Lacerda vs. reszta Euro

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
Awatar użytkownika
Siersciu
Posty: 165
Rejestracja: 26 kwie 2020, 01:02
Lokalizacja: Radzionków
Has thanked: 176 times
Been thanked: 53 times

Re: Lacerda vs. reszta Euro

Post autor: Siersciu »

MaMiKr pisze: 19 lut 2021, 15:01
LongJohn pisze: 19 lut 2021, 12:49
Weather Machine się dopiero tworzy i będzie zapewne w tym samym pastelowym stylu co wszystkie inne. Nie ma się co sugerować aktualnym wyglądem. Co do ciężaru to zanosi się coś pomiędzy Galerist/Vinhos, a On Mars/Lisboa. Gra się robi coraz trudniejsza z każdym tygodniem :)
Ja widziałem już gre tą na tabletopi i ciekawy jestem czy zmienią te grafiki czy nie. W teorii odbiega od reszty, więc pewnie masz po części rację.
To są grafiki stworzone przez samego Vitala. Ostateczne wykończenie będzie należało do Ian'a (jak zawsze).
Awatar użytkownika
PytonZCatanu
Posty: 4502
Rejestracja: 23 mar 2017, 13:53
Has thanked: 1663 times
Been thanked: 2085 times

Re: Lacerda vs. reszta Euro

Post autor: PytonZCatanu »

lotheg pisze: 19 lut 2021, 13:36
Quetzalcoatl pisze: 19 lut 2021, 13:09 albo kto juz sie przestawil, a kto nie (Kanban)
Na zupełnym marginesie, nie odnosząc się do tego co napisałeś to podpowiem jedną piękną rzecz :) Po wykonaniu akcji każdy gracz przewraca swój pionek (symbolizuje, że idzie już spać ;) ). Nie będzie się mieszać kto się już przestawił, a kto nie.
Chyba nawet instrukcja tak mówi 🙂
Awatar użytkownika
XLR8
Posty: 1672
Rejestracja: 16 lis 2020, 18:11
Has thanked: 279 times
Been thanked: 875 times

Re: Lacerda vs. reszta Euro

Post autor: XLR8 »

Graliśmy we wszystko oprócz CO2 i możemy stwierdzić, że nie cierpimy jego gier. Są przekombinowane, przykryte zbyt wieloma drobnymi zasadami, wyjątkami oraz zbyt nieporęczne (fiddly). Do tego mają ruchy otwierające, ścieżki, którymi trzeba podążać i po prostu nie są eleganckie.

Wszystkie poszły pod młotek, ale dzięki nim dużo bardziej doceniamy gry eleganckie jak choćby Brass.
Awatar użytkownika
MaMiKr
Posty: 190
Rejestracja: 20 paź 2017, 10:10
Has thanked: 8 times
Been thanked: 18 times
Kontakt:

Re: Lacerda vs. reszta Euro

Post autor: MaMiKr »

Siersciu pisze: 17 lut 2021, 14:55

Swoją drogą... czekam na więcej informacji o Weather Machine, który ma mieć kampanię w listopadzie i jestem ogromnie zaskoczony faktem, że za aktualną wersję graficzną prototypu odpowiada sam autor. Ma talent nie tylko do projektowania gier.
Gdzie przeczytałeś że autor sam to maluje ?

Z przecieków wiem że Vitek gadał z Ianem i jest koncept
Obrazek
prowadzę @Cosoplanszowkach i kanał https://www.youtube.com/@cosoplanszowkach/featured
Awatar użytkownika
gafik
Posty: 3644
Rejestracja: 25 lip 2011, 14:59
Lokalizacja: pole, łyse pole... ale mam już plan!
Has thanked: 55 times
Been thanked: 118 times

Re: Lacerda vs. reszta Euro

Post autor: gafik »

MaMiKr pisze: 19 lut 2021, 22:46 Gdzie przeczytałeś że autor sam to maluje ?
Tu np. jest o tym: https://boardgamegeek.com/image/5695801/weather-machine
Awatar użytkownika
MaMiKr
Posty: 190
Rejestracja: 20 paź 2017, 10:10
Has thanked: 8 times
Been thanked: 18 times
Kontakt:

Re: Lacerda vs. reszta Euro

Post autor: MaMiKr »

gafik pisze: 19 lut 2021, 23:40 Tu np. jest o tym: https://boardgamegeek.com/image/5695801/weather-machine
ale to jest prototyp,który Vitek sobie stworzył żeby lepiej się grało. A już Ci mogę powiedzieć, że Ian go poprawił - a grafiki finalne jak zawsze będą przed kampania :) A myślę że Orzełek nie pozwoli żeby gra była w innym stylu niż poprzednie ze względu na sprzedaż i charakterystyczną kreskę całej serii

aktualny wygląd planszy
Obrazek
prowadzę @Cosoplanszowkach i kanał https://www.youtube.com/@cosoplanszowkach/featured
Awatar użytkownika
gafik
Posty: 3644
Rejestracja: 25 lip 2011, 14:59
Lokalizacja: pole, łyse pole... ale mam już plan!
Has thanked: 55 times
Been thanked: 118 times

Re: Lacerda vs. reszta Euro

Post autor: gafik »

Dzięki za sprostowanie :)
Awatar użytkownika
MaMiKr
Posty: 190
Rejestracja: 20 paź 2017, 10:10
Has thanked: 8 times
Been thanked: 18 times
Kontakt:

Re: Lacerda vs. reszta Euro

Post autor: MaMiKr »

gafik pisze: 20 lut 2021, 00:57 Dzięki za sprostowanie :)
Spoko, ja w pierwszym momencie troszkę się załamałem tą grafiką :/ jako fan po prostu nie kupił bym tej gry w tej grafice i wydawca zdaje sobie sprawę z tego :) Dla mnie gry Lacerdy kojarzą się z jedną kreską i stylem O'toola.
A Orzełek wie, że Vitek kojarzy się z kreską Ian - co widać w Mercado de Lisboa, gdzie Pedro Soto miał narzucony styl

A jak ktoś inny wydaje to wychodzi jak wychodzi ;)

Nie wiem czy ktoś z fanów grał wogóle - lekka gra -a malował Mihajlo Dimitrievski

Obrazek
prowadzę @Cosoplanszowkach i kanał https://www.youtube.com/@cosoplanszowkach/featured
Awatar użytkownika
VivoBrezo
Posty: 780
Rejestracja: 11 sie 2019, 10:56
Has thanked: 154 times
Been thanked: 528 times
Kontakt:

Re: Lacerda vs. reszta Euro

Post autor: VivoBrezo »

Dla fanów kreski Iana, warto jeszcze rzucić okiem na Merv. Wysoka ocena na BGG, zbiera świetne recenzje. Wczoraj miałem ją w rękach i wykonanie robi bardzo dobre wrażenie. Projektował Fabio Lopiano. Twórca np. Ragusy, która miała ostatnio u nas premierę.

https://boardgamegeek.com/boardgame/306 ... -silk-road

Obrazek
Cześć! Nie widzicie nas, ale możecie nas usłyszeć w podcaście Kości, Piony i Bastiony. Rozmawiamy o grach, które lubimy, bo życie jest za krótkie, na te słabe.
Kości, Piony i Bastiony Youtube
Kości, Piony i Bastiony Spotify
LongJohn
Posty: 199
Rejestracja: 13 sty 2015, 23:03
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 7 times
Been thanked: 29 times

Re: Lacerda vs. reszta Euro

Post autor: LongJohn »

MaMiKr pisze: 19 lut 2021, 22:46
Siersciu pisze: 17 lut 2021, 14:55

Swoją drogą... czekam na więcej informacji o Weather Machine, który ma mieć kampanię w listopadzie i jestem ogromnie zaskoczony faktem, że za aktualną wersję graficzną prototypu odpowiada sam autor. Ma talent nie tylko do projektowania gier.
Gdzie przeczytałeś że autor sam to maluje ?

Z przecieków wiem że Vitek gadał z Ianem i jest koncept
MaMiKr, a Ty oczywiście wiesz, że nie powinieneś tych screenów udostępniać ????
Awatar użytkownika
detrytusek
Posty: 7330
Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 459 times
Been thanked: 1106 times

Re: Lacerda vs. reszta Euro

Post autor: detrytusek »

VivoBrezo pisze: 20 lut 2021, 08:35 Dla fanów kreski Iana, warto jeszcze rzucić okiem na Merv.
Merv jest rozczarowaniem roku dla mnie. Polecam poczytać wątek. Ładne to też nie jest.
A w ogóle to nie jest wątek poświęcony Ianowi przypominam.
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."

Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera

Wątek sprzedażowy
Awatar użytkownika
lotheg
Posty: 795
Rejestracja: 11 paź 2017, 10:25
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 271 times
Been thanked: 276 times

Re: Lacerda vs. reszta Euro

Post autor: lotheg »

PytonZCatanu pisze: 19 lut 2021, 22:11
lotheg pisze: 19 lut 2021, 13:36
Quetzalcoatl pisze: 19 lut 2021, 13:09 albo kto juz sie przestawil, a kto nie (Kanban)
Na zupełnym marginesie, nie odnosząc się do tego co napisałeś to podpowiem jedną piękną rzecz :) Po wykonaniu akcji każdy gracz przewraca swój pionek (symbolizuje, że idzie już spać ;) ). Nie będzie się mieszać kto się już przestawił, a kto nie.
Chyba nawet instrukcja tak mówi 🙂
No właśnie. Trzeba czytać instrukcje, podpowiadają wiele pięknych rzeczy :D
Kanban to najlepszy Vital, a Trajan jest lepszy od Zamków.
Wishlista
Awatar użytkownika
MaMiKr
Posty: 190
Rejestracja: 20 paź 2017, 10:10
Has thanked: 8 times
Been thanked: 18 times
Kontakt:

Re: Lacerda vs. reszta Euro

Post autor: MaMiKr »

LongJohn pisze: 20 lut 2021, 09:38
MaMiKr, a Ty oczywiście wiesz, że nie powinieneś tych screenów udostępniać ????
Tak nie wrzucam na BGG :) A dla chętnych dotarcie do tych informacji nie jest trudne :)
prowadzę @Cosoplanszowkach i kanał https://www.youtube.com/@cosoplanszowkach/featured
LongJohn
Posty: 199
Rejestracja: 13 sty 2015, 23:03
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 7 times
Been thanked: 29 times

Re: Lacerda vs. reszta Euro

Post autor: LongJohn »

MaMiKr pisze: 20 lut 2021, 13:35
LongJohn pisze: 20 lut 2021, 09:38
MaMiKr, a Ty oczywiście wiesz, że nie powinieneś tych screenów udostępniać ????
Tak nie wrzucam na BGG :) A dla chętnych dotarcie do tych informacji nie jest trudne :)
A jednak życzeniem autora było nie udostępnianie tych materiałów poza miejscem, w którym je umieścił.
Awatar użytkownika
Siersciu
Posty: 165
Rejestracja: 26 kwie 2020, 01:02
Lokalizacja: Radzionków
Has thanked: 176 times
Been thanked: 53 times

Re: Lacerda vs. reszta Euro

Post autor: Siersciu »

MaMiKr pisze: 19 lut 2021, 22:46
Siersciu pisze: 17 lut 2021, 14:55

Swoją drogą... czekam na więcej informacji o Weather Machine, który ma mieć kampanię w listopadzie i jestem ogromnie zaskoczony faktem, że za aktualną wersję graficzną prototypu odpowiada sam autor. Ma talent nie tylko do projektowania gier.

Gdzie przeczytałeś że autor sam to maluje ?

Z przecieków wiem że Vitek gadał z Ianem i jest koncept
Obrazek
Zdaję sobie sprawę, że to tylko prototyp stworzony przez Vitala, a ostateczną wersję wymaluje Ian. O tym też na BGG pisali
Awatar użytkownika
gafik
Posty: 3644
Rejestracja: 25 lip 2011, 14:59
Lokalizacja: pole, łyse pole... ale mam już plan!
Has thanked: 55 times
Been thanked: 118 times

Re: Lacerda vs. reszta Euro

Post autor: gafik »

No i cyk, dwójeczka... w sensie 2 lata jak z "bitch'a" :)
Lacerda nie śpi o czym w dedykowanym wątku donosi:
Strud pisze: 27 mar 2023, 10:39 Dziś o 22:00 będzie premierowa prezentacja i rozgrywka na żywo na kanale Heavy Cardboard z udziałem samego Vitala.
https://www.youtube.com/live/FCwF6sWCYFQ?feature=share
Ja nadal uważam On Mars za wspaniałą grę (jest w top 3 i gram średnio raz w miesiącu), Lisboa depcze po piętach (jest w top10 i raz na dwa miesiące ląduje na stole), CO2 od wielkiego dzwonu. Daaawno nie zagrałem w Vinhos, Kanban, Gallerist i Escape Plan (głównie dlatego, że są w kolekcjach znajomych).
Wheater Machine na razie raz zagrana i troszkę się motałem. Dziś 2. raz może będzie bardziej świadomie (choć przyznam że zapomniałem już zasad gry :P – ale obejrzę video i będzie dobrze).
Ostatnio Sploterowe Bezkonne Bryczki wlazły 2 razy i jestem oczarowany. Nadal On Mars chętniej zagram ale ten Splotter naprawdę daje radę.
Sporo nowych gier poznałem, ale nadal On Mars mi daje frajdę na równi z TTA tak, że na razie Lacerdy trzymają się u mnie dzielnie w konfrontacji z resztą euro.
A jak wasze odczucia w temacie Lacerda vs Reszta Euro?
Awatar użytkownika
Nilis
Posty: 636
Rejestracja: 26 mar 2020, 13:35
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 241 times
Been thanked: 355 times

Re: Lacerda vs. reszta Euro

Post autor: Nilis »

Ja aktualnie bardzo intensywnie ogrywam po kolei wszystkie gry Lacerdy i na ten moment jest to mój ulubiony autor eurasów. Lisboa nie ma sobie równych ale tuż za nią jest On Mars, Kanban i Gallerist. Vinhos jest leciutki i mało satysfakcjonujący ale raz na jakiś czas zagram a Weather Machine nie podszedł. Na pytanie "w jakiego Lacerdę jutro zagramy mam naprawdę ciężki orzech do zgryzienia". To co podoba mi sie najbardziej w Lisboa i On Mara to duza piaskownica mozliwoci. Gra nie ogrwnicza schematami. Kanban i Gallesit już trochę są bardziej schamtyczne ale dynamika Kanbana to jest absolutne mistrzostwo Świata i jak ta gra jest elegancka. Gallerist to natomiast miłość od pierwszego wejrzenia w grach planszowych.

Możliwe że W moim rankingu na równi z Lacerdą jest Pfister ale zagrałem tylko w jego dwie gry: Great Western Trail i Maracaibo. Obydwie posiadam i są kapitalne. Szykuje się na Mombase i dużo sobie po niej obiecuje. Jeżeli mi podejdzie jak pozostałe dwa tytuły to śmiało Pfister zrównać się z Lacerdą
Osobiście często bardziej wolę pograć z ludźmi w planszówki, niż słuchać, co wydaje im się, że mają do powiedzenia. feniks_ciapek
Awatar użytkownika
rav126
Posty: 795
Rejestracja: 27 paź 2010, 00:56
Has thanked: 407 times
Been thanked: 500 times

Re: Lacerda vs. reszta Euro

Post autor: rav126 »

No to ja napiszę trochę od drugiej strony. Wątek czytałem i zasubskrybowałem kiedy rozglądałem się jakiego pierwszego Lacerdę kupić. Problem z dużymi i złożonymi grami jest taki, że mają trudno wrócić na stół po pierwszych, powiedzmy, dwóch-trzech rozgrywkach, a następnie kilkumiesięcznej przerwie. Wiadomo - wchodzą nowe gry, z półki powracają też inne. I to był jeden z powowdów dlaczego pomimo najwyższych ocen On Mars (i pasującej mi tu tematyki) oraz Lisboa (oj, graficznie mi się to nie podoba i nie rozumiem zachwytów :( ), zdecydowałem się na Gallerista.
Potwierdzam - zasady, mimo, że jest ich niemało, a akcje maja różne mikrozasady, to myślę, że nietrudno będzie sobie przypomnieć co jak działa.
Póki co zagrałem trzy razy - solo na dwie ręce, z żoną oraz z moją ekipą na 3 osoby. Solo oczywiście przegrałem z samym sobą... Żona co chwilę podczas tłumaczenia mówiła - przecież i tak tego wszystkiego nie zapamiętam, ale szło jej całkiem nieźle, tyle, że musiałem przypominać co jak działa. Po rozgrywce stwierdziła, że gra wcale nie jest klimatyczna, że ona patrzyła tylko na ikonki i że jej się nie podoba bo jest "płaska". Jej podobają się raczej gry w których ma poczucie rozwoju i może sobie ukręcić jakiś silniczek. Tu faktycznie tak tego nie czuć, rzeźbi się dość mocno, żeby jakoś sensownie posprzedawać te obrazy, i pokombinować żeby móc spełnić cele. Z chłopakami było zupełnie odwrotnie. Gra oczywiście siadła. Już podczas tłumaczenia widzieli zależności między akcjami i to w jaki sposób gra klimatycznie je oddaje. Grało się lepiej, ale prawdopodobnie dlatego, że na trzy osoby jest większa interakcja. Wykręciłem 150 pkt, to chyba OK wynik, chłopaki mieli w granicach 120, no ale ja miałem przewagę dwóch partii.
I jakie wnioski po tych trzech partiach - nadal mam problem z ceną gier Lacerdy. Wszyscy pieją, że przecież sa wspaniale wykonane, i ten GRUBY karton etc. I wiecie co? Zupełnie to do mnie nie przemawia. Gruby karton? faktycznie ciut grubszy niż w innych grach, ale czy aż tak? Czy przez to gra wytrzyma dłużej? Natomiast już widzę w wykonaniu kilka rzeczy, które mnie wkurzają, np. beznadziejny insert, w którym wszystko oprócz sztalug, kart i dzieł sztuki trzeba trzymać w woreczkach. Dziwne strzępienie się żetonów na brzegach - gram na nakładce na stół, wyścielonej zielnym suknem, po wszystkich trzech rozgrywkach na stole były takie białe paprochy jak po wyciskaniu żetonów z wypraski. I po obejrzeniu żetonów faktycznie widać ślady na brzegach dzieł sztuki od przetasowania w trakcie setupu, ślady na brzegach monet, a grałem zaledwie 3 razy. To jest ta legendarna jakość? Phi, znam gry wilokrotnie tańsze a lepiej wykonane.
Więc stosunek ceny do jakości to jest coś co mnie zawiodło. Ale sama rozgrywka już mi się podobała. Podoba mi się interakcja w postaci akcji kick out, podnoszenia sławy artystów, zabiegania o odwiedzających, oraz to, jak fajnie wszystko razem działa i faktycznie jest dość klimatyczne. Jednak na razie nie czuję, że jest to nie wiadomo jak wyjątkowe euro. Muszę powiedzieć, że Carnegie wywarło na mnie większe wrażenie.
Nilis wyżej napisał, że na równo z Lacerdą jest u niego Pfister. No to u mnie Pfister jest ulubionym autorem. GWT z dodatkiem to moje top1, uwielbiam Mombasę, bardzo lubię Maracaibo. Wyspa Skye należy do moich ulubionych lżejszych gier. Boonlake, Blackout i Wyprawę do Newdale uważam za gry dobre/bardzo dobre. I tak, widzę, że niestety zaczyna się powtarzać (nowe GWT, GWTA, niedługo GWT NZ), mielenie ciągle tych samych pomysłów.
No i teraz wracamy do tego czy Lacerda ma szansę wskoczyć u mnie wyżej. Niestety sprowadza się to do tej nieszczęsnej ceny. Trudno poznać gdzieś gry Lacerdy, szczególnie jeżeli mieszka się z dala od dużych miast. Chętnie poznałbym kolejne jego gry, ale średnio uśmiecha mi się wykładanie wielkokrotności 500-600 zł na to. Tak wiem - można kupować i sprzedawać, a zostawiać sobie tylko te, które się spodobają. Tyle, że ja nie lubię sprzedawać gier.
Podsumowując - uważam ceny gier Lacerdy za nieuzasadnione. Jedynym wytłumaczeniem jest strategia cenowa firmy poprzez pozycjonowanie własnych produktów w kategorii premium. Czy żałuję wydanie tych 500zł? Trochę tak, bo nie widzę tego ani w wykonaniu ani też w wyjątkowości gry. Z drugiej strony dzięki temu poznałem nowego autora i już nie ciągnie mnie aż tak bardzo do jego kolejnych gier. Zagrałbym chętnie, ale mieć nie muszę.
(Ale oczywiście nie wyklucza to tego, że może kiedyś inna jego gra trafi jednak do mojej kolekcji ;) )
staniach21
Posty: 547
Rejestracja: 06 mar 2020, 08:43
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 209 times
Been thanked: 165 times

Re: Lacerda vs. reszta Euro

Post autor: staniach21 »

U mnie Mr. Lacerda dalej wysoko i tak jak innych wydawnictw / autorów mam głównie najważniejsze i najbardziej doceniane tytuły tak tutaj zakupiłem już The Gallerist / Kanban EV i Lisboa. Wszystkie genialne, gdzie po Galleriscie, Kanban wydał mi się płaski (o czym piszę osoba wyżej w kontekście Gallerista i reakcji żony) natomiast kilka partii w większym gronie pokazało mi jak genialna jest to gra jeśli chodzi o odpowiedni "timing" naszych ruchów :D Lubię ciężkie euro i kolekcja z Vitalem + najbardziej popularne cięższe tytuły takie jak Brass, GWT, Food Chain Magnate i Trickerion w zupełności mi wystarcza. Chciałem mieć właśnie kolekcje "tytułów nr.1" od każdego większego/ popularnego autora/wydawnictwa: Wallace / Pfister / Mindclash / Splotter / ION/PAXY , ale tak jak wcześniej napisałem z Lacerdą ciężko było się powstrzymać.

W kontrargumencie do postu wyżej zakupiłem Carnegie w cenie bazowej z kampanii 280zł (3trolle) i jak zobaczyłem co się dzieje z ceną tego tytułu windowanie do 500zł ( pozdrawiam Bollo hehe) zdecydowałem się sprzedać, gdyż mam poczucie, że jednak grając w gry Vitala bardziej mnie one zachwycają i skoro Carnegie osiągneło ceny jego tytułów wolałem się go pozbyć i podmienić na coś ze stajni Vitala. Także u mnie obecnie LCG(Netrunner, Arkham) i ciężkie euro od Pana Lacerdy w topie planszówkowych zainteresowań.
autopaga
Posty: 1422
Rejestracja: 29 wrz 2018, 20:27
Lokalizacja: Szczecin/Tanowo
Has thanked: 94 times
Been thanked: 318 times

Re: Lacerda vs. reszta Euro

Post autor: autopaga »

Ja też nie kupuję tej jakości premiur gier Lacerdy (mam dwie na ten moment), w Ulmie za 35zł są tak samo grube żetony. Nie rozumiem tego piania z zachwytu nad grubością żetonów, widok tej brązowej tektury od boku jest taki premium? Moim zdaniem powyżej 2mm to tylko wpływa na minus i wygląda coraz gorzej na planszy. Teraz zaczęły się nadruki na drewienkach, jakość tego jest różna, można trafić na ostro poprzesuwane. Bawią się w inserty, ale od game trayz dzielą ich lata świetlne.

Moim zdaniem gry Lacerdy najbardziej wyróżniają się spośród innych oryginalnym rodzajem interakcji jaki się tworzy pomiędzy graczami, natomiast nie jestem specjalnie jego fanem. W każdym tytule odnajduje ciekawe pomysły, ale też sporo elementów mnie drażni, np. w starszych tytułach follow, strasznie go nie lubię zaburza flow gry.
Awatar użytkownika
Ardel12
Posty: 3351
Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
Lokalizacja: Milicz/Wrocław
Has thanked: 1032 times
Been thanked: 2000 times

Re: Lacerda vs. reszta Euro

Post autor: Ardel12 »

Ardel12 pisze: 10 paź 2019, 14:56 Mam na swojej półce Vinhosa, CO2, Lisboa i Gallerista. Euro jest moim ulubionym gatunkiem i nic nie sprawia mi takiej frajdy jak zrobienie dobrze działającego silniczka, czy wymyślenie strategii, która da mi tonę punktów. Czy gry Lacerdy są lepsze od inncyh euro? Jest to pytanie bez odpowiedzi. Gry Lacerdy wymagają długofalowych planów, dostosowania się do przeciwników, a także pamiętania wielu zależności. Do tego często jest to powiązane z bardzo krótką kołderką i małą liczbą akcji na całą partię. Podobają Ci się takie założenia? Spróbuj, na pewno nie pożałujesz. Jednak nie raz zamiast Lacerdy trafia na stół a to GWT, a to Trickerion albo Troyes lub wiele innych gier euro. Dla mnie Vinhos to top wśród euro gier z Galleristem zaraz obok, ale i Troyes. Na pewno nie mogę powiedzieć, że płacę takie sumki za gry Lacerdy, bo mają najlepsze mechaniki i reszta euro może się tylko od niego uczyć. Płacę za powiązanie mechaniki z tematem, ale bardziej po prostu za wykonanie. Uwielbiam te swietnie wykonane karty. Gruby karton i nieszczędzenie na elementach. Wyciągając najpierw Lisboa a potem np GWT, to czuję jakbym wręcz wziął grę ze śmietnika, bo jest tak ogromna różnica w wykonaniu(TM prezentuje się podobnie słabo).
Zacytuję sam siebie, bo to już 4 lata prawie od mojego postu. W mojej kolekcji nastąpiły małe zmiany i tak wyleciała Lisboa, która mnie po prostu męczyła. Rozpisywałem się dlaczego w wątku z grą, więc nie będę się tutaj powtarzał. Z kolei doszedł Kanban w wersji DE oraz On Mars. Akurat ja cenię wciąż najbardziej pierwsze jego tytuły, które mają mniej zasad, mają krótszą kołderkę i szybszy czas tak gry jak i do wyciągnięcia(rozłożenie, przypomnienie zasad). On mars szanuję i lubię, ale dla mnie to nie jest Lacerda, którego polubiłem. WM to dla mnie totalna słabizna w porównaniu do innych jego tytułów(nie grałem tylko w Escape Plan, Mercado nie liczę, bo w sumie stempel tylko dał ze swojego nazwiska), gdyż po 1 partii widziałem pętlę, którą należy klepać do bólu, a w kolejnych 2 partiach po prostu ją wykonywałem pokonując kolegów(SŁABIZNA).

Dalej nie uważam Lacerdy za świętego graala euro. Wspomniany przez wielu GWT u mnie również plasuje się bardzo wysoko, choć wszystkie inne gry Pfistera już do mnie nie trafiły(Mombasa super, ale w domu się nie przyjęła). Blackout brzydki i nudny, Maracaibo dla mnie reskin GWT tylko z dodaniem zbyt wielu elementów, które do mnie nie trafiają(gruba talia kart pracowników) i Boonlake, w którym robimy wszystko i w sumie nie pokazuje nic nowego(a także ma tą zafajdaną talię) z kolejnymi partiami.

U mnie euro ostatnio jest w odwrocie i przez 18XX oraz Splottera raczej jestem w świecie gier ekonomicznych, które wymagają całkowicie innego myślenia i dają znacząco wyższą interakcję z przeciwnikami.

Wracając do Lacerdy to WM pokazał, że autor się zapędził w robieniu destylatu i używaniu wielu z wcześniej wypróbowanych mechanik. Dla mnie granie w pierwsze jego tytuły to za każdym razem było nowe doświadczenie, obecnie czuję odcinanie kuponów i ziewiam słysząc, że tutaj mam mechanikę X działającą tak samo jak w Y. Liczę, że otrzymam coś zabójczego, ale może Lacerda się wypalił...Podobnie jak Pfister, który odcina kupony kolejnymi grami z serii GWT(mnie tam Argentyna w ogóle nie kupiła tymi swoimi ulepszeniami i dalej wolę oryginał).
Awatar użytkownika
yrq
Posty: 953
Rejestracja: 06 sie 2018, 10:55
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 335 times
Been thanked: 359 times

Re: Lacerda vs. reszta Euro

Post autor: yrq »

Ja próbowałem przekonać się do Lacerdy i nie wyszło.

Grałem w On Mars - pamiętam teraz już tylko krótką kołdrę i ograniczenia na wykonywanie akcji (planeta/orbita), satysfakcja z rozgrywki jakaś tam była, ale nie zachęcała do kolejnych rozgrywek.
Escape Plan - Vital osobiście uczył mnie na Essen i znów pamiętam raczej ograniczenia i dodatkowe efekty wykonywanych akcji, niż jakąś radość z grania. Sam mówił: prosta gra, robisz jedną z trzech akcji, tyle.
Lisboa - za dużo tego wszystkiego, rozgrywka po omacku
CO2, Kanban - miałem, rozstawiałem solo do nauki zasad, w jakichś trudach przebrnąłem i nie chcę wracać

Dla porównania - Food Chain Magnate, Brass, Skymines, GWT, Barrage - nawet w pierwszej rozgrywce miałem poczucie, że wiem co robię i jakiś plan na całą rozgrywkę. Wykonam nieoptymalne ruchy i przegram, ale mam pomysł, który mogę realizować. W Lacerdach czułem się uwiązany zależnościami, które bardziej mi przeszkadzają niż pomagają.

Już wiem, że nie jestem wielkim fanem ciężkich euro - więc i Lacerdą chyba na razie nie ma szans, żebym się zachwycił. Ale jak patrzę na jego nowsze gry to zupełnie nie mam ochoty nawet spróbować w nie zagrać - milion żetoników, znaczników, dodatkowych akcji, 6 różnie działających obszarów na planszy, wykonanie jednej głównej akcji i sekwencji ośmiu akcji dodatkowych. Jasne, wszystko zgrabnie się zazębia i zależy jedno od drugiego, tylko jest tego za dużo. No nie poradzę - odrzuca mnie.

Może to kwestia starości już i lenistwa, albo wygodnictwa - lubię jak gra daje dużą swobodę i wskazuje drogi do zwycięstwa z wyraźnie zarysowaną pętlą rozgrywki. Dlatego chętniej usiądę do lżejszego euro i od pierwszej gry będę zajmował się graniem a nie pamiętaniem o mikrozasadach. Takie np. Zamki Burgundii, Czerwona Katedra, Tzolkin, Pola Arle, Hallertau, czytam instrukcję, tłumaczę żonie, gramy i bawimy się grając. Jakoś "eleganciej" się zazębiają mechaniki. I ważna jest dla mnie satysfakcja z grania już od pierwszego zetknięcia się z tytułem.

No i cena jeszcze - rozumiem zabieg, jest to model sprzedaży nie dla mnie.

Jeśli trafię możliwość to dam jeszcze szansę, chętnie spróbuję Gallerista (słyszałem, że to najlepsza gra do wejścia w Lacerdę), zagram w Vinhos przez fajną tematykę, jak gdzieś ktoś będzie grał w Weather Machine to popatrzę na rozgrywkę.
Awatar użytkownika
konradstpn
Posty: 860
Rejestracja: 22 sie 2017, 12:11
Has thanked: 201 times
Been thanked: 304 times

Re: Lacerda vs. reszta Euro

Post autor: konradstpn »

Kupiłem nówkę Kanban DE w nielacerdowej cenie taniej niż Bot Factory. Graficznie bardziej do mnie przemawia w porównaniu z wersją EV. Uważam to za dobry deal i na tym moja przygoda z elitarnymi grami/cenami Lacerdy się kończy.
Gram, więc jestem.
Awatar użytkownika
detrytusek
Posty: 7330
Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 459 times
Been thanked: 1106 times

Re: Lacerda vs. reszta Euro

Post autor: detrytusek »

konradstpn pisze: 29 mar 2023, 10:38 Kupiłem nówkę Kanban DE w nielacerdowej cenie taniej niż Bot Factory. Graficznie bardziej do mnie przemawia w porównaniu z wersją EV. Uważam to za dobry deal i na tym moja przygoda z elitarnymi grami/cenami Lacerdy się kończy.
Proponuję jeszcze wyhaczyć Vinhosa Ian O`toole free. Też ładniejsze i dużo tańsze.
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."

Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera

Wątek sprzedażowy
staniach21
Posty: 547
Rejestracja: 06 mar 2020, 08:43
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 209 times
Been thanked: 165 times

Re: Lacerda vs. reszta Euro

Post autor: staniach21 »

Spoiler:
Grając raz zgodzę się, że Lacerda nie jest dla Ciebie. Ja pierwszą rozgrywkę traktuje jak stawianie gdzieś piona i zobaczenie co się wydarzy. W Galleriscie również się odbijesz, bo nasza pierwsza rozgrywka była bardziej po omacku niż w Lisboa (wynikało to zapewne ze stażu planszówkowego), a u Vitala tak od 3 gry można sprawdzić czy dany tytuł nam się podoba i najlepiej zagrać 3 razy na przestrzeni 10 dni, bo przypominanie zasad to również katorga :D. Jeśli oczekujemy od gry, że od razu zaskoczy po pierwszej rozgrywce to GWT / Brass mają tę przewagę, też myślę z tego wynika ocena i miejsce w rankingach ,gdzie gry, które rozumie się od razu są z założenia wyżej, bo większość osób gra raz i jedzie dalej :D

Też uważam, że Weather Machine to odgrzane mechanizmy, w dziwnej tematyce, więc jeśli ktoś chce zacząć i się nie zrazić to lepiej poszukać czegoś z top100 BGG The Gallerist / Kanban EV / Lisboa / On Mars, bo WM za 3-4 lata raczej będzie ciekawostką niż realnym tytułem do sprawdzenia. Trzeba wierzyć, że forma wróciła przy Inventions ;P

Dodatkowo zawsze nie bawi ta polska niechęć do O'Toole'a nigdzie nie widziałem tylu narzekań na tego autora jak u nas :D Ja uwielbiam czyste, laboratoryjne designy tego Pana. Stary Kanban wygląda jakby rysował go 7-latek, a nowy wpisuje się w znaczenie nazwy gry. Jedyny zarzut do torów nauki, które przez to, że są nad departamentem, do którego należą często mylnie są przydzielane do departamentu wyżej i potrafi się człowiek poruszyć na złym torze
ODPOWIEDZ