GRY-PLANSZOWE.pl

Hej, planszówkowicze!

Szukam nowej gry dla paczki 5-8 osób. Uwielbiamy gry, gdzie można niszczyć przyjaźnie, zdradzać się, budować sojusze, niszczyć komuś plany, a także rywalizować na poziomie "trzaskami drzwiami i nie odzywamy się do siebie przez 15 minut". Może być karciana, planszowa, hybrydowa, niekoniecznie tania.

Jeśli to jakoś pomoże, to bardzo lubimy Terraformację z dodatkami, Catana z dodatkiem na 5-6 osób, Bang!, Talisman: Magia i Miecz, lub 7 Cudów Świata. Cenimy sobie wynagradzające myślenie i skilla gry, ale z jakimś drobnym elementem losowym.

Zastanawiam się obecnie nad Martwą Zimą. Ale jestem tu, by poprosić doświadczonych wyjadaczy o drobną pomoc i polecenie jakichś tytułów.

Z góry dziękuję i miłego dnia!

JakubC pisze: ↑07 sty 2020, 15:12 Hej, planszówkowicze!

Szukam nowej gry dla paczki 5-8 osób. Uwielbiamy gry, gdzie można niszczyć przyjaźnie, zdradzać się, budować sojusze, niszczyć komuś plany, a także rywalizować na poziomie "trzaskami drzwiami i nie odzywamy się do siebie przez 15 minut". Może być karciana, planszowa, hybrydowa, niekoniecznie tania.

Z tymi 8 osobami może być niełatwo. Większość wymagających gier raczej nie jest projektowana na tę liczbę graczy. Już przy mniejszej ich liczbie wkrada się długi downtime. Warunek może spełniać (i wszystkie pozostałe również, nie licząc elementu losowego) a Game of Thrones z dodatkiem Mother of Dragons. Możecie też zapolować na Twilight Imperium 3ed z dodatkiem Shattered Empires (nie wiem czy nowa edycja ma opcję gry na 8 graczy).

Przy ograniczeniu się do 5-6 graczy bardzo znacząco wzrasta liczba tytułów. Po pierwsze do powyższych nie trzeba wtedy dodatków. Po drugie Imperial 2030, Cyklady+Tytani (acz to już niespecjalnie kategoria "wymagające"), Starcraft ale też np Power Grid, Food Chain Magnate, Dominant Species ...ta lista może być bardzo długa.

Martwej Zimy osobiście nie polecam - to taka niezobowiązująca turlanka, którą trudno nazwać wymagającą, bo decyzyjności zbyt wiele tam nie ma.

Cyel pisze: ↑07 sty 2020, 15:51 acz to już niespecjalnie kategoria "wymagające"

Martwej Zimy osobiście nie polecam - to taka niezobowiązująca turlanka, którą trudno nazwać wymagającą, bo decyzyjności zbyt wiele tam nie ma.

Jak spojrzysz na liste tytułów podanych rpzez kolegę to nie znajdziesz tam czegos co pali zwoje specjalnie

Ja bym rzucił nastepujacymi tytułami:
Wysokie Napięcie
One Night Ultimate Werwolf
Shadows over Camelot
Obecność
A Touch of Evil
Dla 7+ graczy, przy mniejszym player councie (podaje dla 5) znajdziesz zdecydowanie wiecej, ale na dobry poczatek to podepne sie pod spróbowanie Cyklad oraz Gry o Tron

W takim składzie combo Gry o tron z Matką smoków to pierwsze co ciśnie się na listę poleceń.

japanczyk pisze: ↑07 sty 2020, 16:01

Cyel pisze: ↑07 sty 2020, 15:51 acz to już niespecjalnie kategoria "wymagające"

Martwej Zimy osobiście nie polecam - to taka niezobowiązująca turlanka, którą trudno nazwać wymagającą, bo decyzyjności zbyt wiele tam nie ma.

Jak spojrzysz na liste tytułów podanych rpzez kolegę to nie znajdziesz tam czegos co pali zwoje specjalnie

Ja bym rzucił nastepujacymi tytułami:
Wysokie Napięcie
One Night Ultimate Werwolf
Shadows over Camelot
Obecność
A Touch of Evil
Dla 7+ graczy, przy mniejszym player councie (podaje dla 5) znajdziesz zdecydowanie wiecej, ale na dobry poczatek to podepne sie pod spróbowanie Cyklad oraz Gry o Tron

Jeśli Starcraft nie pali Ci zwojów to chyba jesteś Da Vinci naszych czasów

podanych przez OPa, catan , magia i miecz, bang, 7cs...

wg srednuej tego forum to raczej tytuły proste...niech się autor nie obraża...nic w tym złego.

Zawsze jak myślę o ośmiu graczach, do głowy od razu przychodzi mi Captain Sonar. Dzielicie się na dwa zespoły, każdy z nich jest załogą łodzi podwodnej. Cel: zatopić łódź drużyny przeciwnej. Każdy w zespole pełni inną rolę. Jest to gra w której łatwo o przybijanie piątek swojej drużynie, ale i nazywania się głuchymi osłami, owacji, ale i jęków zawodu, więc czy pasuje? Nie umiem powiedzieć. Jedyny problem, to że gra w Polsce z tego co wiem doczekała się wydania tylko w wersji 4 osobowej (Sonar), ale gra jest relatywnie niezależna językowo, więc można kupić anglojęzyczną i wytłumaczyć instrukcje w języku rodzimym.

Z innych pozycji, na liczbę osób powyżej 5, opcje są trochę ograniczone. Z emocjonujących rzeczy, może Maskarada, może Avalon, może Secret Hitler? Wszystkie kwitną w dynamicznym środowisku siatki społecznych zależności (np. większa grupa znajomych), ale nie wiem, czy można je nazwać wymagającymi grami. Wymagają raczej zdolności społecznych niż stricte pochodnych matematyki. Zobacz sobie, co to za tytuły i daj znać, czy coś ci z tego odpowiada lub nie, to poszperamy dalej.

A może cytadela?

Skid_theDrifter pisze: ↑07 sty 2020, 20:57 Zawsze jak myślę o ośmiu graczach, do głowy od razu przychodzi mi Captain Sonar. Dzielicie się na dwa zespoły, każdy z nich jest załogą łodzi podwodnej. Cel: zatopić łódź drużyny przeciwnej. Każdy w zespole pełni inną rolę. Jest to gra w której łatwo o przybijanie piątek swojej drużynie, ale i nazywania się głuchymi osłami, owacji, ale i jęków zawodu, więc czy pasuje? Nie umiem powiedzieć. Jedyny problem, to że gra w Polsce z tego co wiem doczekała się wydania tylko w wersji 4 osobowej (Sonar), ale gra jest relatywnie niezależna językowo, więc można kupić anglojęzyczną i wytłumaczyć instrukcje w języku rodzimym.

A dla 5 osób Space Alert. Kooperacja, ale na czas (polecenia/zdarzenia są odczytywane z nagrania) i nie do ogarnięcia przez jedną osobę. A trzeba wszystko koordynować, ktoś musi dorzucić paliwa do reaktora, ktoś przekierować zasilanie do dział, ktoś to odpalić, bo atakują kosmici, a potem się okazuje że źle usłyszał i podłączył nie te działa co trzeba, a tak w ogóle komputer pokładowy się zawiesił na pół tury bo włączył się wygaszacz ekranu. A dwóch gości zmarnowało swoje plany bo próbowali naraz jechać windą w przeciwne strony. Mottem gry może być "chcieli dobrze a wyszło jak zwykle".

rastula pisze: ↑07 sty 2020, 17:56 podanych przez OPa, catan , magia i miecz, bang, 7cs...

wg srednuej tego forum to raczej tytuły proste...niech się autor nie obraża...nic w tym złego.

Luz, nie obrażam się Gam regularnie na turniejach w szachy, nie czuję się zagrożony planszówkami

Niestety, przy większej ekipie trzeba uśrednić jakoś to wszystko, dlatego szukamy konsensusów i kompromisów.

Dziękuję wszystkim!

Przegadałem z paczką temat i zamówiliśmy sobie Grę o Tron (póki co bez dodatku, ale jak zażre to dokupimy), Cyklady+Tytani i Food Chain Magnate. Dam znać, jak wrażenia.

Z pewnością jeszcze będę zaglądał na to forum, fajnie, że ktoś był w stanie z miejsca polecić kilka tytułów.

Miłego dnia i dzięki raz jeszcze!