GRY-PLANSZOWE.pl

https://zagramw.to/tytani

Gra na wspieraczce zagramwto,kilka dni do końca.
Gra ufundowana,na forum cisza

Wpadłem przypadkiem na ten tytuł od Wookiego.
Czy ktoś z Was testował, grał ?
Najbardziej zależy mi na opcji solo.
Jest w grze coś nowego czy to tylko kolejny odgrzewany kotlet z innymi grafikami i figurkami

Gra dosyć droga.

Cisza, bo jesteś w złym dziale

. Zajrzyj do tego wspieraczkowego.

viewtopic.php?f=57&t=62484

Zastanawia mnie jak można zapłacić za "Tytanów" ponad 300 zł, jak w tej cenie można mieć np. :

Z klasyków :
- Wojnę o pierścień
- Star Wars Rebelię
- Scythe
- Rising Sun
- Chaos w starym świecie

Z nowych tytułów :
- Rurik
- Praga
- Black Rose Wars

Czy z tańszych, a świetnych :
- Kemet
- Cyklady
- Vikingowie 878
- Spirit Island
- Root
- Inis
- Blood Rage
- Gra o tron
- Dune

Mam nadzieję, że nikt nie będzie żałował wydanych pieniędzy.

Mortinista pisze: ↑04 lut 2021, 13:52
Mam nadzieję, że nikt nie będzie żałował wydanych pieniędzy.

niby piszesz, że masz nadzieję...ale chyba sugerujesz coś wprost odwrotnego... tylko nie wiem dlaczego i w jakim celu.

sama gra nie jest u mnie na radarze ale muszę przyznać, że jeśli to jest ostateczna forma to figurki są na prawdę spoko...malowałbym

.

rastula pisze: ↑04 lut 2021, 14:32
niby piszesz, że masz nadzieję...ale chyba sugerujesz coś wprost odwrotnego... tylko nie wiem dlaczego i w jakim celu.

sama gra nie jest u mnie na radarze ale muszę przyznać, że jeśli to jest ostateczna forma to figurki są na prawdę spoko...malowałbym .

Nie jestem źle nastawiony do gry, jednak ponad 300 zł moim zdaniem lepiej wydać na coś "bogatszego mechanicznie", a także "ciekawszego wizualnie". Mam wrażenie, że mimo ładnych figurek gra niewiele wnosi do świata planszówek...

Mortinista pisze: ↑04 lut 2021, 14:48
rastula pisze: ↑04 lut 2021, 14:32
niby piszesz, że masz nadzieję...ale chyba sugerujesz coś wprost odwrotnego... tylko nie wiem dlaczego i w jakim celu.

sama gra nie jest u mnie na radarze ale muszę przyznać, że jeśli to jest ostateczna forma to figurki są na prawdę spoko...malowałbym .
Nie jestem źle nastawiony do gry, jednak ponad 300 zł moim zdaniem lepiej wydać na coś "bogatszego mechanicznie", a także "ciekawszego wizualnie". Mam wrażenie, że mimo ładnych figurek gra niewiele wnosi do świata planszówek...

Skąd te wrażenia? Chyba nie za bardzo miałeś okazję zagrać i przekonać się na własnej skórze.

Poczekamy zobaczymy, na razie bym się wstrzymał z ocenami.

polwac pisze: ↑04 lut 2021, 14:50
Skąd te wrażenia? Chyba nie za bardzo miałeś okazję zagrać i przekonać się na własnej skórze.

Poczekamy zobaczymy, na razie bym się wstrzymał z ocenami.

Nie miałem jeszcze okazji, ponieważ jeszcze nie wyszła. Moja ocena opiera się na gameplayach, unboxingach, opisach i opiniach tych co grali.

Chciałbym się mylić. Na razie najlepsza moim zdaniem gra Łukasza Woźniaka jest grą "Krol i zabojcy". Bardziej czekam na Old World skoro ma być to jego Opus Magnum.

Mortinista pisze: ↑04 lut 2021, 14:48
rastula pisze: ↑04 lut 2021, 14:32
niby piszesz, że masz nadzieję...ale chyba sugerujesz coś wprost odwrotnego... tylko nie wiem dlaczego i w jakim celu.

sama gra nie jest u mnie na radarze ale muszę przyznać, że jeśli to jest ostateczna forma to figurki są na prawdę spoko...malowałbym .
Nie jestem źle nastawiony do gry, jednak ponad 300 zł moim zdaniem lepiej wydać na coś "bogatszego mechanicznie", a także "ciekawszego wizualnie". Mam wrażenie, że mimo ładnych figurek gra niewiele wnosi do świata planszówek...

To jest Twoja opinia - umówmy się takie np. gry bitewne od GW de facto też nie są niczym ambitnym a miliony te gry uwielbiają i kupują figurki na potęgę. Jak ktoś chce wydać 300 na figurki "ubogą mechanicznie" grę to niech kupuje. Szalenie popularna seria Talizman to też takie bogactwo mechaniczne? (nie śledzę najnowszych odsłon ale dla mnie to była gra praktycznie na poziomie gry w drabiny i węże). Z absolutnej ciekawości czekam na wjazd tej gry na stoły i recenzje bo co jak co ale Wookie hype train umie napędzić, fajnie by było gdyby jeszcze do tego umiał dobre gry robić

Nie żeby mnie gra Wookiego interesowała (chyba że recenzje pokażą że jednak to coś fajnego), swoje pieniążki osobiście wydaje na co innego

P.S. SW Rebelia czy WoP za 300 PLN to optymistyczne bardzo ceny nawet jak dodruk jest w sklepach.

Jak to mówią " Jeszcze się taki nie urodził, co by wszystkim dogodził ".
Każdy jeśli tylko chciał to miał możliwość wsparcia swoimi pieniążkami i mi osobiście bardzo pasuje zawartość, a jeśli sprosta mechanika to będzie naprawdę zacna gra.
Jedyny jak na razie problem i ciągłe pytania KIEDY ?, to ma mój młody do tych przekładanych terminów i opóźnień hehe

( Mieliśmy zagrać w Święta i chyba dobrze że nie dodałem w które i którego roku

)
Ale taki mamy klimat i co poradzi

Ja tej gry nie kupię z prostej przyczyny - nie lubię kupować wykastrowanych gier. Gier ze wspieraczek o ile nie zamawiasz na wspieraczce to rzadko kiedy warto kupować. CMON to najgorsi w tym, ale Wookie też niestety bierze z nich przykład, bo to faktycznie zapewnia kasę...

MiXB pisze: ↑04 lut 2021, 21:30 Ja tej gry nie kupię z prostej przyczyny - nie lubię kupować wykastrowanych gier. Gier ze wspieraczek o ile nie zamawiasz na wspieraczce to rzadko kiedy warto kupować. CMON to najgorsi w tym, ale Wookie też niestety bierze z nich przykład, bo to faktycznie zapewnia kasę...

mam troche inne przemyslenie - czesto te dodatki ze wspieraczek to chłam wymyslony na sile, a wersja gry w retailu jest zazwyczaj jak najbardziej w pelni grywalna i wystarczajaca

No jestem ciekawy jak gra wyjdzie w retailu i jaka będzie jej cena. Nie powiem valhalla była mimo wszystko słaba po prostu, a Tytani wydają się okej, ale rynek gier w okolicy 300 zł jest przepełniony i mozna tam znaleźć wiele produkcji na które lepiej spożytkować pieniądze. Czy w takim wypadku w retailu będzie taniej?

Zastanawia mnie jak można zapłacić za "Tytanów" ponad 300 zł

Masz jakiś inny pomysł na grę ameri, która nawiązuje do historii Polski? Pozwala grać polską frakcją? Cieszy mnie to, że autor Tytanów miał na tyle odwagi, żeby opracować grę z polską opowieścią w tle i to w wersji "na bogato", a potem zaoferować ją całemu światu. Mógłbym tu nawiązać do innych autorów, którym tej odwagi brak, ale po co?
Poza tym Tytani wydają się być grą na tyle nieskomplikowaną a jednocześnie atrakcyjną, że można do niej zaprosić znajomych, którzy na co dzień nie grają w gry planszowe. Historyczne tło jest tu dodatkowym atutem. Do grania w "bardziej ambitne tytuły" mam inne propozycje.

PS
Z gier, które wymieniłeś. Jak można grać w gry, których opowieść toczy się w świecie WP lub SW? Przecież to są infantylne fantasy i s-f. Poza tym, jak można dać 300 zł za grę na dwie osoby? Oczywiście ironizuję, po prostu dziwię się, że kogoś to dziwi.

Bazując na materiałach w sieci stwierdziłem, że gra kosztująca ponad 300 zł nie oferuje niczego odkrywczego, wyjątkowego czy z dobrą historią. Na pewno jak wyjdzie to rozegram u jakiegoś znajomego partię lub 2. Nie widzę jednak tu poziomu choćby gry Rurik, Kemet, Inis etc. Tematykę polską dobrze poruszają Scythe, Magnaci czy wydawana w tym roku Europa Uniwersalis. A gra Łukasza Woźniaka może podzielić los gry Mocarstwa.

Moonday pisze: ↑05 lut 2021, 08:03
Zastanawia mnie jak można zapłacić za "Tytanów" ponad 300 zł
Masz jakiś inny pomysł na grę ameri, która nawiązuje do historii Polski? Pozwala grać polską frakcją?

Ta gra nawiązuje do historii Polski w takim samym stopniu co np. Scythe. I nie krytykuję gry, a celność argumentu. Więc owszem, równie dobrze można grać w infantylne scifi czy fantasy, efekt będzie jeden i ten sam.

Ta gra nawiązuje do historii Polski w takim samym stopniu co np. Scythe

Zagram to ocenię, póki co wiem tyle, ile pokazał autor. Są historyczne frakcje, historyczne miejsca, historyczny okres, monumenty. Nie oczekuję od tej gry nawiązań rodem z Potopu, ale wciąż uważam, że łatwiej jest poczuć imersję grając polską nacją z husarią na czele niż Elderami czy innymi randomowymi elfami. Osobiście uważam, że warto mieć w kolekcji gry na różne okazje, a jedną z nich może być grupa ludzi, której zupełnie obce są niuanse Warhammera, SW czy nawet WP itd. Tymczasem w grach ameri trzeba po prostu poczuć imersję żeby się dobrze bawić.

Moonday pisze: ↑05 lut 2021, 08:03
Zastanawia mnie jak można zapłacić za "Tytanów" ponad 300 zł
Masz jakiś inny pomysł na grę ameri, która nawiązuje do historii Polski? Pozwala grać polską frakcją?

Nie wiem czy można zakwalifikować to jako amer, ale Anno Domini 1666 spełnia ten warunek. Możesz grać bohaterami Trylogii. Jednakże, też kosztuje około 300 złotych.

Wszystko zależy czego się oczekuje od gry. Lekka gra bardziej zaawansowana od Ryzyka, a łatwiejsza w ogarnięciu niż cięższe areacontrole, to coś co mnie akurat przekonało. Wystarczyło mi tylko raz zagrać na prototypie. Tłumaczy się zasady max 10 minut, resztę może pilnować jedna osoba. Komuś cena nie przeszkadza i sztuka czegoś do pogrania z "normalnymi" graczami czy rodziną, przy piwku i chipsach w 2h. A Valhalla? Była i jest dobrą grą, po prostu

. Również lekka i przyjemna, turlanka do grania z dzieckiem czy żonką - polecam, zwłaszcza jak lubią kostki ale już ich nudzi przeżucanie ich w Potworach w Tokio.

dwaduzepe pisze: ↑04 lut 2021, 23:51
MiXB pisze: ↑04 lut 2021, 21:30 Ja tej gry nie kupię z prostej przyczyny - nie lubię kupować wykastrowanych gier. Gier ze wspieraczek o ile nie zamawiasz na wspieraczce to rzadko kiedy warto kupować. CMON to najgorsi w tym, ale Wookie też niestety bierze z nich przykład, bo to faktycznie zapewnia kasę...
mam troche inne przemyslenie - czesto te dodatki ze wspieraczek to chłam wymyslony na sile, a wersja gry w retailu jest zazwyczaj jak najbardziej w pelni grywalna i wystarczajaca

Zazwyczaj tak, kiedy - co jest naprawdę zabawne - wydawca szanuje swoją grę. Jak dodają jako ekskluzywy znaczniki czy ulepszone żetony to nikt na to nawet nie patrzy. Ale jak w Tytanach tracisz 3 dodatki do gry to wtedy mówimy o kastrowaniu gry. To może rzeczywiście być niezbalansowane albo źle zaprojektowane, ale nie zmienia to faktu, że tego nie masz i nie będziesz miał, bo przegapiłeś 30 dniowe okienko przedsprzedaży z różnych powodów. I w tym wypadku te dodatki mogą naprawdę poprawić regrywalność itd., bo to nie pierdółki, ale całe nowe mechaniki. Dlatego też nigdy nie kupię takiego Bloodborne na przykład, bo wiem, że straciłem szansę na z 6 rozszerzeń, które mogły być super.

Ale z drugiej strony to działa, bo retail to zazwyczaj tylko kupują ludzie nieobeznani w temacie albo tacy, którzy mają to naprawdę gdzieś, bo nie są aż tym wszystkim zainteresowani. A zbiórka sama na siebie zarabia, ryzyko minimalne i wszyscy szczęśliwi, bo efekt "WOW" osiągnięty.

Ekskluzywne pełnoprawne rozszerzenia i dodatki do gier to zło.

MiXB pisze: ↑05 lut 2021, 10:11
dwaduzepe pisze: ↑04 lut 2021, 23:51
MiXB pisze: ↑04 lut 2021, 21:30 Ja tej gry nie kupię z prostej przyczyny - nie lubię kupować wykastrowanych gier. Gier ze wspieraczek o ile nie zamawiasz na wspieraczce to rzadko kiedy warto kupować. CMON to najgorsi w tym, ale Wookie też niestety bierze z nich przykład, bo to faktycznie zapewnia kasę...
mam troche inne przemyslenie - czesto te dodatki ze wspieraczek to chłam wymyslony na sile, a wersja gry w retailu jest zazwyczaj jak najbardziej w pelni grywalna i wystarczajaca
Zazwyczaj tak, kiedy - co jest naprawdę zabawne - wydawca szanuje swoją grę. Jak dodają jako ekskluzywy znaczniki czy ulepszone żetony to nikt na to nawet nie patrzy. Ale jak w Tytanach tracisz 3 dodatki do gry to wtedy mówimy o kastrowaniu gry. To może rzeczywiście być niezbalansowane albo źle zaprojektowane, ale nie zmienia to faktu, że tego nie masz i nie będziesz miał, bo przegapiłeś 30 dniowe okienko przedsprzedaży z różnych powodów. I w tym wypadku te dodatki mogą naprawdę poprawić regrywalność itd., bo to nie pierdółki, ale całe nowe mechaniki. Dlatego też nigdy nie kupię takiego Bloodborne na przykład, bo wiem, że straciłem szansę na z 6 rozszerzeń, które mogły być super.

Ale z drugiej strony to działa, bo retail to zazwyczaj tylko kupują ludzie nieobeznani w temacie albo tacy, którzy mają to naprawdę gdzieś, bo nie są aż tym wszystkim zainteresowani. A zbiórka sama na siebie zarabia, ryzyko minimalne i wszyscy szczęśliwi, bo efekt "WOW" osiągnięty.

Ekskluzywne pełnoprawne rozszerzenia i dodatki do gier to zło.

Ja sie zgadzam w pełni z kolegą. Grami planszowymi zainteresowałem się niedawno (chociaz gdzieś od dawna o tym myślałem) i wpadłem w to hobby mocno. Dla mnie największy problem KS to konieczność zamrożenia pieniędzy na długi jak dla mnie okres czasu. W tym okresie nie pogram, a te pieniądze mógłbym zainwestować w gry które pogram tu i teraz i dzięki którym moja kolekcja zrobi się bardziej różnorodna i urozmaicona.

Być może za kilka lat gdy będę miał znacznie większą kolekcję, narazie to jest dla mnie zapora nie do przejścia a jak dodam do tego ekskluzywne dodatki i większą cenę to skutecznie mnie to odstrasza do interesowania się takimi grami.

Ekskluzywne pełnoprawne rozszerzenia i dodatki do gier to zło.

Zgadzam się. Z drugiej strony, jak zachecić ludzi, aby zamrozili swoje pieniądze na rok czy 2 lata? Większość gier z KS czy innych wspieraczek nie miałby szansy ukazać się w formie tradycyjnej. Na przykładzie Tytanów, autor projektował tę grę wiele lat i nie bez powodu ukazała się ona na wspieraczce. Dla graczy, którzy w tamtym czasie nie załapali się na all-in a są grą zainteresowani pozostaje kwestia resellingu.

Moonday pisze: ↑05 lut 2021, 10:53
Ekskluzywne pełnoprawne rozszerzenia i dodatki do gier to zło.
Zgadzam się. Z drugiej strony, jak zachecić ludzi, aby zamrozili swoje pieniądze na rok czy 2 lata? Większość gier z KS czy innych wspieraczek nie miałby szansy ukazać się w formie tradycyjnej. Na przykładzie Tytanów, autor projektował tę grę wiele lat i nie bez powodu ukazała się ona na wspieraczce. Dla graczy, którzy w tamtym czasie nie załapali się na all-in a są grą zainteresowani pozostaje kwestia resellingu.

No to na pewno działa jak już wspomniałem. Ale wydawcy, którzy szanują swoje gry dodają lepsze elementy albo ekskluzywne elementy ESTETYCZNE do gry, a nie wycinają MECHANIKI oraz PEŁNOPRAWNE ROZSZERZENIA i sprzedają je jako ekskluzywy. No i jest jeszcze droga ulepszania gry wraz z każdym stretch goalem, tzn. "jeśli będzie X tysięcy to będą figurki". To też działa. Szanujący wydawcy, którzy wierzą w swoje gry nie potrzebują budować swojej kampanii na zasadzie "kupujcie teraz jeśli chcecie mieć kompletną grę", a raczej na zasadzie np. "kupujcie teraz jeśli chcecie mieć ładniejszą grę". Ludzie potem i tak będą zazdrościć, że masz figurki albo metalowe monety zamiast kartonu, ale przynajmniej będą grali w tą samą grę.

Z ciekawości kiedy ma być rozsyłana gra do wspierajacych oraz wiadomo czy wtedy też staruję retail, chwilę po czy nie wiadomo?

Hardkor pisze: ↑05 lut 2021, 11:15 Z ciekawości kiedy ma być rozsyłana gra do wspierajacych oraz wiadomo czy wtedy też staruję retail, chwilę po czy nie wiadomo?

Podobno całość rusza ok 14 lutego ( niedziela

) z chin ( Szanghaj ) i płynie, płynie ... aż dopłynie.Do celowo, dotrze wszystko do wydawcy ok. marca.
Planowane dostawa do poszczególnych wspierających to prawdopodobnie kwiecień a raczej koniec kwietnia

W wielkim skrócie zaraz będzie na stole

MiXB pisze: ↑05 lut 2021, 11:09
Moonday pisze: ↑05 lut 2021, 10:53
Ekskluzywne pełnoprawne rozszerzenia i dodatki do gier to zło.
Zgadzam się. Z drugiej strony, jak zachecić ludzi, aby zamrozili swoje pieniądze na rok czy 2 lata? Większość gier z KS czy innych wspieraczek nie miałby szansy ukazać się w formie tradycyjnej. Na przykładzie Tytanów, autor projektował tę grę wiele lat i nie bez powodu ukazała się ona na wspieraczce. Dla graczy, którzy w tamtym czasie nie załapali się na all-in a są grą zainteresowani pozostaje kwestia resellingu.
No to na pewno działa jak już wspomniałem. Ale wydawcy, którzy szanują swoje gry dodają lepsze elementy albo ekskluzywne elementy ESTETYCZNE do gry, a nie wycinają MECHANIKI oraz PEŁNOPRAWNE ROZSZERZENIA i sprzedają je jako ekskluzywy. No i jest jeszcze droga ulepszania gry wraz z każdym stretch goalem, tzn. "jeśli będzie X tysięcy to będą figurki". To też działa. Szanujący wydawcy, którzy wierzą w swoje gry nie potrzebują budować swojej kampanii na zasadzie "kupujcie teraz jeśli chcecie mieć kompletną grę", a raczej na zasadzie np. "kupujcie teraz jeśli chcecie mieć ładniejszą grę". Ludzie potem i tak będą zazdrościć, że masz figurki albo metalowe monety zamiast kartonu, ale przynajmniej będą grali w tą samą grę.

A nie uważacie, że wypuszczanie od razu rozszerzeń do gier to zwykły skok na kasę (razem w tej cenie nie pójdzie, ale w dodatku kupią) ? Rozumiem figurki, znaczniki osobno bo to drogie rzeczy. Takie czasy...

GRY-PLANSZOWE.pl

Tytani / Titans (Łukasz Woźniak)

Tytani / Titans (Łukasz Woźniak)

Re: Tytani / Titans

Re: (zagramw.to) Tytani

Re: (zagramw.to) Tytani

Re: (zagramw.to) Tytani

Re: (zagramw.to) Tytani

Re: (zagramw.to) Tytani

Re: (zagramw.to) Tytani

Re: (zagramw.to) Tytani

Re: Titans / Tytani (Łukasz Woźniak)

Re: Titans / Tytani (Łukasz Woźniak)

Re: Titans / Tytani (Łukasz Woźniak)

Re: Titans / Tytani (Łukasz Woźniak)

Re: Titans / Tytani (Łukasz Woźniak)

Re: Titans / Tytani (Łukasz Woźniak)

Re: Titans / Tytani (Łukasz Woźniak)

Re: Titans / Tytani (Łukasz Woźniak)

Re: Titans / Tytani (Łukasz Woźniak)

Re: Titans / Tytani (Łukasz Woźniak)

Re: Titans / Tytani (Łukasz Woźniak)

Re: Titans / Tytani (Łukasz Woźniak)

Re: Titans / Tytani (Łukasz Woźniak)

Re: Titans / Tytani (Łukasz Woźniak)

Re: Titans / Tytani (Łukasz Woźniak)

Re: Titans / Tytani (Łukasz Woźniak)