pl wersji..
Gdyby to nie byl prezent sprzedalbym i kupil ang z dodatkiem :/

[grzeslaw90]

Dzizaz rok opoznienia, super zacheta do kupowania pl wersji..
Gdyby to nie byl prezent sprzedalbym i kupil ang z dodatkiem :/

Mam dokładnie tak samo jak Ty xD

[Golin]

jednak poczytałem więcej i chyba gra nie dla mnie, za dużo losowości i za mało balansu jak na euro

[michalldz90]

Przecież ten dodatek nie zmienia jakoś diametralnie gry. Również na niego czekam, ale w żadnym wypadku nie czuje potrzeby pobywać się gry przez taki długi okres czekania. Mimo wszystko szkoda, że tyle to trwa...

A dla ludzi, którzy chcieliby wprowadzić powiew świeżości to polecam ten dodatek P&P: https://boardgamegeek.com/filepage/1912 ... nsion-civs

sam go posiadam i zdązyłem już ograć. jest modułowy więc można dodać co komu pasuje, ale wszystko działa jak należy szczególnie przypasowały zmienne cele do realizowania (aż dziwne, że Jamey sam tego wcześniej nie dodał) i jednorazowe moce dużych budynków. Polecam bo naprawdę warto !

zdjęcia:

Spoiler:

[Tomzaq]

zdjęcia:

Spoiler:

A skąd to masz po polsku? Ja mam tylko po angielsku.

[michalldz90]

zdjęcia:

Spoiler:

A skąd to masz po polsku? Ja mam tylko po angielsku.

kontaktowałem się z autorem dodatku i dostałem pliki, więc samemu sobie spolszczyłem

trochę było przy tym dłubania, szczególnie przy żetonach, ale efekt mnie bardzo zadowala tym bardziej, że pasują idealnie na plansze

https://gfycat.com/pl/spottedsoregalago

[Golin]

dasz radę ogarnąć kopie ?

[pieterczu]

ja też bym się pisał