Pozwolę sobie dać opinię poniękąd po obu stronach.
Ja jestem głównie Euro grazem. A mimo to BRW niezmiennie pozostaje w moim top 3 odkąd dorwałem wersję retail eng.
Za co cenię grę?
- świetna arena magów. Wychodzisz na ring, dostajesz w ryj i chcesz więcej.
- za dynamiczna zmieniającą się sytuację na planszy, którą cięzko przewidzieć. A mimo to trzeba zaplanować turę.
- za mnogość w opcji budowania taktyki i brak moim zdaniem wiodącej ściezki do zwycięztwa
- dobry balans - zarówno pdo ilośc graczy jaki i stosunków miedzy graczami
- za czysty fun, która gra daje mimo małych porażek, które się czasem odnosi na polu bitwy
Za co można gry nie lubic?
- losowośc - tu trochę odeprę ten zarzut. Bo dla mnie to raczej zarzut w stylu - nie tego szukam w grze. Równie losowy jest brzdęk, hero realms czy każda inna karcianka. Trzeba wziąść pod uwagę, ze to jest to rodzaj deckbuildera, w którym budujemy bibliotekę czarów, z których potem układamy ture. Siła rzeczy karcianki są w pewnym stopniu losowe. Natomiast tu też są sposoby zwalczania losowości. Podeszły złe questy, czary, czy eventy? Na wszytsko sa sposoby w postaci czarów czy aktywacji komnat. Mam wrażenie, że głowny zarzut losowści wynika z losowego doboru czarów w fazie studiów ( każdy z innej parafii zamiast skupić się na jednej czy dwóch szkołach). Przez co dostajemy potem do ręki czary, które nie pasują za bardzo do siebie. A skupienie się na jakiejś szkole pozwala budować mini comba ( i satysfakcje
)
Downtime- gra ma potencjał do downtime szczególnie pośród nowych graczy.W momencie posiadania dużej ilości czarów na ręce, ustawianie czarów na turę może potrwać. Na szczęście ta faza jest wspólna, więc to częsciowo downtime zwiększa
Co mi naprawdę przeszkadza w grze? Błedy - to jest niezaprzeczalny fakt ze jest ich sporo. Nawet w erracie. Ale w moim odczuciu nie na tyle, by gry się pozbyć i ją znielubić.
jest kilka powąznych błedów. Np nazwy czarów ( Wir/Potęzny Wir czy Mroczny uchwyt/Mroczny chwyt). Najbardziej w grze tak naprawdę boli mnie niejednolite nazewnictwo. Np- czy figurka to to samo co model? To jest mylące na początku, potem się mało zwraca uwagę. Aczkolwiek w moje serce to wciąz kłuje
Koledze Abizaas się gra nie spodobała?
nie ma co po nim jeżdzić za to. Nie każda gra jest dla każdego. Wyraził swoją opinię
Ale proponuje dać jej jeszcze jedną szansę. Być może z inną ekipą, bo czasem ktoś w ekipie źle nastawiony potrafi zepsuć nam opinię o grze jeszcze przed rozgrywką. A może patrząc na grę przez pryzmat innych rzeczy.
Może się okaże, że jednak gra jest spoko. A jak nie? to na pewno znajdziesz coś innego:)
A innym niezdecydowanym - polecam spróbować. Dla mnie ta gra to mega odkrycie i zawsze chętnie do niej siąde.