Harry Potter: Hogwarts Battle (Kami Mandell, Andrew Wolf)

[garg]

Rozegraliśmy pierwsze 4 scenariusze w 4 osoby. Póki co jestem troche zawiedziony deckbuildingiem. Zanim udało się zdobyć i wykorzystać jakiekolwiek fajniejsze karty to gra nam się kończyła bo pokonaliśmy wszystkich wrogów.

Czy to się zmieni troche w późniejszych scenariuszach ? Teoretycznie im dalej tym powinno być trudniej czy w takim przypadku jest troche więcej zabawy z budowaniem talii ?

To niestety typowe dla tej gry. Nie warto się raczej nastawiać na jakieś niesamowite komba (choć i takie się czasem zdarzają). Po prostu kupujemy karty i płyniemy z prądem. Zdecydowanie więcej w tym taktyki i reagowania na bieżącą sytuację niż strategii i długofalowego planowania.

[Probe9]

Nie no trochę mocnych kart tam jest. Tylko to rzeczywiście dopiero w ostatnich latach jest szansa żeby coś fajniejszego z nich zbudować w turze.

Przykład to umiejętność Hermiony + same spelle na ręku i czarna różdżka (nie pamietam, ale to chyba to było)

[damjel]

Heromiony umiejętność jest łatwo zrealizować, ale dla przykładu Ron, może nie mieć szczęścia w ogóle kupić karty z obrażeniami z sklepu i przez całą grę nie dostanie bonusu. Gra jest tak losowa jak to chyba możliwe. Żona wielka fanka HP jest zachwycona, ale ja grający wcześniej w Aeons End bardzo słabo odbieram mechanikę HP. W AE jest ciężko, ale od budowy sklepu, wyboru postaci, po kupowanie kart, używanie ich, decyzje kogo leczyć a kogo atakować i cała masa innych rzeczy - tam na wszystko masz jakiś wpływ, a w HP jest prosto i losowo. Także tylko dla wielkich fanów HP, a najlepiej też do poprawek w mechanice związanej z budową sklepu.

[Probe9]

Gra jest przeciętna, to oczywiste, ale żona lubi HP to co mam zrobić ;p Ja gram z własnymi zasadami zarówno dot. rynku jak i wrogów i robi się znośnie.

[feniks_ciapek]

Heromiony umiejętność jest łatwo zrealizować, ale dla przykładu Ron, może nie mieć szczęścia w ogóle kupić karty z obrażeniami z sklepu i przez całą grę nie dostanie bonusu. Gra jest tak losowa jak to chyba możliwe. Żona wielka fanka HP jest zachwycona, ale ja grający wcześniej w Aeons End bardzo słabo odbieram mechanikę HP. W AE jest ciężko, ale od budowy sklepu, wyboru postaci, po kupowanie kart, używanie ich, decyzje kogo leczyć a kogo atakować i cała masa innych rzeczy - tam na wszystko masz jakiś wpływ, a w HP jest prosto i losowo. Także tylko dla wielkich fanów HP, a najlepiej też do poprawek w mechanice związanej z budową sklepu.

Ej, bez przesady z tą losowością. Kiedyś też tak myślałem, ale teraz jestem na etapie takim, że jak się weźmie umiejętność Uroki, to nagle rynek staje się znacznie dostępniejszy i w zasadzie wszystko da się bardzo szybko kupić, bo dzięki niej wszyscy zyskują najczęściej 2 kasy - a w późniejszej części gry darmowy dociąg. Bez niej jest znacznie trudniej. I w momencie, w którym rynek szybko się zmienia, gra nabiera tempa.

Niestety, finalna walka z Voldemortem staje się najczęściej formalnością i gra pod koniec jest już nudnawa, bo jak się odpowiednio "zarządza" talią przeciwników, zostawiając sobie na planszy tych mało groźnych i rozprawiając się z tymi trudniejszymi pojedynczo, Voldek często w ogóle nie ma startu.

Polecam dodatek z potworami, który bardzo zmienia podstawową strategię gry (warto zacząć się leczyć), a sam teraz czekam na Charms and Potions, który chyba będzie na dniach.

Aczkolwiek po 25 partiach jestem już tą grą zmęczony. Głównym motorem do grania jest córka

[Probe9]

Polecam dodatek z potworami, który bardzo zmienia podstawową strategię gry (warto zacząć się leczyć), a sam teraz czekam na Charms and Potions, który chyba będzie na dniach.

Aczkolwiek po 25 partiach jestem już tą grą zmęczony. Głównym motorem do grania jest córka

Premiera wczoraj była Ale w żadnym sklepie u nas nie widziałem jeszcze.

[japanczyk]

Przeniosłem dyskusje o dwuosobowej wersji do własnego tematu:
viewtopic.php?f=1&t=68301&p=1283321#p1283321

[Podbipięta]

Ja mam pytanie
Zastanawiam się czy źle gramy ... Gramy w 4 osoby i pierwsze 4scenariusz wygraliśmy w miarę szybko 5 scenariusz chyba za 5 razem a 6 nie możemy przejść pomimo 7 partii ? 7 była najbliżej został sam Voldemort .
Zastanawiam się czy źle gramy czy jak ? Bo wszędzie czytam ,że gra jest banalna i wszyscy ją przechodzą bez problemu .
Będę wdzięczny za odpowiedź

[rastula]

Ja mam pytanie
Zastanawiam się czy źle gramy ... Gramy w 4 osoby i pierwsze 4scenariusz wygraliśmy w miarę szybko 5 scenariusz chyba za 5 razem a 6 nie możemy przejść pomimo 7 partii ? 7 była najbliżej został sam Voldemort .
Zastanawiam się czy źle gramy czy jak ? Bo wszędzie czytam ,że gra jest banalna i wszyscy ją przechodzą bez problemu .
Będę wdzięczny za odpowiedź

ja juz z 4 razy pobity zostałem na scenariuszu nr 4 ...więc wiesz ... może nie jesteśmy po prostu tacy mądrzy jak inni gracze...

zawsze mogę to zwalić na to, że gram z 7 latkiem ;D...

w każdym bądź razie miałem już raz tak, ze zanim zdążyłem cokolwiek zrobić to pierwsza lokacja została opanowana przez zło... przy dwóch kartach złej magii co rundę koniec zbliża się na prawdę szybciutko - doskwiera też brak możliwości odchudzania talii...


no chyba że usuwa się jakieś złe charaktery wz poprzednich scenariuszy ( 1-3) ale raczej jestem pewny, że zostają wszystkie...

[Probe9]

Gra nie jest ani łatwa, ani trudna - jest bardzo losowa. W większości o sukcesie decydują karty, które wchodzą na rynek i kolejność przeciwników. Jeżeli dobieracie po kilka razy z rzędu na sam początek samych najcięższych przeciwników to sugeruje house rule Ja od jakiegoś czasu gram tak, że najpierw dziele przeciwników na 3 grupy względem poziomu trudności i losuje tak aby w pierwszym rzucie było po 1 przedstawicielu każdej grupy (lub ewentualnie 2x2 + 1x3 jak chcę żeby było nieco trudniej). Dzięki temu mam pewność, że nie będzie ani za łatwo ale też nie zdarzy się, że mogę właściwie składać karty po 1 rundzie (a i tak bywało ;p).

[Asurmar]

Problem polega na tym, że gra się źle skaluje i jest banalnie prosta na 2 osoby. W takim składie wystarczy że jedna osoba kupuje tylko karty przewijające talię i karty usuwające znaczniki wpływu. Przy 4 graczach jest po prostu o wiele trudniej.

[garg]

Ja mam pytanie
Zastanawiam się czy źle gramy ... Gramy w 4 osoby i pierwsze 4scenariusz wygraliśmy w miarę szybko 5 scenariusz chyba za 5 razem a 6 nie możemy przejść pomimo 7 partii ? 7 była najbliżej został sam Voldemort .
Zastanawiam się czy źle gramy czy jak ? Bo wszędzie czytam ,że gra jest banalna i wszyscy ją przechodzą bez problemu .
Będę wdzięczny za odpowiedź

[...] doskwiera też brak możliwości odchudzania talii...
[...]

My gramy z prostym houserulem, który rozwiązuje ten problem - jeśli postać zostaje ogłuszona, to karty, które normalnie by odrzuciła na stos kart odrzuconych (połowa ręki, czyli zwykle dwie lub trzy), USUWAMY z gry.

To fajnie balansuje poziom trudności, bo jeśli dostajesz częściej łomot, masz więcej możliwości odchudzenia swojej talii i wyrzucenia kart startowych.

[rastula]

no wiadomo , że HR różne można wymyślać - ale staram się tego unikać - w końcu zapłaciłem za dobre zasady ;D

[Probe9]

no wiadomo , że HR różne można wymyślać - ale staram się tego unikać - w końcu zapłaciłem za dobre zasady ;D

Czas spojrzeć prawdzie w oczy - zapłaciłeś za IP

Niestety w surowej formie to jest co najwyżej przeciętna gra.

[rastula]

no wiadomo , że HR różne można wymyślać - ale staram się tego unikać - w końcu zapłaciłem za dobre zasady ;D

Czas spojrzeć prawdzie w oczy - zapłaciłeś za IP

Niestety w surowej formie to jest co najwyżej przeciętna gra.

nikt nam nie będzie mówił , że czarne jest czarne a białe jest białe ...

wiadomix - sobie bym nie kupił ;D...HP ominął mnie o kilka dekad

[feniks_ciapek]

Weź sobie umiejętność, która daje graczom dociąg kart i monetkę za odrzucone zaklęcia. Wtedy gra faktycznie staje się dość prosta i rzadko się zdarza, że rynek się blokuje. Możesz też podzielić karty na dwie grupy - koszt 1-4 i 5-7, ewentualnie 4 podzielić na pół.

[rastula]

dziś udało się nam pokonać sezon 4...bez mataczenia HR ... Hermiona + Harry...

można wreszcie otworzyć 5

[feniks_ciapek]

Wszystkich zainteresowanych zakupem dodatku "Charms and Potions" ostrzegam, że druk jakiś ciemniejszy jest i rewersy prawie wszystkich kart są wyraźnie odróżnialne od poprzednich. To już był trochę problem w "Potworach...", ale tutaj to ktoś naprawdę coś mocno zmaścił przy przesyłaniu plików do drukarni.

Mi to aż tak nie przeszkadza, bo to koop i gramy dla przyjemności, ale lojalnie uprzedzam, bo potem będzie krzyk.

[Probe9]

Wszystkich zainteresowanych zakupem dodatku "Charms and Potions" ostrzegam, że druk jakiś ciemniejszy jest i rewersy prawie wszystkich kart są wyraźnie odróżnialne od poprzednich. To już był trochę problem w "Potworach...", ale tutaj to ktoś naprawdę coś mocno zmaścił przy przesyłaniu plików do drukarni.

Mi to aż tak nie przeszkadza, bo to koop i gramy dla przyjemności, ale lojalnie uprzedzam, bo potem będzie krzyk.

Kurczę, a na BGG nic nie narzekają. Jedyny wątek, który się pojawił dotyczy tego, że te karty są...cieńsze Masz możliwość wrzucić jakieś zdjęcie z porównaniem ?

P.S teraz jeszcze znalazłem jeden, w którym ktoś piszę, że te są też dłuższe...

[mistrz_yon]

Jak się ma Skrzynia do Hogwartu? To jest dodatek, czy samodzielna gra?
Dopytuję, bo nie ogarniam rozległości cyklu (całego) i relacji między poszczególnymi tytułami. A mam fankę w domu...

[Neoptolemos]

Dodatek. Co więcej, myślałem że podmienia część oryginalnych scenariuszy... i w sumie w pewnym sensie tak, ale należy go wprowadzać dopiero po przejściu wszystkich 7 scenariuszy oryginalnych.

Wczoraj przyszedł, ale ekipa mi się wykruszyła. Postaram się w przeciągu tygodnia ograć i napisać więcej.

[Paskuder]

Dodatek który wprowadzasz po przejściu podstawki. Cztery nowe pudełka. Nowego bohatera możesz dodać od razu nawet w podstawce chyba. Podmienia część wrogów i dodaje nowych. Nowe karty i lokacje. Nowa mechanika. Po angielsku wyszedł już kolejny uroki i eliksiry.

[Probe9]

A ten najnowszy ktoś już może ograł ?

[feniks_ciapek]

A ten najnowszy ktoś już może ograł ?

Zagraliśmy na razie w pierwsze 2 scenariusze, które są dość łatwe - może z wyjątkiem jednego spotkania polegającego na zakupie trzech kart w jednej turze przy jednoczesnym zwiększonym ich koszcie. Wprowadzone jest kilka nowych mechanik i gra staje się bardziej złożona, na więcej rzeczy trzeba uważać, a uroki (charms) dają dodatkowe umiejętności specjalne, które trochę przyspieszają grę. Natomiast nowe czarne charaktery i karty czarnej magii są momentami dość mocne, zwłaszcza jak gra się na 3 osoby, bo trafiają w aktywnego gracza i jego sąsiadów. Widziałem, że scenariusz 3 i 4 mocno mieszają i utrudniają. W sumie jedyny mankament jest taki, że

Spoiler:

planszetka z eliksirami leży po jednej stronie daleko od części graczy, więc ktoś musi jej cały czas pilnować i obsługiwać.

Więcej napiszę, jak skończymy grać. W sumie to dość interesujący dodatek.

Acha - karty wyraźnie się różnią od podstawki. Gdyby to nie było USopoly, które ma wywalone na takie rzeczy, to byłaby wielka awantura z tego powodu.

[Mizi]

Charms & Potions też w planach?

Pewnie na 2021 rok.

a co do charms and potions pisaliscie ze pewnie w 2021, cos wiecej wiadomo? Dalej planujecie czy jednak odpusciliscie? bardziej 2 kwartał czy moze 4?