GRY-PLANSZOWE.pl

Cześć, tak jak w temacie. Szukam gier, które świetnie sprawdzą się przynajmniej dla dwóch osób, ale będzie można w nie zagrać w większym gronie - nie chodzi mi o typowe imprezówki. Kolejnym wymogiem, bardzo istotnym, jest możliwość dużego móżdżenia, analizowania czy planowania. Dodatkowo musi być interakcja między graczami, może być negatywna - wtedy jest ciekawiej Jeśli chodzi o tematykę to nie przepadam za tematami sci-fi, fantasy czyli teraformacje, władca pierścieni, gra o tron czy podobne odpadają. Gry, które bardzo lubię to: Azul, Zamki Burgundii, Grand Austria Hotel czy Szarlatani z Pasikurowic, itd. Wachlarz dość spory, nie ograniczam się. Nie przeszkadza mi losowość w grach. Jak mi się coś przypomni, to dopiszę. Proszę o pomoc w znalezieniu czegoś nowego do pogrania

No ja zaproponuję ostatnio kupiony przeze mnie tytuł - Great Western Trail. Niby zasady proste... ale główkowania sporo.

Troyes brzmi jak dobry pomysł. Na dwie osoby to całkiem szybkie euro z mechaniką kości z jakąś interakcją. Szybko sięrozstawia i całkiem sprawnie gra a mimo to główkowania bardzo dużo. Na 3-4 ta gra zmienia się w morderczą walkę o kości i pola, zawsze wszystkiego jest za mało a podebranie czegoś przeciwnikowi jest zazwyczaj więcej niż kuszące.

Głos z mojej strony zarówno na GWT, jak i Troyes, zatem popieram rozmówców. Do tej drugiej gry trzeba się przekonać, bo jest dość specyficzna, dlatego też ze względu na mniejsze ryzyko bardziej polecę GWT, ale w tym przypadku negatywnej interakcji jest mniej.
Warto jeszcze zapoznać się z Concordią, Brassem oraz Inis.

Polecam Inis, Osadnicy: Narodziny Imperium, Scythe, Great Western Trail, Brass: Birmingham, Klany Kaledonii, Lewis & Clark.
Większość gier jest w klimacie fantasy, albo SF więc ciężko Ci dogodzić

Brass Lancashire
Keyflower
Coimbra
Dominant Species (nie wiem czy jesteś gotowy aż na taką interakcje)
Troyes

Coimbrę mam, ale jeszcze nie grałam. Nie jest to za bardzo ciężkim euro?
Troyes - grałam raz, gra w porządku, ale chyba bez rewelacji albo miałam gorszy dzień
Brass, Great Werstern Trail czy Scythe kojarzy mi się z wielogodzinnymi posiedzeniami. Czy się mylę? Dla mnie około 2-3h na grę to maks jaki mogę poświęcić, później zaczynam się nudzić albo czuć zmęczona. Może nie trafiłam jeszcze na grę,która mnie na tyle wciągnie
Czy Lewis i Clark jest podobne do Dziennik Odkryć Lewisa i Clarka? Grałam, gra spoko, ale jak dla mnie za mało interakcji między graczami. Skupiasz się tylko na swoim poletku, mało porywająca była.
Słyszałam pozytywne głosy na temat Concordii. Może się skuszę. Do czego można ją porównać?

BartoszK pisze: ↑10 gru 2019, 15:00 Większość gier jest w klimacie fantasy, albo SF więc ciężko Ci dogodzić

Aż tak, wiedziałam, że jest ich dużo, ale chyba nie aż tyle Jestem czasem wybredna, lubię gry strategiczne, ekonomiczne, które nie trwają pół dnia

SmallFighter pisze: ↑12 gru 2019, 09:28 Brass, Great Werstern Trail czy Scythe kojarzy mi się z wielogodzinnymi posiedzeniami. Czy się mylę? Dla mnie około 2-3h na grę to maks jaki mogę poświęcić, później zaczynam się nudzić albo czuć zmęczona. Może nie trafiłam jeszcze na grę,która mnie na tyle wciągnie
Czy Lewis i Clark jest podobne do Dziennik Odkryć Lewisa i Clarka? Grałam, gra spoko, ale jak dla mnie za mało interakcji między graczami. Skupiasz się tylko na swoim poletku, mało porywająca była.

BartoszK pisze: ↑10 gru 2019, 15:00 Większość gier jest w klimacie fantasy, albo SF więc ciężko Ci dogodzić

Aż tak, wiedziałam, że jest ich dużo, ale chyba nie aż tyle Jestem czasem wybredna, lubię gry strategiczne, ekonomiczne, które nie trwają pół dnia

Brass, GWT i Scythe to takie gry na 1,5-2h. Przy 2 graczach 1h wyjdzie.
2-3h na grę to sporo

Lewis & Clark oraz Dziennik Lewisa i Clarka to różne gry

Concordia, Inis, Endeavor: Age of Sail, Battle for Rokugan, Zakazane Gwiazdy, Cyklady, Vitticulture, Tzolk'in

Concordia, Coimbra, Santa Maria, Pret a porter, Pięć klanów,

Podróże Marco Polo, ew. Lorenzo, Jorvik.

SmallFighter pisze: ↑10 gru 2019, 13:41 Cześć, tak jak w temacie. Szukam gier, które świetnie sprawdzą się przynajmniej dla dwóch osób, ale będzie można w nie zagrać w większym gronie - nie chodzi mi o typowe imprezówki. Kolejnym wymogiem, bardzo istotnym, jest możliwość dużego móżdżenia, analizowania czy planowania. Dodatkowo musi być interakcja między graczami, może być negatywna - wtedy jest ciekawiej Jeśli chodzi o tematykę to nie przepadam za tematami sci-fi, fantasy czyli teraformacje, władca pierścieni, gra o tron czy podobne odpadają. Gry, które bardzo lubię to: Azul, Zamki Burgundii, Grand Austria Hotel czy Szarlatani z Pasikurowic, itd. Wachlarz dość spory, nie ograniczam się. Nie przeszkadza mi losowość w grach. Jak mi się coś przypomni, to dopiszę. Proszę o pomoc w znalezieniu czegoś nowego do pogrania

Jak lubisz Zamki Burgundii, to ja zaproponuję coś tegoż autora: W roku smoka. Interakcja negatywna w postaci zajmowania akcji i podbierania postaci... A druga gra, tegoż autora, Aquasphere - takoż podbieranie i wypychanie robocików. Obie działają na dwie osoby i na więcej też

Ja zaproponuję Puerto Rico - jeśli lubisz Zamki Burgundii to powinno podejść. Co prawda niektórzy narzekają na wariant dwuosobowy, mi i żonie gra się przyjemnie.